kostka brukowa na schodach, zarysowania, ubytki - pytanie

[ascender]

Witajcie, proszę o opinię / pomoc w temacie jakości położonej kostki brukowej (schody na załączonym zdjęciu).

 

1. zarysowania - na większości kostek widać ubytki / zarysowania, wykonawca twierdzi, że takie toto było na palecie i co mi zrobisz, że tak to już jest z kostkami, że się rysują. Do bardziej doświadczonych w temacie czy taki jest standard kostek, czy są to popłuczyny pozbierane z poprzednich prac? (widzieliśmy kostki położone np. na chodnikach i tego typu uszkodzeń nie widać)

 

2. szachownica kolorów (poza pasami w odrębnym kolorze) - po wstępnej interwencji kostki bardzo uszkodzone zostały zastąpione "nowymi" w innym odcieniu, zresztą cała górna platforma różny się kolorystycznie. Zakładam, że aby uzyskać jednolity kolor w wypadku wymiany należałoby wymienić całość z nowej palety, gdyż zbliżenie się kolorem z różnych partii produkcji może być niemożliwe?

 

Z góry dziękuję za podpowiedzi.

 

http://neocolor.pl/!download//schody/kostka_schody_01.jpg

[Elfir]

sprawdzałeś jakośc kostki przed oddaniem towaru w rece brukarza?

[ascender]

To materiał dostarczony przez wykonawcę, ułożony był na palecie, owinięty folią stretch, górna warstwa kostki nieuszkodzone, natomiast w niższych warstwach wg. wykonawcy kostki "pracowały w transporcie" i tak powstały rysy (warstwy niższe bez przekładek), co wg. wykonawcy jest normalne. Stąd pytanie czy to jest standard w kostkach, czy też powinny być jak na warstwie najwyższej bez uszkodzeń?

[Elfir]

czyli wykonawca odpowiada za jakość dostarczonej kostki.

Ja tam takich uszkodzeń w kostkach nie widuję, więc nie jest to "normalne".

Edytowane 2 Lipca 2018 przez Elfir

[ascender]

Kostka wygląda tak od pierwszego dnia, czyli rozumiem, że pod wykwity wapienne tego też się nie da podpiąć? Edytowane 2 Lipca 2018 przez ascender

[grzesiek.B]

To materiał dostarczony przez wykonawcę, ułożony był na palecie, owinięty folią stretch, górna warstwa kostki nieuszkodzone, natomiast w niższych warstwach wg. wykonawcy kostki "pracowały w transporcie" i tak powstały rysy (warstwy niższe bez przekładek), co wg. wykonawcy jest normalne. Stąd pytanie czy to jest standard w kostkach, czy też powinny być jak na warstwie najwyższej bez uszkodzeń?

 

Uszkodzenia i ubytki w kostce wskazują, że może to być materiał z odzysku, ewentualnie jest to 2 klasa jakości. Nie masz etykiety, która była naklejona na folii? Etykieta ta jest potrzebna do ewentualnej reklamacji u producenta.

 

Pomijając już kwestie samej kostki, to kogo pomysłem było ułożenie jednej kostki obok drugiej - bez wiązania? Zazwyczaj układa się taką kostkę "w cegiełkę" równolegle do obrzeża aby było wiązanie i nie było widać nierówności w fugach.

[MiśYogi]

To nie jest kostka z odzysku, byłyby uszkodzone krawędzie, a krawędzie są całe. Ktoś napisał, że to są uszkodzenia z transportu, też tak myślę. Przesuwały się warstwy i rysowały wzajemnie. Nie jestem pewien, ale chyba przy układaniu widziałem przekładki papierowe między warstwami.

Jeśli niema dziur, tylko są nieznacznie porysowane, osobiście nie robiłbym problemów, taka kostka i tak się z czasem wytrze i wyrówna. Oglądam często betony w różnych miejscach, dużo poważniejsze błędy nie powodują odrzucenia pracy, więc w sądzie się nie wygra z wykonawcą.

Edytowane 4 Lipca 2018 przez MiśYogi

[forgetit]

Pomijając już kwestie samej kostki, to kogo pomysłem było ułożenie jednej kostki obok drugiej - bez wiązania? Zazwyczaj układa się taką kostkę "w cegiełkę" równolegle do obrzeża aby było wiązanie i nie było widać nierówności w fugach.

 

A jak je ułożyć w ten sposób na stopniach??

[grzesiek.B]

A jak je ułożyć w ten sposób na stopniach??

 

Normalnie, od paska kostki grafitowej zaczynasz pierwszy rząd równolegle do obrzeża, kolejny od połówki i jest przeskok na fudze. Na stopniu o szerokości 40cm jak w tym przypadku masz 4 rzędy kostki i to by wyglądało bardzo dobrze.

Obracałem się dość długo w branży brukarskiej i takich stopni nie widziałem. Ogólnie jest taka "zasada" że linia kostek idzie prostopadle do kierunku chodnika czy wjazdu.

[ascender]

Uszkodzenia i ubytki w kostce wskazują, że może to być materiał z odzysku, ewentualnie jest to 2 klasa jakości. Nie masz etykiety, która była naklejona na folii? Etykieta ta jest potrzebna do ewentualnej reklamacji u producenta.

 

Pomijając już kwestie samej kostki, to kogo pomysłem było ułożenie jednej kostki obok drugiej - bez wiązania? Zazwyczaj układa się taką kostkę "w cegiełkę" równolegle do obrzeża aby było wiązanie i nie było widać nierówności w fugach.

 

1. kostka była dostarczona przez wykonawce, brak informacji o producencie / etykiety

2. ułożenie - zgodne z naszymi oczekiwaniami (poza aspektem technicznym) tworzy jednolite linie, kostka ułożona jak piszesz wprowadza dodatkowy wzór na tak małej powierzchni

 

To nie jest kostka z odzysku, byłyby uszkodzone krawędzie, a krawędzie są całe. Ktoś napisał, że to są uszkodzenia z transportu, też tak myślę. Przesuwały się warstwy i rysowały wzajemnie. Nie jestem pewien, ale chyba przy układaniu widziałem przekładki papierowe między warstwami.

Jeśli niema dziur, tylko są nieznacznie porysowane, osobiście nie robiłbym problemów, taka kostka i tak się z czasem wytrze i wyrówna. Oglądam często betony w różnych miejscach, dużo poważniejsze błędy nie powodują odrzucenia pracy, więc w sądzie się nie wygra z wykonawcą.

 

 

1. kostka z "odzysku" - mogła pochodzić z resztek z poprzednich prac, parę rozładunków - ale to tylko spekulacja

2. drobne rysy - jak piszesz możliwe, że pochodzą z transportu, te kostki nie były przekładane, większe uszkodzenia możliwe, że jak pkt 1

 

stan obecny: ustalone kostka do wymiany.

Pytanie czy pakowna jest kostka techniczna / kostka brukowa "cegła" z przekładkami? Jeżeli nie, to generalnie loteria jaką paletę się kupi?

[m.trybulec]

1/ Wszyscy normalni producenci kostki brukowej stosuję taki specjalny granulat między warstwami kostki, który zapobiega właśnie powstawaniu zarysowań na powierzchni kostek podczas transportu. To nie jest normalne, że przekładki częściowo były, a częściowo ich nie było.

2/ Na palecie MUSI być etykieta informująca o dacie powstania produktu itd. Tu wygląda jakby nie pochodziły z jednej partii produkcyjnej. W takich przypadkach, przy układaniu stosuje się zasadę mieszania kostek z trzech palet.

https://ekspertbuszrem.wordpress.com/2017/12/27/dlaczego-w-kolorystyce-kostki-tak-czesto-pojawiaja-sie-wyrazne-roznice/