Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy w PL można zbudować cokolwiek po swojemu? :D


michallodz

Recommended Posts

Od jakiegoś czasu noszę się z myślą budowy domu bo taki już jestem, że lubię porobić czy to przy aucie, czy w drewnie czy w metalu. Aktualnie mieszkam w bloku i wynajmuję garaż, drugą "bazę" mam na działce ale to daleko. W każdym razie dom z własnym nazwijmy to warsztatem byłby spełnieniem marzeń.

Ale...

Nie było by problemu gdybym miał bańkę na koncie ale jej nie mam, jedyna opcja bez dożywotniego kredytu który wyssał by ze mnie życie to budowa tzw. metodą gospodarczą według mojego taniego projektu.

Niestety to jest chyba niemożliwe - piszę ten temat bo liczę, że ktoś mi wskaże jakąś drogę bo może to możliwe tylko o tym nie wiem.

Podobno ułatwili budowę domu jednorodzinnego bo niby wystarczy zgłoszenie ale jaka to różnica jeśli komplet dokumentów i czynności jest ten sam jak dla pozwolenia na budowę?

Nie sposób dziś kupić działki która nie jest obarczona miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego albo na której warunki zabudowy są korzystne.

Jestem z Łodzi i szukam działki w Łodzi takiej 500-800m zupełnie mi wystarczym, problem w tym, że nie chcę mieszkać na "wsi" jak każdy dzisiejszy "domkowicz" bo to wiąże się z marnowaniem życia na dojazdach - o kosztach paliwa nie wspomnę. Może komuś to pasuje ale dla mnie to jest porażka.

Każda działka jaką do tej pory rozważałem uniemożliwia mi postawienie domu jak bym chciał. Albo mają jakieś chore wymagania co do szerokości, wysokości frontowej ściany domu albo kąta dachu.

Czy w tym kraju nie można sobie już postawić takiego domu jaki się Tobie podoba? Czy jestem skazany na budowę domu z tragicznego projektu za 999zł?

Nawet "zaprojektowałem" sobie dom taki dwa razy do 35m2 w szybkiej i taniej technologii ale co z tego, że ma do 35m jak i tak musi spełniać wymagania czy to WZ czy MPZP a najlepiej to i tak zgłosić budowę z projektem no ale znacie jakieś biuro które zrobi taki projekt jak ja chcę za 2tys? bo gdzie nie pytam to 20tyś to jest kwota startowa i połowę rzeczy chcą zrobić inaczej niż ja sobie planuję :D

Serio trzeba kontynuować komunistyczne układy i żeby postawić byle domek należy zapłacić extra każdemu po drodze tylko dlatego, że ma układy? Ja wiem, że środowisko architektów, kierowników budowy i innych fachowców z "uprawnieniami" pewnie się oburzy ale takie są fakty. Kto z Was nie miał do czynienia z czymś takim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polacy znają się na wszystkim, ale chyba pierwszy raz spotkałem się z tym, aby również na projektowaniu budynków :)

 

Osoby mające uprawnienia do projektowania budynków biorą odpowiedzialność za to, co zaprojektują. Budynek musi spełniać normy bezpieczeństwa i nie jest to widzi mi się ustawodawcy. Już widzę polskich domorosłych "architektów", który projektowaliby domki dla rodziny/znajomych i każdemu w internecie, ktokolwiek by o to zapytał. A potem łatwo wyobrazić sobie skutki tak liberalnego prawa. I nie zgodzę się z tezą, którą za chwilę pewnie postawisz, że chcesz wybudować to tylko dla siebie. Twój domek może się zawalić np. w momencie, gdy będą w nim przebywać niczego nie winni Twoi bliscy.

Projekt indywidualny zawsze będzie dużo droższy niż typowy z prostej przyczyny - projekt typowy sprzedawany jest wielu osobom. Projekt indywidualny zrobiony będzie wyłącznie dla Ciebie, a architekt musi wykonać przy nim taką samą pracę, jak przy projekcie typowym. Uprzedzam stwierdzenie, że ten projekt też będzie mógł stać się typowym, który będzie sprzedawany masowo - skoro nic takiego znaleźć nie możesz, to znaczy że masz jakieś specyficzne wymagania, które prawdopodobnie spowodują nieatrakcyjność tego projektu dla innych. Nikt indywidualnego projektu za 2000zł nie zrobi.

 

Działka z oczywistych względów również musi spełniać określone wymagania. Minimalne odległości od granicy to przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa - m.in. możliwość operowania służb ratowniczych. Odległość budynku od granicy ma wpływać również na komfort Twoich przyszłych sąsiadów, aby Twój dom nie stał na płocie. Wyjaśnić tą kwestię będą mogły na pewno inne osoby na forum, które bardziej znają przepisy budowlane niż ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

500.200,100 lat temu nikt nie projektował domów i stoją do dziś , ale za tanio więc wymyślate wymyślają wymyślne przepisy do tych przepisów doczepia sie po drodze tysiąc innych przepisów a wszystko dla dobra oczywiście tylko i wyłącznie budującego tylko budujący najgorzej na tym wychodzi a ci co decydują czy on może to czy tamto wybudować żyją zdecydooowanie lepiej od tego pierwszego , do siego .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że możesz zbudować cokolwiek i po swojemu POD WARUNKIEM ŻE jest to ZGODNE z obowiązującymi przepisami. Za błędy budowlane dawnym muratorom odbierano uprawnienia a niekiedy majątek i głowę. Po to są uprawnienia i przepisy - od zawsze.

Przykłady:

kosciół sw. Jadwigi w Sadlnie/Ząbkowice/

kościół w Erdmansdorf-Zillertal dziś Mysłakowice

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

500.200,100 lat temu nikt nie projektował domów i stoją do dziś , ale za tanio więc wymyślate wymyślają wymyślne przepisy do tych przepisów doczepia sie po drodze tysiąc innych przepisów a wszystko dla dobra oczywiście tylko i wyłącznie budującego tylko budujący najgorzej na tym wychodzi a ci co decydują czy on może to czy tamto wybudować żyją zdecydooowanie lepiej od tego pierwszego , do siego .

 

No niestety, min z powodu zagęszczenia zabudowy i dużej ilości wypadków pojawiły się przepisy ograniczające samodzielność inwestorów :) Kiedyś, jak budynek się zawalił to był Twój problem, teraz może zrobić krzywdę sąsiadom.

Dodatkowo ograniczasz sobie samodzielność decyzji szukając działki w mieście - tu niestety trzeba się dostosować do istniejącej zabudowy. Jak byś szukał działki na obszarze niezabudowanym , gdzie nie ma MPZP a obowiązują WZ, to pewnie miałbyś większą decyzyjność w zakresie wyglądu budynku. Tak to już jest - coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Zalewsk

chyba nie chcesz powiedzieć, że żeby zaprojektować dom trzeba mieć uprawnienia? wystarczy mieć podstawową wiedzę żeby policzyć kilka parametrów, nawet szkoły nie trzeba żadnej mieć wystarczy kilka książek przeczytać i podstawowa znajomość obsługi kalkulatora

ile znasz przypadków gdzie dom się zawalił?

bo ja znam przypadki hal targowych budowanych pod okiem wielkich uczonych które się zapadły...

i o jakiej odpowiedzialności mówisz? o takiej jaką biorą urzędnicy? takiej jaką biorą sędziowie? a może takiej jaką biorą wszystkie inne "służby"? to jest mrzonka i wiesz o tym albo wypierasz to z własnej głowy :)

ilu moich znajomych powierzyło budowę domu specjalistom z uprawnieniami i miało z tego powodu tyle problemów... całe szczęście to bogaci ludzie i kupili inne domy ale nie każdego stać na ten komfort a wyobrażasz sobie ile trwa takie dochodzenie swoich praw zwłaszcza w przypadku robót niewidocznych jak fundamenty itd. więc realnie patrząc nikt tam nie ponosi żadnej odpowiedzialności - przypadek jeden na milion skazanego nie zmienia nic

 

co do odległości od granicy działki to ja to rozumiem i akceptuję sam nie mam ochoty mieszkać z sąsiadem metr od siebie ale już ustalanie, że na mojej działce ściana musi mieć 6-9m kiedy ja chcę 5m to już jest CENZURA

 

@Bertha - jak mogę jak nie mogę? przecież mój dom może być zgodny z przepisami ale jeśli nie podpisze mi się pod tym ktoś z uprawnieniami to po zawodach - mało tego, jakiś czas temu pytałem o takie rozwiązanie że ja bym sobie wszystko ogarnął sam: projekt, budowę itd. a ktoś by tylko to sprawdzał i ludzie powiedzieli, że nie ma problemu ale płacę jak za normalną robotę :D paranoja

 

nie wiem czemu wszyscy od razu zakładacie najgorszy możliwy scenariusz z zawaleniem - serio myślicie, że "władzy" o to chodzi? zapytam jeszcze raz ile widzieliście w życiu budynków które się same zawaliły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw się po drugiej stronie: podpisałbyś komuś coś w ciemno za flaszkę?

Nie mów że tak bo i tak nie uwierzę Zresztą słabo wierzący jestem.

 

Nawet jęsli sam policzysz, aby to sprawdzić trzeba wszystko przeklepać jeszcze raz. Robota taka sama. Więc dlaczego ma kosztować mniej? Dolicz ułamkowo pit, vat, zus to gdzie widzisz oszczędności? Gdzie odpowiedzialność? Jeśli uważasz że jesteśmy krwiopijcami, to zrób uprawnienia, załóż działalość i koś kapuchę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czemu wszyscy od razu zakładacie najgorszy możliwy scenariusz z zawaleniem - serio myślicie, że "władzy" o to chodzi? zapytam jeszcze raz ile widzieliście w życiu budynków które się same zawaliły?

 

Wystarczyło mi

https://polska-org.pl/543475,Wroclaw,1966_Katastrofa_budowlana_na_pl_Grunwaldzkim.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nowsza historia

 

"Pod dachem hali zginęło wówczas 65 osób. Wyrok 9 lat więzienia usłyszał projektant hali Jacek J. za sprowadzenie katastrofy z tzw. zamiarem ewentualnym. Jacek J. miał bez uprawnień budowlanych konstrukcyjnych podjąć się wykonania projektu hali."

 

https://dziennikzachodni.pl/sad-najwyzszy-utrzymal-wyrok-skazujacy-w-sprawie-zawalenia-hali-mtk/ar/13703171

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michallodz ,

 

Ustalmy dwie kwestie - sam fakt projektowania domu itp - oczywiście możesz bez niczego sam zaprojektować sobie dom - byle do 35m2 i zgłosić fakt budowania czegoś takiego - o ile MPZP nie zakłada zakazu stawiania takich obiektów traktując je jako tymczasowe lub rekreacyjne.

 

Ale jesli mówimy o normalnym domu np 60-100m2 to niestety musisz spełnić określone wymagania i nic z tym nie zrobisz, czy jest to słuszne czy nie to inna sprawa - ale jakby panowała tutaj samowola to uwierz że ludzie budowali by często naprawdę niebezpieczne i byle jakie budynki - ty może potrafisz policzyć sobie z grubsza pewne rzeczy, ale całej masie ludzi wydaje się ze wystarczy pare cegieł rzucić i papą przykryć, a wieniec jest zbędny bo powoduje masę chorób niczym u niektórych szczepionki...

 

Natomiast druga sprawa to wymogi MPZP lub WZ o których piszesz - tutaj fakt często są absurdalne, bo ograniczają jeśli chodzi o szerokość elewacji, kąt dachu, rodaj dachu itd - ogólnie jest to upierdliwe, ale tez taki urok miast - aby to wszystko łączyło się w jedną całość każdy dom inny, ale jedak tworzy to jakąs całość. Pociesze cię że o ile ja mam bardzo elastyczne zapisy w MPZP to mój znajomy także pod Łodzią ma na wsi szereg wymogów typu jeden dopuszczalny kąt dachu, szerokość elewacji, od której strony wejście itd. Z tym niestety tez nie wygrasz - albo szukaj działki która spełni twoje oczekiwania, ale myśl nad innym domem.

Albo jednak troche od tej Łodzi się oddal - nawet na obrzeża. Mówisz o dojazdach do pracy, ale jest sporo alternatyw coraz więcej stacji ŁKA itp. Chyba że wiesz ze cale życie będziesz miał pracę w jednym miejscu - u mnie np. firma za dwa miesiące przenosi się teofilowa na Widzew i kumpel z poza Łodzi będzie teraz szybciej dojeżdzał niż niektórzy z Łodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michallodz

Ludźmi zarządza się łatwiej, jak nie mają za wiele wolności i dlatego m.in.

nie możesz zaprojektować sobie własnego budynku, który wybudujesz dla siebie za swoje pieniądze, bo oczywiście wszystko zawali się i zabijesz swoją rodzinę.

Nie możesz posiadać broni, bo oczywiście wyjdziesz na ulicę i zaczniesz do ludzi strzelać.

Nie możesz wychować swoich dzieci po swojemu, bo nie znasz się i jak wyjdziesz poza ramy systemu, to system zarekwiruje ci dziecko.

 

Czekam teraz, jak jakiś towarzysz wprowadzi Państwową Stołówkę, bo stwierdzi, że człowiek jest za głupi żeby gotować w domu, bo np. może zrobić zupę z trujących grzybów i wytruć rodzinę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Zalewsk

zapytam jeszcze raz ile widzieliście w życiu budynków które się same zawaliły?

Ile domów widziałeś zaprojektowanych przez nie konstruktorów, wybudowanych przez nie fachówców, i bez nie kierowników budów?

 

Pewnie jakby była taka samowola to zdarzenia takie miały by dość często miejsca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale dlaczego w tytule piszesz "w PL". Każdy cywilizowany kraj ma podobne przepisy, zwykle jeszcze bardziej restrykcyjne. Czasami nawet narzuca się inwestorowi nie tylko wysokosc, ilosc kondygnacji ale nawet powierchnie zabudowy. MPZP są dużo bardziej konkretne niż w wiekszości gmin w PL. Także nie czepiaj się tylko naszego kraju. Oczywiście nie jestem zwolennikiem przesadyzmu w wytycznych typu kolor poszycia dachu, scisły kąt nachylenia dachu itp ale nie chciałbym żeby mi sąsiad postawił 4 piątrowy budynek 3m od mojego jednopietrowego ani nie chciałbym żeby sąsiad produkował wyroby hutnicze także MPZP sa potrzebne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michallodz

 

chcesz kupić działkę za „drobne” pieniądze i wybudować dom z warsztatem za ( przykładowo ) 300 – 600,-tys.zł, szukając jednocześnie projektantów, którzy wykonają Projekt za 2,-tys.zł ( orientacyjna cena może drzwi wejściowych do budynku ? ) i w jakiś cudowny sposób będą omijać przepisy budowlane naginając je do Twojej wizji budynku.

Cóż – mogę życzyć powodzenia, ale z takim podejściem nie masz szans na realizację budynku.

 

Jeśli pytasz, po co są przepisy prawne ?

wyobrażasz sobie sytuację, że np. na drodze, każdy z kierowców SWÓJ samochód prowadzi jak chce ? naprawdę nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni, aby uzmysłowić sobie do czego taka sytuacja mogłaby doprowadzić.

Podobnie jest z Architekturą i spełnieniem wymagać Planu Miejscowego, czy Warunków Zabudowy.

Nie tędy droga i niestety nie pojedziesz tak „ jak chcesz ” ( chyba że wybudujesz swoją prywatną drogę )

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Postaw się po drugiej stronie: podpisałbyś komuś coś w ciemno za flaszkę?

Nie mów że tak bo i tak nie uwierzę Zresztą słabo wierzący jestem.

 

Nawet jęsli sam policzysz, aby to sprawdzić trzeba wszystko przeklepać jeszcze raz. Robota taka sama. Więc dlaczego ma kosztować mniej? Dolicz ułamkowo pit, vat, zus to gdzie widzisz oszczędności? Gdzie odpowiedzialność? Jeśli uważasz że jesteśmy krwiopijcami, to zrób uprawnienia, załóż działalość i koś kapuchę.

 

Ja nie mówię o flaszce ale o jakiejś normalnej kwocie ale nie zgodzę się, że takie sprawdzenie to to samo co robienie od nowa, kominiarz sprawdza komin nie budując co roku nowego :D Nie mam aż tak dużego żalu do "was" ale już do krwiopijców którzy tworzą te ustawy, mpzp i wz już mam bo oni mają hajsu i możliwości i ich te zasady nie obowiązują a już biednego kowalskiego tak.

 

michallodz ,

 

Ustalmy dwie kwestie - sam fakt projektowania domu itp - oczywiście możesz bez niczego sam zaprojektować sobie dom - byle do 35m2 i zgłosić fakt budowania czegoś takiego - o ile MPZP nie zakłada zakazu stawiania takich obiektów traktując je jako tymczasowe lub rekreacyjne.

 

Ale jesli mówimy o normalnym domu np 60-100m2 to niestety musisz spełnić określone wymagania i nic z tym nie zrobisz, czy jest to słuszne czy nie to inna sprawa - ale jakby panowała tutaj samowola to uwierz że ludzie budowali by często naprawdę niebezpieczne i byle jakie budynki - ty może potrafisz policzyć sobie z grubsza pewne rzeczy, ale całej masie ludzi wydaje się ze wystarczy pare cegieł rzucić i papą przykryć, a wieniec jest zbędny bo powoduje masę chorób niczym u niektórych szczepionki...

 

Natomiast druga sprawa to wymogi MPZP lub WZ o których piszesz - tutaj fakt często są absurdalne, bo ograniczają jeśli chodzi o szerokość elewacji, kąt dachu, rodaj dachu itd - ogólnie jest to upierdliwe, ale tez taki urok miast - aby to wszystko łączyło się w jedną całość każdy dom inny, ale jedak tworzy to jakąs całość. Pociesze cię że o ile ja mam bardzo elastyczne zapisy w MPZP to mój znajomy także pod Łodzią ma na wsi szereg wymogów typu jeden dopuszczalny kąt dachu, szerokość elewacji, od której strony wejście itd. Z tym niestety tez nie wygrasz - albo szukaj działki która spełni twoje oczekiwania, ale myśl nad innym domem.

Albo jednak troche od tej Łodzi się oddal - nawet na obrzeża. Mówisz o dojazdach do pracy, ale jest sporo alternatyw coraz więcej stacji ŁKA itp. Chyba że wiesz ze cale życie będziesz miał pracę w jednym miejscu - u mnie np. firma za dwa miesiące przenosi się teofilowa na Widzew i kumpel z poza Łodzi będzie teraz szybciej dojeżdzał niż niektórzy z Łodzi :)

 

Jak nie ma MPZP to nawet jeśli bym chciał zgłosić takie 35m to i tak będę musiał wystąpić o WZ i temat do kosza.

Ja domyślam się jakie intencje miał ktoś kto wymyślił te WZ ale mój znajomy np. nie może sobie zrobić ani szamba ani przydomowej oczyszczalni bo ktoś w WZ zastawił 'pułapkę' na deweloperów że musi być wybudowana magistrala żeby się włączyć do miejskiej sieci ścieków i dla dewelopera wyłożyć na to 210tyś bo na tyle to wycenili to nie problem ale problem jest taki, że żaden deweloper nic tam nie planuje póki co budować a mój znajomy od roku korzysta z toitoia :D

 

Wydaje mi sie, ze wybór projektów typowych jest na tyle duży, ze łatwo znależc coś dla siebie.

A jesli nie, to trudno mi sobie wyobrazić, ze za projekt małego domku trzeba dać 20 tysięcy zł.

Sądze, ze 4-5 tys powino wystarczyć

 

Te wszystkie typowe projekty mają jedną cechę wspólną - są projektowane tak żeby projektant miał łatwo a nie żeby człowiek miał tanio :D Ja chcę dom w kształcie prostokąta z dwuspadowym dachem i nic więcej - konstrukcja prosta jak budowa cepa z tym, że chcę mieć tak jak pisałem dużą przestrzeń na garaż/warsztat a takich już nie ma więc zostaje indywidualny. Koszt w Łodzi minimum 7-10 tyś (ciekawostka, za ten sam projekt w ościennych wsiach 5tyś max - bo nie ma tyle głupich przepisów)

 

Ile domów widziałeś zaprojektowanych przez nie konstruktorów, wybudowanych przez nie fachówców, i bez nie kierowników budów?

 

Pewnie jakby była taka samowola to zdarzenia takie miały by dość często miejsca

 

WSZYSTKIE domki w okolicy gdzie mam działkę są tak postawione i póki co wszystkie stoją, czasami tylko kilka gontów z dachu zerwie :D nie trzeba być uczonym żeby wiedzieć, że z kantówki 2x4cm nie zrobisz stropu :p nikt kto nie ma o tym żadnego pojęcia nie będzie się brał za budowę a każdy kto będzie chciał to zrobić ma jakieś pojęcie i raczej belki kupi o za dużym niż za małym przekroju.

 

ale dlaczego w tytule piszesz "w PL". Każdy cywilizowany kraj ma podobne przepisy, zwykle jeszcze bardziej restrykcyjne. Czasami nawet narzuca się inwestorowi nie tylko wysokosc, ilosc kondygnacji ale nawet powierchnie zabudowy. MPZP są dużo bardziej konkretne niż w wiekszości gmin w PL. Także nie czepiaj się tylko naszego kraju. Oczywiście nie jestem zwolennikiem przesadyzmu w wytycznych typu kolor poszycia dachu, scisły kąt nachylenia dachu itp ale nie chciałbym żeby mi sąsiad postawił 4 piątrowy budynek 3m od mojego jednopietrowego ani nie chciałbym żeby sąsiad produkował wyroby hutnicze także MPZP sa potrzebne.

 

Szkoda tylko, że wiele ludzi o warunkach dowiaduje się po zakupie działki. I szkoda, że w WZ często jest zapis o współczynnika powierzchni domku do działki, ja rozumiem, że można mi ograniczyć żebym nie budował 250m w górę ale jeśli na 2000m działki chcę postawić 30m domek to powinno być moje święte prawo ale nie - muszę postawić dajmy na to 60m żeby to tworzyło całość, każdy sąsiad ma w d... tą całość dopóki mu nie zacienia pomidorów.

 

michallodz

 

chcesz kupić działkę za „drobne” pieniądze i wybudować dom z warsztatem za ( przykładowo ) 300 – 600,-tys.zł, szukając jednocześnie projektantów, którzy wykonają Projekt za 2,-tys.zł ( orientacyjna cena może drzwi wejściowych do budynku ? ) i w jakiś cudowny sposób będą omijać przepisy budowlane naginając je do Twojej wizji budynku.

Cóż – mogę życzyć powodzenia, ale z takim podejściem nie masz szans na realizację budynku.

 

Jeśli pytasz, po co są przepisy prawne ?

wyobrażasz sobie sytuację, że np. na drodze, każdy z kierowców SWÓJ samochód prowadzi jak chce ? naprawdę nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni, aby uzmysłowić sobie do czego taka sytuacja mogłaby doprowadzić.

Podobnie jest z Architekturą i spełnieniem wymagać Planu Miejscowego, czy Warunków Zabudowy.

Nie tędy droga i niestety nie pojedziesz tak „ jak chcesz ” ( chyba że wybudujesz swoją prywatną drogę )

 

Zależy co dla kogo to drobne :D jak bym miał 300 czy 600 tyś to już dawno ta budowa by miała miejsce, za takie pieniądze nawet głupi postawi dom. Ja celuję w jakieś 200zł/m działki powiedzmy, że 800m to mam 160tyś, plus przyłącza niech będzie 180tyś. Dom powiedzmy 120-150m w stanie nazwijmy to surowym do zamieszkania postawiłbym za drugie tyle. Ale nie mam uprawnień... :D Więc muszę zatrudnić firmę z projektem i kierownikiem i zapłacić za to 300 albo 400 tyś. bo takie są cenniki za wybudowanie domu ale nawet gdybym miał tą kasę to kurde czekać najmniej półtora roku na wymurowanie domu to jest żałosne, mógłbym kipnąć zanim by się to zakończyło.

 

To wszystko prowadzi właśnie do chorej sytuacji na rynku nieruchomości w sensie domów, każdy widzi jakie to jest bagno i jak go stać kupuje już stojącą ruderę. Dzwoniłem nie raz po ogłoszeniach ludzie żądają np 500000zł pół melona za 400m działki i 200m rudery nadającej się do rozbiórki w średnio atrakcyjnej okolicy a do włożenia jest w taki stary budynek tyle co za postawienie nowego. Ale na nowy nikt nie da pozwolenia bo za blisko płotu :D

Cyrk

 

 

Aha i apropo przepisów, na swojej działce mogę jeździć nawalony autem i nikt mi nic nie zrobi ale już domu według mojego pomysłu nie postawię masz rację to jest logiczne. Słabe porównanie. Przepisy są potrzebne jasne ale mpzp to jest po prostu robota dla synków i wnuczków ludzi z urzędu miasta. Sam kiedyś tam byłem i mi facet powiedział "no robimy te plany bo w sumie całe miasto powinno mieć plan no więc co tam wymyślimy to zapisujemy i jazda. A na ewentualną zmianę trzeba czekać najmniej 4-5 lat - no chyba, że jesteś inwestorem który postawi fabrykę to dla takich plany zmienia się w ciągu miesiąca.

Edytowane przez michallodz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wszystkie typowe projekty mają jedną cechę wspólną - są projektowane tak żeby projektant miał łatwo a nie żeby człowiek miał tanio :D Ja chcę dom w kształcie prostokąta z dwuspadowym dachem i nic więcej - konstrukcja prosta jak budowa cepa z tym, że chcę mieć tak jak pisałem dużą przestrzeń na garaż/warsztat a takich już nie ma więc zostaje indywidualny. Koszt w Łodzi minimum 7-10 tyś (ciekawostka, za ten sam projekt w ościennych wsiach 5tyś max - bo nie ma tyle głupich przepisów)

 

.

 

Ciekawe rzeczy piszesz...

Jakie dodatkowe przepisy musi spełniać projekt opracowywany w Łodzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aha i apropo przepisów, na swojej działce mogę jeździć nawalony autem i nikt mi nic nie zrobi ale już domu według mojego pomysłu nie postawię masz rację to jest logiczne. Słabe porównanie. Przepisy są potrzebne jasne ale mpzp to jest po prostu robota dla synków i wnuczków ludzi z urzędu miasta. Sam kiedyś tam byłem i mi facet powiedział "no robimy te plany bo w sumie całe miasto powinno mieć plan no więc co tam wymyślimy to zapisujemy i jazda. A na ewentualną zmianę trzeba czekać najmniej 4-5 lat - no chyba, że jesteś inwestorem który postawi fabrykę to dla takich plany zmienia się w ciągu miesiąca.

 

A tu chłopiec jest w błędzie! We wstanie nawalonem nie wolno ci usiąsc za kierownicą! Nawet na twojej działce HA:lol2:HA:lol2:HA!!! W ustawie po nowelizacji nie ma nic o drogach publicznych. Jak czujny sąsiad zadzwoni, to wpadna ci na działkę i zabiorą prawko za to że siedziałeś za kierownicą we wstanie wskazującem a kluczyk tkwił w stacyjce. Teraz mogą interweniować na drogach wewnetrznych, osiedlowych, prywatnych i na parkingu przy markecie - po to była nowelizacja.

 

Co do cen to piszesz głupoty. Zawierasz umowe z "tanią firmą z taniego regionu Polski" i oni za ciebie wszystko załatwią. Jak to załatwią i czy bedzie pan zadowolony, to jest caaałkiem insza sprawa. Jeszcze pacholę nie zrozumiało że tanio ,to najczęściej znaczy bardzo drogo?:sick:

Posiwiejesz to zrozumiesz. Są oszczędności nieopłacalne. Jak oszczędzenie niekiedy np. na prezerwatywie za 5 zeta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rzeczy piszesz...

Jakie dodatkowe przepisy musi spełniać projekt opracowywany w Łodzi ?

 

Nie znam szczegółów, nie dopytywałem ale chodzi o to, że podobno łódzcy urzędnicy robią często pod górkę i nie mają nigdy racji ale wiadomo ile trwa sprawa jak się z nimi wejdzie na wojenną ścieżkę - będziesz rok no może pół w plecy.

Głupi przykład budynku do 35m. W ustawie napisane jest, że na każde 500m możesz postawić dwa. Nigdzie nie ma napisane, że jak działka ma 490m to nie możesz postawić żadnego a są w siedzi przykłady gdzie urzędnik uważał, że nie wolno żadnego a sąd uznawał, że wolno i to nawet dwa ale urzędnicy są tylko mądrzy jeśli trzeba napisać niezrozumiałe pismo ale jak już trzeba jakieś przeczytać ze zrozumieniem to mają z tym problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...