Szybkiii93 17.02.2019 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Witam. Zleciłem wykonanie remontu 64m2 mieszkania pewnemu facetowi, policzył on sobie za samą robociznę na czarno bez opodatkowania ponad 43 tys zł. Wydaje mi się to trochę za dużo, ale się nie znam więc chcę się Was poradzić. Ogólnie fakt że było bardzo dużo roboty gdyż mieszkanie było przedzielane na dwie mniejsze kawalerki. Gdzie było trzeba zrobić wszystko od podstaw tj. -Cała elektryka -Centralne ogrzewanie -Tynki -Hydraulika -Nowe Panele -skuwanie i kładzenie nowych płytek -Malowanie -W 2 pomieszczeniach wylewana podłoga -Nowa Kanaliza -Montaż umywalek pryszniców itd. -No praktycznie wszystko od podstaw, ciężko wszystko wymienić Myślę że ogólnie roboty było na 2 miesiące dla dwóch ludzi Załączam zdjęcia żebyście mogli zobaczyć jak to wyglądało. A to kosztorys tego gościa który wykonywał remont Proszę tylko o radę czy na wasze oko taka cena za robociznę jest ok? Bo ja totalnie się nie znam a nie chciałbym zostać przekręcony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 17.02.2019 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Szpachlowanie 35 zł/m2 , siatka n\ sufitach 100 zł/m2.Te wpisane 253m2 to ściany i sufity?To jest zapytanie po wykonanych pracach czy przed? 43.000 -600 = 42.400 /(2 osoby x 2 m-ce) to tylko 10.600 miesięcznie do ręki.Czyli jako pracownik ok 15.000 miesięcznie.Prawie jak lekarz na własnym i dużo więcej niż tzw. "informatyk". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szybkiii93 17.02.2019 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Szpachlowanie 35 zł/m2 , siatka n\ sufitach 100 zł/m2. Te wpisane 253m2 to ściany i sufity? To jest zapytanie po wykonanych pracach czy przed? 43.000 -600 = 42.400 /(2 osoby x 2 m-ce) to tylko 10.600 miesięcznie do ręki. Czyli jako pracownik ok 15.000 miesięcznie. Prawie jak lekarz na własnym i dużo więcej niż tzw. "informatyk". Mieszkanie jest już praktycznie wyremontowane. Kilka razy pytałem tego gościa ile będzie kosztowała mnie sama robocizna to nie potrafił się określić aż wywalił mi z czymś takim.. Do tego remont nie trwał 2 miesiące tylko ponad 7 miesięcy z czego samej pracy było może na 2 miesiące a tak to nie robił "bo nie miał czasu". Czyli ile powinienem mu dać? Sam myślę że już 30tys to dużo, ale tyle jeszcze mógłbym przeżyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 17.02.2019 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 (edytowane) Źle się negocjuje po wykonaniu pracy.Każde ze stron będzie miała pretensje o złą kwotę30.000 PLN licząc 2 miesiące po 20 dni to jest 375 PLN na dzień na czarno.7.500 PLN miesięcznie z uwzględnieniem 1 miesiąca urlopu to jest 6.875 PLN do ręki.Praco może i "ciężka" ale kwota nadal nie jest mała. Edytowane 17 Lutego 2019 przez d7d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szybkiii93 17.02.2019 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 (edytowane) Źle się negocjuje po wykonaniu pracy. Każde ze stron będzie miała pretensje o złą kwotę. Tak, ale jak ja pytałem kilka razy przed robotą i w trakcie to słyszałem tylko "spokojnie dużo nie wezmę, nie martw się". Przecież gdyby od razu mi taką cenę powiedział to miałbym możliwość żeby z niego zrezygnować a tak to wyszło jak wyszło. Myślę że 30tys zl to będzie odpowiednia kwota. Mój błąd polegał na tym że nie spisałem z wykonawcą żadnej umowy bo wiedziałbym na czym stoję. Nigdy więcej już się w takie coś nie wpakuję. Edytowane 17 Lutego 2019 przez Szybkiii93 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 17.02.2019 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Niestety wykonawca wie co robi nie podając kwoty za swoje prace. Pewnie robi to z zasady.Robi tak od zawsze i ma doświadczenie w takim załatwianiu kosztu swojej pracy.A Ty robisz to pierwszy raz nie nie spodziewałeś się aż takiej wyceny.Niektórzy wykonawcy czasami żerują na Inwestorach, na ich niewiedzy i braku doświadczenia.30 tys pln to i tak jest bardzo dużo.Zawsze możesz nie zapłacić tyle ile on chce i wykonawca albo:- skieruje sprawę na drogę sądowąalbo - zdecyduje się na rozwiązanie siłowe. Rzetelne rozliczenie to kosztorys i realne ceny rynkowe z uwzględnieniem na czarno i na fakturę / rachunek.Nie daj się wrobić w taką wycenę. Dużo nie wezmę to może być np. 20 tys. , po 5 tys do ręki na miesiąc. W jakim wieku są wykonawcy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 17.02.2019 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2019 Albo rozwali chatę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szybkiii93 18.02.2019 06:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2019 Nie wiem w jakim dokładnie wieku są wykonawcy. Ten z którym ja rozmawiam ma z 55 lat. Do sądu raczej nie pójdzie bo nie podpisałem z nim żadnej umowy i nie ustaliliśmy żadnych stawek a rozwiązania siłowego się nie boje. Ja chciałbym żeby każdy został potraktowany sprawiedliwie, ale każdy mi mówi że to co on chce jest za duzo a ja nie dam się oszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 18.02.2019 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2019 litości, a co tu ma do rzeczy wiek wykonawcy?? że za młody - za stary żeby pieniądze zarobić?? ciała dał inwestor bo tak się nie wpuszcza na robotę wykonawcy przed uzgodnieniem cenya czy duża wycena? w necie przewijają się opinie o średnim koszcie wykończenia wnętrz 500-1000złna spisie prac powyżej na moje oko są pozycje mocno zawyżone ale też są inne wycenione "jak za darmo", a nawet nie wiemy jaka jest lokalizacja tej inwestycji; inne ceny będą w aglomeracjach typu Warszawa czy Poznań a zupełnie inne w powiatowym miasteczku ściany wschodnieji nie liczyłbym że zdalnie, przez internet na forum ktokolwiek poda obiektywną kwotę wartości robocizny tego remontu, a opieranie się na tym co tu było/będzie napisane to takie samo postępowanie jak zrobienie remontu bez uzgodnienia (choćby wstępnie) kosztu jego robocizny...mleko się rozlało: ty masz prawo sądzić ze to za dużo - wykonawca ze to za mało, teraz tylko zostało spotkać się w jakimś wspólnym punkcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 18.02.2019 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2019 Witam , edde ma rację, inne prace są zawyżone , inne niskie naet jak na ścianę wschodnią.Wszytsko zależy od ostatecznej kwoty i to niezależnie czy jest na"czarno" czy " biało" - to akurat Wina inwestora , że sobie na takie coś pozwala:mad: Natomiast jesli już nic nie uzgodniliście to rzeczą normalną wydaje się negocjacja ceny nawet teraz, jesteście dorośli i trzeba to wziąć pod uwagę że chyba potraficie się dogadać?Usiąść , przedstawić swoje racje i argumenty przeliczyć roboczogodzinę , porównać i negocjować. Każda ze stron będzie miała swoje racje, jednak , życie składa się z kompromisów i dojdziecie do porozumienia.Stwierdzenie że: "Myślę że 30tys zl to będzie odpowiednia kwota" jest śmieszne bo wiesz co myśli Twój wykonawca " myślę , że 43 tys zł będzie dobrze"i w taki sposób niczego nie osiągniecie.Życzę powodzenia w negocjacjach, cokolwiek to znaczy każdy z nas za swoją pracę chciałby zarabiać jak najwięcej, natomiast jeśli ma płacić to jak najmniej i to jeszcze z rabatem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 18.02.2019 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2019 litości, a co tu ma do rzeczy wiek wykonawcy?? że za młody - za stary żeby pieniądze zarobić?? Proste, młody i nie zakłada firmy bo nie lubi płacić podatków lub starszy i jest na emeryturze i dorabia a firmy już nie założy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 18.02.2019 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2019 (edytowane) Stwierdzenie że: "Myślę że 30tys zl to będzie odpowiednia kwota" jest śmieszne bo wiesz co myśli Twój wykonawca " myślę , że 43 tys zł będzie dobrze" Może śmieszna a może nie jest śmieszne. Zakładając, że Szybkiii93 podaje komplet informacji to obowiązkiem Wyknawcy jest podanie kwoty za remont. A stwierdzenia typu "będzie dobrze" "nie będzie drogo", "dogadamy się" mogą świadczyć o celowym działaniu Wykonawcy i stawianiu Inwestora pod ścianą. To Wykonawca robi kolejny setny remont i dobrze orientuje się w poziomach cena za swoją racę. Inwestor robi to pewnie pierwszy raz i jest ewidentnie naciągany przez Wykonawcę. CityMatic w swojej pracy też podajesz koszt swojej pracy po zakończeniu pracy ? Nie macie pretensji do tzw. taksówkarza" który podaje cenę za przejazd 5km na lotnisko w wysokości 500 PLN a nie normalnej np. 25 PLN ? Edytowane 18 Lutego 2019 przez d7d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 18.02.2019 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2019 To Wykonawca robi kolejny setny remont i dobrze orientuje się w poziomach cena za swoją racę. Inwestor robi to pewnie pierwszy raz i jest ewidentnie naciągany przez Wykonawcę. CityMatic w swojej pracy też podajesz koszt swojej pracy po zakończeniu pracy ? I to jest dobry przykład - nie , nie podaje bo spisuję umowę - niestety życie nauczyło mnie już wiele, a taka umowa działa w dwie strony. Czy robię coś takiego "CityMatic w swojej pracy też podajesz koszt swojej pracy po zakończeniu pracy ?" - tak ale wcześniej ustalam, że cena się zmieni bo pojawiły się nieprzewidziane zadania czy trudności. Nawet teraz w tym wątku cena końcowa to ok 39 500 + podatek( więc jeśli byłaby legalna i spisana umowa to inwestor mogłoby już na wstępie z ofertą się nie zgodzić). Zawsze i jest gwarancja na wykonane prace, i jakaś rękojmia na zakupione materiały i osprzęt. Nie wyobrażam sobie aby dochodzić się z takim wykonawcą że rura cieknie, instalacja nie przechodzi pomiarów, centralne się zapowietrza itd itp. Autor sam pisze, że nigdy więcej, może ktoś sobie policzy czy mu się to opłaci, i dojdziemy wreszcie do normalnych czasów. Dlatego napisałem - siadamy i negocjujemy, a nie zakładamy , że "mnie się wydaje" po obu stronach są ludzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m229 24.02.2019 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2019 Negocjacje jak najbardziej potrzebne. Podstawowy problem i może błąd to nie ustalenie wstępnej ceny. No ale to juz za pożno. Teraz naprawde trzeba sie dogadać . A mozna wiedzieć w jaim rejonie takie ceny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.