LucaO 23.02.2019 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2019 Witajcie Wraz z małżonką dostaliśmy w spadku po dziadkach dom z lat 60 zbudowany z cegły czerwonej i pustaków ,które wiadomo niegdyś były robione ręcznie Dom ma powierzchnię ok 130m2 ,jest nie ocieplony ,dach dwuspadowy nowy zrobiony 3 lata temu tyle dobrze , instalacja elektryczna w jednej części domu nowa w drugiej części domu stara Brak odwodnienia ,same fundamenty zamoknięte ,dom w całości podpiwniczony ,strych nie jest zaadaptowany ,podłogi do generalnego remontu w 3 pomieszczeniach zaglądając od strony piwnicy jest zrobiona niecka tak jak by podłoga się zapadała ,na strychu drewniana podłoga na legarach ,stolarka okienna plastikowa Ogrzewanie na piec węglowy plus kominek Mamy do wyboru 3 opcje Remont generalny Sprzedaż i budowa domu na innym terenie plus zakup działki Lub zamiana z bratem który dostał w spadku 3 działki budowlane ,ale to taka ostateczność Żona ze względu na sentencje chciała by zostać i wyremontować dom Do zrobienia Całkowicie Nowe ogrzewane Podłogi na parterze oraz strychu ,oczywiście na strychu wyeliminować chcemy podłogę na legarach Kompletne Ocieplenie budynku Instalacja elektryczna w pomieszczeniach gdzie jest stara aluminiowa Przebudowa schodów na strych oraz niektórych ścian ,plus taras na zewnątrz Adaptacja poddasza Tu należy zrobić wszystko Chcemy mieć 3 pokoje oraz łazienkęCzyli wymurowanie ścianek działowych Sanitarka Nowe okna ,w tym dorobienie balkonu jeśli będzie technicznie możliwość Zmiana ogrzewania na gazowe ,plus podłączenia , rury z gazem mamy ok 30m od domu Wentylacja Nowe 2 kominy Odwodnienie Docieplenie i ochrona przeciwilgociowa piwnicy W sumie z tych grubych robót to tyle Wiadomo do tego dochodzą ,malowania ,płyty gk,kafelki , cała wykonczeniówka ogólnie Dodatkowo obok domu jest pomieszczenie gospodarcze które mogę zaadaptować jako garaż również do małego remontu Teraz mamy dylemat czy warto inwestować i remontować czy budować na nowo ,chociaż zaglądając na nowy dom szwagra który po roku zaczyn się sypać to wolę remontować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 23.02.2019 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2019 Niektórzy twierdzą , że nie warto remontować . Ja remontowałem...Dach macie już zrobiony , a to spora inwestycja. Cześć elektryki... Sentyment... Ile osób się wypowie tyle będzie za i przeciw , także nikt wam nie ułatwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LucaO 23.02.2019 14:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2019 Na chwilę obecną jesteśmy w trakcie podliczania kosztów ale wiadomo ,starsze budownictwo to i niespodzianki będą więc koszta też będą rosły ,coś mamy zrobione ale większość trzeba robić ,tak jak mówiłem dużo potrafię zrobić sam wiec też plus tego ,a może ktoś ma.zdjecia remontu starszych domów przed i po ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fr3d3k 23.02.2019 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2019 elo. jak generalka to ciężka sprawa. Roboty czyli kosztów dwa razy tyle co przy budowie nowego. mnie taki remont kosztował 4 lata ciężkiej pracy i wyżeczeń. A i tak koszty całkiem duże. W tym czasie i tych pięniądzach wybudowałbym jak nie dwa to napewno jeden nowy domek. Mimo wszystko nie żałuje. Dlatego nie mogę ani polecić ani odradzić . powodzenia niezależnie od decyzji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 23.02.2019 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2019 (edytowane) Tematów sporo https://forum.muratordom.pl/search.php?searchid=27072771 w niektórych sa zdjęcia . Ja podeślę swoje na maila . Na początku jedna wielka demolka ...rok grzebania przed wprowadzeniem . Mieszkam od 2012 i jeszcze sobie dłubię 'Tymi ręcami' obecnie taras ... Edytowane 23 Lutego 2019 przez cuuube Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aydin 11.03.2019 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2019 Ja bym stawiał nowy. Nie patrz na szwagra, bo równie dobrze można spojrzeć na tysiące innych inwestorów zadowolonych z budowy i nic im się nie sypie nawet po wielu latach. Kwestia podstawowa to porównanie cen. Budowa nowego to oczywiście wyższy koszt i biurokracja, ale postawiony wg dzisiejszych norm powinien być komfortowy i ekonomiczny w użytkowaniu. Robisz go dokładnie pod własne potrzeby. Wszystko nowe, a zakładając, że wszystko zostanie zrobione poprawnie to masz gwarancję spokoju na dziesięciolecia. Remont to: dostosowanie się do istniejących już rozwiązań. Koszt również niemały, przy czym skoro piszesz o zamokniętych fundamentach, to od nich trzeba bezwzględnie zacząć. Postawić/wyremontować dom na gnijących fundamentach to proszenie się o problemy w bardzo krótkim czasie. A skoro już dotarłeś do fundamentów, to remont nie będzie łatwy, prosty ani tani. Poza tym jestem zwolennikiem budowy nowego domu wg własnych przemyśleń i ustaleń. Dom skrojony na własną miarę. Ty kształtujesz swoje otoczenie, a nie wpasowujesz się do już istniejącego. Nawet, jeśli chodzi o zakup domu niedawno zbudowanego - jestem na NIE! Budując samemu wiesz, co gdzie jest, masz plany, w przyszłości nic Cię nie zaskoczy. Kupując dom od kogoś, starszy czy nowszy, nie wiesz co siedzi w środku. Czy kabli elektrycznych nie puszczono ci niezgodnie ze sztuką, czy rury kanalizacyjne nie ciekną zalewając g...wnem teren pod domem itp. Na podstawie mieszkania w bloku (z lat 60-tych) dochodzę do wniosku, że niewiele mnie zdziwi w budownictwie z tamtych lat. Lat, jak wiemy, gdzie "nic nie było", a jednak coś się budowało. Parafrazując skecz Kabaretu Moralnego Niepokoju: "-Panie majster, tych materiałów na mój dom wystarczyłoby na budowę 5 domów! - No i wystarczyło...". Mam ściany, gdzie ze świecą szukać zaprawy cementowej - prawie sam piach sypiący się pod palcem! Elektryka ułożona "ekonomicznie" - wiadomo, że krócej dać po przekątnej niż po obwodzie ściany Kanaliza położona tak "przemyślnie", że u mnie wychodziło kolanko odpływu głównej rury kanalizacyjnej od sąsiada z góry, moje z kolei wychodziło u sąsiadów poniżej, itd. Teraz oczywiście po generalnym remoncie ma to ręce i nogi, ale władowałem przez to w remont i budżetowe wyposażenie kawalerki w sumie z 50 tysięcy. Acha, jeszcze gaz, bo zapomniałem - ja zlikwidowałem, ale są mieszkania, gdzie gaz "wchodzi" do mieszkania przy drzwiach klatki schodowej, a kuchnia znajduje się po przekątnej mieszkania. Tak, że rurka leci sobie przez "salon" pod sufitem. "No, ale tak było na planie" ("Alternatywy 4"). Podsumowując - czasem warto wydać nawet sporo więcej, a mieć spokój i wiedzieć, na czym się siedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 11.03.2019 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2019 Autorze jaką ty mogłeś dostać odpowiedź ?buduj nowy koszta nie ważne ,wiek też nie nawet jak masz już 70 lat , to żart ale . remontuj to co masz a zaoszczędzisz co najmniej połowę kasy lub więcej , wiem przechodziłem to . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.03.2019 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2019 mokre fundamenty - na pewno ich osuszanie, skuwanie tynku, robienie nowych izolacji będzie tańsze od budowy fundamentów od zera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.