konfuzja 02.08.2018 00:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2018 Witam,w skrócie:- wysokie wody gruntowe (na poziomie ok. 80 cm.) z tym, że działka będzie jeszcze nawożona i tam gdzie planujemy oczyszczanie będzie ok. + 20 cm. Czyli lustro wód gruntowych na poziomie ok. 1 metra.- grunt: piaski- nachylenie działki: płasko- wzdłuż działki biegnie rów melioracyjny (zazwyczaj suchy, po dużych opadach stoi na dnie woda - napełnia się może w 1/10 swojej objętości)- działka mała, dlatego niestety planowana jest studnia chłonna (w bezpośredniej bliskości i zasięgu oddziaływania ww. rowu melioracyjnego - aby on był naturalnym konsumentem szarej wody) Najchętniej podłączyłbym się do kanalizacji - nie ma na to w najbliższych latach szansy (może za 5-7-10 lat).Chętnie wybudowałbym szczelne szambo - nie dostanę na to zgody (teren chroniony - otulina parku krajobrazowego).Aby przeprowadzić inwestycję muszę wybudować POS (o parametrach dla aglomeracji pow. 100 tys.)Albo zrezygnować z inwestycji, czego nie chcę oczywiście czynić. Jak widzicie, sytuacja nie jest komfortowa. Rozmawiałem z kilkoma sprzedawcami/instalatorami. Oczywiście - wszystko się da zrobić. Pewnie i się da, ale z założenia nastawiam się na kłopoty a nie sielankę. Sielanka to by była, jakbym się mógł w takich warunkach gruntowych wpiąć w kanalizację miejską. Najpierw ustaliłem sobie ile zrzucamy jako rodzina wody do kanalizacji. Wyszło mi z ostatnich 10 lat, że w czasie naszego największego zużycia wody było to 15-16 m3 miesięcznie (4 osoby). W ostanich 2-3 latach ustabilizowało się to na poziomie 10-12 m3 na miesiąc. Zakładam jednak, że muszę mieć rezerwę i mogą być okresy gdzie zrzut ścieków osiągnie te 16 m3 (jakieś większe kilkudniowe imprezy rodzinne, okresowo dodatkowy domownik itp.). Kingspan i Wobet są generalnie uważane za w miarę solidne firmy. I dlatego ograniczyłem się końcowo (na coś ostatecznie trzeba się zdecydować) na:- reaktor Bioficient 6 firmy Kingspanlub- ZBB-7C HDPE Z firmy Wobet Bardzo proszę o poradę. Brakuje mi wiedzy. Zależy mi na sprawdzonej konstrukcji - nie musi mieć bajerów (przydatnych lub zbędnych). Mam dużo pracy - bardzo chciałbym aby oczyszczalnia była możliwie najbardziej bezobsługowa. Pozdrawiam serdecznie i liczę na Waszą pomoc. Dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 02.08.2018 01:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2018 Chętnie wybudowałbym szczelne szambo - nie dostanę na to zgody (teren chroniony - otulina parku krajobrazowego). Dziwne. Co konkretnie masz w MPZP/WZ w temacie ścieków. Te 80 cm to chwilowe w czasie badań, czy obserwujesz przez dłuższy czas i to najwyższy poziom? Studnia chłonna bez sensu w takiej sytuacji (bo co wchłonie, jak stoi w wodzie)- jak już to rozsączenie (ewentualnie w nasypie). Rozpoznawałeś możliwość podpięcia się pod rów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konfuzja 02.08.2018 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2018 Sytuacja jest nieco skomplikowana, ale przeze mnie bardzo dokładnie sprawdzona (w I i II instancji). Mamy dokładnie taką sytuację jak opisałem. Albo wykonam POS ze studnią chłonną w nasypie, ale rezygnuję z budowy domu. Nie chcę rezygnować. Badania geologiczne były robione późną jesienią. Sporo wcześniej padało. Te 80 cm to raczej najwyższy poziom wód gruntowych. Pod rów na razie nie chcę się podłączać. Trzeba robić operat wodno-prawny (a to teraz trochę trwa - Polskie Wody) i później badać zrzucaną wodę co roku. Liczę na to, że studnia chłonna sąsiadująca z rowem naturalnie będzie (lub z lekką pomocą - odpowiednia wymiana gruntu) przekierowywać do niego szarą wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WojtekINST 04.08.2018 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2018 Kingspan i Wobet są generalnie uważane za w miarę solidne firmy. I dlatego ograniczyłem się końcowo (na coś ostatecznie trzeba się zdecydować) na: - reaktor Bioficient 6 firmy Kingspan lub - ZBB-7C HDPE Z firmy Wobet Bardzo proszę o poradę. Brakuje mi wiedzy. Zależy mi na sprawdzonej konstrukcji - nie musi mieć bajerów (przydatnych lub zbędnych). Mam dużo pracy - bardzo chciałbym aby oczyszczalnia była możliwie najbardziej bezobsługowa. Od razu powiem, że ustosunkowuje się tylko do kwestii samych oczyszczalni. Oczyszczalnia ZBB-7C ma kilka zalet więcej niż Bioficient 6, które na szybko podaję: + większa pojemność - ok. 4m3 + jest dwupłaszczowa ( korpus, wraz ze wszystkimi ścianami i przegrodami ) - co daje większą wytrzymałość + sterownik cyfrowy z wyświetlaczem ( ma 3 wyjścia sterowane automatycznie ), a nie zwykły zegar tak jak w Bioficient + 2 elektrozawory + dobra i wydajna dmuchawa: JDK-S-80 z wyłącznikiem przebicia membran ( to jest ważne i na prawdę się przydaje ) + złoże fluidalne, to takie małe " paciorki ", które powierzchnie właściwą mają ze 2 razy większą niż w Bioficient + pojemność komory osadnika wtórnego jest znacznie większa niż w Bioficient Dla mnie to dwa różne podejścia to tej samej sprawy. Nie widzę, gdzie można je do siebie zbliżyć, tj. ilość zalet w jednej, wyrównana jest przez inne zalety w drugiej. Dlatego ZBB jest lepszą oczyszczalnią od Bioficient. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 06.08.2018 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2018 + sterownik cyfrowy z wyświetlaczem ( ma 3 wyjścia sterowane automatycznie ), a nie zwykły zegar tak jak w Bioficient + 2 elektrozawory Tego bym akurat nie uważał za wielką zaletę. Większa złożoność układu = większe prawdopodobieństwo awarii. Prostsze = bardziej niezawodne. Ale z drugiej strony nie traktowałbym układu w Bioficient jako prostszego, ponieważ ma dwie osobne komory napowietrzania zamiast jednej w ZBB. Jeden stopień oczyszczania więcej - kosztem mikroskopijnego osadnika wtórnego. + jest dwupłaszczowa ( korpus, wraz ze wszystkimi ścianami i przegrodami ) - co daje większą wytrzymałość A to z kolei jest zaletą przede wszystkim dla instalatora, który nie musi się za bardzo starać przy montażu. Mocniejszy zbiornik więcej wybacza, ale akurat te zbiorniki są produkowane metodą spawania z dwupłaszczowych rur polietylenowych, a u Kingspana jest to jednorodny produkt z formy. + większa pojemność - ok. 4m3 To jest zazwyczaj zaletą, ale w przypadku rodziny 4-osobowej odradzałbym stosowanie oczyszczalni dla 7 osób, nominalnie. Oczyszczalni z osadem czynnym nie dobiera się "na zapas", bo wtedy pojawiają się kłopoty z niedociążeniem. + złoże fluidalne, to takie małe " paciorki ", które powierzchnie właściwą mają ze 2 razy większą niż w Bioficient Hm... na ten temat nic nie znalazłem na stronach producentów. Skąd czerpiesz takie informacje, Wojtek? Dla mnie to dwa różne podejścia to tej samej sprawy. Nie widzę, gdzie można je do siebie zbliżyć, tj. ilość zalet w jednej, wyrównana jest przez inne zalety w drugiej. Dlatego ZBB jest lepszą oczyszczalnią od Bioficient. Nie potwierdzam i nie zaprzeczam, ale nie zgadzam się, że to dwa różne podejścia do tej samej sprawy. Jest to w sumie podobny układ technologiczny, tylko w różnych opakowaniach. Ze względu na dostępną minimalną wielkość radziłbym ci kupić Bioficienta 4. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alekko 06.08.2018 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2018 No zawsze zachodnie dla Beja jest lepsze niż krajowe. Dla mnie to co napisał Wojtek ma sens, a ja dopiszę, że o ile ZBB-7 ma jakieś tam dodatkowe zalety to za nim jest mój Bioekocent 3300, a dopiero dalej jest Bioficient 4, który jest robiony tylko dlatego, że za mało się Biodisc sprzedaje - bo za drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 06.08.2018 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2018 No zawsze zachodnie dla Beja jest lepsze niż krajowe. Dla mnie to co napisał Wojtek ma sens, a ja dopiszę, że o ile ZBB-7 ma jakieś tam dodatkowe zalety to za nim jest mój Bioekocent 3300, a dopiero dalej jest Bioficient 4, który jest robiony tylko dlatego, że za mało się Biodisc sprzedaje - bo za drogi. Może najpierw przeczytaj dokładnie mój post, a dopiero potem go komentuj. Napisałem: Ze względu na dostępną minimalną wielkość radziłbym ci kupić Bioficienta 4. Inne za i przeciw są moim zdaniem mniej ważne, a już najmniej - polskość oczyszczalni. Opinię, którą masz o Bioficiencie podzielam, o czym pisałem jeszcze jak to się nazywało Biopura - że jest to rozwiązanie budżetowe dla biedniejszych. Ale pomyliłem się wtedy, bo sądziłem, że będzie oferowane tylko na rynkach "drugiego sortu", a jednak nie - Kingspan sprzedaje to wszędzie, z tym że wersje na poszczególne kraje są różne. U nas jest Bioficient z 2-stopniową komorą napowietrzania, a w Niemczech czy Francji Bioficient+ z jednostopniową i większym osadnikiem wtórnym, za to bez wielkości na 4 osoby. Co w twoim bioekocencie jest takie polskie? Chyba najbardziej to ta twoja patriotyczna kupa, no i może jeszcze miedź w kabelku. Bo ani materiał, ani dmuchawa, ani elektronika. Niech żyje kupa! Bioekocent to przykład dorobienia technologii do posiadanej formy na zbiorniki. Nie kupiłbym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WojtekINST 06.08.2018 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2018 Hm... na ten temat nic nie znalazłem na stronach producentów. Skąd czerpiesz takie informacje, Wojtek? Trzeba sobie nieco zaktualizować dane. Niestety nie mogę napisać gdzie, bo już by mi pewnie coś zarzucono o reklamie itp.itd. Oczywiście potrzymuję wspomniane zalety o ZBB, a Twoje kontrargumenty do mnie nie przemawiają, a nawet są po drugiej stronie tego co myślę. Sądzę, że na spokojnie można to każdemu wytłumaczyć, co chce zrozumieć, co i za ile dostaje kupując tą, oczyszczalnię. Na pewną znajdą się jeszcze lepsze i jeszcze droższe - jak kto chce . Każdy powienin to zrozumieć szukając dla siebie odpowiedniej. Zaznaczę też, że jestem daleko od stwierdzenia, że droższa oczyszczalnia, uratuje komuś skórę, jak jej odrowadzenie będzie " leżeć ", czyli nie będzie dobrane o realne waruki gruntowo-wodne. Podsumowując ZBB, lubię za dwupłaszcza i jego wytrzymałość, którą czasem bezwzględnie wykorzystuję :). Sterownik jak i elektrozawory to zawsze minimum, o ile jakiś producent nie chce akurat na tej dziedzinie zaoszczędzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturStadnik 07.08.2018 04:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2018 Witam, Rzadko zgadzam się z Alekko, ale ja także uważam, że Biopura/Bioficient to urządzenie budżetowe i jest produkowane tylko dlatego, że z BioDisc Kingspan by nie dał rady utrzymać działu handlowego. Jest to swojego rodzaju "wabik" dla instalatora, który od czasu do czasu sprzeda także oczyszczalnię BioDisc, którą uważam za bardzo dobrą, ale też trochę oskubaną - np. brak recyrkulacji (dodatkowa pompa i sterowanie dodatkowo podniosłoby cenę). Odnośnie kwestii technicznych jednego i drugiego rozwiązania - odniosę się popołudniu, jakiś tam "kamyczek" dorzucę do tego ogródka, odniosę się też do tej "polskości" tak promowanej przez Alekko. pozdrawiam i miłego dnia. No zawsze zachodnie dla Beja jest lepsze niż krajowe. Dla mnie to co napisał Wojtek ma sens, a ja dopiszę, że o ile ZBB-7 ma jakieś tam dodatkowe zalety to za nim jest mój Bioekocent 3300, a dopiero dalej jest Bioficient 4, który jest robiony tylko dlatego, że za mało się Biodisc sprzedaje - bo za drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alekko 07.08.2018 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2018 Może najpierw przeczytaj dokładnie mój post, a dopiero potem go komentuj. Napisałem: Inne za i przeciw są moim zdaniem mniej ważne, a już najmniej - polskość oczyszczalni. Opinię, którą masz o Bioficiencie podzielam, o czym pisałem jeszcze jak to się nazywało Biopura - że jest to rozwiązanie budżetowe dla biedniejszych. Ale pomyliłem się wtedy, bo sądziłem, że będzie oferowane tylko na rynkach "drugiego sortu", a jednak nie - Kingspan sprzedaje to wszędzie, z tym że wersje na poszczególne kraje są różne. U nas jest Bioficient z 2-stopniową komorą napowietrzania, a w Niemczech czy Francji Bioficient+ z jednostopniową i większym osadnikiem wtórnym, za to bez wielkości na 4 osoby. Co w twoim bioekocencie jest takie polskie? Chyba najbardziej to ta twoja patriotyczna kupa, no i może jeszcze miedź w kabelku. Bo ani materiał, ani dmuchawa, ani elektronika. Niech żyje kupa! Bioekocent to przykład dorobienia technologii do posiadanej formy na zbiorniki. Nie kupiłbym. Kupa tłumaczeń o Bioficient daje tyle co krajowa kupa w Bioekocent. Widać też, że u nas to znów inne, czy gorsze sprzedają oczyszczalnie bo na zachodzie jest wersja PLUS. Tam się widać boją, a u nas nie. Takie to są oczyszczalnie i widać zachodnie podejście o naszym kraju i klientach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturStadnik 07.08.2018 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2018 Witam, Może wrzucę także swoje zdanie na temat obu rozwiązań Dla mnie oba są słabe - a dlaczego? Brak dozowania ścieków, to typowe przepływówki, których jestem przeciwnikiem. Wprawdzie oba rozwiazania mają dodatkowe złoża, które trochę ratują oba rozwiązania Nie realizują podstawowej funkcji, reaktor obciążany bardzo nierównomiernie (wiadomo, jestem zwolennikiem dozowania ścieków i przede wszystkim SBR). Nie ma dozowania bo to też większe koszty dodatkowy elektrozawór, automatyka itp, a zwłaszcza w przypadku Bioficient miała być wersja budżetowa. Wydaję mi się, że osadniki wstępne maja podobnej wielkości, około 2m3 każdy z nich więc to na podobnym poziomie. Dużym plusem dla Wobet jest zdecydowanie większy osadnik wtórny, niestety w Bioficient to taki mikrus. Odpowiedniej wielkości osadnik wtórny będzie miał wpływ na to co odpływa do odbiornika. Zbiorniki: w jednym przypadku struktura, w drugim chyba roto - tutaj ciężko stwierdzić, które będzie lepsze. Zbiornik Bioficienta wygląda naprawdę solidnie aczkolwiek kiedyś widziałem zbiornik Kessela od oczyszczalni SBR i też powiedziałem, że tego to czołg nie zniszczy, a tutaj tyle reklamacji na zgnioty mają w Polsce. W przypadku zbiornika jak miałbym wybierać to jednak skusiłbym się na strukturę, wydaję mi się mocniejszy. Automatyka to + dla Wobet, prosta bo prosta ale jest sterownik. W Bioficient tylko zwykły zegar aczkolwiek jakiś program na nim tez ustawimy. Nie zgodzę się, z niektórymi że automatyka to słaby punkt oczyszczalni. Myślę, że dobry producent, sprawnie przemyślane z jej montażem, odpowiednia wentylacja skrzynki i będzie to pracować dobrze i myślę, że bezawaryjnie. Możecie wierzyć lub nie, ale w SL przez tyle lat nie miałem zgłoszeń na awarię sterownika itp. Jak były awarie to dmuchaw bo ktoś nie wymienił membran itp. osobiście dałbym + za automatykę dla Wobet. Dodatkowo Wobet sterowanie instaluje w zewnętrznej skrzynce technicznej co uważam za zaletę. Bioficient miła te swoje "żółwiki" które dzwoniły dość mocno. Teraz widziałem wersję ze schowanym sterowaniem w nadbudowie - wewnątrz. Uważam, że to zły pomysł - wystarczy, że użytkownik słabo zamknie, czy jakaś uszczelka się podwinie i jest ryzyko zalania systemu. Jest to niby szczelna kapsuła, ale ja nie wierzę że zamontowana w komorze włazu gdzie mamy gazy agresywne wszystko będzie w porządku. Moim zdaniem to mało szczęśliwy pomysł - może Kingspan chce się przekonać jak to jest. Dodatkowo aby zajrzeć do komory (a przecież zgodnie z instrukcją trzeba kontrolować pracę bioreaktora) musimy demontować kapsułę - oj tego bym nie chciał robić. Duże ++ dwa plusy za włazy techniczne - w Wobet jest do każdej komory dostęp. W Bioficient jeden właz - z miejscem kiepsko, zwłaszcza przy wykonywaniu czynności serwisowych. Dużym + dla Bioficient jest dostępność i jawność dokumentów, DWU, książki montażu, instrukcje itp. Niestety w przypadku Wobet książki otrzymać wcześniej nie można (kiedyś prosiłem) DWU nie chcą pokazać - nie rozumiem tylko dlaczego, czy coś jest do ukrycia? Jeśli miałabym decydować się dziś na zakup oczyszczalni - oczywiście jednej z tych dwóch to wybrałbym Wobet. Jeśli miałbym mozliwość to szukałbym dalej POLSKIEJ DOBREJ OCZYSZCZALNI, NAJLEPIEJ Z DOZOWANIEM ŚCIEKÓW NP. SBR, Z AUTOMATYKĄ, OSADNIKIEM OKOŁO 2M3, MOŻNA ZNALEŹĆ SBR W ZBIORNIKU STRUKTURALNYM - TAKIE FIRMY TEŻ SĄ NA NASZYM RYNKU :) - DOBRE BO POLSKIE !!!!! Teraz jeszcze kilka słów do "polskich" produktów typu Bioekocent/Multiekocent itp. Jedyne co w tej oczyszczalni jest chyba polskiego to jej producent. Polietylen do produkcji zbiorników nie pochodzi z Polski, zaworki do rozdziału powietrza najprawdopodobniej wschodnie, dmuchawa wschodnia, dyfuzor ze wschodu. No może bloczek betonowy leżący na dnie bioreaktora do którego przymocowany jest dyfuzor pochodzi z polskiej betoniarni . jeszcze - pewnie rurki pomp mamutowych są polskie Jak na dwa, trzy elementy w całej oczyszczalni to troszkę za mało aby mówić że to polski produkt - powiedziałbym bardziej, że wyprodukowany w Polsce, złożony przez polskich inżynierów z Centroplast. Kolega Alekko wiele razy pisał, że automatyka jest zbędna - to ja zadam pytanie: Dlaczego inżynierowie Centroplast dziś oferują wersję z automatyką i bez? Do czego automatyka skoro ona jest taka zła o niepotrzebna? Pewnych procesów biochemicznych nie da się zrealizować w oczyszczalni tylko za pomocą prostych zaworów. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 08.08.2018 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2018 Jeśli miałabym decydować się dziś na zakup oczyszczalni - oczywiście jednej z tych dwóch to wybrałbym Wobet. Naprawdę namawiasz 4-osobową rodzinę na zakup ZBB-7? To może od razu dopisz ich do wątku o MBBR, bo ta oczyszczalnia będzie permanentnie niedociążona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturStadnik 08.08.2018 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2018 Cześć, Kurczę, mój błąd nie doczytałem albo mi to umknęło, że to dla 4 użytkowników. Jakoś zasugerowałem się tym, że porównywane są dwie oczyszczalnie o podobnych wielkościach bo Bioficient 6 i ZBB-7 - nie wiem dlaczego ale ułożyłem sobie w głowie, że to dla 6 osób. Dobrze, że zwróciłeś uwagę, jeśli to dla 4 użytkowników to szukałbym mniejszego rozwiązania aniżeli dwa cytowane wyżej. W związku z tym, że jest Bioficient 4 to wybrałbym Bioficient 4 a nie 6. Masz rację, będzie mocno niedociążone. Gdyby jednak było to 6 RLM to zdania bym nie zmienił wolałbym Wobet z ZBB-7 niż Bioficient 6. W tym przypadku nie ma co kogoś wpuszczać na minę bo problem z niedociążeniem pojawi się bardzo szybko. Ach, że ja nie doczytałem że to dla 4 RLM, POSTU POPRZEDNIEGO NIE USUWAM, TEN WPIS NIECH BĘDZIE MOIM SPROSTOWANIEM !!!! Przepraszam, za mój błąd !!!! Naprawdę namawiasz 4-osobową rodzinę na zakup ZBB-7? To może od razu dopisz ich do wątku o MBBR, bo ta oczyszczalnia będzie permanentnie niedociążona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alekko 08.08.2018 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2018 Cześć, Kurczę, mój błąd nie doczytałem albo mi to umknęło, że to dla 4 użytkowników. Jakoś zasugerowałem się tym, że porównywane są dwie oczyszczalnie o podobnych wielkościach bo Bioficient 6 i ZBB-7 - nie wiem dlaczego ale ułożyłem sobie w głowie, że to dla 6 osób. Dobrze, że zwróciłeś uwagę, jeśli to dla 4 użytkowników to szukałbym mniejszego rozwiązania aniżeli dwa cytowane wyżej. W związku z tym, że jest Bioficient 4 to wybrałbym Bioficient 4 a nie 6. Masz rację, będzie mocno niedociążone. Gdyby jednak było to 6 RLM to zdania bym nie zmienił wolałbym Wobet z ZBB-7 niż Bioficient 6. W tym przypadku nie ma co kogoś wpuszczać na minę bo problem z niedociążeniem pojawi się bardzo szybko. Ach, że ja nie doczytałem że to dla 4 RLM, POSTU POPRZEDNIEGO NIE USUWAM, TEN WPIS NIECH BĘDZIE MOIM SPROSTOWANIEM !!!! Przepraszam, za mój błąd !!!! Tego to ja nie rozumiem, jak w końcu jest z tą pojemnością oczyszczalni. Na 6 osób bioduo miało dwa zbiorniki co razem jest 5m3, a w zbb na 7 jest 4m3. To jak to tłumaczyć, skoro lepiej u innych wyrobów wytykać wady. Ja się pytałem i sterowanie w nowych Multiekocent, jest dla tych co nie mają czasu na częstsze sprawdzanie i regulację oczyszczalni, a wolą, aby to automatycznie było. Jak ktoś chciał mniej zapłacić, a woli trochę częściej jej doglądać to taki ma wybór. Piszecie tu o niedociążeniu, a sotralentz, chyba przez lata takie oczyszczalnie robił i to była wówczas zaleta, a nie wada że ma duże zbiorniki. Nie mydlcie tu oczami o sbr, bo to wykręcanie się od tematu. Nikt nie przyzna, że każdy woli dostać więcej w zbiorniku, a ja chętnie bym miał 4 komory w swojej i większą też pojemność. Jak to może być, że na rynku są oczyszczalnie, o tak różnych pojemnościach, skoro w Ekopolu na 10 osób, ma mniej pojemności niż bioduo, czy zbb na 6, czy 7. Dlaczego Bioficient, w u nas ma model na 4 osoby, skoro na zachodzie na tą samą ilość osób, daje jednak model 6 z plusem. To robienie w tył, wszystkich klientów i niestety krajowi, chyba też od zagranicznych, tym się zarazili. Potem na to długa gwarancja, aby klient się sam oszukał, że to takie dobre, że jej aż tyle jest. To nie prawda, tylko dalsze syf na oczy. Ktoś zna kogoś, komu firma uznała gwarancję na zbiornik, jak się popsuł po 10 latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturStadnik 08.08.2018 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2018 Zbiorniki SL w BD6 to modele 2500, ale one mają pojemności czynnej coś około 2200 L Nikt nikomu nie mydli oczu. Wtedy wiedzieliśmy, że te zbiorniki mają zbyt dużą objętość dla 4 użytkowników, z badań wynikało, że to rozwiązanie zdecydowanie lepiej pracowało na przeciążeniu dlatego było napisane 0,6 do 0,9m3 - przepływ, ładunek był coś chyba 0,24 kg BZT5. Spójrz też na konstrukcję BD - zwłaszcza na jej reaktor, można powiedzieć że są tam dwie komory bioreaktora po około 1100L każda. Zaletą jest na 100% duży osadnik wstępny, te 2m3 to przyzwoita ilość i to na 100% jest zaleta. W Actibloc zostało tak to zaczerpnięte z Francji, tak były zrobione badania w CSTB więc musieliśmy się tego trzymać. Dodatkowo powiem, że we Francji wymagano aby osadnik miał min 3m3. Dlaczego tak jest z Ekopol i innymi? Bo wszyscy na rynku kombinują z przepływami. Mam w domu pełny raport z ITB z Ekopol Bio-Hybryda i najmniejsze urządzenie na zbiorniku 2500 (nie wiem czy to objętość czynna czy brutto) jest dla 4 RLM, później zaczęto kombinować. Nie będe chował głowy w piasek, pierwszy chyba zaczął Sotralentz, BD było badane na 0,6 m3/d i 0,24 Kg BZT5 (co jest w DWU) a 0,9 wynikało, że lepiej pracowało na przeciążeniu dlatego nikt nie bał się tego stosować do większej ilości RLM. Prawdopodobnie tak samo było z Ekopolem. Identycznie kombinował najprawdopodobniej także i Centroplast. Mam z przed kilku dobrych lat u siebie folder tej firmy (wtedy nie było jeszcze Multiekocent) gdzie podstawowa wersja Bioekocent (któa do dziś nie zmieniłą się za wiele) jest przeznaczona na 5 RLM na przepływ 0,75m3/d a dziś jest na stronie, w folderach na 8 RLM, w deklaracji na stronie jest nawet 0,89 kg BZT5 co odpowiada prawie 14 RLM. Zobacz nagle bez zmian zrobiło się na Bioekocent z 5 RLM max na 8 RLM i jak to wytłumaczyć? Jeśli dobrze pamiętam BioDisc ten najmniejszy chyba BA także była dla 6 RLM na samym początku, musze odgrzebać stare dokumenty, a dziś jest na ile? na 1,2 m3/d !!!! Nie ma dziś chyba "świętych" na tym rynku w tej branży, gdyby był obowiązek umieszczania na stronach raportów z badań to może trosze by to wyjaśniło a tak to jest jak jest. Tego to ja nie rozumiem, jak w końcu jest z tą pojemnością oczyszczalni. Na 6 osób bioduo miało dwa zbiorniki co razem jest 5m3, a w zbb na 7 jest 4m3. To jak to tłumaczyć, skoro lepiej u innych wyrobów wytykać wady. Ja się pytałem i sterowanie w nowych Multiekocent, jest dla tych co nie mają czasu na częstsze sprawdzanie i regulację oczyszczalni, a wolą, aby to automatycznie było. Jak ktoś chciał mniej zapłacić, a woli trochę częściej jej doglądać to taki ma wybór. Piszecie tu o niedociążeniu, a sotralentz, chyba przez lata takie oczyszczalnie robił i to była wówczas zaleta, a nie wada że ma duże zbiorniki. Nie mydlcie tu oczami o sbr, bo to wykręcanie się od tematu. Nikt nie przyzna, że każdy woli dostać więcej w zbiorniku, a ja chętnie bym miał 4 komory w swojej i większą też pojemność. Jak to może być, że na rynku są oczyszczalnie, o tak różnych pojemnościach, skoro w Ekopolu na 10 osób, ma mniej pojemności niż bioduo, czy zbb na 6, czy 7. Dlaczego Bioficient, w u nas ma model na 4 osoby, skoro na zachodzie na tą samą ilość osób, daje jednak model 6 z plusem. To robienie w tył, wszystkich klientów i niestety krajowi, chyba też od zagranicznych, tym się zarazili. Potem na to długa gwarancja, aby klient się sam oszukał, że to takie dobre, że jej aż tyle jest. To nie prawda, tylko dalsze syf na oczy. Ktoś zna kogoś, komu firma uznała gwarancję na zbiornik, jak się popsuł po 10 latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alekko 08.08.2018 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2018 Dzięki za wytłumaczenie, a wymóg pełnych raportów na stronach to popieram. Jednak, znając podejście kombinatorów, to trzeba by było dać inne wymogi jak, pojemność czynna i całkowita oraz czynne każdej z komór. Wybieranie też powinno być z góry określone, a nie tak, że jeden mający tą samą pojemność co drugi pisze, że co rok, a drugi z tym samym co 2 lata osad. To jest dla mnie największy błąd i syf na oczy klientów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czystesrodowsko 08.08.2018 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2018 Nie ma dziś chyba "świętych" na tym rynku w tej branży, gdyby był obowiązek umieszczania na stronach raportów z badań to może trosze by to wyjaśniło a tak to jest jak jest. Dzięki za wytłumaczenie, a wymóg pełnych raportów na stronach to popieram. Jednak, znając podejście kombinatorów, to trzeba by było dać inne wymogi jak, pojemność czynna i całkowita oraz czynne każdej z komór. Wybieranie też powinno być z góry określone, a nie tak, że jeden mający tą samą pojemność co drugi pisze, że co rok, a drugi z tym samym co 2 lata osad. To jest dla mnie największy błąd i syf na oczy klientów. Użytkownik z pełnych raportów niewiele wyczyta no bo co mu powiedzą wyniki trwałości albo ogniotrwałości. Ponadto chyba trochę przeceniacie te badania w jednostkach notyfikowanych lub nie doceniacie cwaniactwa producentów. Pamiętajcie, że wyniki z jednostki notyfikowanej odnoszą się wyłącznie do przebadanej próbki. Czyli wytrzymałość zbiornika zostaje obliczona na podstawie danych od producenta lub zbadana w wykopie na zbiorniku dostarczonym przez producenta. Sotralentz do badan wytrzymałości podał grubość zbiornika 8 mm lub 10 mm (nie pamiętam dokładnie) i wyniki pięknie wyszły. W rzeczywistości sprzedawane zbiornik można przedziurawić widelcem, a jak postoi na słońcu to można spróbować wykałaczką. Zapewne powiecie, że przy ujawnianiu raportów z wytrzymałości użytkownik może sobie porównać grubość określoną w raporcie z grubością zbiornika zakupionego. Pewno, że może – tyle że grubość będzie identyczna ale w zakupionym zbiorniku w składzie będzie 50% regranulatu gorszej jakości. A trwałości użytkownik już sam nie zbada. Do samego badania skuteczności oczyszczanie też można mieć trochę zastrzeżeń, ale może nie będę ich tu opisywał. Jedynie warto wspomnieć o wszystkich oczyszczalniach które nie działają, a wyniki skuteczności oczyszczania z jednostki notyfikowanej mają przepiękne. Niektóre nawet z taką skutecznością oczyszczania związków azotu i fosforu, że zawstydzają duże systemy komunalne. Pełne raporty to by były przydatne dla konkurencji – nie dla użytkownika. Bo konkurencja już by wiedziała jak pewne informacje podważyć. Ale niestety w dobie przetargów publicznych i wszechobecnej „tajemnicy przedsiębiorstwa” temat jest ciężki do ugryzienia. Ponadto kto ma kompetencje podważać wyniki z jednostki notyfikowanej? - użytkownik, któremu się zgniótł zbiornik lub oczyszczalnia zamula drenaż? Na takie sytuacje producenci mają cała masę zapisów "ochronnych" w instrukcji. - inni producenci? Na jakiej podstawie? Zbadają na swój koszt ponownie oczyszczalnię konkurencji? Wątpię. - nadzór budowlany? Jednostka notyfikowana z automatu się wypowie „wyniki dotyczą wyłącznie przebadanej próbki”. Moim zdaniem metodą naprawy rynku nie jest jawność raportów. Metodą jest egzekwowanie przez urzędy dostarczania wyników skuteczności działania oczyszczalni, bo chyba o to w oczyszczalniach chodzi aby oczyszczały ściek. Wiecie ilu użytkowników żyje w nieświadomości, że ich oczyszczalnia nie działa? Orientują się jak oczyszczalnia zaczyna wylewać włazami lub śmierdzieć niemiłosiernie. Zobaczcie ile jest na tym forum pytań typu „jaką oczyszczalnie wybrać aby działała?”, "jaka pojemność?", "jaka technologia?" Przecież to jest jakaś paranoja aby użytkownik wnikał czy ma mieć wstępnego 1m3, 2m3 czy 3m3 do poprawnego działania. Rozumiem przypadki niestandardowe, ale dla typowego budownictwa mieszkaniowego na podstawie standardowego zużycia wody i ilości RLM, to nie powinien być problem użytkownika. Jego, poza kosztami zakupu, powinny interesować koszty eksploatacji, uciążliwość związana z eksploatacją, a nie „czy będzie działać?”. Wszystkie pseudo wynalazki nie mają szans w okolicznościach powszechnego testowania ich sprawności oczyszczania i znikną z rynku wskutek powszechnej opinii o braku ich działania lub w wyniku fali reklamacji od użytkowników. Tylko trzeba zacząć badać ścieki odprowadzane z tych oczyszczalni. Mam świadomość, że to kosztuje. Osobiście uważam, że badanie 4x do roku przydomowek to trochę za często. Ale są ludzie na tym forum, którzy wydają kasę na podzespoły do oczyszczalni aby poprawić ich działanie, naprawiają po krótkim okresie czasu drenaż bo się zamulił albo rozważają zakup nowej oczyszczalni - wszystko dlatego, że reklama działa, pomimo,ze oczyszczalnia już nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alekko 09.08.2018 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2018 Zgadza się z tym co napisał też czystesrodowisko, lecz dodam, że nadal okres wybierania osadu powinien być podstawą robienia z tym porządków w urzędach. Nie wiem tylko co by zrobili ci co mają oczyszczalnie biologiczne bez osadnika. My tu gadamy o 1m3, czy 2,5m3, a tam nic nie ma, to co oni mieliby zrobić, że osadnik to to samo co komora z napowietrzaniem i za każdym razem wszystko się wybiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reksgildo 09.08.2018 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2018 Ale są ludzie na tym forum, którzy wydają kasę na podzespoły do oczyszczalni aby poprawić ich działanie, naprawiają po krótkim okresie czasu drenaż bo się zamulił albo rozważają zakup nowej oczyszczalni - wszystko dlatego, że reklama działa, pomimo,ze oczyszczalnia już nie. Jestem jedną z tych osób o której piszesz. O swoim problemie dowiedziałem się za późno a opisałem go w wątku o MBBR. Teraz waham się pomiędzy ratowaniem tego co mam wydając kasę na poprawianie a kupnem nowej oczyszczalni. Tylko musiałbym zadać pytanie które już tu przytoczyłeś" .... co kupić?..." Czytając wątek z rankingiem oczyszczalni biologicznych (tylko taka u mnie wchodzi w rachubę) dalej jestem w punkcie wyjścia. Każdy instalator czy użytkownik zachwala swoje. Jak ostatnio słyszałem użytkownicy POŚ dzielą się na tych którzy mają problemy z oczyszczalnią i na tych którzy nie wiedzą że je mają ale szybko się dowiedzą. Wybierając system ogrzewania do nowo budowanego domu szukałem porad na tym forum i znalazłem. Pierwsze co radzono to zrób porządne OZC. I tak zrobiłem. Wydałem na to kilkaset złotych co w porównaniu z całym kosztem ogrzewania było małą kwotą. W tym miałem również wyliczenia opłacalności przy kilku różnych systemach ogrzewania. Świadomie wybrałem podłogówkę i pompę ciepła. Nie żałowałem wyboru ani jednego dnia. Przy oczyszczalni chciano ode mnie badania gruntu i nic więcej. Wszyscy przedstawiciele z którymi rozmawiałem(Haba, Sotralentz, Feliksnavis, Delfin) wiedzieli że mieszkać będą stale 3 osoby z tym że jedna osoba dużo pracuje z 24 godz. dyżurami włącznie. Nikt nie zająknął się o niedociążeniu. Kiedy wybrałem Delfina, dostałem instrukcję z której dowiedziałem się dopiero o minimalnym dobowym zrzucie. Napisałem pytanie do przedstawiciela i otrzymałem odpowiedź że oczyszczalnia nie osiągnie parametrów oczyszczonych ścieków jak katalogowe, ale mam się nie martwić bo ściek doczyści się w warstwie żwiru studni chłonnej. Ani słowa o tym że przez takie działanie studnia zapcha się po dwóch latach(maile mam do dziś). Dziś Pan pracuje w innej firmie instalator rozkłada ręce a z problemem zostałem ja. Przepraszam że się tak rozpisałem, może nie do końca na temat, ale myślę, że moje doświadczenia dają coś koledze konfuzja do myślenia. On też mając 4 użytkowników rozważa przewymiarowaną oczyszczalnię. Dobrze że kolega Beja zwrócił na to uwagę. Niestety nie ma chyba przy doborze oczyszczalni takiego "OZC" który pomógł by dobrze wybrać. Ja przez swoje problemy straciłem dużo radości z mieszkania we własnym domu o którym długo marzyłem. Życzę autorowi tego wątku żeby go to nie spotkało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alekko 09.08.2018 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2018 Jestem jedną z tych osób o której piszesz. O swoim problemie dowiedziałem się za późno a opisałem go w wątku o MBBR. Teraz waham się pomiędzy ratowaniem tego co mam wydając kasę na poprawianie a kupnem nowej oczyszczalni. Tylko musiałbym zadać pytanie które już tu przytoczyłeś" .... co kupić?..." Czytając wątek z rankingiem oczyszczalni biologicznych (tylko taka u mnie wchodzi w rachubę) dalej jestem w punkcie wyjścia. Każdy instalator czy użytkownik zachwala swoje. Jak ostatnio słyszałem użytkownicy POŚ dzielą się na tych którzy mają problemy z oczyszczalnią i na tych którzy nie wiedzą że je mają ale szybko się dowiedzą. Wybierając system ogrzewania do nowo budowanego domu szukałem porad na tym forum i znalazłem. Pierwsze co radzono to zrób porządne OZC. I tak zrobiłem. Wydałem na to kilkaset złotych co w porównaniu z całym kosztem ogrzewania było małą kwotą. W tym miałem również wyliczenia opłacalności przy kilku różnych systemach ogrzewania. Świadomie wybrałem podłogówkę i pompę ciepła. Nie żałowałem wyboru ani jednego dnia. Przy oczyszczalni chciano ode mnie badania gruntu i nic więcej. Wszyscy przedstawiciele z którymi rozmawiałem(Haba, Sotralentz, Feliksnavis, Delfin) wiedzieli że mieszkać będą stale 3 osoby z tym że jedna osoba dużo pracuje z 24 godz. dyżurami włącznie. Nikt nie zająknął się o niedociążeniu. Kiedy wybrałem Delfina, dostałem instrukcję z której dowiedziałem się dopiero o minimalnym dobowym zrzucie. Napisałem pytanie do przedstawiciela i otrzymałem odpowiedź że oczyszczalnia nie osiągnie parametrów oczyszczonych ścieków jak katalogowe, ale mam się nie martwić bo ściek doczyści się w warstwie żwiru studni chłonnej. Ani słowa o tym że przez takie działanie studnia zapcha się po dwóch latach(maile mam do dziś). Dziś Pan pracuje w innej firmie instalator rozkłada ręce a z problemem zostałem ja. Przepraszam że się tak rozpisałem, może nie do końca na temat, ale myślę, że moje doświadczenia dają coś koledze konfuzja do myślenia. On też mając 4 użytkowników rozważa przewymiarowaną oczyszczalnię. Dobrze że kolega Beja zwrócił na to uwagę. Niestety nie ma chyba przy doborze oczyszczalni takiego "OZC" który pomógł by dobrze wybrać. Ja przez swoje problemy straciłem dużo radości z mieszkania we własnym domu o którym długo marzyłem. Życzę autorowi tego wątku żeby go to nie spotkało Nie wiem, czy studnia chłonna przestała odbierać od tego niedociążenia. Ja myślę, że to słabo działająca recyrkulacja ją dobiła oraz mały osadnik wstępny. Recyrkulację nie wiem, czy dało się regulować, a może u nich to po prostu nie działa dobrze, ale z osadnika to jakbyś częściej wybierał to może nie byłoby tak źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.