asolt 29.12.2020 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Według powyższych danych 35,4W/m2 - czyli w każdej godzinie przy temp. na zew. (-20*C ) dom potrzebuje 35,4W na każdy m2=4495,8W na każdą godz.przy (-20*C) więc 4495Wx24=107899,2W = 107,8kWh/doba x dni grzewcze np.180 = 107,8x 180 =19404kwh /3 COP=6468kWh dla (-20*C ) przez 180 dni. Kto tak liczy?, po co tak liczyc?. Gdzie mamy zime z 180 dniami z -20 oC? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-voymar- 29.12.2020 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Kto tak liczy?, po co tak liczyc?. Gdzie mamy zime z 180 dniami z -20 oC? Fakt NIE MAMY- ale tyle wychodzi dla ( -20) Wtedy wiemy ile pójdzie max. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 29.12.2020 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Fakt NIE MAMY- ale tyle wychodzi dla ( -20) Wtedy wiemy ile pójdzie max. Tylko to ile pójdzie na max występuje bardzo rzadko tzn -10 u mnie przez jakieś kilkanaście godzin w sezonie grzewczym, a -20 to raz na 5 lat o ile w ogóle. I tu jest proste pytanie czy dobierać moc urządzeń grzewczych do marginalnych czy najczęściej występujących temperatur. W tym roku dla przykładu rekord mrosu to -5 ale kilka godzin w ciągu chyba 5 nocy. Prawdę mówiac to sprężarka lepeij pracuje przy -5 niż -1/+1 bo sie nie defrostuje co chwila. Jeżeli zaistnieje super niska temp zawcze można mieć dodatkowy konwektor lub np 2 u mocy 2 kw ui to załatwi szybko braki mocy podstawowego źródła ciepła. Dopóki miałem tylko konwektory to były tak przewymiarowane x2 i na postawie obserwacji ich zużycia prądu zdecydowałem się na najmniejszą klimę. średni pobór prądu z 7kW mocy urządzeń grzewczych wyniósł w I kwartale br 1,35kWh/h czyli około 35 kWh/24h co oznaczało że urządzenia grzewcze pracowały tylko z 20% mocy. Ale pamiętam taką zimę chyba w 2005 roku jeszcze miałem stare grzejniki i bojler to był tydzień gdzie w dzień temp wyniosła -20 a w nocy -33 i szło w tedy całkowicie łącznie z normalnym zużyciem 100 kwh/24h gdyby tak było to kupiłbym klime 5,3kw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 29.12.2020 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Fakt NIE MAMY- ale tyle wychodzi dla ( -20) Wtedy wiemy ile pójdzie max. Co daje nam znajomosc tego maxa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 29.12.2020 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Co daje nam znajomosc tego maxa? ile trzeba mieć farelek w odwodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.12.2020 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Fakt NIE MAMY- ale tyle wychodzi dla ( -20) Wtedy wiemy ile pójdzie max. A czemu akurat -20 ma być maksem, jak co kilka lat przez kwadrans przytrafia się -25? Dodaj jeszcze, ze musi być 180 dni zaćmienia Słońca, zero produkcji CWU, awaria zasilania i nieobecność domowników, żeby nie było zysków słonecznych i bytowych... Tylko po co wtedy grzać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 29.12.2020 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 ile trzeba mieć farelek w odwodzie. Dalej zapytam, po co tak liczyc?. Tulisko podał wyniki obliczen OZC, a w wsród nich jest projektowe obciązenie cieplne fiHl. To obciazenie jest liczone w jego przypadku dla -20 oC. Ono nam podaje jakiej mocy muszą byc te farelki, czyli wszelkie liczenie Voymara jest zbedne, chyba ze sie chce pokazac biegłosc w mnozeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 29.12.2020 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Dalej zapytam, po co tak liczyc?. Tulisko podał wyniki obliczen OZC, a w wsród nich jest projektowe obciązenie cieplne fiHl. To obciazenie jest liczone w jego przypadku dla -20 oC. Ono nam podaje jakiej mocy muszą byc te farelki, czyli wszelkie liczenie Voymara jest zbedne, chyba ze sie chce pokazac biegłosc w mnozeniu. Masz rację że to nie ma sensu i jest nieużyteczne i wprowadza w kosztowne błędy inwestorów, jak doliczymy do tego przewymiarowanie stosowane przez zacofanych hydraulików to wychodzi masakra. co by nie powiedzieć o CW to przynajmniej liczy dla najczęstszej temperatury w danej lokalizacji u mnie to jest +1,5*C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 29.12.2020 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Masz rację że to nie ma sensu i jest nieużyteczne i wprowadza w kosztowne błędy inwestorów, jak doliczymy do tego przewymiarowanie stosowane przez zacofanych hydraulików to wychodzi masakra. co by nie powiedzieć o CW to przynajmniej liczy dla najczęstszej temperatury w danej lokalizacji u mnie to jest +1,5*C Nie, nie rozumiemy sie, pytam po co wywazac otwarte drzwi? Mamy projektowe obciązenie cieplne, mnozymy je przez 24 h i mamy dobowe zuzycie energii dla temperatury obliczeniowej czyli w tym przypadku -20 oC. Po liczyc wskaznikami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 29.12.2020 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Nie, nie rozumiemy sie, pytam po co wywazac otwarte drzwi? Mamy projektowe obciązenie cieplne, mnozymy je przez 24 h i mamy dobowe zuzycie energii dla temperatury obliczeniowej czyli w tym przypadku -20 oC. Po liczyc wskaznikami? -20 jest tak samo prawdopodobne jak -60 to dlaczego nie liczyć dla -60 jak dla mnie to jest taki sam nonsens Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo1972 29.12.2020 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 -20 jest tak samo prawdopodobne jak -60 to dlaczego nie liczyć dla -60 jak dla mnie to jest taki sam nonsens Parę razy w przeciągu kilku lat pod Gliwicami było już znacznie poniżej -20st.C a to jest III strefa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 29.12.2020 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 -20 jest tak samo prawdopodobne jak -60 to dlaczego nie liczyć dla -60 jak dla mnie to jest taki sam nonsens Dalej nie rozumiesz, trudno, spróbuje wytłumaczyc ale nie wiem czy sie mi uda. Nie odnosiłem sie do czasu w ktorym mamy temperature -20 oC, odniosłem sie do zawiłosci obliczen ktore przedstawił Voymar, nic wiecej. Trzeba dokladnie czytac poprzednie posty. To czy powinno sie liczyc dla -20 oC i czy zmienic normy (ta temperatura wynika z norm) to temat na inny wątek, wątek który w zasadzie nie interesuje zwykłych inwestorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 29.12.2020 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Parę razy w przeciągu kilku lat pod Gliwicami było już znacznie poniżej -20st.C a to jest III strefa. Ale ile to było lat temu? na taki wypadek można się wspomóc dodatkowym grzejnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 29.12.2020 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Dalej nie rozumiesz, trudno, spróbuje wytłumaczyc ale nie wiem czy sie mi uda. Nie odnosiłem sie do czasu w ktorym mamy temperature -20 oC, odniosłem sie do zawiłosci obliczen ktore przedstawił Voymar, nic wiecej. Trzeba dokladnie czytac poprzednie posty. To czy powinno sie liczyc dla -20 oC i czy zmienic normy (ta temperatura wynika z norm) to temat na inny wątek, wątek który w zasadzie nie interesuje zwykłych inwestorów. A czy normy zapłacą za mnie rachunki za ogrzewanie? Zwalanie odpowiedzialności za dobór mocy ogrzewania na normy to delikatnie powiem głupota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.12.2020 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Nie, nie rozumiemy sie, pytam po co wywazac otwarte drzwi? Mamy projektowe obciązenie cieplne, mnozymy je przez 24 h i mamy dobowe zuzycie energii dla temperatury obliczeniowej czyli w tym przypadku -20 oC. Po liczyc wskaznikami? A po co liczyć to dobowe zużycie dla temperatury obliczeniowej, skoro znaczną część z tego pokryją zyski bytowe i słoneczne a poza tym temperatura obliczeniowa występuje po kilka razy po kilka kwadransów co kilka lat - czy znasz może miejsce i dobę żeby średnia dobowa była taka, jak obliczeniowa chociaż z raz na rok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.12.2020 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 Parę razy w przeciągu kilku lat pod Gliwicami było już znacznie poniżej -20st.C a to jest III strefa. Łącznie ze godziny łącznie w ciągu dziesięciu lat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 29.12.2020 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 A po co liczyć to dobowe zużycie dla temperatury obliczeniowej, skoro znaczną część z tego pokryją zyski bytowe i słoneczne a poza tym temperatura obliczeniowa występuje po kilka razy po kilka kwadransów co kilka lat - czy znasz może miejsce i dobę żeby średnia dobowa była taka, jak obliczeniowa chociaż z raz na rok? Zapytaj Voymara nie mnie, ja tylko sie odniosłem do jego sposobu liczenia, wroc te kilka postów wczesniej, nie wiem czy czytanie z zrozumieniem to nieosiagalna umiejetnosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 29.12.2020 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 A czy normy zapłacą za mnie rachunki za ogrzewanie? Zwalanie odpowiedzialności za dobór mocy ogrzewania na normy to delikatnie powiem głupota. To czy głupota nie wiem, wiem ze to tylko Twoja osobista opinia, kazdy ją moze miec, ale nie o tym ta dyskusja ze mna. Ja nie o tym sie tu wypowiedziałem, Ty tego nie rozumiesz, mozna by to ujac powiedzeniem "ja o niebie ty o chlebie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 29.12.2020 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 To czy głupota nie wiem, wiem ze to tylko Twoja osobista opinia, kazdy ją moze miec, ale nie o tym ta dyskusja ze mna. Ja nie o tym sie tu wypowiedziałem, Ty tego nie rozumiesz, mozna by to ujac powiedzeniem "ja o niebie ty o chlebie" Ujmę to tak jaki sens jest przejmować średnią temperaturę zewnętrzną w okresie grzewczym która nie występuje lub występowała kiedyś ? Czy dane historyczne to dobry pomysł na określenie mocy grzewczej? Dlaczego -20 a nie -35 st C bo taka norma? Czy optymalna praca PC i niskie koszty zakupu i eksploatacji sa nieważne w imię tych wyimaginowanych -20 st??? tego nie rozumiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 29.12.2020 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2020 A czy normy zapłacą za mnie rachunki za ogrzewanie? Zwalanie odpowiedzialności za dobór mocy ogrzewania na normy to delikatnie powiem głupota. Kolega uważa normy za głupotę . A jak kolega ma zaprojektowany strop ,dach ,sciany, fundamenty ? Tak na oko czy wg normy. np. Jaka warstwę śniegu wytrzyma dach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.