Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej

 

Sprzedawca mojego systemu zdecydowanie zasugerował odwadnianie przed zimą systemu. Do tego służą odwadniaki, które kupuje się w ilości co najmniej równej ilości sekcji w systemie nawadniania. Umieszcza sie ten odwadniak w najniższym punkcie danej sekcji (skierowany do dołu i lekko na skos, żeby woda mogła grawitacyjnie spłynąć do ziemii z rur).

 

Pozdrowienia B.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-435018
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

ja nie odwadnialem i jak dotad nic sie nie stalo przez 2 zimy (kwestia uzytych materialow i konstrukcji), ale w tym roku skompletowalem caly system i teraz glowny szkielet mam szczelny wiec woda w nim caly czas stoi... bede musial odwodnic, ale w ten sposob ze otworze zawor spustowy w studni (najpierw musze wode wypompowac ponizej poziomu zaworu) i wszystkie zawory wylotowe. Na szczescie zawory sa otwierane elektryczne wiec nie musze z domu wychodzic :) ). Powinno wystarczyc.

 

najlepiej jednak przedmuchac cala instalacje powietrzem o cisnieniu 2-3 barow.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1387399
Udostępnij na innych stronach

ja zamawiam usługę serwisową w firmie która zakładała nam system. Zresztą oni sami pamiętają o swoich klientach i przypominają o terminie na spuszczenie wody i przedmuchanie instalacji. Przy okazji zamawiam u nich worki z korą do uzupełnienia na rabatach.

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1387922
Udostępnij na innych stronach

ja zamawiam usługę serwisową w firmie która zakładała nam system. Zresztą oni sami pamiętają o swoich klientach i przypominają o terminie na spuszczenie wody i przedmuchanie instalacji. Przy okazji zamawiam u nich worki z korą do uzupełnienia na rabatach.

Pozdrawiam,

gaga2

 

 

Ja tak samo ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1388785
Udostępnij na innych stronach

Nie może zostać woda w zaworach i zraszaczach i warto to przemyśleć podczas montażu systemu. A w rurach to niech sobie tam zamarza dowolną ilość razy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1389578
Udostępnij na innych stronach

Jak opróżniam obiegi podlewania automatycznego, na szęście teren mojej działki jest pochyły, więc sprawę ułatwia, ale po ostatniej zimie, ponieważ zawory mam na ogrodzie i dodatkowo odwadniam każdy zawór osobno. Nie posiadam kompresora, więc muszę to realizować ręcznie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1393704
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj kupiłem w LM kompresorek za 400zł mały z 8l zbiornikiem. Będzie na lata do odwadniania a przy tym jeszcze do czegoś sie przyda, pompowanie kół oczyszczanie czegoś sprężonym powietrzem itp. bo raczej malować pistoletem nie będę. Najważniejsze że jest mały i na razie wstawiłem go do szafki pod zlewem w kotłowni.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1405178
Udostępnij na innych stronach

madagoral,

ręcznie to znaczy, mam pod ziemią kila zaworów, które trzeba otworzyć i woda sama ścieknie do studzienek odwadnających.

docelowo też myślę nad komresorkiem, bo to rozwiązanie, które zastosowałem to tylko półśrodek póki nie ma kompresorka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1405215
Udostępnij na innych stronach

podłączę sie nieco pod pytanie:

 

1. czy elektrozawory powinny pozostać na zimę otwarte czy zamknięte ? (są w ogrodzie)

2. czy kolejność przedmuchiwania sekcji ma znaczenie ?

3. jak osuszyć linię kroplującą ? Dmuchałem kilkanaście minut ale nadal woda się sączyła :(

 

Dzisiaj pół dnia szalałem z kompresorem - najpierw poszczególne sekcje a na końcu główną rurę... Sporo tej wody wyleciało, ale na pewno trochę w systemie zostało... Teraz się zastanawiam czy to wystarczy :/

 

Podpowiedzcie coś, bo to będzie pierwsza zima dla tego systemu i głupio, żeby tak szybko zakończył żywot :(

 

pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1409680
Udostępnij na innych stronach

sluchajcie... przeciez tu nie chodzi o aptekarska dokladnosc.

chodzi o to zeby zamarzajaca woda nie rozsadzila tam czegos.

jak zastanie w rurce troche wody to sie nic nie stanie... byle zeby nie bylo jej tyle zeby podczas mrozow peczniejacy lod nie rozsadzil scianek.

to samo dotyczy zaworow.

 

wezmy np rurke szklana... z obu stron otwarta... jak zanuzymy ja w wodzie i gorny koniec zatkamy palcem... to woda nie wyplynie... prawda?

jak zamarznie rurka moze peknac - moze, nie musi bo to zalezy jak bedzie zamarzala!

 

to samo jest z rura na ktorej koncu jest zawor. jak jest zamkniety to z rury woda nie splynie. trzeba go wiec otworzyc aby oproznic instalacje.

 

teraz czy napewno trzeba oprozniac instalacje? to zalezy...

jezeli jest wykonana z elastycznych elementow (i specjalnych zaworow) to nie ma potrzeby odwadniania.

 

ja uzylem twardych rur PE80. one nie sa elastyczne i nie ryzykowalbym pozostawienia w nich wody jezeli sa zakopane powyzej strefy zamarzania.

 

gardena ma dlatego drogie rury bo sa elastyczne i mrozoodporne (ale kosztuja 6pln za metr). rura to jedno a zawor to drugie...

ja akurat mam najtansze zawory za 100pln... tzn nie sa odporne na mrozy...

 

wniosek....

jezeli rury sa ulozone ze spadkiem w kierunku spustu to trzeba najpierw otworzyc zawory a pozniej przedmuchac.

 

jezeli instalacja byla kladziona jak leci bez zachowania spadku... to i godzina dmuchania nie pomoze.... najgorszy i niestety najczestrzy przypadek jest gdy rura biegnie raz wyzej raz nizej - przekichane... i nie czarujmy sie ze to da sie dobrze odwodnic... chyba ze liczycie na doparowanie ;) .... co nie musi dorazu oznaczac ze rura peknie!

 

przedmuchiwalbym zdecydowanie sekcjami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1409788
Udostępnij na innych stronach

male uzupelnienie do powyzszego... bo tak mi do glowy przyszlo... ze...

ktos moglby probowac w akcie desperacji przedmuchac instalacje duzym cisnieniem...

to co prawda powinno 'wywiac' wode z instalacji, ale... problem polega na tym jak zachowaja sie zawory i zraszacze jak nadmuchamy np 5,10 czy 15atm...

moze oprocz powietrza cos innego nam 'wyleciec' czy sie uszkodzic... (szczegolnie elementy ruchome zraszaczy ktore w wiekszosci wykonane sa z plastiku sa bardzo podatne na uderzenia, dodatkowo im nizsza temperatura tym robia sie mniej elastycznei bardziej kruche)

ja bym nie ryzykowal i pozostal przy cisnieniu nieprzekraczajacym roboczego dla danej instalacji...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1412051
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj odpowietrzałem instalację. Trzeba robić to sekcjami, bo inaczej to trzeba by mieć super wydajny kompresor.

Najgorzej idzie z rozsączaniem.

Myślę, że wszystkiego się nie wydmucha, ale linia kroplująca jest najmniej wrażliwa. Szczególnie trzeba uważać na zawory i zraszacze. Rury idą pod ziemią ok 25-30cm, co jest typowe dla systemów nawadniania (nie słyszałem aby ktoś prowadził rury poniżej strefy zamarzania, nawet tego sobie nie wyobrażam). Jak zostanie trochę wody w rurach to nic się nie stanie, a woda ze zraszaczy spłynie w dół właśnie do tych rur.

Samo odwadnianie trzeba powtarzać kilkukrotnie otwierając i zamykając poszczegółne sekcje do momentu aż wyraźnie przestanie się wydobywać woda. W momencie włączenia sekcji ze zraszaczy wyfrunie mgła rozpylonej wody ale to są drobiny, które nie powinny zaszkodzić instalacji.

 

I jeszcze jedno, trzeba zapomnieć o ręcznym usunięciu wody pompką i innym sposobem. To z pewnością się nie uda, chyba, że ktoś ma instalację na pochyłościach i ma możliwość jej naturalnego odwodnienia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1412793
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

Witam

 

Jakie macie doświdczenie z pozbyciem się wody z instalacji nawdaniania , wystarczy jakiś mały kompresorek o ciśnieniu 3 barów ?

 

Czy coś cięższego szukać , odpływów świadomie nie robiłem bo trzeba zachować stosowne spadki co nie jest łatwe poza tym zaworki do odwadniania = nowy kompresor ze skelpu :)

 

 

pozdrawiam

 

Wojtek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-1975608
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

już dawno nikt nie stosuje żadnych spadków rur...zapomnijmy o tym. Niech ten kto tak robi wytłumaczy mi jak to zrobić na płaskim terenie gdzie są wszystkie zraszacze takie same, np. 4" ? I każdy z nich musi być na tym samym poziomie zamontowany.

 

Zawory odwadniające to też wg mnie głupota. Są drogie i często awaryjne, poza tym jaki jest sens kiedy woda spływa z systemu po każdym nawadnianiu? Przecież to ewidentna strata wody. Mały ból przy wodzie ze studni, gorzej jak woda jest w wodociągu gdzie koszty wody są dość wysokie. Serwis "zimowy" to z reguły ok 150-200 zł.

 

Pozdrawiam,

Kamil

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/24242-spos%C3%B3b-na-opr%C3%B3znienie-systemu-nawadniania/#findComment-5235815
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...