Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa w jeden rok - wyniki !!!


poldek

Recommended Posts

Wchodzę w to :D

Połowa kwietnia pierwsze prace. Pod koniec października przeprowadzka :D (nie poprostu sobie tego niewyobrażam :wink: ) Budowa w jeden sezon jest napewno kosztowniejsza i bardziej stresująca. Zmęczyła nas. Mam nadzieję, że DOMi mieszkanie w nim nam to wynagrodzi. Wiele rzeczy musi poczekać na swoją realizację np. podbitka, kostka przed domem, meble kuchenne i pewnie kilka innych o których nie pamiętam czyli drobnostki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 130
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Inwestor - to prawda - c.o. nie mamy... Tynki gipsowe - a kto powiedział, że są gorsze?

Elektryka zrobiona porządnie, łącznie z inst. alarmową, rtv itp., to wszystko zależy od zgrania ekipy, poza tym mieliśmy wszystko wcześniej dokładnie przemyślane i zaprojektowane. Fakt - instalacje zewnętrzne tylko są wyprowadzone - dalej będą robione na etapie urządzania ogrodu...

A poza tym niektóre etapy mogą się pokryć, np. instalacje można robić równolegle z dachem...

Jeśli chodzi o dach... To prawda, wszystko zależy od kształtu i wielkości, ale myślę, że każdy zdaje sobie z tego sprawę, a prosty dwuspadowy dach naprawdę nie zajmuje tyle czasu.

Z tymi przerwajmi technologicznymi to też nie jest tak do końca... Np. ścianki fundamentowe można zacząć stawiać już po tygodniu od wylania ław (chociaż my akurat czekaliśmy dłużej), po 3-4 tygodniach to beton osiąga pełną wytrzymałość - a całego domu tak od razu nie postawisz...

A po co przerwa po ścianie fundamentowej???

Generalnie - ja wiem, że wszystko zależy od domu, od jego wielkości, skomplikowania, tego czy jest piwnica itd., ale nie mów, że nie można. Myślę, że większość optymistów, którzy chcą lub zbudowali w jeden sezon, mają nieduży i mało skomplikowany projekt.

 

I jeszcze jedno - do tych, którzy tak się boją wilgoci i osiadania... 4 lata temu wprowadziliśmy się do 5 piętrowego bloku, który zaczęli budować w styczniu, a skończyli w grudniu. Oczywiście wietrzyliśmy porządnie, rachunki za ogrzewanie były wysokie, ale poza tym nic się nie działo, nic nie gniło, nie pękało itp. Więc skoro blok można w takim czasie zbudować, to chyba mały domek tym bardziej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kingaa u mnie byłoby to niemożliwe wykonanie elektryki w kilka dni. i wcale to nie zależy od zgrania ekip. Wszystko zależy od poziomu trudności i skomplikowania instalacji od ilości tzw. punktów. Jeśli chodzi o ściane fundamentową to zwykle ją sie wylewa z betonu. Jeśli jest murowana to czasem potrzebny jest wieniec żelbetowy który musi zwiazać. Jeśli chodzi o mnie to tynki gipsowe są dużo gorsze - podkreślam to moje zdanie. Ideą mojej wypowiedzi było to że jeśli chcemy zbudować dom w jeden rok to musimy zastosować wiele rozwiązań z konieczności które niekoniecznie byśmy wybrali gdyby było sporo czasu. Tak musimy zrobić dla tego aby zmieścić się w czasie. Wtedy już nie budujemy tego co my chcemy ale zaczynamy budować to co sie nam uda. I to staram się napisać. Ponadto takie przyspieszone budowanie to ogromny wysiłek nerwowy, duże trudności w pogodzeniu budowy z pracą i obowiązkami rodzinnymi itp. To kompromisy ze strata dla jakości budynku bo ktoś cos skopał i nie ma czasu na poprawki bo czas goni. Jest zbyt mało czasu na wszystko a przede wszystkim na to aby dobrze poznać i optymalnie wybrać materiały i technologie. Ja budowałem 3 lata a wcześniej prawie przez 2 lata był robiony praojekt i wiem że jeszcze mi sporo brakuje do poznania róznych ciekawych technologii i rozwiazań. Więc uważam że rok czasu to naprawde jak ktoś musi i jest gotów pogodzić sie z róznymi niedostatkami i ryzykować straty.

Oczywiście nie zniechecam ale dobrze by było aby inwestorzy mieli to na uwadze a szczególnie że nie będzie czasu na poprawki i błędy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor :D No to się rozumiemy :) Wszystko zależy od projektu i technologii. Wysiłek to rzeczywiście jest ogromny, ale mimo to nie chciałabym tego ciągnąć dłużej... Coś za coś... Ważne, żeby zdawać sobie sprawę z konsekwencji i nie porywać się na zbyt wiele. My mamy prosty domek, 120metrów, bez piwnicy, ściany z bk na klej, tynki gipsowe. Budowaliśmy z kredytu i ze sprzedaży mieszkania, teraz mieszkamy chwilowo na walizkach, więc czas był bardzo ważny - i taki a nie inny sposób prowadzenia budowy był świadomym wyborem, po przeanalizowaniu wszystkich "za" i "przeciw". Ty pewnie miałeś inne priorytety i dlatego Twoja budowa wygląda zupełnie inaczej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inwestor,

w swoim ostatnim pościem masz sporo racji. U nas wszystko się dzieje szybko i dlatego niektóre decyzje może nie są do końca przemyslane. Trudno.

Niestety ogranicza nas fakt że nie jesteśmy ludźmi zamożnymi, i po prostu nie stać nas na długie budowanie - dom jest alternatywą dla mieszkania w bloku.

A poza tym tu nie chodzi o poznawanie technologii tylko o mieszkanie we własnym domku z ogródkiem, życie jest za krótkie zeby tę przyjemność odwlekać 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwazam, ze wybudowanie w rok jest mozliwe ALE:

 

ZDECYDOWANIE GORZEJ zaczac na wiosne jeszcze w sniegu, gonic przyrode i cala jesien przepychac sie u dostawcow instalatorow i wykonawcow.

 

ZDECYDOWANIE LEPIEJ zaczac w sierpniu i zdazyc z surowym do zimy a na wiosne konczyc i wprawadzac sie w wakacje.

 

Nawet jesli trafia sie poprawki i awarie to latwiej to zniesc i zakladanie ogrodka tez skladniej idzie gdy ciezkie roboty juz za nami, ze nie wspomne o wietrzeniu i to nie tylko by usunac wilgoc. Wilgoc to szkoda dla budynku ale chemia. Okna, parkiety sciany wszystko capi! I wiele czasu mija zanim jest znosnie. Mam mechaniczna wentylacje wprowadzalem sie latem i wiele tygodni mieszkalem w przeciagu bo inaczej sie nie dalo 1 wymiana na godzine non-stop to bylo malo. Rekordzisci powodzenia! ;-)

Zgadzam się zTobą, że tak jest praktyczniej, przynajmniej zima mozna podgonić wykończeniówkę i zawsze to troche dłuzej. Ja niestety z podziałem działki i pozwoleniem na budowę walczyłem 8 mies. Pozwolenie na budowe uprawomocniło mi sie 24 marca 2004. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich

 

w 9 miesiecy udalo nam sie "urodzic" tyle http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=20766&q=rozmarynek&k=2

 

do tego co na zdjeciach mamy instalacje wod-kan + co, posadzki, podlogowke i zakupione grzejniki.za 2 tyg robimy elewacje i odpalamy kociol gazowy a za 4 nastepne odpalamy kominek i zostaje wykonczeniowka wewnatrz. w dalszym ciagu nie mamy zagospodarowanej dzialki. ale to wiosna...

i oczywiscie tak jak wszyscy polacy wydalismy wiecej niz zarabiamy... :roll: jak to sie stalo...?

 

pozdrawiam

Latarnik

Skąd wiesz, że tez wydałem wiecej niz mogłem? Czyżbyś rozmawiał z mija żoną ??? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie pierwsza cegła została wmurowana 20 kwietnia (ale fundamenty zrobiłem w listopadzie). W chwili obecnej kończę glazury i dębowe schody ale juz mieszkam na górze. Mam opóźnienie z powodu wyczekiwania na fachowca od terakoty i glazury ale to mój wybór. Gdyby nie to skończyłbym we wrzesniu. Dom jest ocieplony i otynkowany. Pale sobie w kominku gdy temp. na zewnatrz 4 stopcie C. Miód malina moi drodzy...udało się i jesteśmy z żoną szczęśliwi choć kosztowało mnie to kilka lat życia - żona twierdzi, że staję sie powoli srebrnym lisem. Ale co tam, przynajmniej bedę miał co zostawić synowi :D ...lub córce jesli syn nie zechce :wink:

Ile Wasza córka ma lat? Mam kumpla, który szuka Żony swemu synkowi - ale tyko z DOMEEEM :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inwestor,

w swoim ostatnim pościem masz sporo racji. U nas wszystko się dzieje szybko i dlatego niektóre decyzje może nie są do końca przemyslane. Trudno.

Niestety ogranicza nas fakt że nie jesteśmy ludźmi zamożnymi, i po prostu nie stać nas na długie budowanie - dom jest alternatywą dla mieszkania w bloku.

A poza tym tu nie chodzi o poznawanie technologii tylko o mieszkanie we własnym domku z ogródkiem, życie jest za krótkie zeby tę przyjemność odwlekać 8)

BK

Sorry ale technolpgie poznać musisz :-? Czy chcesz tego czy nie. Bo nikt ci nie dopilnuje budowy. Możesz sobie zatrudnić dwudziestu inspektorów i dziesieciu kierowników ale jak chcesz mieć dopilnowane to musisz sama to zrobić. Niestety jest to bardzo przykre wykonawcy się z tym nie zgadzają ale tak jest. Na szczęsliwy traf raczej nie można się zdawać że przyjdzie dobry wykonawca a pan kierownik lub inspektor odegra rolę w Wielkiego Brata. Należy sobie cały czas zdawać sprawę z tego że dla nas budowa to być może inwestycja naszego życia a dla wykonawcy to dzień powszedni i ma on to gdzieś. Wykonawa musi robić najmniejszym wysiłkiem, po najnizszych kosztach a jak coś sie nie uda to musi to sprytnie ukryć albo wmówić inwestorowi że tak właśnie jest dobrze.

I zgadzam sie z tobą że domek to alternatywa do mieszkania w bloku bo tak to własnie dla mnie było i jest. Oczywiście zgadzam się również że każdy miesiąc to w kieszeni mniej bo trzeba opłacić wynajem. Tylko jak wykonawca ci spartoli dach albo fundament albo izolacje to całe życie będziesz przeklinać i będziesz niezadowolona i sfrustrowana że za ciężkie pieniadze tak mozna sprtolić robote.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o mnie to tynki gipsowe są dużo gorsze - podkreślam to moje zdanie.
- Czy oprócz zdania jest jego jakieś uzasadnienie ;)? Mam gipsowe i chcaiłbym wiedzieć dlaczego mam złe (mam mało stresów i zmartwień więc każde nowe z radością przyjmę ;) )

 

Pozdrawiam

 

_bogus_

Jeśli jesteś zadowolony z gipsowych to niech tak pozostanie to naprawdę nie są jakieś bardzo ważne sprawy aby warto było sobie łamać głowę.

Pamietaj nie wszystkim musi sie podobać to samo jedni wolą brunetki a drudzy blondynki. :wink: :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My chyba tez sie niedlugo wprowadzimy, jesli uda nam sie w miare szybko podpisac umowe na dostarczanie gazu.

 

I takie mam ogolnie odczucia co do naszego budowania, ze znacznie szybciej mozna cos zbudowac niz zebrac odpowiednie papierki.

 

Np. na wybudowanie gazociagu gazownia zastrzega sobie 95 dni; facet zrobil w jeden czyli 94 to czas na ewentualny obieg dokumentow - oczywiscie mam nadzieje, ze bedzie troche mniej :)

 

I tak mimo, ze budowalismy w szybkiej technologii to nie zamieszkamy w domku tak szybko.

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się buduje od 96(kasa!) i jeszcze mi troszke zostało.Chociaz mieszkam od 99.

I uważam ,że spokojnie mozna wybudować dom tanio w 1 rok.

Ważne żeby budować go 2 lub 3 raz :) (no wicie rozumicie:1 dla wroga ,2 na sprzedaz ,3 dla siebie).I kurna cos w tym jest.

Jakbym budował teraz to :

1.jedna sprawdzona ekipa( z umową!!!)

2.towar najpierw testuję na forum

3.zawracam d... wszystkim budującym pytaniami

4.zawracam d... pracownikom łącząc doświadczenia swoje , forumowiczów i znajmych którzy się budują.

5.I WAŻNE!!!-NIC NA WARIATA (bo tanio...okazja...odsprzedam...itp.)

A przy budowie mojego aktualnego domku cosik przezyłem,oj przeżyłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prace ziemne w maju, pierwsza cegla 29 czerwca obecnie folia na dachu i czekamy na klinker (elewacja zewnatrzna) klinkier ok 1 miesiaca - 2 murarzy:) potem dachowki i okna reszta zima mysle ze w okolicach stycznia bedziemy mieszkac, ale kafelkowanie i glazura na podlogach dopiero na wiosne. Widzielismy jak popekaly kafelki u wujka ktrory zaczal we wrzesniu a wprowadzil sie na swieta. Sciany pracuja wiec damy im czas na razie zrobimy sobie prowizoryczna lazienke w piwnicy i bedziemy suszyc i oczywiscie pilnowac dobytku. Niestety slyszelismy o kradziezach instalacji i okien dlatego zamierzamy sie przeprowadzic jak najszybciej. domek dosc duzy wiec kilka latek nam przybylo. Roboty w huk. Nawet nie mailam sil nic pisac na forum :evil: teraz na pewno sie poprawie :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BUDOWA W DWA LATA TANIEJ ???

BUDOWA W JEDEN ROK DROŻEJ !!!

 

Masz więcej czasu na : szukanie tańszych dostawców, rozłożenie prac na kilka ekip (przewaznie dużo tańszych niż jeden, generalny wykonawca) nie kupujesz czegoś pod presją "muszę to mieć na XX.XX.XXXX", możesz poczekać na materiały.

 

Z reguły jak się chce mieć coś natychmiast, to się płaci EXTRA i to całkiem nieźle ;)

 

Nie na darmo mówią, że czas to pieniądz :)

 

Ale gdy nie ma się własnego mieszkania, tylko wynajmuje za 2 tys. miesięcznie to, budowanie w jeden sezon na pewno jest tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olimpiada w Atenach to przy Was rozgrywki podwórkowe,ja się wprowadzę jak będę miał dom gotowy(zgadzam sie z inwestorem na to potrzeba czasu), ale do bloku można się wprowadzić w ciągu jednego dnia :lol: :lol: :lol:

Rodzice mojego serdecznego kolegi, budowali dom 7 lat.

NA PEWNO był dobrze "wysezonowany", NA PEWNO nie pękały w nim sciany, na pewno psadzki wyschły na wiór, NA PEWNO ilość punktów elektrycznych była przemyślana w 100%, NA PEWNO ...

NA PEWNO też wiem, że budowa tego domu była gehenną jego młodości. Kazdy weckend spędzany na "ulubionej" budowie - "przeciaz tatuś nie robi tego do jasnej cholery tylko dla siebie" , "ktoś musi podac tacie młotek jak on sam biedny stoi na drabinie" , "przecież ktoś ten dom po nas odziedziczy", "przecież nie mamy pieniędzy na twoje zachcianki bo budujemy nasz dom"

Ja jednak wolę SPRINT od maratonu, przynajmniej mam pewność, że dobiegnę do mety, a i rodzina będzie miała siły by mi kibicować.

Pozdro Tomas Matla !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...