Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

OP a bezwładność - jak to jest w praktyce


jarokar

Recommended Posts

Cześć

nurtuje mnie sprawa bezwładności w OP w wylewce (pomijam podłogówka w płycie bo to już w ogóle nie mieści mi się w głowie jeśli chodzi o nurtujący mnie problem). Załóżmy że jest zimowy poranek mamy na dworze około -3-4. temp. w domu 23-24 st Do południa na dworze robi się ciepło (4-6st.) do tego wychodzi mocne słońce które ostro nagrzewa południowe okna tarasowe i stropodach w moim (przyszłym) domku parterowym z płaskim dachem. Obecnie w mieszkaniu mam grzejniki. Mieszkam na 4, ostatnim piętrze i wiem jak szybko od stropu i południowych potrafi się nagrzać. Wiem żw domku będę miał o niebo lepszą izolacje na stropie ale mimo wszystko strop się nagrzewa. Zona lubi ciepło więc w mieszkaniu mam przeważnie ok. 24-24,5 stopnia. i jak zachodzą zmiany jak napisałem bardzo szybko robi się gorąca w mieszkaniu. Ale nie jest to problem, przykręcam kaloryfery które po 20 min są chłodne. Ale co z podłogówką w wylewce gdzie podobno zmiana o 1 stopień to podobno ok. 4 godz. Wiem że taka bezwładność to zaleta bo można nagrzać i ludzie się chwalą że w ciągu doby mają stałą temp. z wąchaniem góra 0.5 - 1 st. ale ja w to nie wierze - tak jak pisałem temp w domy np 24 st wychodzi mocno słońce i wzrasta temp na zewnątrz sporo to jakim cudem w domu nie wzrośnie? Przecież jak przykręcę ogrzewanie to efekt za kilka godzin gdzie znów na dworze może zrobić się chłodno a i po słoneczku śladu nie będzie. Jak to jest w praktyce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja pierwszy okres przejściowy mam sobą ( ze 100% OP ) i miałem z tym problemy ,, początki grzania , PC nie wyregulowana i wszytko jechałem na czuja.. ogólnie albo przegrzewałem albo dogrzewałem ,, ustawiałem KG i dooopa , nic nie dawało .. trzymałem za wysoko bo nie dokońca wiedziałem ile dom potrzebuje .. już kilka miesięcy i już wiem , że nie musze puszczać więcej jak 30 stopni w podłogę w mroźne dni ( -10 ) , około zera mam 28 stopni , to trzyma mi około 23-24 stopnie w domu ,,, na wiosnę zobaczę co w okresie przejściowym , ale chyba zapnę termostat w salonie , podobno wtedy będzie problem z głowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale ja nie mogę zrozumieć co da czujnik temp. Zewn.albo termostat kiedy na zmianę temp. o 1 st. trzeba czekać w takim pomieszczeniu z OP ok. 4 godzin - przynajmniej tak tutaj wyczytałem. No i konkretnie temp na zewnątrz podnosi się szybko wychodzi mocne słońce kocioł dostaje sygnał, zmniejsza moc zasilania ale co z tego jak nagrzana podłoga stygnie pomału i przez te najbliższe 3-4 godziny jest za ciepła niż ja chce! Moim zdaniem nie ma bata żeby wtedy w pomieszczeniu nie wzrosła temperatura no bo to logiczne. Jedynie co mi przychodzi to stacja meteo która by z wyprzedzeniem zmniejszała/zwiększała moc na kotle ale to też bardzo niedokładnie i słabo może wyglądać. Nie wiem, jestem laikiem w OP ale w teorii bardzo mi się nie podoba takie sterowanie temperaturą w mieszkaniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, trzeba czekać kilka godzin na zmianę o 1 oC w pomieszczeniu, zarówno przy gwałtownym spadku, jak i gwałtownym wzroście, działa to w dwie strony. Dzisiejsze, dobrze izolowane domy, jeszcze z OP w podłodze, przypominają oceaniczne transatlantyki, trzeba dużo czasu i wielkiego dystansu, by taki statek rozpędzić czy wyhamować. Nie masz się co obawiać wzrostu temp o kilka, a nawet o kilkanaście oC na zewnątrz, dzisiejsze domy są zupełnie niewrażliwe na zmiany, gruba izolacja i masa betonów stabilizuje temp. wewnątrz tak, że ogrzewanie, szczególnie OP potrafi utrzymać wewnątrz temp. z dokładnością do 0,5oC, przynajmniej tak jest w znanych mi domach.

Domy ogrzewane PC czy gazem z OP, szczególnie są odporne na wahnięcia, zarówno spadki jak i wzrosty na zewnątrz, pogodówka potrafi zawczasu dobrać ilość energii i tyle jej dostarczać, by utrzymać zadaną temp. Utrzymanie się w zakresie 0,5 oC, to dla dzisiejszych domów i systemów grzewczych pestka. By nagrzać taki dom, potrzeba mnóstwa energii, i kilka oC więcej na zewnątrz, nie zmienia prawie nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkołę kończyłem ponad 30 lat temu ale coś mi świta, że to ciepło ucieka do zimnego a nie odwrotnie i zapewne to twierdzenie również odgrywa rolę przy OP NISKOTEMPERATUROWYM. Dodając do tego pogodówkę, nie powinno być źle. Aczkolwiek - gdybym miał pewność, że będę grzał gazem to być może chciałbym anhydryt, tak dla bezpieczeństwa ;)

 

noc - a Ty czym,jak i jaki dom ogrzewasz ? Jesteś ok 50km ode mnie, więc w tej samej strefie i Twoje doświadczenia są poniekąd mi bliższe niż kogoś z Zakopca np ;)

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogłbyś rozwinąć - chodzi Ci o to że OP w anhydrycie ma mniejszą bezwładość i łatwiej tym sterować?

 

Tak, anhydryt oddaje ciepło o 50% szybciej. Jesli więc nie ogrzewasz PC i nie potrzebujesz akumulacji by trafiać tylko w tańszą taryfę, to wydaje się lepszym wyborem, aczkolwiek droższym.

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że przy dobrze ocieplonym domu różnica między temperaturą podłogi a powietrza jest niewielka. 1-2* przez większość sezonu. To znaczy, że jak odpalisz piekarnik/kominek/słońce przygrzeje itp. to owszem, podniesie się temperatura o ten 1 czy 2*, ale wtedy podłoga przestanie grzać, bo nie będzie cieplejsza od powietrza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, anhydryt oddaje ciepło o 50% szybciej. Jesli więc nie ogrzewasz PC i nie potrzebujesz akumulacji by trafiać tylko w tańszą taryfę, to wydaje się lepszym wyborem, aczkolwiek droższym.

 

droższym bo wylewka anhydrytowa jest droższa czy droższym bo grzanie bez akumulacji w droższej taryfie droźej wychodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wnikając zbytnio w filozofię: z praktyki doskonale sprawdza mi się podłogówka sterowana pogodówka z czujnikiem na stronie południowo-zachodniej (ale na bezpośrednim słońcu), do tego na sterowniku połogówki odpowiednio do domu dobrane punkty krzywej grzewczej, jest słońce - zmniejsza się na zaworze 3D pobór ciepła z bufora, bezwładnosć doskonale sobie radzi w przejściu ze słońca na bufor i odwrotnie, także w domu budowanym metoda tradycyjną gdy jakąś akumulacyjnośc posiada nie ma się czego obawiać, a utrzymanie stałej temperatury plus minus powiedzmy 1st jest bez problemu osiągalne

gwoli ścisłości sprawdzone na już siedmiu sezonach grzewczych (ósmy leci)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkołę kończyłem ponad 30 lat temu ale coś mi świta, że to ciepło ucieka do zimnego a nie odwrotnie i zapewne to twierdzenie również odgrywa rolę przy OP NISKOTEMPERATUROWYM. Dodając do tego pogodówkę, nie powinno być źle. Aczkolwiek - gdybym miał pewność, że będę grzał gazem to być może chciałbym anhydryt, tak dla bezpieczeństwa ;)

 

noc - a Ty czym,jak i jaki dom ogrzewasz ? Jesteś ok 50km ode mnie, więc w tej samej strefie i Twoje doświadczenia są poniekąd mi bliższe niż kogoś z Zakopca np ;)

Bezpieczeństwa czego? Jeśli masz paliwo i grzejesz, to masz bezpieczeństwo. To wylewka betonowa a nie anhydryt jest bezpieczniejszy, jeśli chodzi o ścisłość, gdybyś miał przerwę w dostawie paliwa, to anhydryt szybko się wychłodzi a beton jeszcze długo utrzyma wewnątrz ciepło. Anhydryt w OP nie służy niczemu, chyba żeby ktoś się uparł zastosować w hotelu czy w sklepie.

Taki dom; https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-melisie-m41f4da6c0544a

142, a w zasadzie 170m2 p.u., ogrzewany gazem, 100%OP, bez żadnego grzejnika. Roczny koszt CO+CWU to ostatnio ok. 1250m3 gazu i 1800zł/sezon. Izolacja to 15cm styro podłoga, 15cm styro ściany i 35cm wełny dach, WM z rekuperatorem.

mogłbyś rozwinąć - chodzi Ci o to że OP w anhydrycie ma mniejszą bezwładość i łatwiej tym sterować?

W jakim celu sterować podłogówką? To nie grzejniki, które co chwilę trzeba otwierać i zamykać, OP poniekąd reguluje się samo. Przy spadku temp. oddaje mnóstwo zakumolowanego ciepła, przy wzroście potrafi przyjmować mnóstwo energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

noc - miałem na myśli swoje bezpieczeństwo, gdyby kobiecie nagle zachciało się mieć ze dwa stopnie cieplej ;) Anhydrytem szybciej :D

 

To wtedy odpalasz farelkę, koc elektryczny czy suszarkę do włosów. Podłogówką ani nawet kaloryferem i tak tego nie osiągniesz szybko. A do tego rozstroisz układ i we wszystkich pomieszczeniach podniesiesz temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...