Najbardziej ulubiony zapach.

[kuleczka]

Ja też, koniecznie mam kilka w zanadrzu.

Zawsze inne na dzień, a mocniejsze na wieczór. Chyba, że jest bardzo upalnie, wówczas na wieczór używam również czegoś delikatnego.

 

Co kilka dni muszę zmienić zestaw dzienno-nocny, bo po prostu przestaję czuć dany zapach, a tego nie lubię.

[ms.]

To zupełnie inaczej niż ja.

Jeden zapach, ale kupuję też wszystko co jest (i jeśli jest) dostępne w serii - żel, balsam do ciała, dezodorant.

 

Kuleczko, jeśli przestajesz czuć jakiś zapach oznacza, że on poprostu pasuje. Poza tym gwarantuję, że ludzie z Twojego otoczenia go nadal czują. I zanim się przyzywczają to rach-ciach i zaskakujesz czymś nowym...

[izat]

...... jeśli przestajesz czuć jakiś zapach oznacza, że on poprostu pasuje.

 

po prostu przyzwyczajasz się do zapachu

[Bianca]

A ja dzisiaj kupiłam w Ives Rocher wodę kolońską o zapachu Wiciokrzewu. Nie za lekka nie za ciężka, w sam raz na teraz, jak gonię w koło budowy. Do tego żel pod prysznic i dezodorant w kulce.

[braza]

A ja nie mogę się wstrzelić w rynek z ulubionym zapachem. Jak tylko coś mi się spodoba, natychmiast przestają produkować albo sprowadzać do Polski.

 

Tak było z zapachami Gucciego, Yoshi Yamamoto, Palomą Picasso.

Jakieś fatum!

 

ja mam taki jeden zapach ktory przestal byc produkowany (mozliwe ze juz tu pisalam - to sorry jak sie powtarzam )

nie wiem czemu?????

byl cudowny, dosyc popularny i sie dobrze sprzedawal

 

Chodzi o Venezie Laury Biagotti

http://images.ciao.com/ide/images/products/normal/061/Venezia_Laura_Biagiotti__135061.jpg

 

buuuu

Zielonooka, dołączam do Ciebie z tym buczeniem Uwielbiałam Venezie i po prostu szlak mnie trafia...

Ale nadal jestem wierna Envy by Gucci

http://www.dolce.pl/200/53/150.jpg

[Edmar70]

na ciepłe letnie dni laura biagiotti wieczorem 5th avenue

 

A ja używam tych perfum zupełnie odwrotnie.

Czy ze mną coś nie tak?

[edyryt]

na ciepłe letnie dni laura biagiotti wieczorem 5th avenue

 

A ja używam tych perfum zupełnie odwrotnie.

Czy ze mną coś nie tak?

No nie ! to może ze mną jest coś nie tak Zaczynam się martwić o siebie

[izat]

ja dla 5th avenue daję głos na wieczór

na dzień chyba za ciężkie, no może srogą zimą

[Edmar70]

ja dla 5th avenue daję głos na wieczór

na dzień chyba za ciężkie, no może srogą zimą

Cholercia, myślę wręcz odwrotnie!

5th avenue z lekką nutą kwiatową, więc chyba na dzień, laura - nieco pudrowa na noc.

Chyba wybiorę sie do specjalisty... ummm... tylko jakiego?

 

 

I jeszcze tak na marginesie - laura ROMA - męska jest porażająca ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Ulubiony zapach mojego męża - jest wtedy taki męski ummm.... O rety, z nim też jest coś nie tak, bo używa ich na codzień.

[izat]

Edmar,

kazdy uzywa tak jak lubi

[Edmar70]

Edmar,

kazdy uzywa tak jak lubi

Uff... co za ulga.

[kasiaR]

J.Del Pozo HALLOWEEN

 

 

http://www.perfumania.com/ngimages/big/PR/PRFM-132870.gif

 

"...Pełen kontrastów - nietypowe zestawienie banana i limy, kwiatowych aromatów magnolii, fiołków, konwalii, tuberozy. Dodatek kadzidła, mirry i wanilii czynią go bardziej pikantnym. .."

 

 

nadal niezmiennie Halloween

[ms.]

"... nietypowe zestawienie banana i limy, kwiatowych aromatów magnolii, fiołków, konwalii, tuberozy. Dodatek kadzidła, mirry i wanilii czynią go bardziej pikantnym. ..."

 

Kiedy czytam takie opisy przypomina mi się scena z "Pachnidła", kiedy Jan Baptysta produkuje perfumy, których skład chciał odtworzyć mistrz Baldini. Kreatorzy tworzą nowe kompozycje, łączą zapachy, a my z reguły kwitujemy "kwiatowy", "świeży", "leśny", "orientalny", "ciężki" itp.

 

Przyznam się nawet, że zafascynowana książką swego czasu odwiedziłam Grasse.

[kuleczka]

J.Del Pozo HALLOWEEN

 

 

http://www.perfumania.com/ngimages/big/PR/PRFM-132870.gif

 

"...Pełen kontrastów - nietypowe zestawienie banana i limy, kwiatowych aromatów magnolii, fiołków, konwalii, tuberozy. Dodatek kadzidła, mirry i wanilii czynią go bardziej pikantnym. .."

 

 

nadal niezmiennie Halloween

jadę dzisiaj na zakupy i na bank wypróbuję ten zapach

[izat]

zakochałam się w kolejnym zapachu mianowicie Burberry Brit

nie mogę się od niego uwolnić

[MiA Wojtek]

Prada na moim Wojtku mrrrrr mniam mniam

 

przyznam sie szczerze,ze czasami mu podkradam

 

sama uzywam kilku i to raczej swiezych zapachow - ostatnio najchetniej Issey Miyake jednak...slodkawy zapach meskiej Prady czasem mnie skusi

[Pierzasta]

Dla mnie:

a) L'eau par Kenzo - Kenzo

b) Le monde est beau - tegoż samego autora

Chyba tradycjonalistka ze mnie

[Maxtorka]

Ostatni nabytek to Noa Perle

Ciepły , zmyslowy ale nie duszący .

Nie od razu może się podobać ale warto się przekonać bo wodzi na pokuszenie

 

http://www.parfumcenter.nl/images/large/noa-perle.jpg

[ullerowa]

Moje ulubione to:

1. Elizabeth Arden Green Tea

2. Muschio Bianco Tesori d'Oriente

3. Naomi Campbell Naomagic

 

w róznej kolejnosci w zalezności od nastroju

[IVON4]

Miracle Lancome