Czy adaptować poddasze?

[bartas83]

Witajcie, proszę wypowiedzcie się za i przeciw takiemu rozwiązaniu, jakie przyszło mi do głowy.

Chcemy wybudować dom stodołę, w planach były 3 sypialnie + pokój gościnny, itd. Rysujemy projekt indywidualny i wychodzi nam dom o wymiarach ok. 10x18 m. Założenie było mieć parterówkę, aby unikąć wchodzenia po schodach jak tylko się da. Natomiast zaczął nam chodzić po głowie taki pomysł, aby zmniejszyć gabarytami dom, ale dołożyć schody, np proste albo ze spocznikiem i zaadaptować poddasze, po to, aby zrobić tam gabinet / otwarty pokój „rekreacyjny”, garderobę, itp.

 

Czy takie rozwiązanie ma sens? Jak to będzie finansowo wyglądać vs. zostanie w parterze ze wszystkim? (Koszt schodów, wykończenia poddasza, itp).

Jakie macie za i przeciw?

Dziękuję za wszelkie sugestie i porady.

[CityMatic]

Pytanie ....takie prowokujące

Po co wymyślać coś co już ktoś zrobił - taki dom nazywa się domem z użytkowym poddaszem i takiego projektu się szuka.

To jest coś na wzór chcę kupić samochód, a później odciąć mu dach i zrobić taki bez - odpowiedz brzmi - kupić kabriolet

W waszym przypadku różnica będzie polegała jedynie na przeznaczeniu pomieszczeń znajdujących się na poddaszu.

[zbigmor]

Poza tym " Założenie było mieć parterówkę, aby unikąć wchodzenia po schodach jak tylko się da" nie kłóci się z " zaczął nam chodzić po głowie taki pomysł, aby zmniejszyć gabarytami dom, ale dołożyć schody"?

Koszty mogą być niższe, takie same, lub wyższe w zależności od wielu czynników.

Osobiście optowałbym za wersją parterową. Kwestia na ile zrobione założenia miały jakiekolwiek uzasadnienie, a na ile były po prostu wstępnym planem bo taki musiał być.

[cuuube]

Pokoje na parterze , garderoba na piętrze :bash:

[noc]

 

Czy takie rozwiązanie ma sens?

Tylko Ty sam możesz odpowiedzieć na to pytanie, jakie masz potrzeby, jakie możliwości. Co drugi może mieć inną opinię i każdy z nich będzie miał rację, forum tu nie pomoże.

[martingg]

Witajcie, proszę wypowiedzcie się za i przeciw takiemu rozwiązaniu, jakie przyszło mi do głowy.

Chcemy wybudować dom stodołę, w planach były 3 sypialnie + pokój gościnny, itd. Rysujemy projekt indywidualny i wychodzi nam dom o wymiarach ok. 10x18 m. Założenie było mieć parterówkę, aby unikąć wchodzenia po schodach jak tylko się da. Natomiast zaczął nam chodzić po głowie taki pomysł, aby zmniejszyć gabarytami dom, ale dołożyć schody, np proste albo ze spocznikiem i zaadaptować poddasze, po to, aby zrobić tam gabinet / otwarty pokój „rekreacyjny”, garderobę, itp.

 

Czy takie rozwiązanie ma sens? Jak to będzie finansowo wyglądać vs. zostanie w parterze ze wszystkim? (Koszt schodów, wykończenia poddasza, itp).

Jakie macie za i przeciw?

Dziękuję za wszelkie sugestie i porady.

 

no to mamy podobne rozważania ogólnie moja partnerka chciała zrobić piętrowy, ale ja twardo stawiam na parterówce szczególnie, że nas działka w ogóle nie ogranicza

 

u mnie w 1 z koncepcji, które na razie sobie sam tworze przy założeniu stodoły jest coś takiego pewnie sie do jesieni tego roku kiedy planujemy iść do architekta zmieni z 5 razy jeszcze ale cóż ...

 

w tej koncepcji przechodząc przed "przedsionek" wchodzisz de facto do otwartego "przedsionek 2" gdzie po lewej są schody, które byłby za drzwiami a po prawej zabudowana szafa. Raczej poddasza nie będziemy użytkować, ale ze względy na fakt iż chce zrobić monolit trochę szkoda nie zrobić jakimś "tanim" kosztem schodów czyli zrobię je po prostu lane betonowe + obłoże jakąś wykładziną żeby na razie było, a na piętrze może kiedyś się zmieni i zrobimy sobie sale kinową? a może po prostu zrobie tam siłownie kto wie, ale raczej nie planuje tam robić pokoi do "życia". Ma to też swój plus jak kiedyś przyjdzie młody i wpadnie na debilny pomysł że chce mieszkać na piętrze to rozwale sciane między przedsionkiem, a przedsionkiem 2 i zamuruje wejście przy samym holu wstawiając tam drzwi do naszej części parterowej, a zostanie otwarte wejście bezpośrednio z przedsionka na góre schodami tak żeby byli wszyscy zadowoleni

[Kaizen]

Jakie macie za i przeciw?

 

Ekonomicznie bez sensu. Schody kosztują i wymuszają mocniejszy, droższy, nośny strop. Trzeba na dole wygospodarować miejsce na schody. Okna połaciowe są drogie i mają marne U. Robi się kłopot z prowadzeniem instalacji i podnosi to znacząco ich koszt (nawet, jak na poddaszu nie byłoby nawet klopika, to i tak wzrasta koszt poprowadzenia wentylacji mechanicznej dla parteru a i piętro trzeba wentylować). Kosztowniejsza i/lub mniej skuteczna termoizolacja i dodatkowa powierzchnia do ogrzewania.

Wniesienie tam urządzeń rekreacyjnych to kłopot.

Garderoba - totalnie bez sensu. Po to się robi garderoby przy sypialni, żeby nie biegać w negliżu po całym domu.

 

A co do projektu - to przy typowych założeniach po co zamawiać indywidualny i być pierwszym i jedynym beta testerem i to za grube pieniądze? I to nie tylko chodzi o rozkład, ale też o sprawy techniczne.

 

Czy Arosa II:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=425683

 

albo taki jak mój nie będą idealne po kosmetycznych poprawkach?