Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ściana szczytowa - czy ekipa walnęła babola?


Recommended Posts

Witam

Ekipa wymurowała ścianę szczytową. Dom parterówka z wiązarami. Na wieńcu rozłożyli coś takiego dla izolacji:

https://www.bricoman.pl/materialy-budowlane/paraizolacje-folie/folie-izolacje-geowloknina/izolacja-pozioma-0-25x50m-do-fundamentow

i na tym pojechali ścianę szczytową.

Tak sobie myślę, że skoro dali tą izolację to w takim razie ścian szczytowa do wieńca nie jest związana, po prostu na nim stoi. Czy to może tak być? Czy nie będzie tak, że przyjdzie większy wiatr i ściana spadnie mi na głowę? Ekipa twierdzi żebym się nie bał, zawsze tak robią i jest ok. Drugą szczytówkę kazałem im już zrobić bez tej izolacji. Pytanie czy rozbierać tą szczytówkę i kazać im robić jeszcze raz?

Uprzedzając pytanie: kierbud na wakacjach w Portugalii, będzie za tydzień, to oczywiście z nim to obgadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wolałbym nie czekać czy się przekonam bo jak mi spadnie na głowę to może być za późno. Słupów ani wieńca nie mam w projekcie, dach to lekkie wiązary, czy są wstanie "przytrzymać" ścianę która waży 2-3 tony to nie wiem. Ogólnie ściana nie jest mocno wysoka, niecałe 3m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nic nie podpierałem i nic się nie przewala, ściana szczytowa wykonana z silikatu N24, pierwsza warstwa na zaprawie, kolejne na kleju. Stoi stabilnie i nie wiem czy dałbym radę ją przewrócić. Pod takie ściany nie daje się podkładu ... nie wiem po co, folia zabezpiecza przed podciąganiem wilgoci oraz stanowi warstwę poślizgową, przy ścianie szczytowej chyba takie coś nie występuje. Poza tym powinna się trzymać podłoża.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod takie ściany nie daje się podkładu ... nie wiem po co, folia zabezpiecza przed podciąganiem wilgoci oraz stanowi warstwę poślizgową, przy ścianie szczytowej chyba takie coś nie występuje. Poza tym powinna się trzymać podłoża.

No właśnie też mi się tak wydaje. Zwłaszcza tego poślizgu się boję, bo przecież jak to się przesunie to się zawali

 

Zależy z czego jest ściana , jaki nachylenie połaci, czy coś się na niej opiera. Jak mały kąt nachylenia i ściana z silikatów to nic nie będzie złego, chyba że jakieś elementy dachu będą się opierały na niej.

Kąt nachylenia 25 stopni, ściana z BK. Opiera się na niej wysuwnica, poniżej daję zdjęcia.

 

@Nurek_ Sprawdź jeszcze czy wysokość ściany pozwoli Ci na położenie ocieplenia po założeniu krokwi.

Ciągłość ocieplenia.

 

Pozdrawiam

Cezary

Ocieplany będzie strop a nie połacie, więc tu nie ma problemu.

 

 

IMG_20180709_154021.jpgIMG_20180709_154546.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ma żadnych słupów żelbetowych ani prostopadłych ścian stabilizujących - to jakoś to słabo wygląda niezależnie od hydroizolacji.

 

Co jest w projekcie? Co na to kierbud?

 

Nadproża masz tak, jak w projekcie? Nie miał tam sięgać wieniec aż do otworów?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest według projektu. Z tym zbrojeniem bym nie przesadzał - nie widziałem specjalnie, żeby ktoś dawał słupy albo wylewał wieńce na ścianach szczytowych. Ta ściana nie jest specjalnie wysoka - 10 warstw bloczka. Martwi mnie tylko ta hydroizolacja i jej wpływ na stabilność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie widziałem specjalnie, żeby ktoś dawał słupy albo wylewał wieńce na ścianach szczytowych. Ta ściana nie jest specjalnie wysoka - 10 warstw bloczka.

 

Ja mam wręcz przeciwne obserwacje, bo DB.

Nawet, jak jest ściana prostopadła, to projektanci dorzucają słupy i/lub wieńce.

 

Dla przykłądu tu:

 

[ATTACH=CONFIG]379598[/ATTACH]

 

i tu:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393237

 

 

 

A nadproża wyglądają, jakby były dane prefabrykowane na płask, zamiast na sztorc. Ale tak czy inaczej, jak tak konstruktor to zaprojektował, przeliczył - jego odpowiedzialność. Najwyżej jego będziesz ścigał o naprawę szkody (albo ubezpieczyciel z regresem). Kierbud ma podpisać się, że zbudowane zgodnie z projektem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ocieplany będzie strop a nie połacie, więc tu nie ma problemu.

 

[ATTACH=CONFIG]416035[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]416036[/ATTACH]

 

Wg mnie, jak ocieplisz tylko strop, to i tak będzie mostek liniowy po ścianie szczytowej i będziesz musiał ocieplić ją od środka do pewnej wysokości od dołu.

 

PS. Ta hydroizolacja bezsensowna w tym miejscu. Czemu niby ma służyć? A co do samej ściany, to też mam podobnej wielkości i martwiłbym się podobnie jak Ty, jakby nie była związana wieńcem.

Edytowane przez marcin_5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadproża mają 115 szerokości i 125 wysokości. Jakby je dali w złą stronę to by wystawały z muru - nie da się tego spaprać.

 

Też przeglądałem DB. Choćby fotohobby, dom w zamyśle podobny do mojego: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?205228-quot-Powr%C3%B3t-z-wielkiej-p%C5%82yty-quot-czyli-indywidualne-parterowe-106m2/page19&highlight=Powr%C3%B3t+wielkiej+p%C5%82yty%26quot%3B%2C+czyli+dziennik+budowy+swoich+indywidualnych%2C+parterowych+106m2%26quot%3B

Możemy się przerzucać dziennikami i zdjęciami ale ogólnie jak widać jedni zbroją, inni nie. Nie słychać, żeby tym co nie zbroili domy się waliły, więc powinno być ok. Parędziesiąt lat do tyłu nic się nie zbroiło i domy stoją. Jakby nie brak związania to nie miałbym zastrzeżeń.

 

Odnośnie hydroizolacji to pogadam z kierownikiem jak wróci z urlopu. Gość jest raczej z tych co dmuchają na zimne, więc jak będzie miał jakieś ale, to pewnie każe rozebrać i postawić jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie, jak ocieplisz tylko strop, to i tak będzie mostek liniowy po ścianie szczytowej i będziesz musiał ocieplić ją od środka do pewnej wysokości od dołu.

O tym wiem, taki mam plan z ociepleniem. To i tak sporo łatwiej zrobić, niż ocieplać połacie.

 

PS. Ta hydroizolacja bezsensowna w tym miejscu. Czemu niby ma służyć? A co do samej ściany, to też mam podobnej wielkości i martwiłbym się podobnie jak Ty, jakby nie była związana wieńcem.

A czy twoja ściana jest jakoś dodatkowo zbrojona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możemy się przerzucać dziennikami i zdjęciami ale ogólnie jak widać jedni zbroją, inni nie. Nie słychać, żeby tym co nie zbroili domy się waliły, więc powinno być ok. Parędziesiąt lat do tyłu nic się nie zbroiło i domy stoją. Jakby nie brak związania to nie miałbym zastrzeżeń.

 

 

Nawet na FM były wielokrotnie fotki szczytów zawalonych wiatrem, więc wbrew pozorom słychać. Parędziesiąt lat do tyłu się nie zbroiło, może i tak ale murowlo się z głową a nie szybko i byle jak. Szczyty kiedyś nie miały wieńca ale miały często od środka filary np 25x25 które w postaci słupa podtrzymywały szczyt, kolejna sprawa która kiedyś trzymała szczyt to były takie stalowe elementy często w kształcie litery S z obu stron ściany zamocowane do płatwi dachu. Więc jak widzisz robiło się to ale inaczej niż poprzez wieniec.

 

Pytałeś co będzie jak poleci na dźwigary, poleca dźwigary.......one nie pracują w tej platonicznie tylko w pionie.

Zdecydowanie błędem jest izolacja pod ścianą, ale również brak rdzenie w połowie to błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet na FM były wielokrotnie fotki szczytów zawalonych wiatrem, więc wbrew pozorom słychać. Parędziesiąt lat do tyłu się nie zbroiło, może i tak ale murowlo się z głową a nie szybko i byle jak. Szczyty kiedyś nie miały wieńca ale miały często od środka filary np 25x25 które w postaci słupa podtrzymywały szczyt, kolejna sprawa która kiedyś trzymała szczyt to były takie stalowe elementy często w kształcie litery S z obu stron ściany zamocowane do płatwi dachu. Więc jak widzisz robiło się to ale inaczej niż poprzez wieniec.

 

Ok, rozumiem, ale z drugiej strony jakoś trudno mi sobie wyobrazić wiatr który powoduje, że 13m2 murowanej ściany się przewraca i tylko zbrojenie ją przed tym ratuje. Myślę, że przy takim wietrze dawno nie miałbym pokrycia dachu albo i całego dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...