Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

niezidentyfikowane źródło zapachu


krisss111

Recommended Posts

Witam. Jestem świeży na forum, i jest to mój pierwszy post. Wiem że najpierw należy forum przekopać zanim się nowy temat założy i tak też zrobiłem, ale żaden nie zbliżył się w żaden sposób do problemu nękającego mój dom.

Mamy następujący problem. W naszym domu czuć "zapach" kanalizacji.

Ale nie w łazience czy innym pomieszczeniu które jest w jakiś sposób z taką instalacją połączone, a ... na klatce schodowej. dodam, że są to schody łączące parter z piętrem, nie ma tam nic oprócz litych ścian i jednego punktu świetlnego, nie ma żadnych kaloryferów, żadnych kratek wentylacyjnych. dosłownie nic, schody ściany po bokach, drzwi do mieszkania na górze i na dole przedsionek. na parterze wejście na schody jest obok wejścia do kotłowni. i tam owszem są w sumie wszystkie rury odpływowe, ale tam nie ma nawet śladu po jakimkolwiek "smrodku". zapach czuć tylko na schodach.

Zapach czuć kiedy pada deszcz, kiedy świeci słońce, kiedy jest zimno i kiedy ciepło. z niczym, z żadnym zjawiskiem nie można go połączyć

 

jakieś sugestie?

 

może jest jakaś metoda na wykrycie źródła zapachu, albo jakieś urządzenia już wymyślili.

 

I taki dżołk na koniec. Ostatnio nawet powiedziałem do żony, że może nasz dom jest nawiedzony, bo podobno wtedy śmierdzi gnijącym mięsem :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
I taki dżołk na koniec. Ostatnio nawet powiedziałem do żony, że może nasz dom jest nawiedzony, bo podobno wtedy śmierdzi gnijącym mięsem :D:D

 

Stosuj rozum a nie durnoty tzw. ludowej mądrosci.

Śmierdzi, lud nie wie skąd więc najprościej powiedzieć że dom jest nawiedzony, zamiast szukać źródła smrodu.

Jeszcze może pochlapać wodą święconą?

Serio to:

Szukaj truchła myszy, kreta, szczura lub dowolnego zwierzaka.

Szukaj od schodów i wycieraczki przed wejsciem i od kotłowni (przesyp opał, jest posadzka czy grunt?) , okolice okienka do kotłowni.

Może coś malowałeś? Są/ były grunty i farby śmierdzące po jakimś czasie. Miałem taki grunt RENOMOWANEJ FIRMY polskiej, podejrzewałem że do zaprawy wpadło kocie g.wno podczas remontu piwnicy. Wyśmierdziało sie po prawie dwóch latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja piętrolę... ludzie.... znacie takie pojęcia jak ironie? sarkazm? z tymi duchami, to żart był .... łatwo podchwytujecie takie tematy widzę.

 

pomieszczenie nie ma żadnych zakamarków.... dwie ściany schody syfit i jedne drzwi na na szczycie schodów... nie ma możliwości żeby gdziekolwiek jakiś gryzoń czy nawet mucha, ba komar nawet został zdechł i śmierdział. no po prostu nie ma.

 

malowane, gruntowane było z 1,5 roku temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie piszesz z czego są rury pionu kanalizacyjnego, pcv czy żeliwo? Szukaj nieszczelności - uszczelka, pęknięcie, nadżerka-rdza.

 

Gruntowanie było?????:lol2:

Grunt "Snieżka"?

 

Na przykład-->https://forum.muratordom.pl/showthread.php?236446-Śnieżka-Grunt-bardzo-uciążliwy-smród&highlight=smierdzi+grunt+śnieżka

Edytowane przez Bertha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...