przemty 17.02.2019 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Panowie.W tym tygodniu bedę miał kładzione płytki na ścianę w kotłowni aby powiesić kocioł gazowy i rozprowadzić przewody w kotłowni. Mam ogrzewanie podłogowe, wylewki robione we wrześniu.I zastanawiam się czy teraz kłaść płytki 30x60 na podłogę czy dopiero po uruchomieniu kotła i miesięcznym wygrzaniu wylewek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cezary.pl 17.02.2019 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Masz podłogówkę w kotłowni?Jastrych w trakcie wygrzewania pracuje najmocniej, wygina się w narożnikach i uchodzi z niego wilgoć (para wodna), która swoim ciśnieniem może odspoić płytki.Trzeba wygrzewać jak instrukcja nakazuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemty 17.02.2019 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Masz podłogówkę w kotłowni? Jastrych w trakcie wygrzewania pracuje najmocniej, wygina się w narożnikach i uchodzi z niego wilgoć (para wodna), która swoim ciśnieniem może odspoić płytki. Trzeba wygrzewać jak instrukcja nakazuje. Tak mam ogrzewanie podłogowe w kotłowni. Czyli wskazanym jest najpierw wygrzanie a dopiero pozniej położenie płytek? Czyli hydraulik będzie musiał jeszcze raz mnie odwiedzić po wygrzaniu iposadzki i położeniu płytek aby podpiąć stojący zasobnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 17.02.2019 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Jak nie wygrzejesz, to zwiększysz szansę na pęknięcie płytek gdy odpalisz ogrzewanie podłogowe. Tylko czy:1. będziesz w pomieszczeniu technicznym odpalał ogrzewanie podłogowe? Przez straty z zasobnika, kotła i rur pewnie i tak tam będzie cieplej, niż potrzeba.2. przeszkadzałyby Ci pęknięte płytki w pomieszczeniu technicznym? Z trzeciej strony pomieszczenie techniczne pewnie ma niewielką powierzchnię i regularny kształt - więc ryzyko pękania płytek jest stosunkowo niewielkie. A montując kocioł pewnie wypadałoby zrobić wszystkie roboty hydrauliczne - w tym postawić zasobnik, co trochę koliduje z kładzeniem płytek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemty 17.02.2019 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Tu jest ten problem,że w kotłowni mam rozdzielacz a wiec zasilanie pętli i tak idzie podłogą kotłowni więc nawet jak nie odpalę tej pętli w kotłowni to i tak pozostałe dobiegi do pętli ogrzeją posadzkę. Chyba z dwojga złego lepiej będzie wygrzać a dopiero pózniej dać zasobnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cezary.pl 17.02.2019 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Nie wiemy jak masz tam rozplanowana kotłownię, ale położenie kilku płytek pod sam zasobnik nie powinno być problemem. Później dokleisz resztę po wygrzewaniu. Powinna być jeszcze na posadzce guma w płynie i taśmy na połączeniu ściana/posadzka. Ja, tak jak łazienkę potraktowałem kotłownię/buforownię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemty 17.02.2019 20:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Nie wiemy jak masz tam rozplanowana kotłownię, ale położenie kilku płytek pod sam zasobnik nie powinno być problemem. Później dokleisz resztę po wygrzewaniu. Powinna być jeszcze na posadzce guma w płynie i taśmy na połączeniu ściana/posadzka. Ja, tak jak łazienkę potraktowałem kotłownię/buforownię. Jaka dokładnie guma i jakie taśmy? Taśmy mam dylatacyjne wokół pomieszczenia w jastrychu, o nich piszesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cezary.pl 17.02.2019 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 No u mnie w buforowni jest przewidziana pralnia. Jest kratka w podłodze, odprowadzenie wody z pralki, reku i wiele innych rurek z wodą, które mogą się rozszczelnić. Potraktowałem to pomieszczenie jak łazienkę. Wymalowałem posadzkę i ściany (wys. 40cm) gumą w płynie firmy na "M" wykleiłem dedykowana taśmą połączenie posadzki ze ścianą i jeszcze raz wszystko wymalowałem gumą w płynie. Na to kafelki. A taśmy dylatacyjne oczywiście występują pomiędzy posadzką, a ścianą, tak jak w reszcie domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.