Ogrzewanie pomieszczenia 32m2 w domku -Prad vs gaz

[foto40]

Mam dylemat, doradźcie proszę.

Mianowicie, mieszkam w pomieszczeniu gospodarczym przerobionym na mieszkanie wymiary 10 długość na 3 szerokość. Wygląda to mniej więcej tak: mieszkanie na parterze, oddzielne drzwi (nowe grube, ciepły montaż) na ścianie zewnętrznej z pustaka żuzlowego 40cm niedocieplona. Okna dwuszybowe(cieple) 2szt nowe. Na oko daje sobie 3kw zapotrzebowania na ciepło. 1 ściana 10metrów obok sąsiada, który grzeje ale do 20*, druga ściana 10m zewnetrzna, trzecia ściana 3m zewnetrzna, podwójna 80cm, czwarta sciana 3m z sąsiadem. Nad nami reszta domu, też ogrzewana. Wysokość 2.7m(obniżone z 3m sufitem podwieszanym.)

Pierwsze co, planuje tu pomieszkiwać 1 do dwóch sezonów grzewczych, więc nie chce inwestycji, dlatego mam dylemat. Aktualnie mamy farel 2kw i wystarcza. Prąd przy zuzyciu jakie ostatnio mieliśmy 70-80gr/kwh z wszystkimi opłatami.

A: dokupić farelke 2kw ewentualnie promiennik, ale prad to prąd to jedynie odczucia inne. Grzać tą zimę za cene kwh ok70gr

B: znaleźć piec akumulacyjny uzywany za ok 300zł wtedy teoretycznie troche taniej

C: ścianę obok jest kotłownia z piecem kondensacyjnym gazowym zasilającym wyższe piętro (jest zapas, piec da rade to pomieszczenie uciągnąć), ale dochodzi inwestycja ok 1000-1500 na grzejniki, troche demolki aby rurki przeciągnąć ale za to ogrzewanie tańsze pewnie o połowe.

 

Proszę o wasze opinie, pomoże mi to wybrać opcję, ewentualnie coś zupełnie innego. Priorytet: najmniej wydać na ten sezon grzewczy łącznie z inwestycją. Na prądzie obawiam się, że za sezon grzewczy wyjdzie z 2000zł

[Kaizen]

Klima.

[foto40]

ALe klima to przecież koszt rzędu 1500-2000. To już gazem będzie taniej