Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Orientacyjny koszt wykończenia domu 196m do stanu pod klucz


Recommended Posts

Jestem zielona, bardzo bardzo Was proszę o pomoc.

 

Po latach starań kupujemy z mężem dom 196 m2 jednorodzinny w stanie deweloperskim. Odłożyliśmy ile się da a teraz jesteśmy na etapie załatwiania kredytu hipotecznego i nie wiemy na jakie orientacyjne koszty jeszcze musimy ponieść. Chcemy wykończyć dom średniej ale dobrej jakości materiałami. Wszystkie prace wykonają firmy zewnętrzne.

 

Dom ma:

-Centralne ogrzewanie gazowe, ogrzewanie podłogowe w kuchni, jadalni, oraz obu łazienkach.

-Okna PCV.

-Media: prąd, gaz, woda z wodociągu, kanalizacja.

- instalacja alarmowa

 

Ile może kosztować wykończenie takiego oto domu do "stanu pod klucz"? Interesuje mnie cena orientacyjna, - wykończenie wraz z meblami - czy kwota 150 tys zl da radę? Czy jest to w ogóle realne...?

 

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest niemozliwe do ocenienia z tymi danymi. Musisz zestawic wszystkie materialy meble, oswietlenie itp. Potem podzwonisz po wykonawcach i dowiesz sie ile za metr itd.

 

Jednemu 150 tys nie starczy na wykonczeniowke, a inny za 250 tys wykonczy dom od stanu SSZ :p

 

Srednia półka i wszystko firmami to wyjdzie drogo...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

j.w. nie da się okreslić jeden zrobi za 100 tyś a drugiemu 500 będzie mało ;) dla przykładu podam że za meble od stolarza + schody kuchnia parę regałów półek itp kolega zapłacił 120 tyś położył deskę na podłodze 40 tys a gdzie 3 łazienki, armatura, farby, sprzet rtv agd... :) określiłbym jego stan wykończenia własnie jako "średnia półka" :)
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zestawienie już teraz firm, materiałów i mebli się nie uda, bo takie sprawy ciągną się i ciągną, chodzimy, oglądamy i ciągle się zastanawiamy.

 

Wiem że macie już swoje dobre doświadczenia i jakiś orientacyjny obraz chcieliśmy w głowie nakreślić, bo więcej kasiory na tę chwile nie mamy, wchodzi w grę ewnet. pozyczka od rodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie zna Waszych wymagań, oczekiwań i metrażu poszczególnych pomieszczeń.

Wycena wykończeniówki przez nas jest niemożliwa!

Tylko Wy sami możecie to wiedzieć. Poszukajcie średnich cen tego, co zamierzacie zrobić, kupić i na podstawie tego oceńcie ile Was wyniesie wykończeniówka.

To bardzo rozległy temat cenowy......

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że aż takie rozbieżności są.

A macie jakieś doświadczenia z projektami kompleksowymi projektantów wnętrz? Wiem, że to ogromna wygoda która pozwala zaoszczędzić czas, który trzeba poświęcić na samodzielne poszukiwanie elementów wyposażenia wnętrz oraz dostawców.

Przecież takie firmy maja chyba sprawdzonych dostawców i jakiś dostęp do zniżek itp?

Wiem że wiąże się to z ich wynagrodzeniem, ale czy to nie jest tez dobry pomysł? Wtedy przedstawiam swoje preferencje i określam kwotę jaką mogę przeznaczyć na wykończenie domu. Korzystaliście wy albo ktos ze znajomych?

Edytowane przez halkowie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak mój znajomy był w 2 takich biurach w wawie za wykończenie 65m2 w bloku dostał dwie wyceny jedna 180 tys a druga 220 tys ;) jak sie spytał czy podłoga za 250zł za m2 to jest drogo Pani architekt powiedziała, że to jest tania deska bo taka średnia cena to 500 za m2 : ) chyba za podłogę z ostatniego drzewa z najwyżej góry Nepalu ale cóż ... u mnie w mieście z tego co wiem architekt wnętrz bierze 80-100 za m2 projektu a jest to 40k miasto 45km od wawy także ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraków i okolice - projekt plus kompleksowe wykończenie, półka średnia to ok. 2000zł/m2

 

Nic cię nie interesuje po za tym czy ci się podoba ;),

Temat "półka średnia" jest głęboki jak rów mariański ;). To co na tym forum jest półką średnią to dla projektantów są niziny półkowe ;)'

Z kwotą 150 tyś nie stać cię na kompleksowe wykończenie. Owszem przyjdziesz do projektanta (który zajmuje się kompleksowym wykończeniem) i powiesz, że możesz tyle wydać na taki dom a on ci powie nierealne.

 

Jedyne wyjście to samemu szukać promocji, wyprzedaży itp. na materiały wykończeniowe, na meble już wam raczej nie starczy. Szukać tanich ekip ewentualnie dużo samemu zrobić. Żeby zlecić wszystko komuś trzeba mieć duża kasy ;).

Edytowane przez katka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

150tys z projektem i kompleksowym wykonczeniem ? Hmm u mnie na okolo 170m2 uzytkowej wyszlo za same materialy +/- 150tys (a i tak jeszcze nie jest wszystko skonczone na tip top). Wszystkie prace robilem sam. Dodam ze to nie sa materialy typu kamienne blaty w kuchni czy deska na podlodze. Plytki i panele w cenach okolo 50-60zl m2, farby bekersa z normalnych sklepow budowlanych.

Sama kuchnia to przeciez jest gigantyczny koszt (oczywiscie z laminatu)...

Schody to kolejne 10k (jak nie wiecej), barierki, sprzety agd, armatura do lazienek, lustra, drzwi wewnetrzne (z oscieznicami natansze 500zl/szt, bezprzylgowe 1tys/szt), meble, stol ladalny, sypialnia. Oczywiście masa materiałów budowlanych typu kleje, silikony, grunty, farby, akryle, listwy wykończeniowe, oświetlenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o architektów. Może nie całość ale łazienki warto im dać. Odchodzi potem problem w która stronę kafle ułożyć, żeby to jakoś wyglądało itp. Natomiast jeżeli już chodzi o dobór materiałów to niestety ale architekci wrzucają lampki po 1000zl szt, podłoga też że 400 za m2 itp. a ty potem godzinami szukasz w necie podobnych rzeczy za normalne pieniadze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym polega "darmowy" projekt. Żeby praca projektanta się zwróciła, trzeba "ogolić" klienta gdzie indziej (na cenie towaru/usługi).

 

Poza tym zazwyczaj to nie są projektanci tylko doradcy, co tylko tak dumnie się nazywają. Doradzają, wykonując wizualizacje projektu łazienki i czasami narzucają te produkty, które są drogie z dwóch powodów;

Po pierwsze, że te droższe zazwyczaj są ładniejsze i przez to efekt ich projektu będzie lepszy.

I po drugie, bo mają czasami takie odgórne zalecenia.

 

Nie trzeba się na to godzić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje jeszcze jedno zasadnicze pytanie. Na jak długo ma nam wystarczyć to co zamontujemy? Nie sztuką jest kupić tanio (w markecie podłogę laminowaną kupi się za 15zł/m2). Sztuką jest kupić w dobrej cenie produkt o względnie dobrych parametrach. Podłogę drewnianą znajdziemy w sklepach w cenach od 150,00-3000,00 zł/m2 kwestia co nam się podoba. W markecie budowlanym podłogę drewnianą kiedyś można było kupić za 70,00 zł/m2.

 

Klamkę do drzwi wewnętrznych kupisz za 40,00 zł ale też za 2500,00 zł.

 

Rozbieżności cenowe są gigantyczne, więc wcale nie dziwię się, że nikt Ci nie powie ile zapłacisz.

 

Natomiast całkiem łatwo jest zrobić wycenę samodzielnie tak jak podpowiadano powyżej. Często kupując przez internet można kupić taniej - mankament, kolorystyka tego co przyjedzie może się różnić od tego co widać na monitorze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie włos mi się jeży na głowie jak to czytam. Z tego wątku wychodzi wyjątkowo paskudny obraz projektanta - gwiazdora, który nie zbruka swojego dzieła nieco tańszym materiałem i w ogóle się nie liczy z klientem. Czy na takich projektantów trafiliście czy powielacie jakieś opinie z internetu? Jeśli trafiliście to jest mi przykro i wstyd. Jestem architektem wnętrz i jedno z najważniejszych pytań jakie pada podczas rozmowy to budżet! Projekt to nie jest tylko dobieranie kolorków, tylko spinanie wszystkiego żeby było to do zrealizowania. Jest tylko jedno "ale": bierzecie projekt kompleksowy a najlepiej z nadzorem autorskim. Jeżeli przychodzicie do projektanta i już na wstępie chcecie na nim zaoszczędzić to jest to duży błąd. Nikt nie robi kosztorysów, jeśli nie ma za to zapłacone. Jeśli na spotkaniu mówicie że chcecie tylko wizualizacje i kończycie nieusatysfakcjonowani bo dostajecie tylko piękne obrazki bez przełożenia na rzeczywistość to chyba gdzieś leży problem w komunikacji - bo projektant powinien wam jasno wytłumaczyć, że nie tędy droga. Tak, projekt kompleksowy trochę kosztuje, ale łapanie się za kieszeń na tym etapie to porażka - bo albo pożałowaliście i macie wtedy lampki za 1000 zł bo ładnie wyglądają w projekcie, albo zapłaciliście normalnie i macie wszystko dobrane, policzone, zamówione i posprzątane. Tak jak w każdej branży stosownie do pakietu dostajecie stosowny zakres obsługi. Tylko, że znajomy znajomego, który był u projektanta nie powie wam że mu żal było zapłacić, tylko projektant był zły i niedobry (bo za pół darmo nie zaoferował kompleksowej usługi z kosztorysem - szok!). A potem się czyta po forach takie niestworzone historie o płytkach za tysiące... mhm... ciekawe, chyba by mnie klienci już dawno pogonili :) Uwierzcie mi, że dobieranie materiałów i wyposażenia w odpowiedniej cenie to połowa pracy, już nie mówiąc o kontaktach / dojściach które czasem pozwolą klientom zaoszczędzić dość żeby się to wynagrodzenie dla projektanta zwróciło... a komfort zlecenia tego komuś, a latania samemu po sklepach kilka miesięcy chyba nieporównywalny? A wciąż ciężko to ludziom wbić do głowy - większość przybyszy z internetu po wycenie rozpływa się w powietrzu...

 

To tak od tej drugiej strony :)

 

A wracając do meritum - przyjmuje się koszty wykończenia stanu deweloperskiego pod klucz w średnim standardzie na około 2000 zł / m2. Tak na spokojnie 2500 zł / m2. Poniżej tego to troszkę walka o przetrwanie, z odłożeniem części na później, część prac wykonywana samemu, meble wyszukiwane jakieś perełki z odzysku lub DIY. Na poziomie IKEA (nie żeby coś, bardzo cenię) i Castorama może 1500 zł / m2 - tak zresztą wykańczałam swoje pierwsze mieszkanie, dosłownie sama - malowałam sobie ściany, składałam meble - szewc bez butów chodzi :D Poniżej 1000 zł / m2 raczej nie ma o czym marzyć... sama ekipa wykończeniowa zje 100 tysięcy przy takim metrażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to zawsze był fenomen, zapłacić komuś żeby powoedZial nam jak mamy dom urządzić. To tak jakby zapłacić pośrednikowi żeby nam auto wybrał. Co za problem samemu wybrać kafle, kolory , materiały czy meble. Wybór jest olbrzymi. Uważam że kasa wydana na projektanta wnętrz to kasa Marnowana albo wybór dla tych co nie wiedza czego chcą a ma być modnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to zawsze był fenomen, zapłacić komuś żeby powoedZial nam jak mamy dom urządzić. To tak jakby zapłacić pośrednikowi żeby nam auto wybrał. Co za problem samemu wybrać kafle, kolory , materiały czy meble. Wybór jest olbrzymi. Uważam że kasa wydana na projektanta wnętrz to kasa Marnowana albo wybór dla tych co nie wiedza czego chcą a ma być modnie.

 

Jak nie potrzebujesz architekta, to dobrze, ale nie neguj ludzi, którzy tego potrzebują.

Jest wiele powodów, że ludzie nie korzystają z pracy projektanta:

-ze względu na dużą kasę

-mają to gdzieś jak będzie wizualne wyglądał ich dom, aby tylko było ciepło i wygodnie

-są tak pewni siebie, że uważają, iż to co sami zastosują jest najlepsze i mają najlepszy gust

-nie dadzą zarobić innym, bo są skąpi

-mają osoby, które im podpowiadają co lepsze, choćby na FM

 

Ale są też tacy, którzy to robią i po mimo tego, iż przez całe życie nie korzystałam z takiej możliwości, to teraz w głowie tli mi taka myśl, że potrzebowałabym wizualizacji, choćby porady co wybrać.....bo mam w głowie 2 opcje wykończenia.

To mój ostatni dom i taki wymarzony, dlatego nie chciałabym popełnić żadnego błędu.

Wiesz kiedyś Polska nie była ,,krajem mlekiem i miodem płynąca'' i w sklepach nie było nic! Po prostu nic, to wiele ludzi się nauczyło kupować to co jest, lub to co jest tańsze, a nagle teraz jest taka mnogość towarów i stylów, że ciężko się rozeznać na rynku i dopasować to tak by wszystko do siebie pasowało i po to są właśnie projektanci!

 

Poza tym to nie sztuka zrobić wykończenie domu jak wszyscy, białe kuchnie,wszędzie beton, grafitowe dachy, i drewniano-szaro -białe łazienki....sztuką jest się odznaczać od innych i stworzyć tylko swój zakątek, inny niż wszystkie, taki by cała Twoja rodzina się tam czuła dobrze.

Dlatego w takich sytuacjach też przydają się projektanci.

 

To taki zawód jak wszystkie zawody, potrzebny dla ludzi ......Dlatego nie neguj tego, co Tobie niepotrzebne!

Edytowane przez ciężkiprzypadek
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...