Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator, który nie podgrzewa w lecie


Recommended Posts

Czy są jakieś rekuperatory, które w lecie "dają radę", to znaczy nie podgrzewają temperatury wewnątrz domu ?

 

Kiedy patrzę na wyniki pomiarów w tej instalacji: http://pomiary.comair.pl/index.php?page=start

i obserwuję, że w upalne dni temperatura w środku niewiele różni się od tej na zewnątrz, to przechodzi mi ochota na posiadanie rekuperatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Każdy rekuperator, każda wentylacja będzie zwiększać temperaturę wnętrza latem, a schładzać zimą. Jeszcze bardziej będzie to robić wentylacja grawitacyjna. Chyba że nie będzie działać jak np. wentylacja grawitacyjna latem. Tą samą funkcję ma rekuperator - można go wyłączyć i zachowuje się identycznie jak wentylacja grawitacyjna latem.

 

Lepsze rekuperatory mają bypass, który nocą będzie wpuszczał chłodne powietrze i ma np. 300-500W mocy chłodniczej.

 

Najlepsza będzie klimatyzacja typu split. Za 2500 zł będzie skutecznie i tanio chłodzić dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nagrzewa. Gdyby nie było żadnej wentylacji, to by było chłodniej.
ja to bym nie robił zadnej wentylacji, bo jakby nie patrzył jest źle. Zaspawał okna, obił 30cm styropianem, zostawił bym jedne drzwi, albo takie potrójne, jedne za drugimi z funkcją, że nie otworze nastepnych, jak nie zamknę poprzednich, i do każdego pomieszczenia wstawił po 5
klimatyzacja typu split. Za 2500 zł będzie skutecznie i tanio chłodzić dom.
wtedy bedzie po 5x2500 i bedzie git, a wszystkie splity kupił u ciebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie - każde urządzenie elektryczne grzeje. Więc i silniki rekuperatora ogrzeją nieco powietrze.

Rekuperator z definicji odzyskuje ciepło z powietrza. To działa w dwie strony. Jak w domu masz chłodniej, niż na zewnątrz, to "odzyskuje chłód". Jak masz cieplej, to "odzyskuje ciepło". W domu możesz mieć chłodniej, dzięki klimie, albo dzięki przewentylowaniu nocnemu, gdy jest chłodno.

 

W większości rekuperatorów można "wyłączyć" odzyskiwanie, przez bypass albo wymieniając wkład na "letni". To drugie rozwiązanie jest słabe, bo zero automatyki - a w ciągu doby latem masz noc, gdzie nie chcesz odzyskiwać ciepła wyrzucanego z domu i schłodzić go wprowadzając nieogrzane powietrze z zewnątrz (czyli włączony bypas/wkład letni) jak i chcesz odzyskać chłód, gdy na dworze jest cieplej, niż w domu. Dobra automatyka z bypasem potrafi to ogarnąć.

 

Ale i tak nic nie zastąpi klimy - wtedy bypas/wkład letni zbędne, bo warto odzyskiwać chłód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to bym nie robił zadnej wentylacji, bo jakby nie patrzył jest źle. Zaspawał okna, obił 30cm styropianem, zostawił bym jedne drzwi, albo takie potrójne, jedne za drugimi z funkcją, że nie otworze nastepnych, jak nie zamknę poprzednich, i do każdego pomieszczenia wstawił po 5 wtedy bedzie po 5x2500 i bedzie git, a wszystkie splity kupił u ciebie

Sprowadzanie do absurdu to tani chwyt erystyczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Automatyka i bypass świetnie się sprawdzają wiosną i jesienią. Wtedy te kilkaset W utrzymuje temperaturę w strefie komfortu.

 

Przy przemyślanym projekcie domu (spora akumulacyjność i małe zyski słoneczne latem) potrafi wiele zdziałać wpuszczając nocą dużo zimnego powietrza bez odzyskiwania i schładzając dom, a w dzień minimalizując wymianę i odzyskując chłód.

 

Gdyby tylko uśrednić temperaturę dobową, to w domu byłoby ... zimno :)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=416091

TempCzerwiec.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co, mieszkam w domu z relatywnie sprawną wentylacją grawitacyjną (choć niektórzy twierdzą, że takiej nie ma).

W oknach pokoi mam nawiewniki (ciśnieniowe lub higrosterowane), w łazienkach i kuchni - kratki wywiewne.

I naprawdę "nie narzekam".

W tym roku, przy temperaturach na zewnątrz dochodzących do 30 kilku stopni Celciusza, w środku (na parterze) miałem co najwyżej 24 stopnie.

 

Do ogrzania, na cały sezon grzewczy zużywam ok 500 m3 gazu + ok 4m3 drewna do kominka (dom ok. 240 m2, budowany kilka lat temu, dość dobrze zaizolowany)

 

Po cóż więc robić mi (w nowym domu) rekuperację ?

Żeby mieć kłopoty z wichurą w zimie, upałem w lecie, wymiana filtrów, serwisem, czyszczeniem kanałów nawiewnych, a po jakimś czasie zapewne wymianą całej instalacji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co, mieszkam w domu z relatywnie sprawną wentylacją grawitacyjną (choć niektórzy twierdzą, że takiej nie ma).

W oknach pokoi mam nawiewniki (ciśnieniowe lub higrosterowane), w łazienkach i kuchni - kratki wywiewne.

I naprawdę "nie narzekam".

W tym roku, przy temperaturach na zewnątrz dochodzących do 30 kilku stopni Celciusza, w środku (na parterze) miałem co najwyżej 24 stopnie.

 

Do ogrzania, na cały sezon grzewczy zużywam ok 500 m3 gazu + ok 4m3 drewna do kominka (dom ok. 240 m2, budowany kilka lat temu, dość dobrze zaizolowany)

 

Po cóż więc robić mi (w nowym domu) rekuperację ?

Żeby mieć kłopoty z wichurą w zimie, upałem w lecie, wymiana filtrów, serwisem, czyszczeniem kanałów nawiewnych, a po jakimś czasie zapewne wymianą całej instalacji ?

przeciez nikt Ci nie każe robić wentylacji mechanicznej z rekuperacją.

Masz wentylację grawitacyjna, która jak piszesz, jest sprawna i mając w środku pomieszczeń 24 stopnie a na zewnątrz ponad 30 wbrew odwiecznym prawom fizyki działa, w której wbrew grawitacji cięższe powietrze się unosi, to nie rozumiem twojej wypowiedzi.

 

a co do

Czy są jakieś rekuperatory, które w lecie "dają radę", to znaczy nie podgrzewają temperatury wewnątrz domu ?

tak, sa takie rekuperatory.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co, mieszkam w domu z relatywnie sprawną wentylacją grawitacyjną (choć niektórzy twierdzą, że takiej nie ma).

W oknach pokoi mam nawiewniki (ciśnieniowe lub higrosterowane), w łazienkach i kuchni - kratki wywiewne.

I naprawdę "nie narzekam".

W tym roku, przy temperaturach na zewnątrz dochodzących do 30 kilku stopni Celciusza, w środku (na parterze) miałem co najwyżej 24 stopnie.

 

Do ogrzania, na cały sezon grzewczy zużywam ok 500 m3 gazu + ok 4m3 drewna do kominka (dom ok. 240 m2, budowany kilka lat temu, dość dobrze zaizolowany)

 

Po cóż więc robić mi (w nowym domu) rekuperację ?

Żeby mieć kłopoty z wichurą w zimie, upałem w lecie, wymiana filtrów, serwisem, czyszczeniem kanałów nawiewnych, a po jakimś czasie zapewne wymianą całej instalacji ?

 

Opiszesz jak ta wentylacja działa latem? Grzejesz w domu żeby wymusić różnicę gęstości powietrza?

 

Jeżeli ona naprawdę działa, to zdecydowanie nie rób rekuperacji i jak najszybciej opatentuj swoje rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Po cóż więc robić mi (w nowym domu) rekuperację ?

Żeby mieć kłopoty z wichurą w zimie, upałem w lecie, wymiana filtrów, serwisem, czyszczeniem kanałów nawiewnych, a po jakimś czasie zapewne wymianą całej instalacji ?

 

A kto ma takie problemy ?

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opiszesz jak ta wentylacja działa latem? Grzejesz w domu żeby wymusić różnicę gęstości powietrza?

 

Jeżeli ona naprawdę działa, to zdecydowanie nie rób rekuperacji i jak najszybciej opatentuj swoje rozwiązanie.

 

Jak była fizyka w szkole, to byłem chory, więc nie opiszę ci jak to działa.

 

Mieszkam na wsi i w okresie letnim, poza upałami, mamy uchylone okna. Taki "układ" nam odpowiada.

Kiedy są upały staramy się w ciągu dnia nie otwierać okien. W nocy okna otwieramy, co pozwala na ochłodzenie domu.

Oczywiście nie jest to doskonałe, stąd moje zainteresowanie wentylacją mechaniczną.

Mam jednak wrażenie, że suma sumarum, jej wady przewyższają zalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm..jeśli mieszka się na sielskiej wsi gdzie

- żaden sąsiad/zwierz nie hałasuje

- kurz nie lata/ma kto sprzątać/lubimy z nim obcować

- śmieci nikt nie spala

- owady nie są upierdliwe

- lubimy zimne powietrze wpadające zimą do domu

- odzysk ciepła nas nie kręci

..to faktycznie, po co komu taki bzdet jak reku?

 

Niestety, ja do takich szczęśliwców nie należę...ehhh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak była fizyka w szkole, to byłem chory, więc nie opiszę ci jak to działa.

 

Mieszkam na wsi i w okresie letnim, poza upałami, mamy uchylone okna. Taki "układ" nam odpowiada.

Kiedy są upały staramy się w ciągu dnia nie otwierać okien. W nocy okna otwieramy, co pozwala na ochłodzenie domu.

Oczywiście nie jest to doskonałe, stąd moje zainteresowanie wentylacją mechaniczną.

Mam jednak wrażenie, że suma sumarum, jej wady przewyższają zalety.

Ja byłem na tej lekcji i nawet dobrze ją pamiętam.

Z tego co opisujesz to nie masz działającej latem wentylacji grawitacyjnej ale po prostu przewietrzasz dom otwierając okna.

 

Najwyraźniej szukasz potwierdzenia swojego uprzedzenia, ale masz wątpliwości. Dobrze trafiłeś. Zapewniamy, że rekuperacja ma szereg wad, a na dodatek jeśli kupisz dobry rekuperator, to jest zupełnie nieopłacalna i nigdy się nie zwróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej szukasz potwierdzenia swojego uprzedzenia, ale masz wątpliwości. Dobrze trafiłeś. Zapewniamy, że rekuperacja ma szereg wad, a na dodatek jeśli kupisz dobry rekuperator, to jest zupełnie nieopłacalna i nigdy się nie zwróci.

Wprost przeciwnie, chciałem poznać argumenty, które by mnie przekonały do rekuperacji.

Na początku "mojej drogi" nie brałem w ogóle innego rozwiązania niż rekuperacja. Potem, w miarę jak zagłębiałem się w temat, zdałem sobie sprawę, że nie jest tak różowo.

Głównym problemem jest dla mnie właśnie poruszany w tym temacie okres letni, gdzie rekuperator zachowuje się z grubsza tak jak otwarte okno, czyli wpuszcza upał do środka.

Owszem, można wyłączyć wentylację lub założyć dodatkowo klimę. Zapewne GWC też trochę by pomógł. To jednak są dodatkowe komplikacje, a ja mam już swoje lata i poszukuję raczej prostych rozwiązań, w myśl zasady, że lepsze jest wrogiem dobrego.

 

 

@Slawko123 napisał, że są rekuperatory, które nie "podgrzewają". Które tak działają ??

Edytowane przez gp69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej szukasz potwierdzenia swojego uprzedzenia, ale masz wątpliwości. Dobrze trafiłeś. Zapewniamy, że rekuperacja ma szereg wad, a na dodatek jeśli kupisz dobry rekuperator, to jest zupełnie nieopłacalna i nigdy się nie zwróci.

Wprost przeciwnie, chciałem poznać argumenty, które by mnie przekonały do rekuperacji.

Na początku "mojej drogi" nie brałem w ogóle innego rozwiązania niż rekuperacja. Potem, w miarę jak zagłębiałem się w temat, zdałem sobie sprawę, że nie jest tak różowo.

Głównym problemem jest dla mnie właśnie poruszany w tym temacie okres letni, gdzie rekuperator zachowuje się z grubsza tak jak otwarte okno, czyli wpuszcza upał do środka.

Owszem, można wyłączyć wentylację lub założyć dodatkowo klimę. Zapewne GWC też trochę by pomógł. To jednak są dodatkowe komplikacje, a ja mam już swoje lata i poszukuję raczej prostych rozwiązań, w myśl zasady, że lepsze jest wrogiem dobrego.

 

 

@Slawko123 napisał, że są rekuperatory, które nie "podgrzewają". Które ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównym problemem jest dla mnie właśnie poruszany w tym temacie okres letni, gdzie rekuperator zachowuje się z grubsza tak jak otwarte okno, czyli wpuszcza upał do środka.

 

W zakresie wentylacji działa tak, jak chcesz. Jak chcsz, to odzyskuje chłód, jak chcesz to działa jak otwarte okno, jak chcesz, to jak zamknięte i uszczelnione okno, jak chcesz to jak otwarte okno z zamontowanym wentylatorem (np. nocą, żeby schłodzić dom). I wszelkie stany pośrednie. Do tego zawsze filtruje powietrze wpuszczane do domu i dzięki szczelnym oknom masz w domu ciszej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...