arto72 30.03.2010 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 Jako, że jestem nowy na forum, chciałem się przywitać. Pod koniec maja zaczynam budowę domu w miejscowości Czarna Łąka pod Szczecinem (wschodnia strona jez. Dąbie). Póki co - wszystko mnie trochę przeraża - mam nadzieję, że m.in. dzięki lekturze tego forum jakoś sobie poradzę pozdrawiam, Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 31.03.2010 04:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Jako, że jestem nowy na forum, chciałem się przywitać. Pod koniec maja zaczynam budowę domu w miejscowości Czarna Łąka pod Szczecinem (wschodnia strona jez. Dąbie). Póki co - wszystko mnie trochę przeraża - mam nadzieję, że m.in. dzięki lekturze tego forum jakoś sobie poradzę pozdrawiam, Artur Witamy. Nie ma się co bać. Myśleć, liczyć pieniądze i nikomu nie ufać a będzie dobrze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 31.03.2010 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Jako, że jestem nowy na forum, chciałem się przywitać. Pod koniec maja zaczynam budowę domu w miejscowości Czarna Łąka pod Szczecinem (wschodnia strona jez. Dąbie). Póki co - wszystko mnie trochę przeraża - mam nadzieję, że m.in. dzięki lekturze tego forum jakoś sobie poradzę pozdrawiam, Artur Czarna Łąka .... Ale tam imprezy kiedyś były... Teraz już nie przeszkadzają mieszkańcom ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arto72 31.03.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Czarna Łąka .... Ale tam imprezy kiedyś były... Teraz już nie przeszkadzają mieszkańcom ? A nie wiem... dom będzie lekko na uboczu, sąsiedzi nie narzekają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CATHARINA 31.03.2010 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Jako, że jestem nowy na forum, chciałem się przywitać. Pod koniec maja zaczynam budowę domu w miejscowości Czarna Łąka pod Szczecinem (wschodnia strona jez. Dąbie). Póki co - wszystko mnie trochę przeraża - mam nadzieję, że m.in. dzięki lekturze tego forum jakoś sobie poradzę pozdrawiam, Artur Witam Chyba każdy kto zaczyna budowę trochę go to przeraża, przynajmniej mnie również więc nie jesteś sam , a forum z pewnościa jest świetną lekturą tymbardziej, że ludzie z forum są uprzejmi i służą pomocą. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CATHARINA 31.03.2010 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 ... No wiesz, wole miec z przodu krate o wysokosci 150-200 i ostrej gorze, niz siateczke 120 cm, ktora przeskoczy nawet jamnik. O wygladzie nie wspominajac. Fantom Pomiędzy kratą o jakiej wspominasz i na którą pewnie łatwo się będzie wspiąć a siateczką jest masa rozwiązań, na pewno również estetycznych i będących wystarczającą przeszkodą dla jamnika... Chodzi mi o polski zwyczaj grodzenia się na potęgę, który w jakiś sposób świadczy o naszej mentalności. Zastanów się - wierzysz, że to wysokie ogrodzenie przed czymś cię ochroni? Masz znajomych mających domy? Popytaj czy próbował im kiedyś wskoczyć pies albo wleźć lump ? Wystarczyłby pół metrowy żywopłot i on wyznaczając granicę twojej posesji tworzy barierę dla przypadkowych wtargnięć - a powtarzam tym zamierzonym nie przeszkodzisz. Nie zrozum mnie nie źle - nie namawiam cię do zmiany pomysłu, po prostu uważam, że te mury, kraty, bramy, zamknięte osiedla to iluzja bezpieczeństwa... Niestety naszej mentalności się nie zmieni. Zdecydowanie ładniejszym jest rozwiązanie z niewielki, delikatnym płotkiem, dzięki któremu wyeksponowany jest dom. Chyba, że jest się "terrorysto-przestępcą" i ma się coś do ukrycia. Oczywiście nie mam zamiaru nikogo na tym forum obrażać i tym bardziej nic nie insynuuję Ja również uważam, że powinno sie wyeksponować dom i dać niewielki delikatny płot, ja mam aktualnie ogródek ogrodzony siatką 140cm i złodzieja to nie przeraziło bo zamiast przeskakiwać po prostu sobie przeciął siateczkę i tyle, więc jak ma wejść to i tak wejdzie chyba że podłączymy płot pod napięcie. Dodatkowo przy tej siatce miałam wieczne narzekania sasiadki że muszę cos pomyśleć żeby to jakos zabezpieczyć bo mam psa a ona sie boi o swoje dziecko że włozy rękę i ją pies pokryzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zoszka_s 31.03.2010 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Witam i pozdrawiam całą grupę, My ruszamy zaraz po swiętach na Zielonej Gorce w Dobrej. Dzisiaj walcze z przyłączeniem wody i prądu. Drodzy przyszli sąsiedzi zdradźcie ile zaplaciliscie za wodę i prąd? 5 tys za przylaczenie wody to sensowna kwota? Pozdrawiam,Zoszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zoszka_s 31.03.2010 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Witam i pozdrawiam całą grupę, My ruszamy zaraz po swiętach na Zielonej Gorce w Dobrej. Dzisiaj walcze z przyłączeniem wody i prądu. Drodzy przyszli sąsiedzi zdradźcie ile zaplaciliscie za wodę i prąd? 5 tys za przylaczenie wody to sensowna kwota? Pozdrawiam,Zoszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zoszka_s 31.03.2010 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Witam i pozdrawiam całą grupę, My ruszamy zaraz po swiętach na Zielonej Gorce w Dobrej. Dzisiaj walcze z przyłączeniem wody i prądu. Drodzy przyszli sąsiedzi zdradźcie ile zaplaciliscie za wodę i prąd? 5 tys za przylaczenie wody to sensowna kwota? Pozdrawiam,Zoszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 31.03.2010 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 No witam w koncu sasaidow Przypomnijcie mi tylko : budujecie sie tam blizej drogi glownej gdzie nie ma domkow obok, czy dalej obok domkow ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogier 31.03.2010 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Co do wymiany informacji o wykonawcach godnych polecenia: kto aktualnie prowadzi listę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 31.03.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Co do wymiany informacji o wykonawcach godnych polecenia: kto aktualnie prowadzi listę? azalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogier 31.03.2010 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Dziękuję za podpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arto72 31.03.2010 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Ciekawy jestem, czy ktoś z Was zastosował u siebie rozwiązaniePC + podłogówka + rekuperator? Jak to się sprawdza? Pytam, bo odradzano mi rekuperator przy zestawie PC+ podłogówkajako zbędny wydatek. Argumenty przeciw reku: 1 - oszczędności na ogrzewaniu będą znikome przy PC + podłogówce,jeśli się to kiedykolwiek zwróci to po wielu, wielu latach. 2 - odświeżanie powietrza niewiele wniesie, bo przy sporek kubaturze domupodobno nie poczujemy, że jest duszno. I w drugą stronę: może ktoś ma PC + podłogówkę bez rekui żałuje, że nie zrobił instalacji reku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 31.03.2010 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Ale bzdury. Co ma rekuperator do zastosowanych metod grzania w domu ? Zupelnie NIC. Niewazne czym grzejesz, musisz miec albo grawitacje albo wentylacje mechaniczna. Ta druga praktycznie nie wystepuje w "opcji" bez reku. Co do zwrotu reku, to jest on na pewno dlugi (ale i tak chyba krotszy niz przy PC !). Ale reku jest tylko dodatkiem ! Ogolnie WM stosuje sie wlasnie jako komfort w domu zamiast grawitacji. Zaduch w domu zawsze bedziesz mial, jezeli nie bedzie zadnej wentylacji. Logiczne. Ale i tak planujesz zrobic grawitacyjna - a to jest wymiana (odswiezanie) powietrza. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogier 31.03.2010 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Mam pytanie i prośbę zarazem: czy ktoś przechodził w Urzędzie Miejskim w Szczecinie procedurę związaną z uzyskaniem zezwolenia na usunięcie drzew i krzewów na działce pod zabudowę mieszkaniową?Działka posiada użytek Lz-RVI (grunty zadrzewione i zakrzewione), powierzchnia działki ca. 800 m kw, pow. zabudowy 200 m.Pytania:1. Jak długo w praktyce trwa procedura?2. Jak szczegółowa musi być inwentaryzacja zieleni na terenie objętym inwestycją?3. Czy UM w Szczecinie naliczył Wam opłaty lub nakazał zastępcze nasadzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zoszka_s 31.03.2010 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 No witam w koncu sasaidow Przypomnijcie mi tylko : budujecie sie tam blizej drogi glownej gdzie nie ma domkow obok, czy dalej obok domkow ? Fantom Przy drodze gminej zaraz obok ogrodzonej dzialki, mamy nadzieje ze w tym sezonie ruszy rowniez nasz szereg. Panawiam pytanie odnosnie przylaczy na Zielonej Gorce 5 tys za wode to normalna stawka? Pozdr, Z Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Flawia 31.03.2010 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Nie uważam tego co pisze arte72 za bzdury. Może ujmę to inaczej, bo znowu sprzedawcy wynalazku (rekuperator) usiłują go wcisnąć najszerszemu rynkowi zbytu (domki jednorodzinne) koloryzując na maksa, jak to w przypadku niekupienia reku będziemy mieli niekontrolowany napływ zimnego powietrza do wnętrza. Argument dobry w biurach, gdzie każde pomieszczenie pracownicze musi być wentylowane i musi być odpowiednia temperatura. Nijak to się ma do domku, gdzie przewód wentylacji grawitacyjnej obowiązkowy jest tylko w łazience i kuchni (salon to wtedy gdy jest kominek). Takie biedne dwie krateczki, w odosobnionych pomieszczeniach, to aż tak straszliwe zagrożenie? O wiele większym zagrożeniem dla portfela jest montaż klamek w oknach, bachor otworzy nie zamknie i obie kratki się chowają przy jednym uchylonym oknie! Hotel z klimą to hotel z oknami nieotwieralnymi... A gdy mi się zachce świeżego powietrza w domu, to wolałabym wdychać nieogrzane powietrze. Zwłaszcza po przeczytaniu artykułu nakazującego dokonywać czyszczenia aż co 2-3 mce instalacji wentylacyjnej mechanicznej.. Chciałabym mieć energooszczędny dom, ale chcę oddychać dokładnie takim samym powietrzem jakie jest na dworze, niemodyfikowanym, dlatego będę otwierać okna narażając się na nieodwracalne straty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 31.03.2010 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 Nastepne bzdury. Popytaj ludzi co maja WM od lat i zapytaj ile razy czyscili. Moga Ci pokazac zdjecia rur w srodku. Pytanie : ile razy czyscilas kominki od grawitacyjnego ? A w WM masz jeszcze czysciej, bo na wlocie masz filtry, czego nie masz w grawitacyjnej. Powtarzam : WM nie zwroci sie nigdy, a z rekuperatorem po wielu wielu latach. I patrzac pod tym katem to nie ma co kupowac. Tylko w przypadku patzrenia na komfort warto kupic. Co do niekontrolowanego przeplywu powietrza w grawitacyjnej to szczera prawda. A wlassnie najwiecej ciepla ucieka przez te krtakiw zimie (roznica temp i cisnien). Do tego robiac WM wywalasz smrody z pomieszczen typu kuchnia i wc a pompujesz do pokojow itp. No i podstawowa zaleta : regulacja wilgotnosci ! Tego zadna grawitacyjna nie zrobisz (sorry - sa grawitacyjne z higrometrami). Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Flawia 31.03.2010 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2010 argumenty znowu dobre do szpitali albo więzień, skoro jakos nie widzicie czym różni się dom od biura. W domu, w przeciwieństwie do powyższych miejsc, człowiek przebywa dobrowolnie, nie musi siedzieć w tym czy tamtym pomieszczeniu ileś godzin. a jeśli coś emituje zły zapach czy wilgoć czy chłód, to nie musi czekać na dobre serce zarządcy obiektu tylko sam w każdej chwili jest w stanie zlikwidować uciążliwość. Nie żartujcie że do tego najlepszy jest tylko reku. Poza tym, chyba miałabym poczucie marnotrastwa siedząc cały dzień na dworze podczas gdy w pustym domu ciągle następuje wymienianie powietrza. A to że ludzie nie czyszczą swoich instalacji to nie oznacza, że to jest zdrowe. Gorzej, jeśli sami handlarze zalecają czyszczenie to wolę się nie narażać na konsekwencje nieczyszczenia, których oni mi nigdy nie ujawnią. Przebywać w klimatyzowanym pomieszczeniu to jest bezdyskusyjny komfort, ale żyć cale życie - chyba niezdrowe... na pewno nie tradycyjne. Taniej mi będzie mieć luksusowy dom w tym punkcie oparty na tradycji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.