tm1213 29.10.2018 00:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2018 Cześć, jestem w trakcie budowy i planuję grzać gazem płynnym. Pierwotnie pomysł był, żeby grzać klasycznie grzejnikami, ale żeby żonie nie było zimno na kafelkach, wymyśliliśmy, że w obu łazienkach (u góry i na dole) oraz w kuchni zrobimy podłogówkę. Teraz pomysł zaczyna się kruszyć, bo (za duża gonitwa, by wszystko przemyśleć i przeliczyć na początku) różne mądre głowy wykonawców i tych, co już dom sobie zbudowały mówiły, że najlepiej zrobić wszędzie podłogówkę. Że nie da się wykorzystać kotła kondensacyjnego, że nie ma na ścianach wiszących kaloryferów, że taniej, że nie ma komplikacji z koniecznością mieszania wody, żeby zredukować temperaturę z CO dla podłogówki, itp. Generalnie pomysł w końcu zaczyna się jawić pozytywnie, ale wątpliwości mam co do grzania pomieszczeń niemieszkalnych. Taki garaż jest w bryle budynku i nie wyobrażam sobie zostawić go samopas. Za garażem jest pomieszczenie, w którym urządzę sobie warsztat. Nad garażem poddasze ma obniżoną wysokość i ta część przeznaczona jest na strych. To z kolei przylega do sypialni i łazienki, więc nie może od niego "ciągnąć" zimnem. Poza tym chcemy tam m.in. rozwieszać pranie. W tych pomieszczeniach przecież nie dam podłogówki, a z kolei jakoś nie czuję tego, że rozwieszenie tam grzejników z wodą tak samo ciepłą jak w podłogówce zmieni coś wyraźnie w tych pomieszczeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SzymonKc 29.10.2018 01:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2018 (edytowane) ... W tych pomieszczeniach przecież nie dam podłogówki, a z kolei jakoś nie czuję tego, że rozwieszenie tam grzejników z wodą tak samo ciepłą jak w podłogówce zmieni coś wyraźnie w tych pomieszczeniach. Nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby pomieszczenia gospodarcze, garaż itp. ogrzewać podłogówką. Zamiast grzejnika o niewielkiej powierzchni i wysokiej temperaturze zasilania wykorzystujesz znacznie większą powierzchnię posadzki. Oczywiście daje się tam mniejsze zagęszczenie rurek jeśli temperatura ma być niższa, ale wszystko działa pięknie, tym bardziej, że tam zwykle są płytki, które ładnie ciepło przewodzą. Grzechem byłoby spartolić instalację jakimś grzejnikiem. Edytowane 29 Października 2018 przez SzymonKc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 29.10.2018 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2018 HYBRYDOWA DYSTRYBUCJA CIEPŁA Po osiągnięciu zadanej temperatury wnętrza, rola grzejnika powinna sprowadzać się jedynie do precyzyjnego uzupełniania bieżących strat ciepła. W związku z niewielkimi potrzebami cieplnymi, coraz mniejsze grzejniki grzeją jedynie przez ułamek doby – nieco dłużej podczas mrozów, szczególnie nocą, natomiast w okresach przejściowych dogrzewają obiekt w sumie bardzo krótko. Okresy, w których centralne ogrzewanie nie musi grzać w ogóle, są zatem coraz dłuższe. Wyższa, niż ustabilizowana poprzez ustawienie sterowników temperatura wnętrza, wystąpi jedynie na wyraźne żądanie użytkownika, poprzez użycie komponenty dynamicznej ogrzewania hybrydowego. Grzejąca permanentnie słabo sterowalna „podłogówka” powoli także stanie się przeżytkiem.Użytkowanie ogrzewania płaszczyznowego w trakcie sezonu grzewczego może podlegać zmiennej strategii - innej w okresach przejściowych (temperatura ustabilizowana wnętrza - bazowa), innej w okresie dużego zapotrzebowania na ciepło (temperatura bazowa +1 do 2 oC). Przy hybrydowej dystrybucji ciepła, większa dT podłogówki stanie się zbędna.Instalacja hybrydowej dystrybucji ciepła dedykowana jest głównie niskotemperaturowym źródłom ciepła: pompom ciepła oraz kotłom kondensacyjnym. Odrzucając niepotrzebnie stawiana alternatywę: "podłogówka czy grzejniki?", można skonfigurować system dystrybucji ciepła konstruując:1/. mocno "odchudzoną podłogówkę" a zatem dużo tańszą, dysponującą około 30-40% potrzebnej maksymalnej mocy grzewczej lub także ograniczone co do powierzchni ogrzewanie ścienne tej samej mocy, połączone z2/. dynamicznie pracującym układem grzejnikowym, dysponującym 60-70% potrzebnej maksymalnej mocy grzewczej. Przy takiej koncepcji, układu grzejnikowego, pracującego w niskich parametrach czynnika grzejnego, nie trzeba przewymiarowywać. Rolę przewymiarowania grzejnika spełnia "chuda" podłogówka lub ograniczone co do powierzchni ogrzewanie ścienne, posiadające niezbędną rezerwę mocy. WAŻNE! Przy takiej koncepcji konfiguracji układu dystrybucji ciepła, zarówno ogrzewanie płaszczyznowe jak i ogrzewanie grzejnikowe pracują w tej samej temperaturze zasilania, zatem zasilanie rozprowadzone jest w posadzce z tego samego rozdzielacza. Odrębna sonda przypisana jest siłownikowi obsługującemu ogrzewanie płaszczyznowe (podłogowe lub ścienne), natomiast osobny czujnik współpracuje z siłownikiem obsługującym grzejnik. Ma to na celu zróżnicowanie okresów grzania poszczególnych składowych poprzez nakreślenie im (być może) odmiennych limitów grzania.Zatem niezwykle istotnym składnikiem, umożliwiającym zmienne strategie grzania, stanowią sterowniki.Instalacja hybrydowej dystrybucji ciepła dedykowana będzie niskotemperaturowym źródłom ciepła: pompom ciepła oraz kotłom kondensacyjnym lecz przy kotłach kondensacyjnych nic nie stoi na przeszkodzie, by w razie potrzeby grzać w wyższych parametrach czynnika grzewczego w celu osiągnięcia szybszego efektu cieplnego. Hybrydowa dystrybucja ciepła ma na celu wyeksponowanie wszystkich pozytywnych efektów obu typów dystrybucji ciepła - o dużej i o minimalnej bezwładności cieplnej.. Obecnie występujące na rynku relatywnie tanie sterowniki umożliwiają indywidualną dystrybucję ciepła przez każdy segment systemu oraz efekt synergii w razie zaistnienia takiej potrzeby. PozdrawiamBogusław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 29.10.2018 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2018 nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby pomieszczenia gospodarcze, garaż itp. Ogrzewać podłogówką. Zamiast grzejnika o niewielkiej powierzchni i wysokiej temperaturze zasilania wykorzystujesz znacznie większą powierzchnię posadzki. Oczywiście daje się tam mniejsze zagęszczenie rurek jeśli temperatura ma być niższa, ale wszystko działa pięknie, tym bardziej, że tam zwykle są płytki, które ładnie ciepło przewodzą. Grzechem byłoby spartolić instalację jakimś grzejnikiem. amen Jak dasz grzejniki i podłogówkę w jednym pomieszczeniu to kafelki będą chłodniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 29.10.2018 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2018 amen Jak dasz grzejniki i podłogówkę w jednym pomieszczeniu to kafelki będą chłodniejsze Dokładnie tak, spokojnie rób podłogówkę "po całości". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cezary.pl 29.10.2018 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2018 I żadnej hybrydowej dystrybucji ciepła;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 30.10.2018 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2018 (...) Jak dasz grzejniki i podłogówkę w jednym pomieszczeniu to kafelki będą chłodniejsze Kafelki będą chłodniejsze od grzejników czy chłodniejsze od sytuacji gdy grzeje sama podłoga? Chłodniejsze nie oznacza, że będą zimne. Grzejniki grzeją wtedy gdy trzeba i ile trzeba a posadzka grzeje cały czas... Kafelki przy ogrzewaniu hybrydowym mogą mieć niemal zawsze taką samą temperaturę a nie raz niższą a raz wyższą . Jej poziom ustala sam użytkownik. I o to chodzi. We współcześnie budowanym domu, nie zawierająca ogrzewania podłogowego posadzka, powinna mieć temperaturę pokojową czyli dla odczucia temperatury przez domownika - temperaturę neutralną. Czy to za mało czy to jest akurat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 30.10.2018 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2018 Nie słuchaj producenta grzejników, posadzka przy pełnym ogrzewaniu podłogowym też prawie zawsze może mieć stałą temperaturę. We współczesnym budownictwie dobrze zaprojektowane ogrzewanie podłogowe nie pracuje na wysokich temp, i posadzka ma najczęściej neutralną do lekko ciepłej temp odczuwalną. Przy dodaniu grzejników temp odczuwalna podłogi będzie jeszcze niższa. Dodatkowo taki system jest zdecydowanie droższy inwestycyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 30.10.2018 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2018 (edytowane) Chłodniejsze nie oznacza, że będą zimne. ? ile wg Ciebie to zimna ? W zaizolowanym domu zawsze jest zimna . Przy -20 C podłoga ma 25 a powietrze 23 C Po dołożeniu grzejnika temperatura podłogi spadnie np do 24 C. To prawie szok termiczny Edytowane 30 Października 2018 przez fachman19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 30.10.2018 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2018 (edytowane) Pisałem już na temat, jak działają termoreceptory człowieka. Doczytaj, jak ci się chce, choć wątpię byś zachował tyle dobrej woli.... We współcześnie budowanym domu nie zawierająca ogrzewania podłogowego posadzka, powinna ma temperaturę pokojową czyli dla odczucia temperatury przez domownika - temperaturę neutralną. Czy to za mało czy to jest akurat?Jak dla mnie kafelki mające temperaturę pokojową to jest to. Nie są ani zimne ani ciepła - są neutralne. Kafelki przy ogrzewaniu hybrydowym mają niemal taką samą temperaturę a nie raz niższą a raz wyższą w zależności od temperatury panującej na zewnątrz domu..Poziom tej chcianej, pożądanej temperatury ustala sam użytkownik. I o to chodzi. To jest komfort cieplny a nie raz mniej a raz więcej na posadzce. Gdy grzeje tylko posadzka, jej temperatura musi się wahać w zależności od aktualnych potrzeb grzewczych domu. Edytowane 30 Października 2018 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 30.10.2018 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2018 System hybrydowej dystrybucji ciepła to z całą pewnością tańsza, ekonomiczniejsza w eksploatacji i zapewniająca większy komfort cieplny inwestycja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 30.10.2018 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2018 System hybrydowej dystrybucji ciepła to z całą pewnością tańsza, ekonomiczniejsza w eksploatacji i zapewniająca większy komfort cieplny inwestycja. Nigdy jeszcze, mimo wielu pytań, nie pokazał tego na liczbach. A komfort zwiększa tylko w oczach producenta grzejników, co zresztą jest zrozumiałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 31.10.2018 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2018 Mieszkam w domu z hybrydową dystrybucją ciepła, więc po latach jestem w stanie ocenić nieocenione, wieloaspektowe korzyści płynące z takiego rozwiązania. Krytycy moich tez kompletnie nie wiedzą co krytykują, gdyż nie doświadczyli empirycznie zalet i korzyści tego rozwiązania i są głusi i ślepi na oczywiste argumenty za... Tworząc takie właśnie rozwiązanie nie miałem pojęcia co dzięki niemu zyskam. Zdublowałem system dystrybucji ciepła, gdyż zawsze lubię mieć alternatywę i chciałem zabezpieczyć swoją rodzinę pod względem bezpieczeństwa cieplnego w możliwie najszerszy sposób. Z upływem lat dopiero coraz lepiej widzę, jak świetna była to decyzja. W międzyczasie jeszcze mocniej dociepliłem swój dom i po wykonaniu zdjęć termowizyjnych, zlikwidowałem wszelkie ujawnione "mostki cieplne". W okresach przejściowych do grzania wykorzystuję wyłącznie komponent grzejnikowy (posiadam kocioł gazowy). W dowolnym momencie mogę zmienić parametry grzania a także w dowolnym momencie mogę całkowicie przerwać grzanie na dowolny okres czasu. Czy to nie jest wspaniała możliwość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 31.10.2018 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2018 Korzyści z posiadanie konkretnego rozwiązania można ocenić dopiero po kilku latach jego użytkowania. Dopiero po jakimś czasie można zbilansować za i przeciw, w różnych warunkach pogodowych i w rozmaitych sytuacjach życiowych. Entuzjazm z dokonanego przez siebie wyboru może z czasem się zmniejszać lub wręcz przeciwnie, narastać. U mnie narasta. Ilość kombinacji, ilość strategii grzania pozostających do mojej dyspozycji w wymiarze całorocznym jest całkowicie pełna wyłącznie przy posiadaniu systemu hybrydowej dystrybucji ciepła i to bez względu na dynamikę pogodową. Ktoś, kto "przesiadł się" z okresowo przegrzanego czy też niedogrzanego mieszkania czy też budynku do mieszkania czy też obiektu z ogrzewaniem podłogowym, będzie je wychwalał pod niebiosa. Do czasu, gdy poczuje brak pewnych opcji i gdy posunie się w latach i jego organizm już nie będzie tak "kompensował" jak za młodu... Wszystko co nowe jest piękne, ładne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tm1213 31.10.2018 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2018 Strasznie dużo napisaliście @bogusław Jeśli dobrze zrozumiałem Twoje stanowisko, to proponujesz zrobić hybrydę po całości, czyli wszędzie tę "odchudzoną podłogówkę" razem ze słabszymi grzejnikami, które będą zasilane wodą o tej samej temperaturze. Na mój laicki chłopski rozum (może się za mało znam), to ta "tańszość" odchudzonej podłogówki chyba zostanie zbilansowana droższością instalacji grzejnikowej. I z całym szacunkiem, ale Twoje odpowiedzi są przeklejone chyba z jakiegoś folderu reklamowego, bo wklejasz wybrane fragmenty do różnych wątków w tym forum. Pierwszy znalazłem już z 2015 roku -> link. Rozumiem, że tytuł "OLIMP FORUM" został Ci przyznany automatycznie za liczbę postów, którą osiągnąłeś m.in. za dublowanie swoich wpisów. Dziękuję za Twoje rady. Wybacz żołnierską bezpośredniość, ale robisz zamieszanie w założonym przeze mnie wątku, więc idź swoją drogą. do faktycznych doradców Czyli, że wszędzie radzicie podłogówkę, tylko w pomieszczeniach niemieszkalnych po prostu mniejsze zagęszczenie. Potrzebuję teraz do tego pewnie jakiś fachowy projekt takiego ogrzewania, bo pewnie trzeba wszystko przeliczyć na nowo Oryginalnie w projekcie były wszędzie grzejniki, a podczas adaptacji projektu powiedzieliśmy o tej hybrydzie, że tak to sobie wstępnie wymyśliliśmy, a projektantka (również autorka projektu) jakoś nie próbowała nas od tego odwieść. Stwierdziła tylko, że skoro ogrzewanie w górnej łazience będzie w podłodze, to trzeba dozbroić tam strop. Czy to faktycznie miało sens? Gdyby tak, to wynikałoby z tego, że nie mogę robić podłogówki na reszcie poddasza, bo strop nie jest wzmocniony. Jakieś to śliskie. I jeszcze pytanko. Czy w przypadku całościowej podłogówki mogę zainstalować w łazience grzejnik na ręczniki zasilany tą samą wodą czy lepiej zrobić elektryczny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 31.10.2018 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2018 Strasznie dużo napisaliście @bogusław Jeśli dobrze zrozumiałem Twoje stanowisko, to proponujesz zrobić hybrydę po całości, czyli wszędzie tę "odchudzoną podłogówkę" razem ze słabszymi grzejnikami, które będą zasilane wodą o tej samej temperaturze. Na mój laicki chłopski rozum (może się za mało znam), to ta "tańszość" odchudzonej podłogówki chyba zostanie zbilansowana droższością instalacji grzejnikowej. I z całym szacunkiem, ale Twoje odpowiedzi są przeklejone chyba z jakiegoś folderu reklamowego, bo wklejasz wybrane fragmenty do różnych wątków w tym forum. JAki masz ten strop ? Co do grzejnika - ja mam hybrude :) Tzn - jest on zasilany tą samo wodą, co podłogówka (jako osobna pętla), ale ma tez grzałkę elektryczną, jeśłi trzeba zagrzać łązienkę poza sezonem, albo coś podsuszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tm1213 31.10.2018 22:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2018 strop teriva 24cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cezary.pl 31.10.2018 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2018 @tm1213 Czytam, że skutecznie rozszyfrowałeś Bogusława:D Przyznam że nie bardzo rozumiem dla czego miałby być dozbrojony strop z powodu wodnej podłogówki.Grubość posadzki (jastrychu) wydaje się być taka sama jeśli by podłogówki nie było. A nawet z podłogówką jastrych będzie lżejszy, bo rurki plastikowe i woda w nich krążąca jest lżejsza od litego betonu. Gaz płynny nie jest najtańszym medium grzewczym, więc lepiej rozważyć jednak podłogówkę po całości, drabinkę na dogrzanie łazienki i kocioł wykorzystujący kondensację. CO ogarniesz niską temperaturą z kotła, a wysoką tylko CWU w zasobniku. Namawiam też na zrobienie OZC i na jego podstawie projektu podłogówki. Oczywiście u kompetentnego audytora.Pieniądze wydane na projekt zbilansujesz oszczędzając na materiałach i nie będzie Cię bolała głowa od pytań: jaki rozstaw rurek:) PozdrawiamCezary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 01.11.2018 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2018 Pisałem już na temat, jak działają termoreceptory człowieka. Doczytaj, jak ci się chce, choć wątpię byś zachował tyle dobrej woli.... . Skoro Tobie się nie chce.... Kiedyś montowano grzejniki . Potem zaczęto montować podłogówkę , ale na wszelki wypadek montowano też grzejniki .To był okres "Hybrydowy". Okazało się po wielu latach doświadczeń ,że te grzejniki na wszelki wypadek są bez sensu. Teraz jeszcze kogoś poniesie i zamontuje grzejnik w sypialni ( na piętrze). Ale to już przypadki sporadyczne. Zaznaczam ,że ja nie zajmuję się kotłami na paliwo stałe .Tu grzejniki są uzasadnione . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SzymonKc 01.11.2018 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2018 (edytowane) Oryginalnie w projekcie były wszędzie grzejniki, a podczas adaptacji projektu powiedzieliśmy o tej hybrydzie, że tak to sobie wstępnie wymyśliliśmy, a projektantka (również autorka projektu) jakoś nie próbowała nas od tego odwieść. Stwierdziła tylko, że skoro ogrzewanie w górnej łazience będzie w podłodze, to trzeba dozbroić tam strop. Czy to faktycznie miało sens? Gdyby tak, to wynikałoby z tego, że nie mogę robić podłogówki na reszcie poddasza, bo strop nie jest wzmocniony. Jakieś to śliskie. Jeżeli to była pani architekt, to pod kątem zbrojenia stropu ma prawo się nie znać i może mówić od rzeczy, ona jest od tego jak dom wygląda, jaki ma układ pomieszczeń, czy jest funkcjonalny, liczenie konstrukcji zleca konstruktorowi, a ogrzewanie to też nie jej działka. Można zamówić projekt od razu u konstruktora, w którym nie będzie uczestniczył żaden architekt, ale nie można u architekta, pod którym nie podpisze się konstruktor. Krótko mówiąc, architekt to bardziej "artysta" niż inżynier, jego wkład w wygląd budynku bywa kluczowy, ale przy budynkach niewymagających nadmiernej inwencji twórczej, można się bez niego obyć. Edytowane 1 Listopada 2018 przez SzymonKc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.