dom przy torach kolejowych

[ortolan]

witam!

jakie macie doświadczenie jeśli chodzi o dom przy torach kolejowych ? dodam ze mam sentyment do kolei ..dziadek był kolejarzem i miło i sie kojarzy..ale..

chodzi mi konkretnie o drgania kiedy przejeżdża ciężki pociąg towarowy:o ..czy sa niebezpieczne dla domu ? mieszkam w takim domu od roku i pociagi osobowe nie przeszkadzają mi wcale ale towarowe kiedy cały dom drży....są nieprzyjemne a dodam ze dom jest wysoki (poddasze na poziomie drugiego piętra) i stary ma z 70 lat ...

pozdrawiam

[jajmar]

Ale o co pytasz? Mieszkasz w domu przy torach który stoi 40lat po co to pytanie co inni o tym sądzą?

[Bertha]

Jak stał to postoi aż rozbiorą tory i sto lat dłużej. Chyba że "pędolino" go zdmuchnie.

Też miałem wujkakolejarza, wychowałem się na instrukcji E-1.

[kpc21]

Pociągi towarowe też nie jeżdżą od niedawna...

[d7d]

W jakiej odległości od domu są tory kolejowe ?

Ile tych towarowych składów dziennie przejeżdża ?

Szklanki w kredensach latają?

[firewall]

Są tacy co mieszkają zupełnie blisko przejeżdżających pociągów ( to czerwone na zdjęciu)

 

[ortolan]

Witam! dzięki za odzew pytam bo dom drga...szklanki to może nie latają ale dzwonią ...dziś na ranem szafa z ubraniami dziecka drgała konkretnie i to mnie niepokoi..reperują te tory właśnie.. podsypują kamieniami, wymieniali szyny i mam wrażenie ze przewożą jakieś mega ładunki ciężkie i że wczesnej tak to nie drgało mocno, trudno powiedzieć ile tych pociągów towarowych przejeżdża bo to jest zmienne.. nieraz ze trzy, cztery na dobę ale zdarza sie i z sześć razy choć kilka dni temu pobili chyba rekord co dwie godziny coś jechało... towarowego oczywiście..

dom stoi około 100 metrów od torów...

[creative_21]

Witam! dzięki za odzew pytam bo dom drga...szklanki to może nie latają ale dzwonią ...dziś na ranem szafa z ubraniami dziecka drgała konkretnie i to mnie niepokoi..reperują te tory właśnie.. podsypują kamieniami, wymieniali szyny i mam wrażenie ze przewożą jakieś mega ładunki ciężkie i że wczesnej tak to nie drgało mocno, trudno powiedzieć ile tych pociągów towarowych przejeżdża bo to jest zmienne.. nieraz ze trzy, cztery na dobę ale zdarza sie i z sześć razy choć kilka dni temu pobili chyba rekord co dwie godziny coś jechało... towarowego oczywiście..

dom stoi około 100 metrów od torów...

 

po wymianie torowiska będzie znacznie ciszej też mam tory tyle że 1km jak wynienili torowisko praktycznie nie słyszę pociągów tylko jak któryś zagwiżdzę no i lekki szum w nocy ale akurat mi to nie przeszkadza

[Bertha]

Eee tam. Plasser&Theurer podczas podbijania torów, to nawet sadzę z komina osypie w pobliskim budynku czyli oszczędzasz na kominiarzu.. Układają nowy tor, może bezstykowy? Będzie ciszej i bardziej gładko, nie masz sie czego obawiać. Mieszkałem przy drodze powiatowej i jak wozili jesienią ciężarówkami 6t opał do domów wczasowych, to dzwonienie szklanek, kubków i karafek było normalką. Fakt że chałupa stała narożnikiem na skale, która być może sięgała pod drogę odległą o 10m, ale dzwoniło. Chata (to jest kamienica z 1895r) stoi, cięzarówkami opał wozili w latach 60,70, 80 dzwoniło i nikt nie panikował. Potem latami jeżdziły gruchy 6,5 m^3na różne budowy i tynk nie odpadał. Popytam przy okazji jak to dzisiaj dzwoni.

 

6,5 x 2,6 ~~=17 ton betonu + pojazd!

Edytowane 21 Października 2018 przez Bertha

[d7d]

Witam! dzięki za odzew pytam bo dom drga...szklanki to może nie latają ale dzwonią ...dziś na ranem szafa z ubraniami dziecka drgała konkretnie i to mnie niepokoi..reperują te tory właśnie.. podsypują kamieniami, wymieniali szyny i mam wrażenie ze przewożą jakieś mega ładunki ciężkie i że wczesnej tak to nie drgało mocno, trudno powiedzieć ile tych pociągów towarowych przejeżdża bo to jest zmienne.. nieraz ze trzy, cztery na dobę ale zdarza sie i z sześć razy choć kilka dni temu pobili chyba rekord co dwie godziny coś jechało... towarowego oczywiście..

dom stoi około 100 metrów od torów...

 

100 m to dosyć daleko.

Może takie fundamenty, konstrukcja budynku lub podłoże geologiczne ?

[tkaczor123]

Mieszkam ok 400m od torów nowych pociągów prawie nie slychac, towarowe dużo bardziej szczególnie jak jest niskie ciśnienie.

Jak się pobudują w oklolicy to pewnie będzie lepiej. Z dzieckiem sobie przez okno obserwujemy:)

[d7d]

Chodzi o drgania a nie o hałas.

[Bertha]

Może grunt to piaski na torfach? Drgania się przenosza daleko. 100m od toru to zero obiekcji. Nie lękaj się.