Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gaz czy fotowoltaika?


12marek

Recommended Posts

Witam po dłuuugiej przerwie...

Naczytałem się już tyle że wymiękam i nie wiem co zrobić. Im wiecej czytam tym mniej wiem...

Zatem postanowiłem zwrócić się do szanownego kręgu posiadaczy ogniw o poradę.

Pewnie było itd... ale może znajdzie się ktoś kto bez nerwów i rzeczowo doradzi jak W MOJEJ SYTUACJI będzie najlepiej.

Wybudowałem sobie 10 lat temu dom na naszym wybrzeżu środkowym.

Do ogrzewania zastosowałem kominek z płaszczem wodnym który sprawdza się i spokojnie daje radę ogrzewać i dom i CWU w sezonie grzewczym.

W okresie letnim CWU mamy z 300 l zasobnika połączonego z zestawem solarnym 30 rur próżniowych.

Świadomie pomimo tego że mam gotowy komin gazowy zrezygnowaliśmy z przyłącza gazu na rzecz solarów.

Podobnie jak kominek system sprawdził się i jesteśmy z tego zadowoleni.

Ale stajemy się starsi i wygodniejsi i nie chce nam się drzewa targać co rok. Chcemy też trochę pojeździć sobie w sezonie zimowym szukam rozsądnego rozwiązania dla ogrzewania domu.

No i stanąłem przed dylematem: gaz czy fotoogniwa?

Jedno i drugie za gotówkę. Tak czy inaczej "naście" tysi muszę wybulić.

Część dachu jest zajęta przez solary ale jeszcze trochę zostało ;)

Myślałem o pompie ciepła ale rachunki za prąd mnie odstraszały.

Może zamontować fotogniwa i przerobić system CO tak aby grzać prądem wodę w obiegu CO zimą?

Umowę na gaz co prawda już podpisałem ale jeszcze skrzynki nie mam więc może to ostatnia szansa na zmianę?

Jak podłączę gaz to z kolei solary są bez sensu....

Solary zimą za przeproszeniem g...o dają. A jak ogniwa?

Jakoś nie chcę być zależny od Putina....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

PV w zimie produkują max 10% swojej mocy. Zatem jedynie nadprodukcja w miesiące letnie i zasady Prosumenta (odzyskanie 80% odprowadzonej energii) powodują, że PV w Polsce ma sens. Czyli samą energią słoneczną w zimie domu nie zagrzejesz.

Ale czy jest to tańsze niż gaz?

Wybrałem gaz do ogrzewania CO+woda, oraz PV do woda i zapotrzebowanie użytkowe domu. Jednak PV bez dopłat, albo robione samodzielnie ma wątpliwą opłacalność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie...

Analizując z grubsza to zestawienie wychodzi że fotoogniwa są bez sensu a turbinka już a jakże...

https://www.meteoblue.com/pl/pogoda/prognoza/modelclimate/ko%C5%82obrzeg_polska_3095795

Zresztą nie na darmo okolica nocną porą mieni się światełkami wiatraków dookoła.

Puki co zostało wolne od strony morza ale o ile wiem to już są plany postawienia wiatraków również tam :(

Jakie są zasady oddawania energii do sieci? Czy produkując z turbiny będę mógł jak wy "fotowoltaicy" oddawać a potem odbierać 80% energii?

Czy dużo i ciężkie do przejścia są formalności?

Ile kosztuje osprzęt potrzebny do tego?

Bo rozumiem że w takim układzie gdzie Wy macie fotogniwa jak miałbym turbinę a reszta chyba taka sama?

Hm... Jakiś regulator prądu chyba potrzebuję jeszcze bo foto daje stałe napięcie a turbina zmienne zależne od obrotów?

Maszt do 6 m kiedyś można było postawić bez zezwolenia a teraz?

Im dalej w las tym więcej drzew....

Że interesu na tym nie zrobię to wiadomo ale frajda by była ;)

Dzięki za poradę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. dzięki za odpowiedzi.

Wychodzi że gaz jednak tak czy inaczej podłączamy. Niech się Miszka cieszy...

A co do wypowiedzi kolegi

 

Witam.Powtorze to co tutaj wielokrotnie Wielcy tego fofum proponowali.;ocieplic ,ocieplic; poznać zapotrzebowanie domku na ciepełeko i wtedy zdecydowac o sposobie ogrzewania .Pozdrawiam

Odpozdrawiam i informuję że mieszkam już "trochę", ociepliłem zgodnie z tym co "wielcy" radzili, znam zapotrzebowanie domku a jeszcze bardziej swoje na ciepełko :)

Aczkolwiek wybór sposobu ogrzewania jest naprawdę indywidualną i zależna od wielu innych czynników rzeczą ;)

Mało tego jak widać na moim przykładzie zmienia się w trakcie życia....

Dziękuję!

P.S. Ale ta turbinka mi się kurna tak podoba....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Rzecz ujmę tak..Mały domek w okolicach Lubina Gazu nie ma i nie będzie.Pieco- kuchnia połączona z c.o.-przyda się ,gdyby się kiedyś zachciało rosołu ze swojej kury -.Solary 40 rur ,wody od wiosny do jesieni full.Fotowoltaika na dachu ponad 4 kw./do rozbudowy/We wrześniu montowana będzie pompa ciepła aby mniej oddawać zielonej energii..Przy tych inwestycjach nie ma mowy o zwrocie poniesionych kosztów .Tym bardziej że przepisy nie są jasne,a prawo nie jest stabilne.Energetycy np Tauron nie bilansuje między fazowo w czasie rzeczywistym,co nie jest w porządku,ale to pikuś,bo kto zgadnie co nasi władcy wymyślą ,jakie kazusy i zarządzenia.Niby 15 lat powinni przyjmować nadwyżkę zielonej energii,ale co później-kto wie. Może powiedzą;nie spełniasz warunków ,albo co bądź i co wtedy-droga akumulacja .Oczywiście jak ten sprzęt tyle wytrzyma.Ale czujemy się eko..Fajne by było takie śmigiełko.Pomyślnych wiatrów..Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiatraczek ma tę przewagę nad PV, że czy zima czy lato, dzień czy noc, może się kręcić, natomiast jeżeli nie masz pewności, ze na drodze wiatru nikt nie postawi domu to nie masz pewności, że wiatraczek będzie się kręcił z taką samą ochotą jak na początku. Duża działka na górce = ok, płasko a w okolicy 100m, inne działki budowlane na sprzedaż, wtedy NIE.

 

Odnośnie tematu i pytania głównego. Gaz do ogrzewania a inne wiatraki czy PV jako dodatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Sprawa jasna.

Wiatrak z tego co policzyłem to i tak min. 6 lat czas zwrotu.

A o dopłatach można zapomnieć puki co.

Myślę że można zamknąć temat.

A przy okazji to wyklikałem że mogę dostać dopłatę do zakupu i montażu gazu jeśli ZLIKWIDUJĘ całkowicie możliwość ogrzewania kominkiem.

Aż tak naiwny to nie jestem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Popieram. Na dzień dzisiejszy to chyba optymalne rozwiązanie.

 

Wykażesz na liczbach, że warto te 20-30k zł wydać na PC i wodną podłogówkę niż na PV+kable? Z uwzględnieniem kosztów serwisu i napraw PC i wymiany co kilkanaście lat (albo drogiej naprawy)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykażesz na liczbach, że warto te 20-30k zł wydać na PC i wodną podłogówkę niż na PV+kable? Z uwzględnieniem kosztów serwisu i napraw PC i wymiany co kilkanaście lat (albo drogiej naprawy)?

 

Nie, nie podejmuję się, bo z Tobą nie wygram.

To jest moje zdanie i je popieram.

 

W moim otoczeniu ostatnio kupiono C350E z bajerami. Na tym da się przejechać bez przechodzenia na PB około 20 km. Do tego trochę kosztuje..

Pewnie taniej by się jeździło Golfem TDI. A i serwis VW znacznie tańszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...