Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Który z projektów będzie tańszy w budowie?


mgie

Recommended Posts

Dzień dobry,

powoli dojrzewamy do myśli o budowie domu. Z budową planujemy ruszyć najwcześniej za dwa/trzy lata - po pierwsze żeby uzbierać jak najwięcej gotówki, a po drugie żeby przeczekać aktualny boom budowlany (mam nadzieję, że do tego czasu się uspokoi i ceny materiałów spadną choć trochę, ale to nigdy nie wiadomo). W każdym razie w ciągu roku chcemy kupić działkę, bo w przypadku gruntów ceny w okolicy, która nas interesuje, będą szły tylko w górę. Tyle że będziemy szukali działki pod konkretny projekt, a nie odwrotnie.

 

Mamy wybrane dwa projekty i będę bardzo wdzięczna, jeśli ktoś rzuci na nie bardziej fachowym okiem i coś podpowie lub zauważy coś, czego my nie widzimy. Priorytetem przy wyborze projektu było to, aby dom nie był za duży oraz żeby był tani w budowie.

 

Pierwszy projekt to popularny tu Z7

https://z500.pl/projekt/7/Z7,maly-dom-z-dachem-dwuspadowym-ekonomiczny-funkcjonalny-i-praktyczny.html

 

Drugi to projekt z płaskim dachem (nie znalazłam na forum informacji, aby ktoś go budował). Ten podoba nam się bardziej, tyle że pod niego trzeba szukać już konkretnej działki z uwzględnieniem czy w okolicy można budować domy z płaskim dachem, bo w niektórych okolicach jest zakaz.

https://www.extradom.pl/projekt-domu-weigela-dm-6636-KRF2805

 

Dom chcemy w znacznej mierze budować sami - w bliskiej rodzinie mamy murarza/dekarza i wykończeniowca, którzy nam pomogą. Sami też chcemy jak najwięcej działać na budowie. Powierzchnia obu będzie do siebie zbliżona, bo jeśli zdecydujemy się na z7 to chcemy od tyłu wydłużyć o 1 metr. Jednak podstawowym kryterium będzie cena budowy stąd też pytanie, który z nich Waszym zdaniem będzie tańszy? A może koszty będą bardzo zbliżone? Wiem, że wszystko zależy od tego, jakich materiałów się użyje itd., ale tu zakładamy, że budowalibyśmy z tym samych materiałów.

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz fachowców, to ich pytaj o wycenę. Trudne to bedzie trochę zgadywanie, jak nie masz projektu.

 

Czekanie IMO to zly pomysl. Ceny teraz będą dlugo rosły a mogą Cię dopaść nowe WT które wymuszą drozsze budowanie (pierwszy nie spelniają przyszłych WT, drugi pewnie też).

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez wolelibyśmy ruszyć od razu, ale niestety bank wymusza na nas czekanie i "ciułanie". Źle nie zarabiamy, ale jako że oboje mamy własną działalność, to dla banku jesteśmy niewiarygodni. Dlatego kredyt będzie na działkę (bo niższa cena i pod hipotekę działki), a budowa za oszczędności. Z resztą zanim znajdziemy odpowiednią działkę (a działek u nas mało na sprzedaż) plus różne papierologie to pewnie się i tak ze dwa lata się z tego łącznie zrobią. Co do wykończenia to koszty mają być właściwie bardzo podobne. Jednak jeśli chodzi o samą budowę, to już trudniej oszacować, ponieważ "nasz" murarz/dekarz na fachu się zna, ale od lat nie pracuje czynnie w tym zawodzie, więc ciężko oszacować nie znając dzisiejszych realiów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez wolelibyśmy ruszyć od razu, ale niestety bank wymusza na nas czekanie i "ciułanie". Źle nie zarabiamy, ale jako że oboje mamy własną działalność, to dla banku jesteśmy niewiarygodni. Dlatego kredyt będzie na działkę (bo niższa cena i pod hipotekę działki), a budowa za oszczędności. Z resztą zanim znajdziemy odpowiednią działkę (a działek u nas mało na sprzedaż) plus różne papierologie to pewnie się i tak ze dwa lata się z tego łącznie zrobią. Co do wykończenia to koszty mają być właściwie bardzo podobne. Jednak jeśli chodzi o samą budowę, to już trudniej oszacować, ponieważ "nasz" murarz/dekarz na fachu się zna, ale od lat nie pracuje czynnie w tym zawodzie, więc ciężko oszacować nie znając dzisiejszych realiów.

 

sam mam działalność, wystarczy ją prowadzić rok-dwa zależy od banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

martingg Ja prowadzę działalność prawie 3 lata z podatkiem liniowym, wiec tu problemu nie ma. Problemem jest to, że mąż ma o wiele krócej działalność z ryczałtem i na to krzywo patrzą.

 

Kaizen Można powiedzieć, że posłuchałam w pewien sposób Twojej rady i wpadłam do naszego "wykończeniowca", czyli taty na kawę :) Zawsze wiedziałam, że zajmuje się wykończeniówką i za bardzo się tym nie interesowałam, bo kompletnie nie moja bajka i o pracy mało co rozmawialiśmy. Dziś powiedziałam mu co i jak, co chcemy zbudować itd. I okazało się, że na budowlance też się zna o wiele bardziej, niż sądziłam. Plan póki co bardzo mocno ewoluuje. Kilka tyg temu robił akurat wycenę dla klienta budowy domu 80m2 w systemie fińskim, więc ma rozeznanie w bardzo aktualnych kosztach. Powiedział, że jest w stanie postawić nam dom taki, jaki nas interesuje pod klucz za 150 tys. (wiadomo, że bez kosztów działki, papierologii, przyłączy itd). Do tego nie tylko koszty, ale sam czas budowy skróci się bardzo bardzo. I moglibyśmy też szybciej ruszyć z budową. I ma doświadczenie, jak stawiać dom w takim systemie, bo kilka lat temu stawiał i jakie rozwiązania zastosować w wykończeniówce, żeby koszty nie zeżarły, w co zainwestować a na czym można zaoszczędzić. Także plan (również finansowy :D ) właśnie mocno ewoluuje. W bardzo optymistycznym kierunku. Teraz muszę tylko zabrać się za lekturę o domach fińskich, żeby zobaczyć "z czym to się je" i czy takie rozwiązanie nam odpowiada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieńcie bank.

 

150 tys za 80m2 pod klucz... :) Bierzcie go, spiszcie budowę i budujcie.

 

Co do projektów to pokazujesz dwa rózne budynki pod względem usytuowania na działce, czy jak to określić. Jeden ma wejscie od węższej strony, drugi od szerszej. Działki jeszcze nie macie to rozważania są niepoważne.

Jeden ma 2 drugi 3sypialnie.

"Na podoba się" - lepszy jest Z7. Dom podzielony jest na strefe nocną i dzienną, do wyjscia nie ganiasz przez sypialnie.

 

Cena będzie podobna, jak jeszcze sama zbudujesz to różnice beda niewielkie.

Edytowane przez pandzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieńcie bank.

 

150 tys za 80m2 pod klucz... :) Bierzcie go, spiszcie budowę i budujcie.

 

Co do projektów to pokazujesz dwa rózne budynki pod względem usytuowania na działce, czy jak to określić. Jeden ma wejscie od węższej strony, drugi od szerszej. Działki jeszcze nie macie to rozważania są niepoważne.

Jeden ma 2 drugi 3sypialnie.

"Na podoba się" - lepszy jest Z7. Dom podzielony jest na strefe nocną i dzienną, do wyjscia nie ganiasz przez sypialnie.

 

Cena będzie podobna, jak jeszcze sama zbudujesz to różnice beda niewielkie.

 

Dwa różne, bo jak mówiłam myśleliśmy o szukaniu działki pod projekt, a nie projektu pod działkę. Jedynie chodziło mi o elementy, które w każdym z nich mogłyby być "kosztogenne". Ilość i rozkład pokoi w z7 i tak byłby do "likwidacji", bo chcemy 2 pokoje + salon. Choć teraz to i tak już raczej nie aktualne, bo pewnie pójdziemy w ten fiński :)

 

martingg Dzięki za radę! :) Póki co rozeznawaliśmy się jedynie w "naszych" bankach. Pora na wycieczkę do PKO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno znaleźć fajną działkę. Szukanie działki pod projekt jest chyba niewykonalne. Fiński ma sporo wad a cena na pewno nie będzie atutem. IMO nie warto.

 

Mógłbyś rozwinąć myśl dlaczego są gorsze? Dopiero zaczynam o nich czytać. Tzn to ma być domek robiony na podobnych zasadach jak obecne prefabrykowane. Dostałam mnóstwo informacji od taty co do budowy, ale niestety nie jestem jeszcze na tyle "oblatana" żeby jakoś sensownie to przekazać. No i to była dopiero pierwsza rozmowa. W każdym razie szkielet drewniany, wypełnienie wełną mineralną, z zewnątrz styropian i normalne tynki. Właśnie coś na zasadzie dzisiejszych prefabrykowanych.

Edytowane przez mgie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z płaskim dachem będzie raczej tańszy. Żeby było tanio to musi być prosto czyli np parter, wiązary, 4 ściany

 

Tutaj trudno zgadywać. Bo jeden ma stropodach, czyli dosyć drogie rozwiązanie, ale dwa w jednym (strop i dach). Drugi ma strop drewniany i wiązary - czyli też część ma dwa w jednym (konstrukcja stropu jest jednocześnie konstrukcją dachu). Bez dokładnego przeliczenia nie zakładałbym się, co będzie tańsze.

 

Co do kredytu - normalna rzecz. Przedsiębiorcy też zaciągają kredyty i nawet mają łatwiej. Bo mają większe pole do przypudrowania dochodu. Trzeba pogadać z księgową i doradcą kredytowym z jakiegoś pośredniaka, co ma wiele banków w ofercie.

 

Branie kredytu na działkę a budowa z oszczędności to dla mnie kuriozum. Ale bank będzie szczęśliwy. Bierzesz powiedzmy 150K kredytu na działkę + 20 czy 30% wkładu własnego. I masz na niej hipotekę. Potem budujesz na niej dom za własne pieniądze zwiększając wartość. Bank jest szczęśliwy, bo rośnie wartość zabezpieczenia kilkakrotnie.

 

Lepiej oszczędności wpakować w działkę - a kredyt brać na budowę (i ewentualnie częściowo działkę). Chyba, że stać was na wkład własny 50% czy więcej. Ale jak rozumiem, wręcz przeciwnie. Więc szlifujcie zdolność kredytową, bierzcie kredyt na budowę i częściowo działkę - i startujcie jak najszybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym kredytem na działkę to nie do końca tak. Właściwie to by był zakup na raty bez prowizji (tutejsze biura oferują zakup na raty bez żadnych odsetek przy 10 proc. wkładu własnego). Działka by się spłacała, a w tym czasie pozostałe pieniądze by się odkładały na koncie. Jak byśmy ruszali z budową, to zostałoby kilka rat do spłaty (które można by było spłacić za jednym razem nawet przed przysłowiowym wbiciem łopaty), ale mielibyśmy już też pieniądze na rozpoczęcie budowy domu.

Ewentualnie później można by było dobrać kredyt na dokończenie budowy. Ale taka opcja to w przypadku, gdybyśmy nagle zaraz trafili na fajną działkę. Jak przez jakiś czas nie pojawi się nic sensownego, to później już będziemy w stanie kupić za gotówkę jak coś fajnego się trafi. Z budową i tak nie przyśpieszymy, najwcześniej wiosną 2020 r (terminy taty plus papierologie itd), tyle dobrego że taka budowa szacunkowo trwałaby ok pół roku, więc nie trzeba by było się z nią "bujać" nie wiadomo ile. Mam w ogóle wrażenie, że znalezienie fajnej działki, która by nam obojgu pasowała, to o wiele większy wyczyn niż wybór domu i wszystkiego co z nim związane. Tu jesteśmy zgodni, w przypadku działki już niekoniecznie :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z7 według wyceny z z500 237.193,06 brutto - stan developerski. A rzeczywistośc pokaże - póki co w kosztorysie STAN ZERO wynosi 32.326,67 zł , my wydaliśmy 21000zł - można było taniej ale wybraliśmy XPs na ocieplenie fundamentów. (w tym 5tyś robocizna), sciany będą kosztowały ok 20.000 , komin do kominka 1700 zł, wiazary 18.500 z montażem ( wygospodarowny stryszek) , wersja z obciążeniem użytkowym wiązarów to koszt 29- 33 tyś, Edytowane przez magdziek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(tutejsze biura oferują zakup na raty bez żadnych odsetek przy 10 proc. wkładu własnego).

 

Czemu biuro (rozumiem pośrednik) ma wpływ na to, jak sprzedający chce otrzymywać pieniądze?

Jakoś nie wierzę we free lunch. Gdzieś musi być haczyk. Albo cena zawyżona, albo nie stajesz się właścicielem nieruchomości, albo przy byle spóźnieniu płacisz solidne "opłaty".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z7 według wyceny z z500 237.193,06 brutto - stan developerski. A rzeczywistośc pokaże - póki co w kosztorysie STAN ZERO wynosi 32.326,67 zł , my wydaliśmy 21000zł - można było taniej ale wybraliśmy XPs na ocieplenie fundamentów. (w tym 5tyś robocizna), sciany będą kosztowały ok 20.000 , komin do kominka 1700 zł, wiazary 18.500 z montażem ( wygospodarowny stryszek) , wersja z obciążeniem użytkowym wiązarów to koszt 29- 33 tyś,

 

No właśnie trochę grzebałam i czytałam, że udaje się przy tym projekcie znacznie jeszcze obciąć koszty :) a przerabialiście coś w nim? Jeśli tak, to chętnie posłucham podpowiedzi. My gdybyśmy się decydowali to chyba byśmy kosztem pom. gospodarczego powiększali kuchnię zostawiając w tym miejscu niewielką spiżarnię. Łazienkę przerobić na pom. gospodarcze z wejsciem od wiatrołapu, w narożnym pokoju po tej samej stronie zrobić większą łazienkę z "ukrytą" pralnią, a na końcu korytarza małą garderobę. Ale póki co to luźna koncepcja :)

 

 

Czemu biuro (rozumiem pośrednik) ma wpływ na to, jak sprzedający chce otrzymywać pieniądze?

Jakoś nie wierzę we free lunch. Gdzieś musi być haczyk. Albo cena zawyżona, albo nie stajesz się właścicielem nieruchomości, albo przy byle spóźnieniu płacisz solidne "opłaty".

To raczej sprzedający dopuszcza taką opcję. Nie dotyczy ona wszystkich działek, ale głównie tych położonych nieco dalej od głównej drogi, bez wodociągu czy położonych w kompleksie nowo powstających osiedli na obrzeżach miasta. Czyli tam, gdzie może być mniejsze zainteresowanie kupujących, a sprzedającemu zależy na tym, żeby ktoś się skusił nawet kosztem otrzymywania kasy w ratach. Znajomym udało się tak fajną i niedrogą działkę znaleźć. W przypadku planowanych osiedli raty są pod hipotekę działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy z7 nie potrzebna wam kotłownia w ogóle ;) tak mały domek można ogrzać prądem tylko.

 

Jeszcze nie wybraliśmy sposobu ogrzewania, ale właśnie rozważam albo prąd albo ekogroszek. Woda grzana prądem. Nie chcę mieć gazu w domu. Tylko jak to jest z tym prądem? Obecnie w mieszkaniu mamy wszystko na prąd, w tym również bojler (ale ogrzewanie normalne z miejskiej kotłowni) i miesięczne rachunki za zużycie (2 osoby) dostajemy na ok. 170-200 zł. Czyli nie mało. Zastanawiam się czy dodatkowo przy ogrzewaniu te rachunki nie byłyby wystrzelone w kosmos. Ma to jakieś przełożenie mieszkanie-domek czy trzeba do tego podchodzić zupełnie inaczej? Jeśli grzejesz prądem to masz może u siebie jakieś porównanie czy zestawienie? Zawsze dobrze posłuchać mądrzejszego i bardziej obeznanego :) my póki co tylko teoretycy. Swoją drogą nawet jeśli byśmy się decydowali na prąd, to i tak pomieszczenie gospodarcze w miejscu łazienki by było, chociażby na wiadro, mopa i inne tego typu graty. Wolę mieć jeden pokój mniej, ale mieć za to gospodarczą graciarnie, niż upychać to wszystko gdzieś po kątach w chałupie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...