Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POMPA CIEPŁA i grzejniki-zużycie energii


bobrow

Recommended Posts

...

Dzienne zużycie wacha się między 30 kWh (temp. 5-15st w czasie dnia, ciepłe dni w grudniu) a nawet 60-65 kWh (dni z całodobowym mrozem). Dzień z temperaturami 2-7 stopni w czasie doby to ok 40kWh.

 

Mieszkanie: 140 m.kw. wysoki parter nad nieogrzewaną piwnicą, lata 30. Elewacja styropian 8cm.Okna plastikowe starsze, dwuszybowe.

Pompa: Rotenso Aquami 12kW, krzywa grzewcza najniższa (przy 1st na zewnątrz 37 wody)

Nie mam podłogówki - kaloryfery purmo, w większości mieszkania zwymiarowane do pompy

Dodam, że takie ustawienie daje zróżnicowane temperatury w mieszkaniu w zakresie 20-21.5 st (w zależności od pomieszczenia). Co ciekawe, przy dłużej utrzymujących się mrozach ta konfiguracja powoduje bardzo powolne "wyziębianie" mieszkania, czyli spadek temperatury o ok 0,.1-0.2 stopnia na dobę.

...

 

Skoro temp. spada to masz za nisko nachylenie krzywej.

Podnieś temp. wody o +1*C lub +2*C po stronie minusowej.

A jak krzywą masz ustawioną?

Przy grzejnikach uważam, że bezpieczniej krzywą ustawić do -20*C, a nie jak na forum tradycyjnie piszą do -15*C.

 

Policz OZC, to będzie pkt zaczepienia:

https://cieplo.app/start

 

ale mimo mniejszego domu od mojego, możesz mieć wyższe OZC.

Sama PC 2x mocniejsza jak u mnie.

+37*C przy +1*C - to nie tak źle.

Ja mam grzejniki policzone na +45*C przy -20*C i w okolicy 0*C temp. wody waha mi się w przedziale +35*C do +38*C.

Też mam okna PCV = 24 lata stare, ale plus rolety zewn. wypełnione pianką, 30 cm wełny na stropie plus 3 cm styropianu na sufitach na piętrze, 20 cm wełny w skosach (użytkowe poddasze).

Styropian wychodzi lepiej bo mam dwie warstwy 5 cm biały Lambda 0,044, a na nim po 10-ciu latach dołożona kolejna warstwa 5 cm grafitowego z Lambda 0,033.

Liczę to jak 10 cm białego 0,038 do 0,040, ale dzięki warstwom może wychodzi lepsza izolacja.

No i mam rekuperator, przy moich warunkach o dodatkowe 1,3 - 1,5 kW obniża OZC.

U mnie wyszło na CW - OZC=7,2 kW (CO, bez CWU).

W zależności od dnia w styczniu pobór prądu wahał mi się od 13 kWh do (najmroźniej) 33 kWh / doba.

Cały styczeń zamknął mi się z poborem prądu 580 kWh (samo CO).

W okolicy 0*C i przy dużej wilgotności powietrza, gdy PC robi defrosty co 1 godzinę - to potrafi może nawet o 30% podbić pobór prądu.

 

Przy cieńszym styropianie i wentylacji grawitacyjnej - możesz mieć ze 30% większe zużycie.

 

Jak piwnica nieogrzewana, to warto zawiesić na sufit 3 lub 5 cm styropianu najlepiej grafitowego z niską Lambda. Gdy wejdzie 5 cm, to lepiej 5 niż 3 cm.

Przy cienkich warstwach Lambda nabiera większego znaczenia.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki wszystkim za odpowiedzi!

Nachodzi mnie wobec nich pytanie: czy to się w ogóle opłaca? Czy nie mając podłogówki (zakładam, że to diametralnie by zużycie zmniejszyło) nie warto bardziej grzać gazem? Przynajmniej od strony ekonomicznej: rachunki nie byłyby większe przecież.

 

Wszystko zależy od tego jakie masz COP pompy ciepła dla temperatur zewnętrznych. A to zależy od temperatury zasilania a więc w Twoim przypadku powierzchni grzejników oraz jakości i typu pompy ciepła. Cena za gaz dla gospodarstw domowych w tej chwili wynosi ok 0,31zł/kWh (w przypadku zużycia miesięcznego na poziomie 1200kWh). Jeśli założymy, że cena energii elektrycznej wyniesie średnio 1zł/kWh (0,7zł/kWh do zużycia 2000kWh/rok ale później zdaje się 1,3zł/kWh - uśredniłem więc na 1zł/kWh ponieważ nie każdy posiada fotowoltaikę, która pokryje zapotrzebowanie w 100%) to musiałbyś mieć SCOP=3, żeby pc konkurowała z kotłem gazowym. Oczywiście mam na myśli sytuację, w której do budynku jest podprowadzony gaz. Ja tak mam więc posiadam kocioł gazowy. PC zamontowałem dlatego, że mam nadwyżkę z pv i chciałem ją sensownie spożytkować. Założyłem jednak, że nie będę nią grzał, gdy temperatury spadną poniżej zera ponieważ nie mam specjalnie mocno przewymiarowanych grzejników. Nie było więc najmniejszego sensu zakładać punktu biwalentnego dla pc na -14 czy nawet choćby -10st i pakować się w mocną i drogą pompę a potem jeszcze jechać na wysokich temperaturach zasilania w mroźne dni i bulić krocie za energię. Kupiłem więc możliwie najtańszy model z gwarancją u przedstawiciela w Polsce i póki co hula. Do tej pory obskoczyła mi 90% obecnego sezonu grzewczego bo zima jaka jest każdy widzi.

Edytowane przez Dolce1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Daikin 6 kW (klasy A+++ dla +35*C) - na podsumowaniu stycznia wyszedł w okolicy SCOP 3,77.

 

PV mam, ale liczę pobór prądu przez PC.

Sezonowo za zimę wychodzi pobór w okolicy 3,9 MWh z SCOP w okolicy 3,6-3,7. Dwie ostatnie zimy. Ale owszem PC mam dobrej jakości i grzejniki policzone do +45*C/-20*C.

 

Staram się to podkreślać, by ludzi uświadamiać, że różne jest OZC budynków i sprawność PC. Pobór prądu jest również zależny od temperatur wody potrzebnych przy grzejnikach.

 

PC we współpracy z grzejnikami do +45*C wyciągną SCOP do 3,7 ; z grzejnikami do +55*C wyciągną SCOP w okolicy 3,0 do 3,2 ; a PC z grzejnikami do +65*C może mieć problem ze zbliżeniem się do SCOP 2,5.

 

Produkcję PV liczę osobno.

I w miarę możliwości poprawiam izolacje termiczne. Pierwszą zimę dołożyłem 10 cm na strop strychu. Kolejnej zimy zacząłem dokładać styropian XPS na podłogi na gruncie i fundamenty.

 

Jeremy ma również niską temp. wody, to nawet gdy PC jest niższej efektywności , to raczej powinien SCOP 3 utrzymać, a nawet przedział między 3,0 a 3,5.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Daikin 6 kW (klasy A+++ dla +35*C) - na podsumowaniu stycznia wyszedł w okolicy SCOP 3,77.

 

PV mam, ale liczę pobór prądu przez PC.

Sezonowo za zimę wychodzi pobór w okolicy 3,9 MWh z SCOP w okolicy 3,6-3,7. Dwie ostatnie zimy. Ale owszem PC mam dobrej jakości i grzejniki policzone do +45*C/-20*C.

Staram się to podkreślać, by ludzi uświadamiać, że różne jest OZC budynkó

Produkcję PV liczę osobno.

I w miarę możliwości poprawiam izolacje termiczne. Pierwszą zimę dołożyłem 10 cm na strop strychu. Kolejnej zimy zacząłem dokładać styropian XPS na podłogi na gruncie i fundamenty.

 

Jeremy ma również niską temp. wody, to nawet gdy PC jest niższej efektywności , to raczej powinien SCOP 3 utrzymać, a nawet przedział między 3,0 a 3,5.

 

Na podstawie Twoich postów można stwierdzić, że jesteś przykładem rozsądnego człowieka, który zanim zdecyduje się na jakieś inwestycje to najpierw się dobrze zastanowi czy warto. Niestety nie każdy ma taki charakter. Myślę, że jest sporo osób, które się wybuliły na drogie pc a ich budynki oraz instalacje co nie spełniają warunków dla ekonomicznego grzania tym źródłem ciepła. Oby nie były w szoku, gdy nastanie jakaś mroźna zima.

 

Jeśli temperatura zasilania u kolegi Jeremego przy temperaturze zewnętrznej w okolicach 1st wynosi 37st to faktycznie nie jest jeszcze najgorzej ale też nie jest to jakiś wzór do naśladowania. Niestety, poniżej zera (w mroźne dni jak to określił) zużycie wzrasta mu do 60-65kWh/dobę. Zakładam, że chodziło o temperatury zewnętrzne w granicach od -5 do -7st przy temperaturze zasilania ok 48st. Ja mam dosyć podobną sytuację do niego ale pc o mocy ok połowę mniejszej więc przy takich ujemnych temperaturach przełączam co już na kocioł gazowy. Nie zdecydowałem się na grzanie pc w takich temperaturach ale też miałem wybór bo moja instalacja co jest już od wielu lat podłączona do kotła gazowego.

Edytowane przez Dolce1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się już z tym, że kobieta wymieniła kocioł na PC i była zadowolona, że rachunek za sezon ma w okolicy 6-7 tys. PLN, bo wcześniej węgla paliła za podobną kwotę.

 

Czasem i tak bywa ale coś czuję, że po pierwsze miała instalację starszego typu (grawitacyjną) czyli rury o dużej średnicy oraz grzejniki o dużej pojemności wodnej a oprócz wymiany pieca jeszcze nieco dociepliła dom. Znasz to zdaje się z własnej autopsji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie najpierw trzeba było zacząć od ocieplenia, potem sprawdzić ile mamy grzejników, żeby zejść z temperaturą zasilania poniże 40st/c, to wtedy możemy mówić o ekonomii.

U mnie nigdy jak do tej pory nie widziałem temperatury zasilania 40st/c, 90% sezonu to 37st/c, gdy jest zimniej poniżej ,, 0,, to zasilanie dobija do 38st/c ale przy -10st/c to dalej 38/39st/c tylko wtedy pompa zapitala 24h na dobę, w temperaturach dodatnich to pracuje w cyklach ( za mocna pompa ).

Nie mam paneli PV, całe zużycie energii na dom ( indukcja 2x lodówka, zamrazarka ) to 6500kWh/rok przez ostatnie dwa lata.

Ostatni miesiąc luty jak do tej pory - 350kWh przy COP- 3.5, produkcja - 1252kWh, cały rok COP -3.9, przy produkcji 13700kWh ( CO i CWU )

To ile musiał bym zapłacić za gaz? - 13700/10=1370m/3 gazu x 2.2zł=3014zł na samo CO i CWU,

A u mnie wychodzi, że na grzanie domu i wody do tej pory płaciłem 3700kWh x 06zł = 2200zł, teraz trochę więcej, ale Państwo mi zwróci 1500zł ( oprócz tego, że pracuję to jestem rolnikiem ). Za poprzedni rok zapłaciłem za wszystko na prąd 4200zł, w tym roku po dofinansowaniach będzie podobnie lub 300zł dopłacę...

 

A to fakt, że pompy ciepła to najlepiej współpracują z ogrzewaniem podłogowym ( ściennym, niskotemperaturowym ), U syna to nawet nie chce mówić jakie ma zużycie i sprawność COP, nawet nie ma takiej możliwości żeby gazem było taniej przy takim COP jak u niego, średnie za ostatnie 2 m-c -4.9, a teraz będzie jeszcze większe bo bardzo duże zyski słoneczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem i tak bywa ale coś czuję, że po pierwsze miała instalację starszego typu (grawitacyjną) czyli rury o dużej średnicy oraz grzejniki o dużej pojemności wodnej a oprócz wymiany pieca jeszcze nieco dociepliła dom. Znasz to zdaje się z własnej autopsji.

 

Akurat tu się mylisz. Instalacja grawitacyjna jest świetna do współpracy z PC, bo grube rury pozwalają uzyskać duże przepływy wody, nie dławiąc obiegu PC.

I zarazem daje większy zład wody, że nie trzeba tak dużego bufora dokładać.

 

To instalacje na cienkich miedzianych rurkach przewidzianych pod GAZ +55*C do +65*C sprawiają większy problem we współpracy z PC.

Bo cienka rura nie pozwala na duże przepływy i by dostarczyć do grzejników 6-7 kW mocy nie można zejść poniżej +40*C - tak przykładowo.

PC do 9 kW potrzebują rur nie mniejszych niż 1'', a te mocniejsze powyżej 10 kW to nawet 1 i 1/4'' (5/4'').

Duże odległości na cienkich rurach generują dodatkowe opory przepływu wody.

Gdzie mniejszy przepływ, trzeba później nadganiać wyższymi temperaturami wody.

 

Co do kobiety, to masz rację dom musiał być słabo izolowany i instalacja CO pod kocioł na temperatury rzędu +65*C.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat tu się mylisz. Instalacja grawitacyjna jest świetna do współpracy z PC, bo grube rury pozwalają uzyskać duże przepływy wody, nie dławiąc obiegu PC.

I zarazem daje większy zład wody, że nie trzeba tak dużego bufora dokładać.

 

Miałem właśnie dokładnie to na myśli, może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi o to, że instalacja starszego typu (grawitacyjna) z grzejnikami o dużej pojemności wodnej może okazać się niezła do współpracy z pc. Jeśli dom z tego typu instalacją zostanie dobrze docieplony a co za tym idzie moc grzejników okaże się wystarczająca do ogrzania budynku niską temperaturą to grawitacyjna instalacja w duecie z pc może stanowić niezły tandem.

Edytowane przez Dolce1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Chodziło mi o to, że instalacja starszego typu (grawitacyjna) z grzejnikami o dużej pojemności wodnej może okazać się niezła do współpracy z pc. Jeśli dom z tego typu instalacją zostanie dobrze docieplony a co za tym idzie moc grzejników okaże się wystarczająca do ogrzania budynku niską temperaturą to grawitacyjna instalacja w duecie z pc może stanowić niezły tandem.

 

Mam pytania do tego co napisałeś:

1. Grzejniki o dużej pojemności - czy miałeś na myśli np stare grzejniki żeliwne?

2. Instalacja grawitacyjna - wykorzystująca do "przepływu wody" konwekcje czy pompę obiegową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sebasto

 

PC zawsze goni pompką obiegową i instalację grawitacyjną należy zamknąć i dorobić baniak membranowy i zawory ciśnieniowe.

Bo zalecane ciśnienie dla PC to 1,5 bara i nie może być mniej niż 1,0 bara - bo wtedy może dochodzić do kawitacji.

O kawitacji poszukaj w google: https://www.google.com/search?q=kawiatcja+efekt+kawitacji&rlz=1C1GCEU_plPL819PL819&oq=kawiatcja+efekt+kawitacji&aqs=chrome..69i57j33i10i160l3.7688j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8

 

Chodziło o to że grzejniki żeliwne czy instalacja wodna grawitacyjna ma większą pojemność wodną i dlatego jest dobra dla PC.

 

Kotły gazowe są dużych mocy przez co zazwyczaj taktują. Tzn. grzeją cyklicznie.

Uruchamiają się i szybko zagrzewają małą ilość wody w cienkich rurach miedzianych i grzejnikach płytowych o małej pojemności wodnej by po kilkunastu minutach ponownie się wyłączyć. Dlatego hydraulicy polecają wymieniać stare instalacje na miedziane - ale pod GAZ.

Mogę się mylić, gdyż nie zgłębiałem tematu - na ile kojarzę, to większość kotłów gazowych ma moc 30 kW, a te lepsze modulują do 14 kW mocy, gdy dobrze ocieplony dom przy pogodzie powyżej 0*C, potrzebuje dogrzewania ledwie 3 kW.

 

PC działa lepiej gdy jest inverterowa i ma duży zład wody.

PC działa niemal odwrotnie do działania kotła gazowego.

Dlatego instalacja grawitacyjna i grzejniki żeliwne są korzystne dla PC - bo PC uzyskuje mniejsze zużycie energii, gdy ma większy zład wody i pracuje na niższej temperaturze grzewczej. PC zagrzewa wodę raz i następnie podtrzymuje osiągniętą temp. wody (nie do końca dotyczy to modeli typu On-Off).

PC zazwyczaj uruchamia dogrzewanie wody po spadku o 5*C, podtrzymując zadaną temp zasilania.

Więc najlepiej gdy inverter moduluje już od 20-30% mocy i grzeje stale, ale niższą osiąganą temperaturą wody. Przy niższej temp. potrzebnej wody uzyskuje wyższy COP.

 

Tylko taki dom powinien zostać zaizolowany termicznie by można było grzać niższymi temperaturami wody.

Normalnie te stare instalacje potrzebowały w nieocieplonym budynku +75*C do +90*C, żadna PC domowa nie zagrzeje wody do tak wysokich temperatur.

+65*C to są maksymalne temperatury osiągane przez PC domowe.

A najefektywniej PC grzeją gdy woda grzewcza starcza poniżej +50*C przy maksymalnych mrozach -20*C.

 

Dlatego instalacja stara jest dobra, ale gdy dom został zaizolowany, tak że temp. na zasilaniu zeszła poniżej tych +50*C ( przy -20*C ).

 

Przeczytaj ten temat:

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?367213-Pompa-Ciep%C5%82a-powietrze-woda-na-grzejnikach-porady-uwagi

 

- zanim podejmiesz decyzję o zakupie PC.

Edytowane przez Marco36
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytania do tego co napisałeś:

1. Grzejniki o dużej pojemności - czy miałeś na myśli np stare grzejniki żeliwne?

2. Instalacja grawitacyjna - wykorzystująca do "przepływu wody" konwekcje czy pompę obiegową?

Tak, np o taki typ grzejników o jakich napisałeś.

Chodziło mi o instalację grawitacyjną ale w takim znaczeniu, że tego typu instalacje posiadają rury o dużym przekroju w związku z czym mogą przepompowywać odpowiednią ilość wody co jest wymagane w przypadku pc. W takiej sytuacji nie musisz montować bufora.

Jednak nic nie da podłączenie pc bezpośrednio pod w/w instalację jeśli grzejniki nie będą miały wymaganej przez budynek mocy dla niższych temperatur zasilania.

Jeśli zastanawiasz się nad wymianą kotła np na paliwa stałe na pc to musisz to dokładnie przemyśleć, niekoniecznie musi to być najtrafniejszy wybór.

Edytowane przez Dolce1313
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najefektywniej PC grzeją gdy woda grzewcza starcza poniżej +50*C.

 

Dlatego instalacja stara jest dobra, ale gdy dom został zaizolowany, tak że temp. na zasilaniu zeszła poniżej tych +50*C.

 

 

Ja bym doprecyzował i powiedział, że poniżej 40 C.

Jeśli masz instalację grzejnikową którą musisz zasilać temp. np.średnią ok. 45C to taniej wyjdzie grzanie gazem (przynajmniej wg aktualnych stawek).

 

Ja osobiście grzeję średnio bliżej 40C a i tak jest granicznie jeśli chodzi o koszty prądu w porównaniu do gazu (nie mówiąc o koszcie inwestycji)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście gazu nawet nie brałem pod uwagę - wiele budynków wyleciało w powietrze.

 

Dom w Szczyrku w 2019r. wyleciał w powietrze tylko dlatego, że był podpiwniczony.

Gaz nie był uszkodzony wewnątrz budynku, rura pod ulicą została uszkodzona, a gaz pod ciśnieniem poprzez szczeliny w gruncie dostał się do piwnicy.

Potem starczyła iskra od zapalanej żarówki, by dom w 3 sekundy zamienił się w stertę gruzu.

 

Od lat '70 powstały nawet opracowania naukowe w tym temacie, gdzie uszkodzenie w drodze było przyczyną wybuchu budynku, czy kamienicy.

 

Nie znam więc cen gazu, ale pamiętam, że ludzie co 15-20 lat temu przechodzili z kotła węglowego na GAZ mieli o ok. 40% wyższe rachunki.

O ok. 40% gaz wychodził drożej. To i gazem się nie interesowałem.

 

Ale dla kogoś kto ma dostęp do gazu i się gazu nie boi - może to być dobra opcja, skoro ceny gazu spadły, przez te 20 lat.

 

U siebie temperatury wody osiągam od +26*C (przy +15*C), przez +37*C (w okolicy 0*C), do +45*C (przy -20*C) - woda (powietrze). I to ma wpływ na COP i zużycie prądu.

Dom zaizolowany, a grzejniki mocą zostały po czasach instalacji grawitacyjnej, gdy dom był bez izolacji.

Dom bez izolacji potrzebował OZC=27 kW (nie licząc szpar przez które wiał wiatr), a obecnie po izolacjach starcza OZC=7,2 kW.

Zapotrzebowanie na ciepło spadło o 73%.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bloki mają instalacje gazowe i ludzie tam różni mieszkają a to nie spowodowało jakiś spektakularnych wybuchów. Oczywiście, od czasu do czasu coś tam wyleci w powietrze podobnie jak i "prąd" zabije.

Jeśli temperatura zasilania z pc nie będzie przekraczała 40st dla większości sezonu to można brać pod uwagę to ustrojstwo. W innym przypadku nie posiadając fotowoltaiki a mając podprowadzony gaz zdecydowałbym się raczej na błękitne paliwo ale z instalacją i kotłem pracującymi na niskich temperaturach.

Edytowane przez Dolce1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro temp. spada to masz za nisko nachylenie krzywej.

Podnieś temp. wody o +1*C lub +2*C po stronie minusowej.

A jak krzywą masz ustawioną?

Przy grzejnikach uważam, że bezpieczniej krzywą ustawić do -20*C, a nie jak na forum tradycyjnie piszą do -15*C.

 

No i to jest ciekawe - wygląda na to, że nie mam możliwości na pompie wyboru nachylenia krzywej, a jedynie wybór bazowej temperatury. Zawsze stopień więcej co 8 stopni na zewnątrz. Słabo, ale może czegoś nie rozumiem..

 

Policz OZC, to będzie pkt zaczepienia:

https://cieplo.app/start

 

ale mimo mniejszego domu od mojego, możesz mieć wyższe OZC.

Sama PC 2x mocniejsza jak u mnie.

+37*C przy +1*C - to nie tak źle.

Ja mam grzejniki policzone na +45*C przy -20*C i w okolicy 0*C temp. wody waha mi się w przedziale +35*C do +38*C.

Też mam okna PCV = 24 lata stare, ale plus rolety zewn. wypełnione pianką, 30 cm wełny na stropie plus 3 cm styropianu na sufitach na piętrze, 20 cm wełny w skosach (użytkowe poddasze).

Styropian wychodzi lepiej bo mam dwie warstwy 5 cm biały Lambda 0,044, a na nim po 10-ciu latach dołożona kolejna warstwa 5 cm grafitowego z Lambda 0,033.

Liczę to jak 10 cm białego 0,038 do 0,040, ale dzięki warstwom może wychodzi lepsza izolacja.

No i mam rekuperator, przy moich warunkach o dodatkowe 1,3 - 1,5 kW obniża OZC.

U mnie wyszło na CW - OZC=7,2 kW (CO, bez CWU).

W zależności od dnia w styczniu pobór prądu wahał mi się od 13 kWh do (najmroźniej) 33 kWh / doba.

Cały styczeń zamknął mi się z poborem prądu 580 kWh (samo CO).

W okolicy 0*C i przy dużej wilgotności powietrza, gdy PC robi defrosty co 1 godzinę - to potrafi może nawet o 30% podbić pobór prądu.

 

Przy cieńszym styropianie i wentylacji grawitacyjnej - możesz mieć ze 30% większe zużycie.

 

Jak piwnica nieogrzewana, to warto zawiesić na sufit 3 lub 5 cm styropianu najlepiej grafitowego z niską Lambda. Gdy wejdzie 5 cm, to lepiej 5 niż 3 cm.

Przy cienkich warstwach Lambda nabiera większego znaczenia.

 

Dzięki za wszystkie rady.

Tu wynik analizy: https://cieplo.app/wynik/1hddq

Rozpatruję położenie podłogówki (tam gdzie będzie to możliwe, w połowie pokojów) i docieplanie sufitu w piwnicy (część mieszkania ma pod starymi deskami drewnianymi betonowy strop bez docieplenia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkanie: 140 m.kw. wysoki parter nad nieogrzewaną piwnicą, lata 30. Elewacja styropian 8cm.Okna plastikowe starsze, dwuszybowe.

Pompa: Rotenso Aquami 12kW, krzywa grzewcza najniższa (przy 1st na zewnątrz 37 wody)

Nie mam podłogówki - kaloryfery purmo, w większości mieszkania zwymiarowane do pompy

Dodam, że takie ustawienie daje zróżnicowane temperatury w mieszkaniu w zakresie 20-21.5 st (w zależności od pomieszczenia). Co ciekawe, przy dłużej utrzymujących się mrozach ta konfiguracja powoduje bardzo powolne "wyziębianie" mieszkania, czyli spadek temperatury o ok 0,.1-0.2 stopnia na dobę.

Przywiodłem Twój wcześniejszy wpis. Wydaje mi się, że nie masz, jak to określiłeś grzejników zwymiarowanych do pompy. Najprawdopodobniej masz w spadku instalację, w której moc grzejników została dobrana na wyższe temperatury zasilania (np 75/55/20).

Wydaje mi się, że masz obecnie "wypisz wymaluj" sytuację podobną do mojej czyli grzejniki dają radę ogrzać budynek na jeszcze stosunkowo ekonomicznej temperaturze zasilania z pc (załóżmy do 40st) do temperatury zewnętrznej ok +2st. Później jak zauważasz temperatura zasilania poniżej 40st niestety już nie wystarcza, budynek ulega stopniowemu wychładzaniu. W tym roku mamy dobrą sytuację bo zima jest łaskawa więc nie nie pociągnęła Ciebie mocno po kieszeni.

Różnice pomiędzy naszymi instalacjami są takie, że zainwestowałeś w dobrą ale też drogą pompę o dużej mocy. Ja kupiłem tanią o mocy 1/2 Twojej ponieważ od razu założyłem, że w mrozy to piec gazowy albo kominek z nadmuchami.

Tu wynik analizy: https://cieplo.app/wynik/1hddq

Rozpatruję położenie podłogówki (tam gdzie będzie to możliwe, w połowie pokojów) i docieplanie sufitu w piwnicy (część mieszkania ma pod starymi deskami drewnianymi betonowy strop bez docieplenia).

Wydaje mi się, że dobrze myślisz - w obecnej sytuacji musisz iść na ile to tylko możliwe w docieplenie domu oraz zwiększanie powierzchni odbiorników żeby schodzić z temperatury zasilania. Innej sensownej drogi raczej nie masz ponieważ postawiłeś na pc jako główne źródło ciepła. Marco36 powinien być dla Ciebie wzorem do naśladowania bo przerabiał ten temat i ma dużo praktycznej wiedzy, którą chętnie się dzieli :)

Edytowane przez Dolce1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za opinię.

Wzór do naśladowania - to raczej zbyt mocne określenie :)

 

Podłogówka na parterze i grzejniki na piętrze - to instalacja zacznie się komplikować.

Przy PC lepiej, gdy starcza jedna temp. wody na całe zasilanie.

 

Pod ogrzewanie podłogowe zalecane byłoby 8-10 cm izolacji termicznej (są tacy co dają 15 cm).

To nie wiem, czy samo wywalenie legarów z drewnianej podłogi starczy, by zmieścić się z wszystkimi warstwami pod ogrzewanie podłogowe.

Dochodzi też pytanie pod jakie obciążenie był przewidziany obecny strop ?

 

Raczej taniej wyjdzie częściowa wymiana grzejników na większy rozmiar (moc grzewczą).

Przede wszystkim zastanowić się czy można gdzieś poprawić izolacje termiczne.

Poszukać czy nie ma mostków termicznych, jeśli są - to w pierwszej kolejności wyeliminować mostki.

Wnęki okienne też muszą być izolowane, tak przykładowo.

 

Pisałeś, że masz okna PCV - więc zmieniłem na 10+ z szybą zespoloną -

- OZC od razu spadło o 0,5 kW.

Nie jestem pewien czy resztę danych, przypadkiem również nie masz rozjechanej.

Czy podając liczbę okien uwzględniłeś, że kalkulator 1 okno liczy jako 2,5 m2 ( 1,4x1,8 ) ?

Po uwzględnieniu rozmiaru , może się okazać, że masz 8 okien, a nie 10 jak podałeś.

Jeśli w domu teraz masz średnią 21*C, ale chciałbyś utrzymać+22*C - to w kalkulator powinieneś wprowadzić 22*C - znowu wynik się zmieni.

 

Grubość ściany 29 cm - to jakaś cienka, doczytałeś uwagę pod spodem, że masz podać grubość całkowitą, razem z 8 cm styropianu ?

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...