jacu1703 25.09.2018 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2018 Witam Mam do podłączenia nową lampę 5 punktową sufitową z kostką gdzie są 4 przewody (L1, L2, N, PE) a z sufitu wystają 3 przewody. Kable podłączyłem L1, N i PE ale świeca się tylko 3 punkty. Dodatkowo wcześniejsza stara lampa (tez 5 punktowa ale z kostką na 3 przewody) miałą podział na włączanie oddzielne 1 i 4 punktów. Czy da się tę nową lampę podłączyć tak, żebym mógł włączać ją jak poprzednią? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 25.09.2018 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2018 Witam Mam do podłączenia nową lampę 5 punktową sufitową z kostką gdzie są 4 przewody (L1, L2, N, PE) a z sufitu wystają 3 przewody. Kable podłączyłem L1, N i PE ale świeca się tylko 3 punkty. Dodatkowo wcześniejsza stara lampa (tez 5 punktowa ale z kostką na 3 przewody) miałą podział na włączanie oddzielne 1 i 4 punktów. Czy da się tę nową lampę podłączyć tak, żebym mógł włączać ją jak poprzednią? pozdrawiam Po pierwsze odłącz to co podłączyłeś bo jest duże prawdopodobieństwo że masz fazę na obudowie co jest niebezpieczne. Jeśli było jak piszesz to pewnie nie ma u Ciebie żyły PE a tylko dwie fazowe i N. Jeśli świeci to podłączyłeś jedną fazową i N a druga fazowa znalazła się w miejscu PE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 26.09.2018 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2018 . Czy da się tę nową lampę podłączyć tak, żebym mógł włączać ją jak poprzednią? Tak. Fazy z sufitu musisz podłączyć do L w lampie. Jak już wspomniał Remiks podłączyłeś jedną z faz do obudowy lampy dlatego nie świeci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacu1703 27.09.2018 12:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2018 dzięki za odpowiedz Panowie zrobiłem tak jak napisaliście. Podłączyłem jak na zdjęciu i teraz świeca się tylko 2 żarówki. Co Wy na to? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 27.09.2018 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2018 Nic. Wyraźnie widać, że przewody fazowe od trzech pozostałych żarówek "wiszą w powietrzu", czyli nie są podłączone.Kolega sprawdził chociaż, które żyły przewodu wystającego z sufitu "robią" za fazowe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 27.09.2018 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2018 dzięki za odpowiedz Panowie zrobiłem tak jak napisaliście. Podłączyłem jak na zdjęciu[ATTACH=CONFIG]419364[/ATTACH] i teraz świeca się tylko 2 żarówki. Co Wy na to? pozdrawiam Nic nie zrozumiałeś niestety. Masz kontrolkę w domu? Włącz wyłączniki i sprawdź co jest na obudowie lampy. Jak *świeci to raczej nie dotykaj. Dobra napiszę to choć nie powinienem ale myślę że inaczej sobie krzywdę zrobisz. Ten żółto zielony z lampy ma być nie podłączony , wisi w powietrzu. Po odłączeniu lampy sprawdź które żyły świecą i te żyły połącz z zaciskami 1.2 od prawej lampy, tam gdzie lampa ma czarne. Jest duże prawdopodobieństwo że niebieski z sufitu jest N-em i powinien być połączony z niebieskimi lampy, skrajne lewe. jeszcze raz ....... brązowy i żo z koszulką z sufitu prawdopodobnie są fazowymi ( sprawdzić kontrolką) i jeśli tak jest powinny być podłączone do zacisku 1 i 2 od prawej kostki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 27.09.2018 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2018 I robi się tragedia ! Następuje przebicie fazy do obudowy. Małżonka łapie jedną ręką "montera", drugą kaloryfer i gość zlatuje z drabiny. A przecież można coś z tym zrobić znając układ sieciowy, znając instalację (np. obecność RCD) itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 27.09.2018 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2018 (edytowane) I robi się tragedia ! Następuje przebicie fazy do obudowy. Małżonka łapie jedną ręką "montera", drugą kaloryfer i gość zlatuje z drabiny. A przecież można coś z tym zrobić znając układ sieciowy, znając instalację (np. obecność RCD) itd. Oczywiście masz rację tylko nie raczyłeś zauważyć że tragedia jest teraz bez przebicia;-) Ps. Zawsze możesz doradzić odpowiedni mostek jak już gość zdejmie zasilanie z obudowy żyrandola;-) Edytowane 27 Września 2018 przez Remiks Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 29.09.2018 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2018 I robi się tragedia ! Następuje przebicie fazy do obudowy. Małżonka łapie jedną ręką "montera", drugą kaloryfer i gość zlatuje z drabiny. A przecież można coś z tym zrobić znając układ sieciowy, znając instalację (np. obecność RCD) itd. Bez przesady. W Polsce miliony ludzi mieszkają bez doprowadzonego PE do żyrandola i nic się nie dzieje. Mała szansa na przebicie, a kombinacja przebicie + łańcuszek osób do kaloryfera to prawie abstrakcja. Lepiej zainwestować w bezpieczniejszy samochód . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 29.09.2018 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2018 Bez przesady. W Polsce miliony ludzi mieszkają bez doprowadzonego PE do żyrandola i nic się nie dzieje. Jasne. Bez przesady. Tylko dlaczego w Polsce liczba śmiertelnych wypadków od porażenia prądem jest 4 razy większa niż na Zachodzie ? Możesz mi to wyjaśnić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muchenz 29.09.2018 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2018 Jasne. Bez przesady. Tylko dlaczego w Polsce liczba śmiertelnych wypadków od porażenia prądem jest 4 razy większa niż na Zachodzie ? Możesz mi to wyjaśnić ? Zerknąłem do statystyk 10 lat temu (nowszych nie mam) było ok. 120 śmiertelnych porażeń rocznie. Na raka umiera 100 tys rocznie, z powodu zatrucia powietrza ok. 40 tys, samobójstw mamy 6 tys, a na drogach ginie 3 tys osób, utonięć mamy ok. 400. Elektrycy lubią straszyć prądem, ale śmiertelnych wypadków z nim związanych jest mało, a przecież każdy z nas z niego korzysta codziennie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 29.09.2018 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2018 Myśląc w ten sposób dopuszcza kolega, że jest nieuniknione śmiertelne porażenie.A wystarczy zrobić tak, by temu zapobiec.No cóż, Polak mądry po, nie przed szkodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.