Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek letniskowy z balików drewnianych


Raf32

Recommended Posts

Witam wszystkich bardzo serdecznie,

 

Po kilkumiesięcznym przeglądzie tego forum zdecydowałem się na rejestrację i napisanie poniższego postu / pytania.

Otóż chcę na działce postawić niewielki, bo 20-25 m kw. domek letniskowy. Tak na początek, żeby sprawdzić czy ta forma rekreacji będzie mi odpowiadać. I tu mam gorącą prośbę do użytkowników takich małych drewnianych domków, gdyż cały czas się waham, czy postawić własny szkielet czy zamówić gotowy z balików ok. 45 mm.

Wg moich wyliczeń koszt zarówno pierwszego jak i drugiego w tym metrażu jest porównywalny. Z tym, że ten z balików stawia się szybciej co zrozumiałe.

A więc pytanie brzmi: kto z Państwa posiada taki domek z balików i może się podzielić uwagami co do przebywania w nim? Głownie chodzi mi o to czy jest to stabilna konstrukcja i czy w lecie nie jest tam zbyt gorąco (brak warstwy ocieplenia).

Z góry dziękuję za pomoc i rozwianie wątpliwości.

 

Pozdrawiam,

Raf32

Edytowane przez Raf32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My się przymierzamy do nieco większego, z balika 60mm, ocieplonego 10cm wełny mineralnej. Mamy od lat na działce taki malutki 12m2 domek ogrodowy, z deski 28mm, nieocieplony. Do ok. godz 14-15 stoi w pełnym słońcu i w środku jest p i e k a r n i k. Potem szybko się wychładza i jest to niewątpliwie zaleta (jedyna) nieocieplonego domku. Poprzednie lato było takie, że stosunkowo niewiele z działki korzystaliśmy.

 

Nie wiem czy trochę grubsza deska coś pomoże... Myślę, że nawet te 6cm bez ocieplenia będzie się nagrzewać, dlatego bierzemy domek z ociepleniem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję OlaK za odpowiedź. Właśnie o takie opinie mi chodziło. Domki z balików są rzeczywiście ładne, moim zdaniem. Ale kupić i nie móc korzystać w upały (tzn. schować się przed nimi) to niefajnie. Facet, który je sprzedaje mówił coś o możliwości ocieplenia samego dachu taką warstwą 10 cm. Podobno to pomaga, bo słońce i tak grzeje głównie w dach. Ale czy to prawda? Czy taka warstwa wystarczy? Ten domek i tak ma już bardzo niewielki spad dachu i wysokość tylko ok. 2 m.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm… Coś w tym, że słońce w lecie grzeje głównie na dach jest, ale przy takim lecie jak było w zeszłym roku i ściany są ważne. I okna. Tak myślę. Spałam w naszym domku jedną noc w zeszłe lato. W mieście w nocy było grubo ponad 20 st, na działce temperatura spadła pewnie do parunastu. Przez noc bardzo ładnie się wychłodziło, tyle tylko, że domek ma jedyne okno i drzwi (przeszklone, pojedyncza szyba) od wschodu, więc po godz 8:00 na tarasie było już 30 stopni (pomimo 'ścianki' z tuj i krzewów). W domku jeszcze może pół godziny było znośnie, a potem na nowo zaczął się piekarnik.

 

My mamy dach z deski chyba 19mm plus ondulina. W upały w zeszłym roku nawet chłodziłam lejąc wodę ze studni na dach, ale nic to nie daje (musiałby chyba solidny deszcz padać).

Nieocieplony domek to też problem przy ogrzewaniu - zdarzało nam się przyjeżdzać do domku, kiedy było dość chłodno - np. 10 stopni. Zostawiałam włączony grzejnik, czasami nawet mini piekarnik (wbrew pozorom dużo daje), szliśmy na grzyby, wracaliśmy i dalej nie było na tyle ciepło, żeby zrzucić z siebie kurtki czy buty, A jak nogi przemokły, to parę minut i trzeba było wracać do domu.

Domek, jak to domek ogrodowy, ma nieszczelności tu i tam - taka konstrukcja - a to pewnie nie pomaga trzymać temperatury. Natomiast nieszczelności, tak myślę, pomagają utrzymać środek domku w dobrej kondycji. Elewacja od słońca szybko brzydnie, w środku natomiast po prawie 9 latach jest czyściutko i nic się nie dzieje.

 

Niestety, dopóki nie przetestuję domku w wersji całkowicie ocieplonej, nie jestem w stanie powiedzieć czy warto ocieplać czy nie :) Zresztą wszystko zależy od tego jakie będzie lato...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa… a propos stabilności... Taki domek 3.6x3.6m z deski 28mm daje radę. To znaczy troszeczkę się niewątpliwie wybrzusza przy naciskaniu i jak mocniej postukać czy ponaciskać to można mieć poczucie jakiejś tam niestabilności, ale wszystko się dobrze trzyma kupy - nie jedną wichurę już przetrwał, chociaż sąsiadom kawałek dalej drzewa z korzeniami powyrywało ze dwa czy trzy lata temu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ogólnie domek jako konstrukcja jest OK: wytrzymały, w miarę stabilny i trzymający fason nawet po 9 latach. Problem tylko z tą temperaturą w środku. Spróbuje się jeszcze dowiedzieć jak z tym ociepleniem dachu - czy może jednak ktoś taki wariant zastosował. Zakładanie klimy w takim domku to byłaby chyba przesada. Nie no oczywiście żart :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem dzisiaj jeden z domków w moim regionie zbudowany z balików 44 mm. Stoi na ekspozycji. Ma zrobione ocieplenie dachu z wełny mineralnej grubości 10 mm od strony wewnętrznej. Ładnie to wygląda, bo jest zabudowane boazerią. Jak twierdzi sprzedawca funkcjonuje już tak 3 lata i sprawdza się podczas upałów. Co ciekawe obok stoi domek z balików 28 mm o pow. 9 m i tam, jak twierdzi sprzedawca jest po prostu bardzo gorąco (domek polecany na pomieszczenie gospodarcze ale nie jako domek). Zweryfikować nie mogłem, bo zima. Ale mogę stwierdzić, że nagrzanie takiego domku w zimie za pomocą farelki, dało odczuwalne ciepło w środku już po ok. 15-20 min. Jak przyjechałem musiałem na właściciela poczekać, po otwarciu przez niego domku było tam bardzo zimno, więc ten zaraz po przyjeździe farelkę włączył. Podczas pożegnania dało się już ciepło odczuć a termometr wskazywał ok. 16 st C. Coś więc jest na rzeczy.

A czy jeszcze ktoś z Państwa ma doświadczenie w tym względzie i mógłby się nim podzielić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury, zapraszam do siebie, po co pisać skoro nie ma się o czymś pojęcia.

 

Widzę lubisz odkrywać Amerykę ale ci którzy mają doświadczenie wielosetletnie z budowy domów drewnianych a więc Kanadyjczycy i Amerykanie wraz z centralnym ogrzewaniem nadmuchowym montują centralną klimatyzację bo dom drewniany nie akumuluje energii. Owszem podłogi w standardowych polskich domach drewnianych są betonowe a nie drewno jak w kanadyjskich czy amerykańskich i to może delikatnie wpływać na niższe temperatury latem w tych domach niż w analogicznych kanadyjskich czy amerykańskich ale to jest niewielki wpływ w porównaniu z masą akumulacyjną budynku z ceramiki a do tego ogrzewanie podłogowe już na starcie sezonu letniego powoduje wyższą temperaturę całej podłogi.

Jakie miałeś temperatury tego lata w domu o godzinie 17-18 czy żaluzje miałeś zasłonięte na oknach od strony południowej, wschodniej i zachodniej w dzień i okna zamknięte cały dzień, czy masz wentylację mechaniczną i w dzień była wyłączona a włączana na maksa w nocy? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olo a na ile Ci wystarczyła masa domu w upalne lato. Tego lata o 18 miałem różne temperatury. pytanie z tych mniej inteligentnych. żaluzji nie mam okna zamknięte cały dzień i wentylacja w dzień i noc taka sama.

Ps. Dom drewniany to bardzo szerokie pojęcie.

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy dom drewniany (bez klimy) to upał latem i tego nie wyeliminuje żadna izolacja. Zwyczajnie drewno nie ma własności akumulacyjnych w porównaniu z ceramiką czy betonem.

Bzdury amerykańskie waćpan wypisujesz . W największe upały w moim domu z płazów temperatura nie przekracza 22 stopni na parterze . Przy zamkniętych okiennicach od zachodu przez cały dzień nie wyskoczy powyżej 20-tu .W upały 30 stopniowe wchodzisz jak do lodówki . Jest zupełnie odwrotnie niż piszesz . Co innego poddasze owszem nagrzewa się ( czarna dachówka ) do 26 ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury amerykańskie waćpan wypisujesz . W największe upały w moim domu z płazów temperatura nie przekracza 22 stopni na parterze . Przy zamkniętych okiennicach od zachodu przez cały dzień nie wyskoczy powyżej 20-tu .W upały 30 stopniowe wchodzisz jak do lodówki . Jest zupełnie odwrotnie niż piszesz . Co innego poddasze owszem nagrzewa się ( czarna dachówka ) do 26 ,

 

A świstak siedzi i zawija je w te sreberka :)

Wentylacja działa w dzień czy tylko w nocy? Ktoś w tym domu w dzień przebywa, gotuje, wentylacja działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olo a na ile Ci wystarczyła masa domu w upalne lato.

Na tyle ze maks jaki miałem to 24,5 stopnia na parterze przez 2 dni (na noc okna rozszczelniane)

 

Tego lata o 18 miałem różne temperatury. pytanie z tych mniej inteligentnych.

 

Jaką miałeś maks temp. latem na parterze

 

żaluzji nie mam okna zamknięte cały dzień i wentylacja w dzień i noc taka sama.

Ps. Dom drewniany to bardzo szerokie pojęcie.

Wentylacja mechaniczna? Jaka wydajność wentylacji latem w dzień i w nocy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego tylko parter podajesz przecież mieszka się w całym domu;-)

Myślisz że ja nic nie robię tylko notuję temperatury przez cały rok do tego w tych momentach jak goście nawiedzą z dzieciakami i pootwierają wszystko co możliwe. Tak wiem Ty swoich gości z kijem pilnujesz i wszystko jest OK;-)

Czy ja coś pisałem o wentylacji mechanicznej;-)

Nie zajmuję się wentylacją jej wydajność jest taka sama w dzień i w nocy, latem i zimą. Nie biegam od czujnika do czujnika i od regulatora do regulatora.

Napiszę jeszcze raz bzdury wypisujesz o domach drewnianych. Amerykańskie i Kanadyjskie doświadczenia są różne, tam budują domy drewniane szkieletowe ale też budują z bala czy płaza i to troszkę ina bajka.

Forum to nie komisja z wiejskiej więc nie zadaję Ci pytań bo każdy z nas może pisać co zechce i na pewno żaden z tego dowód.

Jak poszukasz dobrze to znajdziesz takie hamerykańskie opracowania porównawcze domu z bala, szkieletowego i murowanego.

Ps. Ja mieszkam w domu z drewna takiego prawdziwego nie atrapy, butyński też i uwież wiemy co piszemy a nie piszemy co wiemy jak Ty;-)

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A świstak siedzi i zawija je w te sreberka :)

Wentylacja działa w dzień czy tylko w nocy? Ktoś w tym domu w dzień przebywa, gotuje, wentylacja działa?

Wentylacja grawitacyjna zwykła , w dzień do 15-16godź nikt nie przebywa nie gotuje . Jeszcze jakieś pytania ? A co do świstaka - to co głupio ci , że bzdury wypisujesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc drodzy forumowicze, wnioskując z Waszych wypowiedzi, gdyby dać betonową płytę fundamentową i ocieplenie dachu na min. 10 cm to dało by się w tym domku z "płaza" przebywać w lato? To czy będzie tam o 15:00 22 czy 24 stopnie to w lato i tak niewielka różnica. W bloku czteropiętrowym z betonu na 1 piętrze w lecie notuję corocznie i tak ok. 24 st C. A tu o działkę się przecież rozchodzi i domek letniskowy. Krótkie gatki, letnie ciepełko i radość z obcowania z przyrodą. Chłodu w zakresie 18-20 st C raczej w tym domku bym nie chciał. Ale oczywiście 30-32 st C też nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raf dyskusja się troszkę rozjechała za sprawą twierdzeń ola. Oczywiscie dodanie ocieplenia coś da tylko będzie to dalej bardziej szkielecior niż dom z bali. Przy dwutygodniowych upałach to bym się nie spodziewał temperatury w okolicach 24 stopni. Zaletą takiego szkieleciora jest to że jak wieczorem schłodzisz to rano startuje nagrzewanie na nowo, jak nagrzejesz murowany to schłodzenie nocne niewiele pomoże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...