Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Uzysk z PV


maciuspala

Recommended Posts

Listopad 52,8 kWh/kWp. Instalacja na południowy-wschód, stok północny - małopolska. Myślałem, że to słabo, ale chyba nie jest tak źle

 

Może kolega jeszcze raz policzy, mamy kilkanaście n podglądzie też Małopolska ale max to 44 i to kierunek południowy, no chyba że panele jakieś nadzwyczajne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kolega jeszcze raz policzy, mamy kilkanaście n podglądzie też Małopolska ale max to 44 i to kierunek południowy, no chyba że panele jakieś nadzwyczajne

 

Policzyłem dla pewności jeszcze raz i wyszło tak samo. Panele bruk bet - na dachu 6,5 kWp, falownik fronius 6 kW. Łączna produkcja za listopad 345,45 kWh. Sprawdziłem i listopad 2020 był nawet lepszy o 10 kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policzyłem dla pewności jeszcze raz i wyszło tak samo. Panele bruk bet - na dachu 6,5 kWp, falownik fronius 6 kW. Łączna produkcja za listopad 345,45 kWh. Sprawdziłem i listopad 2020 był nawet lepszy o 10 kWh.

 

Policzyłeś dla pewności jeszcze raz. I co ? Nie wyszło tak samo .

W poście # 4707 podałeś 52,8kWh/kW a biorąc pod uwagę powyższy post jest 53,14kWh/kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 kWh od początku miesiąca, ale nie płacze.

 

W końcu zima przyszła o odpowiedniej porze, a w naszym klimacie na ilość wody wpływają opady śniegu.

Trzeba się cieszyć że sypie, bo x tego zapłacilibyście w lato w produktach żywnościowych, a i nie tylko.

 

Ps. Czasem mam wraże - czytając ten temat - ze niektorzy każdego dnia siedzą z karteczką przy falowniku odpisując grosik za grosikiem do dnia, aż instalacja w końcu się zwróci :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 kWh od początku miesiąca, ale nie płacze.

 

W końcu zima przyszła o odpowiedniej porze, a w naszym klimacie na ilość wody wpływają opady śniegu.

Trzeba się cieszyć że sypie, bo x tego zapłacilibyście w lato w produktach żywnościowych, a i nie tylko.

 

Ps. Czasem mam wraże - czytając ten temat - ze niektorzy każdego dnia siedzą z karteczką przy falowniku odpisując grosik za grosikiem do dnia, aż instalacja w końcu się zwróci :D

 

Może tak jak piszesz lecz podobnie. Zawsze robię rozliczenie tygodniowe, miesięczne ,1/2roku jak i roczne. Nie po to by wiedzieć kiedy się zwróci tyko po to by wiedzieć jak się bilansują ( kWh ) pobrane z produkowanymi. Co do zwrotu to już nie mam co liczyć. Ta pierwsza PV już się zwróciła , a ta druga ( gminna ) zrobiona za przysłowiową złotówkę zwróci się w lecie 22r. po dwóch latach pracy. Tak że nie ma już co liczyć.

Ja jestem na takim etapie swej zasobności że jak kupuję nowe auto to jeszcze pytam ile mam za tą wersję zapłacić. W przeciwieństwie do mych znajomych. Gdzie idą do salonu zamawiają -to, to i to pyta tylko kiedy będzie mógł odebrać reszta go już nie interesuje.

Tak że zależy co dla kogo jest ważne.

Edytowane przez -voymar-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja spisuję co 5 dni a podliczam miesięcznie i rocznie. Chcę być na bierząco abym nie miał jakiś niespodzianek.

Niektórzy zagladają tylko jak przyjdzie rozliczenie i szukają pomocy wtedy na forum bo zła produkcja albo pobór.

Robiłem instalację po to aby produkowała a nie odpoczywała przez moje niedopatrzenie.

Przy rozliczeniu też nie mam żadnych niespodzianek, wszystko wcześniej wyliczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grudzień jak na razie masakra, tylko dwa dni na początku miesiąca były lepsze.

 

co do zwrotu - po informacjach z wczoraj, czas zwrotu się skraca. u mnie dodatkowym atutem jest to, że prąd zastąpił gaz. A pomyśleć, że zamiast PC z fotowoltaiką miał być piec gazowy - 2 lata temu z wyliczeń wychodziło mi około 5tys za gaz rocznie - CO+CWU+kuchnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grudzień jak na razie masakra, tylko dwa dni na początku miesiąca były lepsze.

 

co do zwrotu - po informacjach z wczoraj, czas zwrotu się skraca. u mnie dodatkowym atutem jest to, że prąd zastąpił gaz. A pomyśleć, że zamiast PC z fotowoltaiką miał być piec gazowy - 2 lata temu z wyliczeń wychodziło mi około 5tys za gaz rocznie - CO+CWU+kuchnia.

 

To że zwrot się skraca to niestety nie są dobre wieści dla nikogo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, to nie są dobre informacje, bo to się odbije nie tylko na samych rachunkach za energię, ale na wszystkich rachunkach, a najbardziej pewnie na codziennych zakupach.

niemniej jednak, to pokazuje, że inwestycje w fotowoltaikę z PC to dobry kierunek, zarówno ekologicznie jak i ekonomicznie. Teraz kolejnym krokiem będą magazyny energii - mam nadzieję, że szybko będzie się rozwijać ta technologia, co doprowadzi do obniżenia kosztów i upowszechnienia tego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grudzień jak na razie masakra, tylko dwa dni na początku miesiąca były lepsze.

 

co do zwrotu - po informacjach z wczoraj, czas zwrotu się skraca. u mnie dodatkowym atutem jest to, że prąd zastąpił gaz. A pomyśleć, że zamiast PC z fotowoltaiką miał być piec gazowy - 2 lata temu z wyliczeń wychodziło mi około 5tys za gaz rocznie - CO+CWU+kuchnia.

 

Instalacja 9,81 kWp wystarczy na domowe zużycie prądu i na ogrzewanie domu?

5 tys. zł na gaz to ok. 25.000 kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...