Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Montaż grzałki w zasobniku CWU


OldDiver

Recommended Posts

Mam system solarowy CWU z zasobnikiem wody (wężownica). Planuję uzupełnić zasobnik ciepłej wody o grzałkę elektryczną. Jest w nim zaślepka otworu 5/4" na grzałkę. Jest to taka mosiężna zaślepka z prostokątnym wypustem służącym do wkręcania i wykręcania zaślepki. Usiłowałem wykręcić owa zaślepkę przy pomocy różnych kluczy i młotka … nic … ani drgnie. Nie chcę "przedobrzyć" z używaniem siły. Czy są jakieś specjalne klucze do takich (mały, prostokątny wypust) zaślepek lub inne "indiańskie" sposoby?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taką samą przygodę gdy montowałem grzałkę bez spuszczania wody z 400l bufora kombinowanego. Żaba może nie jest najlepszym narzędziem do tego bo nie dość że trzeba ją ściskać to dodatkowo obracać. Ja używałem do tego klucza nastawnego z odpowiednią przedłużką

Coś takiego: (zdjęcie zapożyczone z neta )

Przechwytywanie.jpg

 

Na upartego możesz potraktować to WD40 może ułatwi odkręcenie a jeśli nie jak wcześniej pisał kolega delikatnie podgrzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki klucz. Już nim próbowałem ale bez przedłużki ni cholera. Szukam właśnie jakiejś przedłużki. Także "traktuję" co jakiś czas, problem WD40. Zamiast podgrzewania chcę spróbować zamrażania. Tylko muszę to "cóś" gdzieś kupić, bo sklepach internetowych przesyłka większa niż cena puszki spray'u.

… a jak to robiłeś bez spuszczania wody ??

Edytowane przez OldDiver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz ja też nie wiedziałem jak to się robi, ale mam kumpla który się tym zajmuje i podpowiedział. Musisz mieć wszystko wcześniej przygotowane i gotowe do zastąpienia tej "zakrętki". Zakręcasz dopływ wody do zbiornika, odkręcasz śrubę i od razu wkładasz grzałkę, ja miałem miskę między nogami bo nie wierzyłem (kumpel twierdził że wyleje się max pół szklanki). Prawda to była zbiornik jest szczelny i to nie jest tak że cała woda poleci na Ciebie, Tylko wyleci pół szklanki a te pół szklanki musi natychmiast zastąpić powietrze więc będzie tylko takie "bulgnięcie" w którego czasie zdążysz już włożyć grzałkę w otwór.

Uwierz mi też miałem pietra bo mam 400l bufor od solarów, teraz wiem że to faktycznie możliwe.Jeśli się martwisz weź kogoś kto zaraz po tym jak wyjmiesz "zatyczkę" wsadzi grzałkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takimi kluczami to możecie dętke przy klejeniu ściskac, trzeba taki klucz jak na zdjęciu, najlepiej długi na około 50-60 cm wtedy to juz jest konkretne ramię do złapania i dźwignia przy okazji, może jaki kolega albo sąsiad ma? trzeba złapać za cały korek a nie za ten wystający cycek, za ten cycek to nigdy nie odkręcisz. Grzałki tak jak kolega pisał nigdy nie wymieniałem, ale zawory bezpieczeństwa czy dokładanie naczynia przeponowego to i owszem. Tak jak kolega pisał, trzeba zamknąć dopływ zimnej wody i to szybko zrobić, w zbiorniku robi się wtedy podciśnienie, woda będzie chlapac a nie wylatywać z wielkim ciśnieniem, chyba że ktoś z domowników w między czasie otworzy gdzieś kran, wtedy zbironik dostanie powietrze i będzie nie ciekawie, ale tak jak pisze, grzałki tak nie próbowałem, tam jest średnica pewnie z 5/4 cala. No i trzeba to dobrze podwinąć - grzałkę, bo te gwinty są troche zdradzickie, lubi ściągnąć konopie i będzie kropla wisiec.

 

https://swiatnarzedzi.pl/environment/cache/images/300_300_productGfx_c5c26696f8bb18ca3b06f0c13f186fe5.jpg

 

w ostatecznosci moze byc mniejszy, ale jak pozyczysz mniejszy a korek mocno trzyma to zebys nie uszkodził klucza, jak jakis topex to może się ukruszyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Wracam do mojego tematu.

Dla spokojności zamówiłem fachowy serwis z odpowiednimi narzędziami i wiedzą praktyczną. Zażyczyłem sobie montaż grzałki i przy okazji wymianę anody. Grzałka moja, nowa anoda Ich. Przygotowałem front robót - spuściłem połowę wody z baniaka. Ekipie 2 osobowej zajęło to … trochę ponad 0.5 godziny. Korek był wykręcany taką dużą "żabą". Jeden odkręcał, drugi trzymał baniak bo się ruszał. Podobnie poszło z anodą. Grzałka i anoda miały swoje uszczelki i po dokręceniu (nie za silnym) wszystko było i jest szczelne.

I teraz moje główne pytanie - powód powrotu do tematu. Ile ta usługa powinna mnie kosztować ?. Dojazd ok. 40 km, 2 osoby, pobyt u mnie do 1 godz., anoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...