Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rekuperacja czy słońce?


katerhasser

Recommended Posts

Obliczeń nie robiłem i teoretyzuję - ale wydaję mi się że korzystniejszy będzie zakup rekurperatora. Pracuje toto całą dobę, niezaleznie od aury. I cały czas jakieś tam grosiki odzyskuje.

Osobiście chcę mieć w domu i reku i solary, ale najpierw reku. Solary dopiero jak się "pozbieram" po budowie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy pytanie jest wlasciwie postawione, bo rekuperator nie jest systemem grzewczym, podstawową jego funkcją jest wentylacja, a dopiero potem tzw. odzysk ciepła, byla o tym niedawno na forum długa dyskusja, czy w domkach jednorodzinnych jest to wogóle opłacalne, niektórzy byli nawet zdania, ze o odzysku ciepła przez reku wogole nei mozna mowic, a nawet o wyzszych kosztach ogrzewania przy reku, wiele jest opinii na ten temat, ja z reku zrezygnowalam bo uwarzam ze jest to niewarta skórka za wyprawkę (jezeli chodzi o tzw. odzysk ciepła, bo funkcji wentylacji pomieszczen nie kwestionuje), solary- nagrzewanie wody do mycia, dogrzewanie CO , trzeba policzyc czy sie oplaca i za ile lat sie zwroci, najtansze kolektory słoneczne płaskie, zeby ogrzac wodę do mycia pottzrebujesz min.2 kosztuja od 5 tys w górę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowiastki w stylu, że z kolektorów ciepła woda przez cały rok zaliczam do bajek. Sam użutkuję taką instalację i jestem z niej bardzo zadowolony, ale kiedy nie ma słońca - nie ma ciepłej wody i nic tego nie zmieni. Promieniowanie rozproszone jest w stanie dogrzać wodę do ok 30 stopni a to zbyt mało do mycia. Dodatkowe podgrzewanie w postaci np. grzałki elektrycznej jest niezbędne. Oczywiście problem 1 - 2 dni bez słońca rozwiązuje w pewien sposób odpowiednio duży zasobnik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honorata. Główną funkcją rekuperatora jest odzyskiwanie nawet nazwę ma taką nie bez kozery. Jedni rzeczywiście twierdzili, że niewielkie sumy sie odzyskuje ale inni dla odmiany mówili o odzysku rocznym na poziomie 1500 zł.

katerhasser. W moim domu sens ekonomiczny ma rekuperator a nie mają kolektory słoneczne. U ciebie tak być nie musi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno przebywałem w małym domu z reku już zamieszkalym i trochę się czułem nieciekawie; tzn odzczuwałem taki jakiś bezruch powietrza.

Może to tylko było mylne wrażenie (uprzedzenie) bo jakoś nie jestem przekonany do zalet reku. Lubię otwierać okna i czasem świeży wiaterek a ogólnie u siebie nie planuję typowego rekuperatora.

 

Natomiast będę chciał mieć kolektory do podgrzewania wody.

Myślę, że zmieszczę się w kwocie 3,5 do 4 tyś.

Za kolektorami przekonuje mnie możliwość uzyskiwania dużo energii z promieniowania słońca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już na pierwszy rzut oka, biorąc pod uwagę ceny neurona widać, że kominek i gaz ziemny (o ile jest do niego dostęp) wymiatają resztę.

Nakłady na reku i solary mogą być niewspółmierne do korzyści. Poza tym za 5 lat mogą się pojawić nowe, wydajniejsze i tańsze urządzenia a dzisiejsze gadżety nawet nie zdążą sie zamortyzować...

coś mi entuzjazm do reku opadł na razie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już kiedys pisałam o rekuperatorach. Nie będe sie powtarzała, tylko przytocze wniosek rozmowy z projektantem i wykonawcą (bardzo duża firma na górnym śląsku - zajmuje sie tylko wentylacja i klimatyzacją): rekuperator zdaje egzamin w biurach (generalnie obiektach uzyteczności publicznej) w domkach jednorodzinnych to tylko gadżet. Koszt zainstalowania takiego systemu nie zwróci sie w 15 - 20 lat. Ja buduję dom GLX19 ze studia atrium i dałam ww. fachowcom do obliczeń projekt (przy okazji remtu generalnego biurowca w którym pracuję - a to ja miałam decydujący głos w sprawie odbioru, więc miałam i skorzystałam z pewnych przywilejów). Z obliczęń wyszło że inwestycja przy zamrożeniu dzisiejszych cen (planowane ogrzewanie gazowe) zwróci się po 18 latach. A jak powiedział mój przdmówca cos co zwraca się w okresie dłuższym niz 5-6 lat nie ma sensu. Po tym okresie mogą sie pojawić nowe, znacznie tańsze i efektywaniejsze technologie. Natomiast jak powiedział mi projektant: "nasz klient nasz Pan" a marketing to podstawa sulcesu handlowego :) :) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aldonka. O jakich nakładach inwestycyjnych ty piszesz. Rekuperator jest częścią instalacji wentylacyjnej. Wentylacja w domu musi być. A więc dodatkowym kosztem jest tylko centrala rekuperacyjna. Jakiś odzysk zawsze jest. U mnie obliczeniowo to 1500 zł rocznie odzysku a więc aby zwrot nastąpił po 18 latach to centrala musiałaby kosztować dużo ponad 20 tys. zł. A kosztuje znacznie mniej 3000 zł. A więc czasami gadżet szybko się zwraca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, to gratuluje inwencji. Zawsze lubiłam jak ludzie swoje decyzje podejmuja na podstawie takich programów komputerowych. Proponuje dac na wejście tem -5 stopni C (to taka min. srednia tem w zimie - mnie policzono -10 C). Ciekawe jakie wtedy dostaniesz wyniki. Jeżeli będziesz brał powietrze tylko z wewnątrz (w szczelnym systemie) to bez filtrów bardzo szybko zaczniesz odczuwac nieprzyjemne zapachy. A jak będziesz brał powietrze z zewnątrz (co w takich systemach jest zalecane) to musisz dac grzałke na wejście, tak aby ogrzewała powietrze wstępnie przynajmniej do +5 C (tyle mówi teoria i praktyka). Ale decyzja nalezy do CIBIE.

Mnie fachowcy przekanali (z powodów oczywistych - reklama - ni epodam Ci nazwy firmy, która mi to robiła) aby tego gadżetu nie kupować. A w biurowcu mamy zainstalowany system nawiewno-wywiewny wraz z klikmatyzacją (DAIKIN) oraz rekuperatory. I w biurowcu nikt do realnych obliczeń nie brał sprawności na poziomie 80% (bo to tylko teoria - tak jak z piecami kondensacyjnymi - kondensacja nastepuje ale tylko w bardzo określonych ograniczonych warunkach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AldonkaS

Soko spoko są tacy co z rocznych kosztów ogrzewania wynoszących ok 2300.... 2500zł potrafia zaoszczedzić 1500zł instalujac rekuperator. Tak to już jest że ludzie którzy to eksploatują mówia że 80% odzysku to fikcja natomiast ci co to sprzedaja że to żaden problem. I bądź tu człowieku mądry . Całe szczęscie że jest cos takiego jak zdrowy rozsadek bo człowiek zgłupiałby do reszty od tych reklam i głupot wygadywanych przez handlowców.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, to gratuluje inwencji. Zawsze lubiłam jak ludzie swoje decyzje podejmuja na podstawie takich programów komputerowych. Proponuje dac na wejście tem -5 stopni C (to taka min. srednia tem w zimie - mnie policzono -10 C). Ciekawe jakie wtedy dostaniesz wyniki.

Możesz sprawdzić sama. Oby wyniki cię nie zdziwiły. http://www.vtsclima.com/pl/base/files/28_recovery.exe

Jeżeli będziesz brał powietrze tylko z wewnątrz (w szczelnym systemie) to bez filtrów bardzo szybko zaczniesz odczuwac nieprzyjemne zapachy.

Nie rozumiem. Powietrze z wewnątrz do czego? Do wentylowania?

A jak będziesz brał powietrze z zewnątrz (co w takich systemach jest zalecane) to musisz dac grzałke na wejście, tak aby ogrzewała powietrze wstępnie przynajmniej do +5 C (tyle mówi teoria i praktyka).

Branie powietrza z zewnątrz jest kwintesencją wentylacji. A grzałki nie muszę dawać. Teoria i praktyka spokojenie bez grzałki się obejdą.

Mnie fachowcy przekanali (z powodów oczywistych - reklama - ni epodam Ci nazwy firmy, która mi to robiła) aby tego gadżetu nie kupować. A w biurowcu mamy zainstalowany system nawiewno-wywiewny wraz z klikmatyzacją (DAIKIN) oraz rekuperatory. I w biurowcu nikt do realnych obliczeń nie brał sprawności na poziomie 80% (bo to tylko teoria - tak jak z piecami kondensacyjnymi - kondensacja nastepuje ale tylko w bardzo określonych ograniczonych warunkach).

Nie wykluczam, że ci co radzili tobie co masz kupić a czego nie mieli rację. Ja i tak zaniżam sprawność swojego wymiennika ponieważ niezależne badania wykazały jego rzeczywistą sprawność na poziomie 85-92% w zależności od warunków. A jaką sprawność rzeczywistą brali u ciebie i jakie rekuperatory zastosowali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są tacy co z rocznych kosztów ogrzewania wynoszących ok 2300.... 2500zł potrafia zaoszczedzić 1500zł instalujac rekuperator. Tak to już jest że ludzie którzy to eksploatują mówia że 80% odzysku to fikcja natomiast ci co to sprzedaja że to żaden problem. I bądź tu człowieku mądry . Całe szczęscie że jest cos takiego jak zdrowy rozsadek bo człowiek zgłupiałby do reszty od tych reklam i głupot wygadywanych przez handlowców.

Pozdrawiam

Uważasz, że każdy może płacić za ogrzewanie 2300-2500. Nie jest trudno jak się ogrzewa gazem ziemnym. Gdybyś zamienił gazowy kondensacyjny kocioł na kocioł elektryczny to twoje rachunki za ogrzewanie byłyby trochę inne. Różne urządzenia przechodzą badania i stąd jest wyznaczana ich sprawność a nie z sufitu. Na forum poza nielicznymi wyjątkami nie ma wyników pracy rekuperatora. A te które są wskazują raczej na to, że podawane przez sprzedawcow dane nie różnią się od nich drastycznie. Kto mówi o handlowcach? Podwaz jakoś moje obliczenia podaj linki do jakiś badań. Będzie pole do dyskusji a tak to wiemy tylko co ci koledzy powiedzieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...