rotametry

[dolby]

Zakładając, że grzewcza instalacja płaszczyznowa, posiada kilka równych powierzchniowo pól grzewczych, instalowanie rotametrów wydaje się być niepotrzebne. Można więc założyć, że wiele wykonanych instalacji ogrzewania podłogowego, posiada zbędne podzespoły w miejsce których, zupełnie wystarczające są zawory kulowe z końcówkami na pex lub zwykłe zawory, montowane bezpośrednio do przystosowanej do ich montażu belki mieszacza.

W przypadku pól grzewczych o różnych powierzchniach i różnym zapotrzebowaniu na ciepło posadzki, rotametr byłby wskazany. Jego walor polegający na wizualnym przedstawieniu ilości przepływu czynnika, jest rozwiązaniem wygodniejszym w porównaniu do zaworu montowanego na belce, przy którym trzeba pamiętać ilość wykonanych obrotów.

Jednak w praktyce, regulacja rotametrów jest równie czasochłonna jak przy wykorzystaniu zwykłego zaworu, co stawia oba na równorzędnej pozycji.

Zatem, czy masowe montowanie rotametrów ma uzasadnienie ?

[asolt]

..

Jednak w praktyce, regulacja rotametrów jest równie czasochłonna jak przy wykorzystaniu zwykłego zaworu, co stawia oba na równorzędnej pozycji.

Zatem, czy masowe montowanie rotametrów ma uzasadnienie ?

 

Mozesz cos wiecej o tej praktyce?, widocznie nasze praktyki róznią sie i to bardzo. I nie chodzi o samo przekrecenie rotametru, regulacja w ciemno wymaga wiecej prób co czyni regulację duzo bardziej czasochłonną, ale co ja tam sie znam.

[dolby]

Zamiast stosować podteksty, napisz jak i co, temat jest dla wszystkich. Całkiem możliwe, że nie rozumiesz kontekstu, dlatego traktujesz go ambicjonalnie.

Nieznajomość parametrów instalacji sprawia, że regulacja jest "w ciemno", i trzeba wiedzieć że wielu tak ma zrobione. A w takim przypadku rotametr jest zwykłym zaworkiem w którym widać, że w środku coś się rusza. Nie każdy ma lub miał szczęście, trafić na wykonawcę, dającego przy zakończeniu montażu pisemną specyfikację całej instalacji.

Edytowane 14 Stycznia 2019 przez dolby

[asolt]

Zamiast stosować podteksty, napisz jak i co, temat jest dla wszystkich. Całkiem możliwe, że nie rozumiesz kontekstu, dlatego traktujesz go ambicjonalnie.

Nieznajomość parametrów instalacji sprawia, że regulacja jest "w ciemno", i trzeba wiedzieć że wielu tak ma zrobione. A w takim przypadku rotametr jest zwykłym zaworkiem w którym widać, że w środku coś się rusza. Nie każdy ma lub miał szczęście, trafić na wykonawcę, dającego przy zakończeniu montażu pisemną specyfikację całej instalacji.

 

Nie zgadzam sie z Twoja opinią, na podstawie mojej wieloletniej praktyki zarówno projektowej jak i wykonawczej twierdzę ze rotametry przyspieszają i ułatwiają regulację hydrauliczna instalacji. Oczywiscie ze do kazdej instalacji wykonujemy projekt z obliczonymi przepływami. Nawet jak instalacja jest bez projektu to rotametry i tak pomagają. Ja rozumiem ze tu na forum trwa nieustajacy konkurs pt. "kto zrobi taniej" ale koszt rozdzielaczy z rotametrami nie jest az tak wielki aby ich nie stosowac.

[Mareks77]

Jednak w praktyce, regulacja rotametrów jest równie czasochłonna jak przy wykorzystaniu zwykłego zaworu, co stawia oba na równorzędnej pozycji.

Zatem, czy masowe montowanie rotametrów ma uzasadnienie ?

 

Kol. @ asolt ujął to bardzo delikatnie i Cię to w jakiś sposób oburzyło, więc postaram się wytłumaczyć bardziej "łopatologicznie".

 

To ma być stwierdzenie jakiegoś faktu który sobie wydumałeś czy zapytanie, bo ja na przykład wolę widzieć efekty swojej pracy po przekręceniu rotametru i oddziaływanie innych na poprzednio ustawiony.

Mogę się zgodzić że nie jest to idealne i Ty wolał byś na rotametrze gotową podziałkę w ilości mb rury podłogówki no ale porównanie czasochłonności regulacji rotametru w którym chociaż za pomocą zwykłego nie do końca dokładnego wskaźnika uwidoczniony jest efekt regulacji do jak powiadasz zwykłego zaworu w którym nic nie widzisz i jeszcze musisz pamiętać ilość dotychczas wykonanych obrotów jest raczej delikatnie mówiąc nie na miejscu.

 

Napisałeś swoją teorię i może w jakiś sposób czujesz że czytając forum liznąłeś trochę wiedzy na temat instalacji grzewczych więc jeśli budując się przez swoje zaniedbanie nie masz lub nie uzyskałeś informacji na temat długości poszczególnych pętli to kręcąc nim dla ciebie ten wskaźnik w rotametrze faktycznie jest nic nie znaczącym elementem na sprężynce, natomiast taką wiedzę może nieraz pobieżną posiada instalator który układał pętle i dla niego ten wskaźnik jest elementem nieodzownym który skraca i to bardzo jego pracę podczas regulacji.

 

Myślę zatem że masowe montowanie rotametrów zostało uzasadnione bo nie jest ono dla inwestorów którzy czasem czują nieodpartą chęć pokręcenia tylko dla instalatora.

[dolby]

To ma być stwierdzenie jakiegoś faktu który sobie wydumałeś czy zapytanie, bo ja na przykład wolę widzieć efekty swojej pracy po przekręceniu rotametru i oddziaływanie innych na poprzednio ustawiony.

Mogę się zgodzić że nie jest to idealne i Ty wolał byś .

 

Ty, rozmawiasz sam ze sobą , potrafisz to zauważyć, czy wolisz tego nie widzieć ?