Marlee001 16.12.2018 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2018 Mieszkamy z mężem w jednopokojowym mieszkaniu o dość specyficznym układzie. Jest to stara kamienica w centrum miasta i, jak wiadomo, tak się kiedyś budowało. Zamierzamy tu mieszkać jeszcze minimum 3-4 lata i powoli remontujemy kolejne rzeczy, jednak nie jesteśmy pewni czy dobrze to robimy. Mieszkanie ma ok. 40 metrów2, w tym jest jeden pokój (17 m2 - okno na całą ścianę) i kuchnia (14 m2! - z wejściem na balkon). Do tego przedpokój i łazienka. Obecnie mamy nawalone mebli w pokoju - śpimy na rozkładanej kanapie, telewizor, biurko, pianino, szafki na różne rzeczy i komody i szafa... W kuchni były meble kuchenne, spory stół i krzesła, a także rowery. Teraz wywaliliśmy rowery, wyremontowaliśmy kuchnię i uznaliśmy, że wstawimy w jednym rogu kuchni wielką szafę i tam damy mnóstwo rzeczy, żeby odgracić pokój. Czemu? Bo właśnie planujemy dziecko i myślimy o wstawieniu mu łóżeczka i komody do pokoju. Niestety chociaż wydaliśmy kupę kasy na remont, mam wątpliwości czy to wszytko idzie w dobrą stronę. Ostatecznie wyjdzie przecież, że dalej śpimy na rozkładanej kanapie, dziecko z nami w pokoju, a ubrania wiszą w kuchni Teoretycznie w kuchni da się wydzielić mini pokoik (niewiele ponad 5m2). Wtedy kuchnia z szafą będą ciemne. Help Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.12.2018 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2018 To kawalerka a nie mieszkanie dla rodziny. Może gdyby poprzestawiać ściany to dałoby się coś wykombinować ale bez planu się nie da...Cuda nie są w naszym zakresie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.