Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DRZWI WEWNĘTRZNE: przeszklone czy pełne? Dyskusja, opinie, rady


Tommco

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 208
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzieki za wszytskie odpowiedzi. Juz niedlugo wizyta stolarza, pewnie wybiore do lazienki z szubka a do sypialni cale (tak aby swiatlo z korytarza nikogo nie budzilo).

Drzwi wejsciowe to kopromis, stolarz zrobil mi drzwi z malym okienkiem, ktore mozna zamknac lub otworzyc ( cos na wzor drzwi do zamku, kiedy straz otwierala okienko zeby zobaczyc kto przyszedl :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Nie sądziłem, że jeszcze pod koniec prac wykończeniowych przyjdzie mi zmierzyć się z kolejnym problemem "wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocy.."

Tylko czy aby na pewno?

Stoję przed wyborem rodzaju drzwi wewnętrznych i nie wiem czy wybór między skrzydłem drzwiowym pełnym, a częściowo lub całkiem przeszklonym (szkło białe/matowe) to rzecz tylko i wyłącznie gustu, czy wymaga to głębszego przeanalizowania i dopasowania do funkcji pomieszczeń.

Dajmy na to pokój dziecinny. Wydaje mi się , że pełne skrzydło zapewni małemu dziecku większy komfort podczas nauki, snu (powinno być cichsze - tak mi sie wydaje), a starszemu da odrobinę intymności (sam jeszcze pamiętam jak zaklejałem plakatem szybę w drzwiach ;-) ) - z kolei jako rodzic nie chciał bym się pozbawiać możliwości "kontroli" jakie dają drzwi przeszklone. Bez zaglądania do wnętrza widać czy np. "pali się" w pokoju światło itp. Podobne niejednoznaczne odpowiedzi mam przy wyborze skrzydeł w innych pomieszczeniach. Sypialnia, łazienka, wiatrołap i pomieszczenie gospodarcze.

Jakie sa Wasze przemyślenia, sugestie w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas właśnie wczoraj zostały zamontowane drzwi :)

Cały dół (wiatrołap, spiżarka, wc, sypialnia, garderoba, łazienka) - drzwi pełne,

u góry pokoje dzieci i gościnny - przeszkolone, łazienka i garderoba - pełne.

Jestem na razie w 100 procentach zadowolona.

Nie dałabym do łazienek i wc drzwi z górnym przeszkleniem (jakoś kojarzą mi się z blokiem i nie pasują do całej reszty), jak ktoś korzysta z tych pomieszczeń to wystarczy dać włącznik ze światełkiem i od razu widać z zew. czy ktoś tam jest. Jeśli chodzi o pokoje na górze, to dałam z przeszkleniem, bo po pierwsze jest doświetlony hol a po drugie chcę wiedzieć czy dzieci w nocy śpią. Przeszklenie jest z przyciemninej szyby, która jak myślę daje poczucie intymności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że to też kwestia oświetlenia. U mnie w holu gdyby dać do pokojów pełne drzwi wewnętrzne była by ciemnia... dlatego mam drzwi z pełnym przeszkleniem. Niestey jesli sa małe szkraby na pewno lepiej dać półprzeszklone. Moim zdaniem pełne drzwi nie powinny być w pokojach. Takie dałabym do spizarni, piwny czyli tam gdzie mam cos do ukrycia :wink: i to ze zatrzymują światło, ale decyzja należy do Ciebie:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj znam ten ból :) - po dużych dylematach wybraliśmy pełne, dzieciaki szybko rosną i na pewno będą chciały mieć później święty spokój od kontrolujących rodziców. Pełne drewniane dodają uroku ale jednocześnie, tak mi się wydaje, trochę determinują styl wykończenia. Zgodzę sie z przedmówcą, że bardzo ważnym czynnikiem jest kwestia oświetleni korytarza - drzwi przeszkolone zawsze coś tam światła przepuszczą.

Ja osobiście stawiam na pełne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wszystkie drzwi wewnętrzne są pełne. Takie nam się podobały, nie braliśmy pod uwagę przeszklonych. W holu na poddaszu są okna, więc doświetlać nie trzeba. Na parterze hol bez okien, ale wolę zapalić światło i mieć drzwi, które mi się podobają, niż nie zapalać i patrzeć na takie, z których nie jestem zadowolona. Moim zdaniem, to wybór jest tylko kwestią gustu. Przy ogromnej ilości wzorów na rynku, i pełne i przeszklone da się dopasować do każdego wnętrza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pelne drzwi wybralismy jedynie do kotlowni i garazu, pozostale sa szklone cale lub w gornej czesci (lazienki),

szklo jest mleczne, matowe i mocno nieprzezroczyste, nawet z nosem przy szybie niewiele widac co sie dzieje po drugiej stronie, a swiatlo jest przyjemnie rozpraszane ....

 

U mnie tak samo ale przy przeszklonych jest więcej sprzątania - szczególnie jak się ma dzieci. Ciągle wycieram odbite łapki z tych przeszkleń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychowana w mieszkaniu, w którym drzwi były tylko w łazience i WC (w pokojach tak zwane harmonijki, których nikt nie używał) nie zastanawiałam się nad kwestią intymności, bo tu myślę przeszkelnie w drzwiach stanowi najmniejszy problem, a raczej nad tym, co mi się podoba i na co będę patrzeć z przyjemnością przez najbliższych x lat. Nie do końca z własnego wyboru dałam pełne drzwi do łazienek i garderoby. W pokojach są drzwi przeszklone na całej ich wysokości. A szyba jest mleczna więc, tak jak pisał Jacek, nawet z nosem przy niej mało co widać. Momentami żałuję nawet, że nie dałam takich samych drzwi również do łazienek, bo pełne drzwi wewnętrzne, mimo, że sama mam 3 skrzydła, jakoś mi się nie podobają... Życzliwi doradzali, że w łazienkach będzie się skrępowanym, że na zewnątrz będzie wszystko widać itd... Przy "normalnej" szybie pewnie by tak było, ale przy mlecznej, w dodatku w paseczki, nie widać nic.

Druga kwestia, że przeszkleniem również doświetlam korytarz na piętrze i kawałek klatki schodowej.

Moje drzwi

 

http://img46.imageshack.us/img46/2953/hpim4880hu0.jpg

 

http://img46.imageshack.us/img46/5986/hpim4881vy8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiła się jeszcze jedna kwestia. Mam dość ciemne okna w obustronnym kolorze "złoty dąb" (teraz dałbym pewnie wewnątrz białe...) , czy muszę trzymać się zasady jaki kolor okien taki drzwi wewnętrznych. Myślałem raczej o średnio jasnych skrzydłach np "buk"/"olcha" - im więcej jednak nad tym się zastanawiam tym większe mam wątpliwości czy to bedzie ze sobą współgrało. Niestety trudno mi sobie wyobrazić jaki będzie efekt finalny.

A jak jest u Was? Czy kolorystyka waszych okien i drzwi wewnętrznych jest zbliżona do siebie czy są kontrasty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie każdy to przerabiał... Ja wiedziałam, że chcę ciemne drzwi, schody, panele w całej otwartej części domu oraz meble w kuchni i jadalni. Z tego względu okna mam białe, żeby w pomieszczeniach nie było za dużo "drewnianych" odcieni i żeby w reszcie pomieszczeń, gdzie mam jasne, klonowe meble, nie zgrzytały te ciemne okna :)

Do ciemnych okien dałabym drzwi i schody w takich samych odcieniach i pewnie starałabym się, żeby meble też były zbliżone kolorystycznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...