Gmina zajęła część mojej działki

[Zwierzaczysko]

Aktualnie jestem na etapie budowy domu jednorodzinnego. Dojazd do domu stanowi wąski pasek mojej dzialki, szerokości 5m. Jednak po wytyczeniu przez geodetę okazało sie, że działka obok należąca do gminy zagrodzona jest o metr dalej niż powinna, pomniejszając mój dojazd do 4m.

O jakiej treści napisać pismo do gminy i jaki dać termin na przesunięcie ogrodzenia, 30 dni?

[Bertha]

Zakładam że posiadasz kopię protokółu wznowienia/wskazania/ lub ustalenia granic?

Jesli posiadasz w/w dokumenty, to piszesz np.:

 

"Na podstawie czynności wskazania punktów granicznych działki oznaczonej nr ... w obrębie..... gmina ... , nr zgłoszenia OD.6640.xyzz.2018 wykonanego przez Imię Nazwisko geodety, nr uprawnień stwierdzono naruszenie mojego stanu posiadania na odcinku miedzy punktami od nr... do nr ...... Naruszenie polega na wadliwym (bezprawnym ogrodzeniu ) fragmentu oznaczonego na załączonej mapie kolorem (np.pomarańczowym) . Wzywam do usunięcia nieprawidłowego (lub bezprawnego) ogrodzenia w terminie 14 /30 dni - twój wybór . Po tym terminie wynajmuję firmę która dokona tego na wasz koszt."

 

Dane gminy do wystawienia FV za rozbiórkę znajdziesz w necie.

 

Należy się dobre słowo.

Pytanie dodatkowe: gmina byłą zawiadomiona ZPO?

 

Po takim debiucie nie spodziewaj się przychylności od gminy w przyszłości, za tego wójta.

Edytowane 23 Listopada 2018 przez Bertha

[Zwierzaczysko]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Czy mapa do celów projektowych jest wystarczającym dokumentem, na którym mogę się oprzeć?

[Zwierzaczysko]

Do gminy jeszcze nic nie wysyłałem.

[Bertha]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Czy mapa do celów projektowych jest wystarczającym dokumentem, na którym mogę się oprzeć?

 

Nie. Taką mapę przygotuje ci geodeta który okazywał granice.

[Zwierzaczysko]

Dziękuję jeszcze raz. Działam i opiszę jak sprawa się zakończyła.

[Bertha]

Rozbieżności między rysunkiem na mapie a sytuacją w terenie powinny byc wyjaśnione przez wykonawcę mapy do celów projektowych. On cie wsadził na minę. Narysowana mapa to tylko obrazek, jesli coś się nie zgadza to nalezy to wyjasnic PRZED inwestycją, nawet jeśli pociaga to dodatkowe koszty np. ustalenie granic gdy brak dokumentów bądź rozgraniczenie gdy jest spór co do przebiegu granicy. Inwestorzy kosztów unikaja jak diabeł święconej wody, lecz roztropny geodeta powinien wyjaśnić kosztowne następstwa pozornych oszczędności na przygotowaniu inwestycji.

[Zwierzaczysko]

Trochę trwalo, ale sytuacja się rozwiązała. Napisałem do starosty pismo zgodnie z Twoim wzorem (no moze trochę bardziej łagodnie ), ale nie wykonywalem wznowienia granic tylko zamieściłem mapkę do celów projektowych. Dalem termin 14 dniowy, a że byłem dość mocno zajęty nie zauważyłem nawet, że minęły 2 miesiące a odpowiedzi brak. Poszedłem więc do starosty i poprosiłem o wyjaśnienie dlaczego moje pismo zostało potraktowane jak powietrze? Starosta był mocno zdziwiony, bowiem twierdzil, że żadnego pisma nie otrzymał. Rozmowa zakończyła się stwierdzeniem starosty, że zobaczy co da się zrobić. Dwa dni później felerne ogrodzenie zostało rozebrane.

Jeszcze raz dziękuję za pomoc.