Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wycena kotłowni - szok...


Filonxxxl

Recommended Posts

Jasne... powie że ma lepsze ceny bo zawsze kupuje w tym punkcie, a później okazuje się że ma 2 razy drożej nawet po swoim rabacie. Z tego powodu zawsze pytam o cenę z materiałem i cenę bez materiału.

 

właśnie...

ale po fakcie jak się już dostało do zapłacenia to trochę późno na zmiany...

tak czy siak - brałbym rozpiskę i porównywałbym ceny, tak jak napisał marcinbbb....potem się zobaczy, w zależności od tego co wyjdzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat byłem świadkiem rozmowy elektryka z zaprzyjaźnionym sprzedawcą. Elektryk nabrał towaru dla klienta i kilka drobiazgów dla siebie. Jak sprzedawca zapytał, czy wrzucić na jedną fakturę to zażartował, że on uczciwy jest, i te drobiazgi niech wiszą na "zeszyt" do rozliczenia. A dla klienta nie potrzebuje faktury, tylko WZ wystarczy. Ale na pytanie, czy ceny na WZ ze zniżkami elektryka ten odpowiedział, że nie. Ceny mają być standardowe. Czyli ze 30-40% wyższymi, niż faktycznie zapłacił.

 

Czy to reguła, czy nie - nie wiem. Czy u hydraulików tak nie bywa - wątpię. Bo sytuacja jest bardzo podobna. Czy klient jest w stanie kupić towar po cenach jakie faktycznie płaci elektryk czy hydraulik u swoich dostawców - nie wierzę. Może sporadycznie na poszczególne towary. I to nie tylko dlatego, że elektryk i hydraulik powinien je sprzedać z robocizną, czyli ze stawką VAT 8%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat byłem świadkiem rozmowy elektryka z zaprzyjaźnionym sprzedawcą. Elektryk nabrał towaru dla klienta i kilka drobiazgów dla siebie. Jak sprzedawca zapytał, czy wrzucić na jedną fakturę to zażartował, że on uczciwy jest, i te drobiazgi niech wiszą na "zeszyt" do rozliczenia. A dla klienta nie potrzebuje faktury, tylko WZ wystarczy. Ale na pytanie, czy ceny na WZ ze zniżkami elektryka ten odpowiedział, że nie. Ceny mają być standardowe. Czyli ze 30-40% wyższymi, niż faktycznie zapłacił.

 

Czy to reguła, czy nie - nie wiem. Czy u hydraulików tak nie bywa - wątpię. Bo sytuacja jest bardzo podobna. Czy klient jest w stanie kupić towar po cenach jakie faktycznie płaci elektryk czy hydraulik u swoich dostawców - nie wierzę. .

 

Wiadomo , że człowiek z ulicy nie kupi z takim rabatem jak ktoś z działalnością w danej branży ale też nie ma tu takiej rozbieżności żeby coś kosztowało kilkadziesiąt % drożej. Przewody elektryczne to różnica pewno rzędy 15-20% góra. U nas hurtownia elektryczna np sprzedaje w zasadzie każdemu w jednej cenie a dla stałych klientów są rabaty rzędu 10-15%. Niewiele w sumie. Większe rzeczy to się już zamawia negocjując ceny w TIMie albo innych dużych hurtowniach. No ale to nie mowa tutaj o 100-200 mb przewodu itp. Czasami można trafić na "złote strzały" w pomniejszych sklepach internetowych jak np ostatnio kupiłem 2 szt. DEHNcombo 1000V po ok 350 zł brutto gdzie cena katalogowa to 1300 zł netto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję wszystkim za wypowiedzi w wątku, trochę się przejaśnia…

 

Uściślając, robiła to firma, która wcześniej robiła mi całą hydraulikę w nowym domu. 180 m2 podłogówki na parterze i piętrze, dodatkowo obieg grzejnikowy w łazienkach i piwnicy – nie mam zastrzeżeń, nawet firma robiąca potem wylewki pochwaliła, że nigdy nie widzieli tak ładnie, równo i gęsto (pod ew. pompę ciepła, w odstępach 10cm) położonych rurek. Nigdy też nie było problemów z liczeniem kasy tylko teraz zrobił się kwas, bo w momencie kiedy wszystko było już kupione i wiadomo było dokładnie co trzeba zrobić od szefa ekipy, który zajmuje się tym już ok. 30 lat usłyszałem, że ostatni największy wydatek, czyli pompy, już za mną, teraz to już tylko rurki i duperele. No i okazuje się, że ma to kosztować ponad 3 razy więcej niż ten „ostatni duży wydatek”, no ja pierdzielę, trochę szok. Liczyłem na jakieś 3kzł, no niech do tego jeszcze te 2 zawory mieszające, siłownik i 2 naczynia wzbiorcze dodatkowy tysiąc ale żeby x2 no to się nie spodziewałem…

Aha, jeszcze dzisiaj sprawdziłem – naczynia wzbiorcze to nie 45 i 30l a 30l i bodajże 20l, no ale to już za wiele nie zmienia…

 

Co do Waszych wypowiedzi, to może po kolei:

 

Pytajnick – dzięki za informację, spróbuję. Tylko nie mam pojęcia jak się ten system zaciskanych stalowych rur z fotki 3c nazywa...

 

d7d , agb – no właśnie na razie nie, mam go zobaczyć tylko chciałem się na tą okoliczność trochę przygotować…

 

Puławiak – tak jak napisałem na wstępie robiła to firma, która robiła ten dom od początku i doskonale wiedziała jak sytuacja wygląda. Trochę dziwnie, jak mylą się we wstępnej wycenie o 2-3 razy a ja dowiaduje się o tym dopiero po fakcie… Tak jak napisałem, według słów szefa firmy ostatnim dużym wydatkiem miały być pompy Grundfosa (przypominam – 2500) no to jak to się ma do tego, że teraz za „tylko rurki i duperele” wychodzi ponad 3x więcej niż wstępna wycena a 2x więcej niż to czego się spodziewałem w najczarniejszej wersji…

 

Szeryf - Pyta się ile te drobiazgi kosztują przed robotą !

Po wystarczy policzyć i poprosić o fakturę z rozliczeniem - a Ty policz kształtki zawory jakich firm są i będziesz wiedział + - ile to kosztuje+ robota

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szeryf - Pyta się ile te drobiazgi kosztują przed robotą !

Po wystarczy policzyć i poprosić o fakturę z rozliczeniem - a Ty policz kształtki zawory jakich firm są i będziesz wiedział + - ile to kosztuje+ robota

Pozdrawiam

 

A przeczytałeś ten fragment dokładnie?: "od szefa ekipy, który zajmuje się tym już ok. 30 lat usłyszałem, że ostatni największy wydatek, czyli pompy, już za mną, teraz to już tylko rurki i duperele. No i okazuje się, że ma to kosztować ponad 3 razy więcej niż ten „ostatni duży wydatek”, no ja pierdzielę, trochę szok. Liczyłem na jakieś 3kzł, no niech do tego jeszcze te 2 zawory mieszające, siłownik i 2 naczynia wzbiorcze dodatkowy tysiąc ale żeby x2 no to się nie spodziewałem…

Aha, jeszcze dzisiaj sprawdziłem – naczynia wzbiorcze to nie 45 i 30l a 30l i bodajże 20l, no ale to już za wiele nie zmienia…"

Czyli miało być mniej niż za pompy (przypominam - 2500,-) a okazało się, że duuużo więcej. No to chyba powinienem być poinformowany o tym trochę wcześniej niż po fakcie, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...