nimdzia 26.02.2021 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2021 Wszystkim daje się sterować... nawet walcem. Kwestia tylko sprawnego operatora. Podłogówka to nie bolid F1, który wyhamuje w ekspresowym tempie i w takim samym tempie się rozpędzi. Załóżmy, że taki walec i bolid F1 mogą osiągnąć taką samą prędkość czyli uzyskać taką samą moc grzewczą dającą komfort ciepła dla mieszkańców. Załóżmy jeszcze, że odchylenia od zadanej prędkości nie będą wielkie. Tak naprawdę to potrzebujemy konkretnej temperatury w konkretnym czasie, czyli konkretnej prędkości w konkretnym czasie. I jeden i drugi i pojazd jest nam ją w stanie zapewnić. Owszem F1 bardzo szybko wystartuje i wyhamuje ale odpowiednio szybciej wypuszczony czy zahamowany walec też osiągnie pożądany efekt w zadanym czasie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.02.2021 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2021 Otóż to. Trzeba odpowiednio szybciej wystartować i odpowiednio wcześnie włączyć hamowanie. Do tego jest niezbędna odpowiednia ilość i jakość elektroniki. To właśnie nazywa się walka z inercją. Gdyby mówić o układzie wyizolowanym od otoczenia, to może byłoby (mniej więcej) ok. Niestety nie żyjemy w izolacji tylko w środowisku o bardzo dużej dynamice...Nie chcę być kierowcą takiego... walca. Kwestia wyboru, kwestia wyobraźni, kwestia osobistych potrzeb i preferencji. Na koniec i tak życie zweryfikuje wszystkie dokonane przez nas wybory. Czy mam do dyspozycji system modyfikowalny czy ostateczny, niewzruszalny? Z czasem różnica może się okazać kolosalna... Co do sposobu dotarcia do celu. Ja osobiście wolę mieć szybki pojazd, z dziesięciobiegową skrzynią biegów, z licznymi międzybiegami, biegiem wstecznym, znakomitym, łatwym w obsłudze hamulcem niż dysponować pojazdem, który ma wyłącznie dwa- trzy biegi do przodu. Moja rodzina także... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JD1719512917 26.02.2021 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2021 bogusławWiesz jaki ten twój proponowany system ma zasadniczą wadę?Że musisz mieć dwa obiegi grzewcze, czyli 2x więcej kasy wydać na reklamowy badziew (konwektory), który nic nie wnosi do komfortu użytkowania pomieszczeń, jest wręcz szkodliwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
obrzydliwy 26.02.2021 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2021 Otóż to. Trzeba odpowiednio szybciej wystartować i odpowiednio wcześnie włączyć hamowanie. Do tego jest niezbędna odpowiednia ilość i jakość elektroniki. To właśnie nazywa się walka z inercją. Gdyby mówić o układzie wyizolowanym od otoczenia, to może byłoby (mniej więcej) ok. Niestety nie żyjemy w izolacji tylko w środowisku o bardzo dużej dynamice...Nie chcę być kierowcą takiego... walca. Kwestia wyboru, kwestia wyobraźni, kwestia osobistych potrzeb i preferencji. Na koniec i tak życie zweryfikuje wszystkie dokonane przez nas wybory. Czy mam do dyspozycji system modyfikowalny czy ostateczny, niewzruszalny? Z czasem różnica może się okazać kolosalna... Co do sposobu dotarcia do celu. Ja osobiście wolę mieć szybki pojazd, z dziesięciobiegową skrzynią biegów, z licznymi międzybiegami, biegiem wstecznym, znakomitym, łatwym w obsłudze hamulcem niż dysponować pojazdem, który ma wyłącznie dwa- trzy biegi do przodu. Moja rodzina także... Zgadzam się. Podłogówka głupieje w okresach przejściowych. Wczoraj rano temp -2st Popołudni temp 18st Tylko szybkie obniżenie temp może sobie poradzić z taką amplitudą. Strefa dzienna ok, ale w pokojach wole grzejniki. Podłogówka jest mułowata. Przyjemna, ale mułowata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.02.2021 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2021 bogusław Wiesz jaki ten twój proponowany system ma zasadniczą wadę? Że musisz mieć dwa obiegi grzewcze, czyli 2x więcej kasy wydać na reklamowy badziew (konwektory), który nic nie wnosi do komfortu użytkowania pomieszczeń, jest wręcz szkodliwy. No widzisz... Kompletnie nie masz pojęcia o czym piszę... Doczytaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.02.2021 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2021 Zgadzam się. Podłogówka głupieje w okresach przejściowych. Wczoraj rano temp -2st Popołudni temp 18st Tylko szybkie obniżenie temp może sobie poradzić z taką amplitudą. Strefa dzienna ok, ale w pokojach wole grzejniki. Podłogówka jest mułowata. Przyjemna, ale mułowata. Obniżyć temperaturę w dobrze akumulującym ciepło domu, bez posiadania grzejników rewersyjnych i PC, nie jest łatwo... W okresie przejściowym wystarczy, gdy ma się możliwość zastopowania grzania do ZERA. Przy podłogówce, z racji wyższej temperatury nagrzanego podkładu, jest to niewykonalne.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 26.02.2021 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2021 Obniżyć temperaturę w dobrze akumulującym ciepło domu, bez posiadania grzejników rewersyjnych i PC, nie jest łatwo... ciekawe, że im cieplejszy dom, tym łatwiej o to przy ogrzewaniu podłogowym. u siebie najwyższe obciążenie zaobserwowałem na poziomie średnio 16 W/m2 (pobór wg licznika) w ciągu jednej doby i był to początek sezonu grzewczego, kiedy faktycznie podłoga musiała się rozgrzać przynajmniej do temperatury powietrza w domu. tak dzieje się raz w roku, zwykle w połowie listopada. normalnie to raczej pobór nie przekracza 10 W/m2 średnio w ciągu jednej doby. policz o ile wtedy cieplejsza jest podłoga od powietrza. podpowiem Ci jeszcze, że jak zaświeci słońce to w zasadzie podłogówka kończy grzać natychmiastowo, bo powietrze jest cieplejsze od podłogi. więcej energii do pomieszczenia zdąży oddać kaloryfer rozgrzany do 40 stopni, czyli o 17 stopni więcej niż powietrze (podłogówka o 0,1 cieplejsza od powietrza). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 26.02.2021 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2021 ciekawe, że im cieplejszy dom, tym łatwiej o to przy ogrzewaniu podłogowym. u siebie najwyższe obciążenie zaobserwowałem na poziomie średnio 16 W/m2 (pobór wg licznika) w ciągu jednej doby i był to początek sezonu grzewczego, kiedy faktycznie podłoga musiała się rozgrzać przynajmniej do temperatury powietrza w domu. tak dzieje się raz w roku, zwykle w połowie listopada. normalnie to raczej pobór nie przekracza 10 W/m2 średnio w ciągu jednej doby. policz o ile wtedy cieplejsza jest podłoga od powietrza. podpowiem Ci jeszcze, że jak zaświeci słońce to w zasadzie podłogówka kończy grzać natychmiastowo, bo powietrze jest cieplejsze od podłogi. więcej energii do pomieszczenia zdąży oddać kaloryfer rozgrzany do 40 stopni, czyli o 17 stopni więcej niż powietrze (podłogówka o 0,1 cieplejsza od powietrza). Podłogówka rozgrzana o o,1 oC bardziej od powietrza posiada moc grzewczą 1W/ m2.... Czyli potrzebujesz 100W do ogrzania 100m2? Toż to pasywniak... A co dopiero gdy pojawia się uzyski ciepła? Ameryka Południowa! Wonderfull !! Odpowiednio podłogówka rozgrzana o 1 oC powyżej temp. powietrza posiada moc grzewczą około 10W/ m2 co na 100 m2 daje moc 1 kW... 1 m2 powierzchni grzejnika na każdy 1 oC posiada moc analogiczną - około 10W. Dla dT 17 oC daje to moc grzewczą 170W. By emisja wyniosła 1 kW ten grzejnik musiałby mieć powierzchnie wymiany około 6 m2... Wyemituje i koniec grzania. Przy braku potrzeb grzewczych budynek (wszystkie przegrody) taką ilość ciepła "łyknie" bez żadnego istotnego efektu... Proste pytanko... A ile ciepła wyemituje 100 m2 posadzki betonowej (o średniej masie 30 ton), jeśli jej wyjściowa temperatura jest wyższa od temp. powietrza o 1oC? Przyjemnego weekendu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 26.02.2021 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2021 Podłogówka rozgrzana o o,1 oC bardziej od powietrza posiada moc grzewczą 1W/ m2.... Czyli potrzebujesz 100W do ogrzania 100m2? a widzisz, jednak coś tam umiesz policzyć, jeśli chcesz. oczywiście walnąłem się o rząd wielkości, co tak naprawdę niewiele zmienia. 16 W/m2 to dt=1,5°C, ale tak jak pisałem - tyle mocy ładowałem w system przez jeden dzień (w zasadzie noc), żeby w rozgrzać posadzkę. potem już znacznie mniej, np. teraz w ogóle. ostatnio przy ujemnej temperaturze mierzyłem temperaturę posadzki i była o około 0,5°C wyższa niż temperatura powietrza na wysokości około 1,4 m. świeci słońce, lub temperatura zewnętrzna rośnie - grzanie stop, jak to piszesz. tak, 1 m2 grzejnika przy dt=17 to niby 170 W. takich grzejników miałbym pewnie więcej niż jeden. robią się kilowaty mocy oddawanej tak długo jak grzejnik ma wyższą temperaturę od powietrza. podłogówka w zasadzie natychmiast przestaje u mnie grzać. dodatkowo dzięki jej pojemności cieplnej mogę sobie grzać bez taktowania pomimo że mam zainstalowaną moc wielokrotnie większą niż przeciętne obciężenie cieplne domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.