Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wygrzewanie wylewek


maciuspala

Recommended Posts

^^

Marne te porównanie, a Ty z kolei słabą wiedzę na temat budownictwa masz , a wypowiadasz się jak ekspert i pewne rozwiązania konstrukcyjne od idiotycznych wyzywasz. Nie podoba Ci się jakieś rozwiązanie to napisz, że Twoim zdaniem jest mało ekonomiczne i mało sensowne i to wystarczy.... ja już się nauczyłem, że każdy ma swojej priorytety i inne warunki brzegowe i swoje decyzje podejmuje w oparciu o te kryteria. Nie da się wszystkiego jedną miarą sensowności oceniać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 132
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość TwojPan
^^

Marne te porównanie, a Ty z kolei słabą wiedzę na temat budownictwa masz , a wypowiadasz się jak ekspert i pewne rozwiązania konstrukcyjne od idiotycznych wyzywasz. Nie podoba Ci się jakieś rozwiązanie to napisz, że Twoim zdaniem jest mało ekonomiczne i mało sensowne i to wystarczy.... ja już się nauczyłem, że każdy ma swojej priorytety i inne warunki brzegowe i swoje decyzje podejmuje w oparciu o te kryteria. Nie da się wszystkiego jedną miarą sensowności oceniać....

 

Masz rację, nie jestem ani architektem, ani inżynierem budownictwa.

Zrobiłem jedynie, inżynierkę z gospodarki przestrzennej, w dziedzinie architektury i urbanistyki. Pracowałem kilka lat przy wielkogabarytowych budynkach z żelbetu. Jakieś tam pojęcie mam.

Priorytety, to nie forma poprawności, ani w budownictwie, ani w ekonomii.

 

P.S.

A porównanie, cóż rodem z dziennika jednego z uczestników tego wątku. Gość z kilkunastoma tysiącami postów, wyszczekany w każdej dziedzinie, a robi takie kardynalne błędy, nawet budując sobie taras. Ja tam nieomylny nie jestem, przestrzegam każdego przed błędami jakie sam popełniłem. Dlatego czasem zabieram tutaj głos, bo się czytać tych wykreowanych znawców już nie da.

Jesteśmy tylko ludźmi, ale jak ktoś prowadzi dziennik i kreuje się na znawcę, powinien wykazywać ciut więcej rozsądku. Nie sądzisz?

Edytowane przez TwojPan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Oczywisicie, że jesteśmy ludźmi i dlatego nie ma omylności co do rozwiązań w szeroko pojętym budownictwie. Ale to kreowanie się na znawcę to praktycznie każdemu na tym forum można byłoby przypisać nawet mnie. Ja czytajac Twoje wypowiedzi mialem takie wybrazenie o Tobie, ktoś inny czytajac ma takie wyobrazenie o mnie z kolei.

Dlatego dajmy już sobie spokój z tym hamburgerem, Twoim zdaniem jest słaby rozwiązaniem, moim zdaniem jest to pewien kompromis, tak samo z tym wygrzewaniem Ty uwazasz za zbędne, ja uwazam ze nikomu nic sie nie stanie jak to zrobi, bedzie spal spokojnie i siebie nawzajem nie przekonamy i tylko powstaje w ten sposób pyskówka....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan

Dlatego dajmy już sobie spokój z tym hamburgerem, Twoim zdaniem jest słaby rozwiązaniem, moim zdaniem jest to pewien kompromis, tak samo z tym wygrzewaniem Ty uwazasz za zbędne, ja uwazam ze nikomu nic sie nie stanie jak to zrobi, bedzie spal spokojnie i siebie nawzajem nie przekonamy i tylko powstaje w ten sposób pyskówka....

Ok.

Tylko w obu wypadkach, padało słowo- konieczność, a nie kompromis.

A jak się okazuje, nie jest to prawda i konieczności stosowania takich rozwiązań, najzwyczajniej ....nie ma.

Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O mały rebusik.

A jak się ma wygrzewanie płyty fundamentowej w której nad dolną siatką zatopiono kable lub ułożono rury z op i na której wykonano warstwę z jastrychu.

 

Takie rozwiązanie jest niezgodne z prawem

§ 138. Obudowa przewodów instalacji ogrzewczej powinna umożliwiać wymianę instalacji bez naruszania konstrukcji budynku.

[...]

§ 187. 1. Przewody i kable elektryczne należy prowadzić w sposób umożliwiający ich wymianę bez potrzeby naruszania konstrukcji budynku.

 

Więc jazda bez trzymanki. Gwarancji oczywiście też nie ma na okładzinę, bo lepiej tego nie wygrzewać, bo jeszcze konstrukcja popęka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O mały rebusik.

A jak się ma wygrzewanie płyty fundamentowej w której nad dolną siatką zatopiono kable lub ułożono rury z op i na której wykonano warstwę z jastrychu.

Jak do tego podejdą płytkarze i parkieciarze?

 

Parkieciarze zapewne prosto - zmierzą poziom wilgotnosci i jeśli sie podejmą, to bez gwarancji.

Producent desek (np Barlinek) odpowiedni zapis w gwarancji ma.

Plytkarz też może zabezpieczyc sie w ten sposób.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sam niedawno stwierdziłęs, że jak nie zrobię przeglądu komina to łamię prawo. A teraz inne bagatelizujesz? Nieładnie.

 

Czemu uważasz, że bagatelizuję? Piętnuję łamanie prawa na drodze i w budownictwie.

 

Tylko co udowadnia fakt, że ludzie łamią przepisy? Czy też że rezygnują z gwarancji nie wygrzewając? Że to słuszne?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
Takie rozwiązanie jest niezgodne z prawem

 

Więc jazda bez trzymanki. Gwarancji oczywiście też nie ma na okładzinę, bo lepiej tego nie wygrzewać, bo jeszcze konstrukcja popęka.

Kaizen.

Czy ty masz wszystko zgodnie z prawem budowlanym i nie tylko?

Firmy, które projektują takie płyty a w nich rozwiązania grzewcze, czy to Legalett czy inne, pewnie wraz z projektem takiej płyty biorą odpowiedzialność za jej wykonanie zgodnie z panującym prawem budowlanym. twierdzisz, że działają nielegalnie?

Ja tez zawsze dbam by mieć na wszystko gwarancje, ale gwarantuje ci że nawet jeśli wygrzewałeś posadzkę i pojawi się problem z jakąkolwiek jej okładzina, nic nie zdziałasz i nie dostaniesz grosza. Kolega J&D ładnie wytłumaczył dlaczego firmy zabezpieczają się protokołami wygrzewania posadzki.

Ja twierdzę, biorąc pod uwagę czas w jakim "dojrzewa" beton płyty fundamentowej, a nawet wylewki- jakiekolwiek dążenie do potraktowania jej skrajnie wysokimi temperaturami w krótkim czasie (bo ten czas wygrzewania o którym rozmawiamy jest właśnie taki w całej skali zagadnienia) , których w większości przypadków posadzka nigdy nie dozna (OP to ogrzewanie niskotemperaturowe) jest nieco, łagodnie mówiąc niepoważne. a moim skromnym zdaniem, naraża każdy beton na możliwość dużo większych uszkodzeń niż kiedy takiej czynności nie wykonamy.

Jak się okazuje, wygrzewanie nie pozwoli na wytrącenie takiego procenta wilgoci, jakiego byśmy sobie życzyli (patrz posty kolegów powyżej). Dla mnie totalnym kuriozum jest sama chęć pozbawienia (szybkiego) wilgoci z jakiegokolwiek betonu, biorąc pod uwagę długi czas jego dojrzewania. Oczywiście nie bierzemy pod uwagę skrajnych warunków temperaturowych :)

Sięgnij po fachową literaturę:http://www.inzynierbudownictwa.pl/technika,materialy_i_technologie,artykul,pielegnacja_betonu___niedoceniany_problem,9527

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to, że zgodnie z PB każda budowa ma kierownika budowy, więc skąd takie rozwiązania, a my tu o się pocimy nad tematem grzać czy nie grzać.

Jak masz odpowiednią wilgotność to skąd parkieciarz wie czy grzałeś czy nie, jemu to loto...więc jeżeli łamie się prawo budowlane z premedytacją to stwierdzenie że było grzane to tylko "małe muśnięcie porannej bryzy"...

Edytowane przez J&D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to, że zgodnie z PB każda budowa ma kierownika budowy, więc skąd takie rozwiązania, a my tu o się pocimy nad tematem grzać czy nie grzać.

 

Jaką tezę chcesz udowodnić? Że jak coś istnieje w naturze, to jest zgodne z prawem?

 

Jak masz odpowiednią wilgotność to skąd parkieciarz wie czy grzałeś czy nie, jemu to loto...więc jeżeli łamie się prawo budowlane z premedytacją to stwierdzenie że było grzane to tylko "małe muśnięcie porannej bryzy"...

 

Parkieciarzowi wszystko jedno. Producentowi, jak linkowełem, nie. Nie wystarczy wilgotność (zmierzona metodą CM dla Barlinka), ale oprócz tego trzeba mieć wygrzaną posadzkę. Ma to sens, bo wygrzewanie nie tylko osusza, ale przede wszystkim likwiduje naprężenia. Nie ma protokołu z wygrzewania ALBO nie ma protokołu z badania wilgotności metodą CM - nie ma gwarancji w Barlinku (ale inni producenci robią podobnie).

 

Ja zrezygnowałem z gwarancji świadomie, ale sens wygrzewania widzę. Dlatego wygrzewałem.

A zrezygnowałem, bo nie znalazłem wykonawcy ani producenta, który dałby mi gwarancję na lite drewno na podłogówce. A gres w większości ułożyłem sam, bez cudów typu mata kompensacyjna bez przenoszenia dylatacji nastawiając się, że pękną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...