-voymar- 08.01.2021 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 trochę tak i trochę nie wiem, tzn dogrzewanie o kilka stopni z 40 do 46 300l pc wygląda u mnie bardzo podobnie w lecie 2h /dobę teraz z 6 , gdybym miał zagrzać cały zasobnik na samej pc to potrwało by to chyba z dobę od 8 st C Ostatnio testowałem grzałkę którą można zbajpasować i działa trochę jak turbo tzn temperatura rośnie bardzo szynko do marytalne ale grzałka grzeje tylko górną część zasobnika i się wyłącza do szybkiego zgrania to ok ale całych 300l tak nie dogrzeje. Bo taką bidną masz PC do grzania CWU. Te PC to nadają się na okres -wiosna -jesień tak do +7 Zakładając zwykłą grzalkę w baniak mimo że nie grzejemy całego baniaka to możemy go zagrzać do wyższych temp, co w rzeczywistości przełoży się na większą ilośc CWU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-voymar- 08.01.2021 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 Witam Towarzystwo, pogmyrałem sobie ostatnio w materiałach technicznych Panasa, wpadły mi w oko dwie ciekawostki : 1. jednak T-cap 9kW 1 fazowy jest ciut słabszy od 3 fazowego (ale popatrzcie na dane dot mocy przy A-20/W55 , bez grzałki nadal 9kW ?!) [ATTACH=CONFIG]451786[/ATTACH] 2.w ich broszurce dla instalatorów dot doboru PC jest odnośnik do cieplowlasciwe.pl (bravo Juzef, nie przejmuj się Asolt) [ATTACH=CONFIG]451787[/ATTACH] Takie ciekawostki... Tymczasem Witaj Cenne uwagi kolegi Lecz mnie nie zaskoczyłeś .Ja o tych osiągach wiedzialem 1 rok przed zamontowaniem PC , że 1F jest o 0,1 słabszy. Wartość w praktyce nieodczuwalna , lecz tabelkowo jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobrow 08.01.2021 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 Witaj Cenne uwagi kolegi Lecz mnie nie zaskoczyłeś .Ja o tych osiągach wiedzialem 1 rok przed zamontowaniem PC , że 1F jest o 0,1 słabszy. Wartość w praktyce nieodczuwalna , lecz tabelkowo jest. Dobrze ,że od mod H podają pełniejsze dane -chodzi mi głównie o A-20. W moim modelu F z 2014 są tylko dane do A-15 i tam T-cap 9kW 1F i 3F mają takie same parametry. Naprawdę nie wiem jakim cudem wykręcili bez grzały przy A-20/W55 nominalna moc T-capa 9kW ? Jeśli przyjąć ,że to "zasługa" wymiennika od 12kW -to nadal ciekawie to wygląda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-voymar- 08.01.2021 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 Dobrze ,że od mod H podają pełniejsze dane -chodzi mi głównie o A-20. W moim modelu F z 2014 są tylko dane do A-15 i tam T-cap 9kW 1F i 3F mają takie same parametry. Naprawdę nie wiem jakim cudem wykręcili bez grzały przy A-20/W55 nominalna moc T-capa 9kW ? Jeśli przyjąć ,że to "zasługa" wymiennika od 12kW -to nadal ciekawie to wygląda... Bo tak jest. Bebechy od 12 -ograniczone do 9. Nie wiem ale z tego co pamiętam to twój F mial bodajże stałą moc do -15 a w modelu H stala jest do -20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.01.2021 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 Zyski słoneczne raz są, a raz ich nie ma, dlatego pomija się je w obciążeniu cieplnym. W dzień są, w nocy nie ma. Oczywista oczywistość. Jedni mogą zużywać 5kWh dziennie, a drudzy 20kWh dziennie. Jak mieszkasz, to zasobnik grzeje, bierzesz prysznic czy kąpiel - grzejesz, lodówka grzeje, człowiek grzeje itd. Każdej doby masz znaczące zyski w stosunku do obciążenia nowego domu. Nie musisz się bać o przewymiarowanie w takim wypadku, bo pompy są tak robione aby dobrane na obciążenie cieplne pracowały efektywnie i żywotnie. PC PW jest szczególnie trudno. Inne źródła ciepła mają moc i sprawność niezależną od temperatury zewnętrznej (pomijając wpływ temperatury zewnętrznej na temperaturę zasilania, co wpływa również na moc i sprawność niektórych innych źródeł). PC PW nie są optymalizowane pod kątem sprawności - startują na wysokich obrotach, potem schodzą niżej aż do minimum i w końcu taktują. Można to próbować ograniczać zakładając kaganiec, ale jak go ustawić, żeby w każdych warunkach unikać taktowania? Jak za oknem jest +5 to okienka pracy powinny być krótsze, a jak -5 to dłuższe. A jeszcze lepiej, jakby pompa startowała na obrotach z najlepszym COP - i ewentualnie w razie potrzeby zwiększała obroty a zamiast zmniejszania wyłączyła się po chwili. Pomińmy na razie zgranie z systemem grzewczym co przy dominacji "będzie pan zadowolony" i "od 30 lat robię rozstaw co 10cm i każdy jest zadowolony" nie jest częstym przypadkiem. Przewymiarowana PC to nie tylko tysiąc drożej na starcie, ale też gorszy COP czyli wyższe koszty eksploatacji. Więc w zupełności wystarczy, jak razem z grzałkami będzie odrobinę słabsza, niż obciążenie cieplne. Wtedy więcej energii wyprodukuje z wyższym COP (na średnich obrotach) niż gros energii produkując startując na wysokich obrotach, zjeżdżając na minimum i w kińcu taktując. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-voymar- 08.01.2021 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 (edytowane) W dzień są, w nocy nie ma. Oczywista oczywistość. Jak mieszkasz, to zasobnik grzeje, bierzesz prysznic czy kąpiel - grzejesz, lodówka grzeje, człowiek grzeje itd. Każdej doby masz znaczące zyski w stosunku do obciążenia nowego domu. PC PW jest szczególnie trudno. Inne źródła ciepła mają moc i sprawność niezależną od temperatury zewnętrznej (pomijając wpływ temperatury zewnętrznej na temperaturę zasilania, co wpływa również na moc i sprawność niektórych innych źródeł). PC PW nie są optymalizowane pod kątem sprawności - startują na wysokich obrotach, potem schodzą niżej aż do minimum i w końcu taktują. Można to próbować ograniczać zakładając kaganiec, ale jak go ustawić, żeby w każdych warunkach unikać taktowania? Jak za oknem jest +5 to okienka pracy powinny być krótsze, a jak -5 to dłuższe. A jeszcze lepiej, jakby pompa startowała na obrotach z najlepszym COP - i ewentualnie w razie potrzeby zwiększała obroty a zamiast zmniejszania wyłączyła się po chwili. Pomińmy na razie zgranie z systemem grzewczym co przy dominacji "będzie pan zadowolony" i "od 30 lat robię rozstaw co 10cm i każdy jest zadowolony" nie jest częstym przypadkiem. Przewymiarowana PC to nie tylko tysiąc drożej na starcie, ale też gorszy COP czyli wyższe koszty eksploatacji. Więc w zupełności wystarczy, jak razem z grzałkami będzie odrobinę słabsza, niż obciążenie cieplne. Wtedy więcej energii wyprodukuje z wyższym COP (na średnich obrotach) niż gros energii produkując startując na wysokich obrotach, zjeżdżając na minimum i w kińcu taktując. Kaizen -stajesz się upierdliwy .Skąd ty wiesz na jakich obrotach startuje PC? Wypisujesz urojenia i tylko wkurzasz. Piszesz o urządzeniu którego nie posiadasz opierasz sie tylko na wpisach osób u ktorych ta PC jest źle zainstalowana i pewnie na tej podstawie snujesz swoje wizje. Wiem że cie pewnie wkurza że ludzie grzeją PC tanio a ty skazany na kable nie masz mozliwości zmiany źródla ciepła więc te gdybania. Daj spokoj czlowieku i nie obrażaj pompiarzy. Sam mam PC i stwierdzam iż jest to super źródło ciepła wraz z PV Edytowane 8 Stycznia 2021 przez -voymar- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.01.2021 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 Skąd ty wiesz na jakich obrotach startuje PC? Wypisujesz urojenia i tylko wkurzasz. Jak kwestionujesz, to wrzuć źródła czy swoje wykresy. Moje wnioski są na podstawie wielu wykresów, które widziałem. Dla przykładu na szybko odszukane: https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=19032585#19032585 https://pvmonitor.pl/i_user.php?idinst=10883#/pc0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 08.01.2021 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 W PC PW nie są optymalizowane pod kątem sprawności - startują na wysokich obrotach, potem schodzą niżej aż do minimum i w końcu taktują. Można to próbować ograniczać zakładając kaganiec, ale jak go ustawić, żeby w każdych warunkach unikać taktowania? Jak za oknem jest +5 to okienka pracy powinny być krótsze, Jak zawsze bzdury piszesz. Nie masz pompy , nie znasz ich pracy a oczywiście sie wypowiadasz ... Moja pompa LG przy grzaniu CWU dochodzi do poboru mocy 3,3KW. Przy grzaniu CO nigdy nie doszła powyżej 2,4KW , czyli NIGDY nie osiagnęła max wydajności sprężarki ... Obecnie od pewnego czasu pompa działa u mnie w trybie Silent. Max wydajność sprężarki z trybie CO ograniczyłem jeszcze mocniej ni nie pobierze więcej energii niż 1,2KW . Dodatkowo sprężarka najpierw startuje na małej mocy i powoli zaczyna zwiększać obroty. NIGDY nie startuje z MAX mocą. Mowa oczywiście o sprężarkach inwerterowych ... Co do taktowania ... Każdą nawet najmocniejszą pompę można zmusić aby nie taktowała , po prostu nie pozwolić jej aby zeszła poniżej mocy minimalnej. Ja mam przewymiarowaną pompę , sądzę że 2-3 krotnie i potrafię ją zmusić aby działała nawet kilkanaści godzin bez zatrzymania się , pięknie modulując. Tyle że w moim przypadku nie ma to sensu , bo po co grzać jak nie ma potrzebny i można skorzystać z akumulacji ciepła domu. U mnie na jesień pompa działa czasowo , a w zimę włączam termostat i działa sobie jak termostat zdecyduje ... TY też nie grzejesz cały czas ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.01.2021 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 (edytowane) Jak zawsze bzdury piszesz. Nie masz pompy , nie znasz ich pracy a oczywiście sie wypowiadasz ... Umiesz czytać swoje wykresy? Sam pokazujesz, że startuje na wysokich obrotach, potem schodzi na minimum. Nie ma opcji, zeby starała się utrzymać na "zielonych" COPach z tabeli, którą wrzuciłem. Każdą nawet najmocniejszą pompę można zmusić aby nie taktowała , po prostu nie pozwolić jej aby zeszła poniżej mocy minimalnej. Jak? Jak za oknem jest +5 to ustawić dwa okienka grzania po godzinie, a jak spadnie do zera trzy takie okienka? A jak w nocy spadnie do -5 to wstawać, i przestawiać, żeby te trzy okienka miały po 1,5 godziny? I tak biegać co kilka dni czy nawet godzin? Ale wtedy dalej będzie startowała na wysokich obrotach, śmignie przez zielone COPy (jak zdąży) żeby zatrzymać się na minimum i (jak zdąży) taktować? Owszem, jak nie grzeję cały czas - ale jak grzeję, to zawsze z tym samym COP. I taktowanie nie wpływa u mnie ani na COP, ani na żywotność (inna sprawa, że o taktowanie musiałbym się starać). I nie twierdzę, że pompy są tak robione aby dobrane na obciążenie cieplne pracowały efektywnie Edytowane 8 Stycznia 2021 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 08.01.2021 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 Umiesz czytać swoje wykresy? Sam pokazujesz, że startuje na wysokich obrotach, potem schodzi na minimum. Nie ma opcji, zeby starała się utrzymać na "zielonych" COPach z tabeli, którą wrzuciłem. To "analizujemy" mój wykres ... Proces grzania ciepłej wody startuje o 13.00 O 13.02 pobór prądu 0,259 kw , o 13:05 - 1,04Kw , 13:11 - 2,04KW , 13:17 - 3,08Kw , 13:32 - 3,26KW Czyli pompie wkręcenie się w max obroty (jeśli to były max) zajęło 32 minuty ... No faktycznie od razu weszła na max obroty ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 08.01.2021 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2021 (edytowane) Jak? Jak za oknem jest +5 to ustawić dwa okienka grzania po godzinie, a jak spadnie do zera trzy takie okienka? A jak w nocy spadnie do -5 to wstawać, i przestawiać, żeby te trzy okienka miały po 1,5 godziny? I tak biegać co kilka dni czy nawet godzin? Ale wtedy dalej będzie startowała na wysokich obrotach, śmignie przez zielone COPy (jak zdąży) żeby zatrzymać się na minimum i (jak zdąży) taktować? Ustawić odpowiednią krzywą grzewczą i sterować termostatem. Bez kontroli czasu i tyle .. U mnie przy takich ustawieniach nie taktuje. Nawet specjaliście doradzają że jak nie ma potrzeby grzania to się pompą nie grzeje. Moje "wykresy" nie są może od kilku dni "idealne" bo miałem nadzieję że uda mi się ustawić grzanie ciągłe ale widzę że nie ma sensu , bo wtedy pompa nie działa poprawnie. Nie wiem jakie mam Copy , sropy i to mnie nie interesuje, Interesuje mnie ile pobrało energii i ile za nią zapłacę. Za cały rok 2020r zużyłem na CO + CWU 2119 kWh. W większości w II taryfie , więc wychodzi że ogrzewanie i ciepła woda mnie kosztowała około 750zł., Co do "taktowania" to sam nie wiem czy jest one takie złe i czy wtedy COP jest takie zły i jest to nie ekonomiczne ... Zrobiłem sobie test że pompa działała prawie cały dzień "taktując" czyli uruchamiając się 2-3 razy na godzinę (około 15min pracy i około 8 min przerwy) . Efekt był taki że po zliczeniu czasu i zużycia wyszło że pompa zużywała przy pracy z taktowaniem około 0,3-0,4 KW. Przy pracy bez "taktowania" było to okolo 0,7KW. Czyli przy pracy z taktowaniem mógłbym mieć sporo niższe zużycie energii ... I byłem w kropce , bo na wykresie ładnie to nie wygląda ale za to koszty utrzymania były by jeszcze niższe ... Edytowane 8 Stycznia 2021 przez kaszpir007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurek_ 09.01.2021 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2021 Tak czy inaczej dowodzi to zasady, że co wynika z przepisów prawa - łatwo zmienić. Więc warto zastanowić się podejmując decyzję (w tym przypadku o montażu PV) co się stanie, jak rządzący będą mieli kaprys zmienić przepisy. Gdzie tylko się da straszysz jak to zmienią ustawę i fotowoltaika będzie do d... A jednocześnie wszystkich natrętnie namawiasz na kable i grzanie w taniej taryfie, aby się uzależnili od jednego, drogiego źródła ciepła. Tak się składa, że cenę prądu czy godziny tanich taryf znacznie łatwiej zmienić niż przepisy dotyczące FV. Więc gdzie sens, gdzie logika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.01.2021 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2021 Gdzie tylko się da straszysz jak to zmienią ustawę i fotowoltaika będzie do d... A jednocześnie wszystkich natrętnie namawiasz na kable i grzanie w taniej taryfie, aby się uzależnili od jednego, drogiego źródła ciepła. Tak się składa, że cenę prądu czy godziny tanich taryf znacznie łatwiej zmienić niż przepisy dotyczące FV. Więc gdzie sens, gdzie logika? Logika jest w tym że wszelkie kopciuchy i kotły gazowe będą zakazane lub ekonomicznie dojechane opłatami emisyjnymi w ciągu najbliższych 10 lat ( na dzień dzisiejszy) ale obstawiam że szybciej więc stwarzanie sobie możliwości zasilania innym źródłem ciepła to mrzonka. Jakie to źródło????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurek_ 09.01.2021 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2021 Logika jest w tym że wszelkie kopciuchy i kotły gazowe będą zakazane lub ekonomicznie dojechane opłatami emisyjnymi w ciągu najbliższych 10 lat ( na dzień dzisiejszy) ale obstawiam że szybciej więc stwarzanie sobie możliwości zasilania innym źródłem ciepła to mrzonka. Jakie to źródło????? Pompa ciepła. Gazu też tak szybko nie zakażą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.01.2021 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2021 (edytowane) Pompa ciepła. Gazu też tak szybko nie zakażą. Nie zakaża bo ty tak napisałeś ? To już się dzieje i przyspiesza np w Austrii nie można mieć gazu w nowych domach, w Niemczech wprowadzono opłaty emisyjne dla gosp. domowych i skończyło się kowbojenie bo jest tojro. Gdyby Chiny nie uczestniczyły w ograniczeniu emisji co2 to pal licho miałbyś rację ale oni wzięli się bardzo drastycznie za redukcję więc i Europa przyspieszyła. A Polska nie ma wyboru bo nie leży za Uralem. Co do opłat za PV masz rację i jestem przekonany że instalacje z dopy 10 kwp nie będą się opłacały a domy 250m2 + po prostu niczym się nie bezie opłacało bo będzie po prostu drogo i tyle. zastanowiłbym się nad zasadnością ogrzewania wodnego bo nie ma zim i kotłów stałopalnych wiec to bez sensu, zmiany klimatu pozwalają budować taniej i tanio w eksploatacji. Plusem jest to ze podłogówki wodne nie zamarzną bo nie ma mrozów. Co PC to obecne ceny są dla mnie nieopłacalne i taniej jest chyba grzać cop=1 bo wyjdzie bezawaryjnie i nie trzeba wykładać ogromnych pieniędzy na inwestycje tylko płaci się za prąd po jego zużyciu. Edytowane 9 Stycznia 2021 przez gawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 09.01.2021 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2021 (edytowane) Proces grzania ciepłej wody startuje o 13.00 O 13.02 pobór prądu 0,259 kw , o 13:05 - 1,04Kw , 13:11 - 2,04KW , 13:17 - 3,08Kw , 13:32 - 3,26KW Czyli pompie wkręcenie się w max obroty (jeśli to były max) zajęło 32 minuty ... Grzanie ciepłej wody nie jest miarodajne, bo ładuje tyle, ile wężownica pozwala - wyzwaniem jest dostosowanie mocy instalowanej pompy do obciążenia cieplnego budynku. To, że nie nabija na maksymalnych obrotach świadczy tylko o tym, że większa wężownica pozwoliłaby załadować zasobnik szybciej - a wzrost mocy z czasem wynika z rosnącej temperatury powrotu i spadającego COPu - więc dla dostarczenia mocy, jaką wężownica jest w stanie przekazać sprężarka musi podnieść obroty i pobór prądu. Pompa ciepła. Gazu też tak szybko nie zakażą. Czemu nie? W Norwegii już zakazali ogrzewania nowych domów gazem. W Wiedniu też. U mnie przy takich ustawieniach nie taktuje. Dobra, ostatnie nie miarodajne - weźmy stare. 7 stycznia 2019 r. gdy temperatura spadła poniżej -11*. Jak często masz takie wielkie mrozy? Widać przestoje - i chodzenie na zmianę na wysokich obrotach i minimalnych. Zbliżyła się do optymalnych (ale raczej dalej była poniżej optymalnych) tylko w okolicach godziny 4:00 - czyli w te największe mrozy i to, jak widać, pomimo przestojów. Ja twierdzę, że pompę należy tak dobierać, żeby właśnie tak pracowała w najdłużej występujących temperaturach, czyli w okolicach zera (przy założeniu, że niewiele zabraknie w największe mrozy włącznie z grzałkami). I weźmy inaczej - ile Twoja pompa potrafi w takich warunkach zużyć kWh i wyprodukować ciepła? Zużyła 20kWh i pewnie z 60-70kWh ciepła wyprodukowała. Jakiej mocy potrzebna byłaby pompa do wyprodukowania tych 70kWh ciepła? 70kWh/24h=2,92kW. I po co mocniejsza? Żeby płacić drożej i w nabyciu, i w używaniu? Bo przyjdą większe mrozy? No to odpali się na te kilka kwadransów co kilka lat grzałka (albo i nie) - sumarycznie i tak wyjdzie taniej przez długi czas pracy na wyższym COP. Nie wiem jakie mam Copy , sropy i to mnie nie interesuje, Interesuje mnie ile pobrało energii i ile za nią zapłacę. To o co chodzi w tym wątku, jak nie o optymalne dobranie mocy pompy do OZC? Edytowane 9 Stycznia 2021 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 09.01.2021 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2021 Gdzie tylko się da straszysz jak to zmienią ustawę i fotowoltaika będzie do d... A jednocześnie wszystkich natrętnie namawiasz na kable i grzanie w taniej taryfie, aby się uzależnili od jednego, drogiego źródła ciepła. Tak się składa, że cenę prądu czy godziny tanich taryf znacznie łatwiej zmienić niż przepisy dotyczące FV. Więc gdzie sens, gdzie logika? Wszędzie piszę, że do kabli i kotła elektrycznego koniecznie trzeba dorzucić coś o niskim współczynniku - najlepiej biomasę. To, przed czym przestrzegam to wydawania grubych pieniędzy teraz i liczenie na to, że się kiedyś zwrócą zwłaszcza, gdy to zależy od widzimisię rządzących. Zaoszczędzone na PV, PC czy czymkolwiek innym pieniądze w każdej chwili można przeznaczyć na PV jak zacznie być opłacalne, leczenie ciężkiej choroby dziecka czy zaspokojenie dowolnej innej potrzeby. Bo PV zaspokaja te same potrzeby, co prąd z sieci - daje tylko nadzieję, że za ileś lat w sumie zapłacimy za zaspokajanie tej potrzeby mniej. Bo jeżeli chodzi o ekologiczny wpływ na ogrzewanie domu, to zdecydowanie lepiej wypadają elektrownie wiatrowe, które w mrozy też produkują prąd i pozwalają na znacznie większą autokonsumpcję. Tylko jakie szanse są na znaczący wzrost cen, gdy to URE i państwowe molochy rządzą rynkiem a 100% wyborców korzysta stale z prądu? PV jest nieopłacalne dlatego, że okres zwrotu przy założeniu symbolicznego wzrostu cen jest zbyt długi - zwłaszcza, jak się uwzględni stawki najtańszego w danej chwili sprzedawcy na rynku i fajnej taryfy (dla przypomnienia PV skazuje na jednego sprzedawcę i wyklucza G12as). Jest też niefajne dlatego, że produkuje prąd gdy najmniej go potrzebujemy - i cały sens sporych instalacji opiera się na łasce ZE i rządzących. Bo jak trzeba będzie doliczyć przyzwoity akumulator (który oczywiście nie zmagazynuje prądu do grzania zimą - ale pozwoli przez jakieś pół roku niewiele ciągnąć z sieci) - to sens będą widzieli tylko ekofanatycy. Ale to chyba nie ten wątek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
codix 09.01.2021 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2021 (edytowane) Szkoda szczepić jęzora dla kogoś kto jest tak zafiksowany i nie przyjmuje wiedzy oraz wyznacznikiem ekonomicznej pracy pompy nie jest dla niego energia wyprodukowana a tylko jak najniższe wskazanie poboru na podliczniku Edytowane 9 Stycznia 2021 przez codix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 09.01.2021 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2021 Szkoda szczepić jęzora dla kogoś kto jest tak zafiksowany i nie przyjmuje wiedzy oraz wyznacznikiem ekonomicznej pracy pompy nie jest dla niego energia wyprodukowana a tylko jak najniższe wskazanie poboru na podliczniku A jakie argumenty przemawiają w ogóle za pompą ciepła, jak nie niższe wskazania poboru prądu? COP to jedyna przewaga PC nad grzaniem prądem innymi sposobami. Więc jakoś tak nielogiczne jest montować pompę i pisać, że pobór prądu nie ma znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
codix 09.01.2021 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2021 A jakie argumenty przemawiają w ogóle za pompą ciepła, jak nie niższe wskazania poboru prądu? COP to jedyna przewaga PC nad grzaniem prądem innymi sposobami. Więc jakoś tak nielogiczne jest montować pompę i pisać, że pobór prądu nie ma znaczenia. Chodzi mi o osoby dla których najważniejszym wskazaniem jest najniższe wskazania poboru na podliczniku tzn.podnieca się jak na podliczniku pokazuje pobór np.0,5kw a nie patrzy na to że jak będzie pobierać np.1kw to będzie produkować z np.10% lepszym copem. Dla niego nie liczy się że wprowadzone zostało do c.o 4kwh kosztem 1kwh woli wprowadzone 1,5kwh kosztem 0,5kwh dla niego jest to tańsze bo licznik się wolniej obraca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.