pralat 01.03.2019 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Witajcie, stoję przed dylematem pozostawienia w moim domu systemu ogrzewania ekogroszkiem lub przejścia na gaz. Piszę, ponieważ popadłem w straszny dysonans. Z jednej strony wszelkie kalkulatory, eksperci, inżynierowie, modele i wyliczenia jasno pokazują, że zmiana paliwa na gaz przy tych samych parametrach domu powoduje wzrost kosztu ogrzewania nawet o 40%. Z drugiej strony jednak, mam przykłady z pierwszej ręki, gdzie osoby przeszły na gaz nie modyfikując przy tym żadnych innych parametrów domu i przy tych samych ścianach i grzejnikach roczny koszt ogrzewania pozostał taki sam. Nie dalej jak chwilę temu rozmawiałem na ten temat z kolegą z pracy, który nie mógł uwierzyć w wartości, które zwraca mi kalkulator w Internecie, ponieważ po przejściu z ekogroszku, którego spalał 3,5t rocznie, na gaz jego faktury zamykają się w kwocie 3000, co jest kwotą porównywalną z tym węglem lub nawet niższą. Proszę rozwiejcie moje wątpliwości. Z czego wynika powszechna opinia o wzroście opłat po przejściu na gaz i dlaczego są przypadki, kiedy ten koszt nie wzrasta w zasadzie wcale? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ig0r- 01.03.2019 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Pewnie sprawa dotyczy domów gdzie jest zamontowany za duży piec na węgiel czy ekogroszek niż zapotrzebowanie budynku na ciepło. Sam jestem świadkiem takiej sytuacji gdzie teściowie mieli zamontowany piec na ekogroszek 25KW w domu 120 m2, po przejściu na gaz, gdzie wcześniej za cały rok zużywali ok 4,5 tony ekogroszku zapłacili w sumie 3300 za gaz (gotowanie CO i CWU dla 2 osób). Po zmianie sposobu ogrzewania, nie było żadnych ingerencji w polepszenie izolacji w budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 01.03.2019 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Żle dobrany kocioł weglowy = niska sprawność. Wyzsza cena kWh z gazu jest rekompensowana w tym przypadku wysoką sprawnością kotła kondensacyjnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pralat 01.03.2019 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 (edytowane) Bardzo możliwe, nie znam niestety dokładnych parametrów kotłów z tych dwóch sytuacji, o których słyszałem. Sam mam w domu kocioł z podajnikiem 25kW, ale na dom o powierzchni 170m2 i przez cały rok schodzi ok 3,5-4 tony ekogroszku. Jest też taka kwestia, że to jest czternastoletni kocioł, a zakładam, że technologia poszła do przodu i to też ma niebagatelne znaczenie - pewnie nawet po wymianie na nowy kocioł na ekogroszek zużycie by spadło. Czyli rozumiem, że nie powinienem na słowo wierzyć tym, którzy mówią, że w każdych warunkach przejście na gaz na pewno znacznie podwyższy koszta i nie podlega to dyskusji. Druga sprawa - ściany domu, który przyszło mi ogrzewać zbudowano z Ytonga 36cm i nie ma tam ani centymetra styropianu, a więc ściany 1W. W kwestii gazyfikacji zawsze wszyscy powtarzają,*że ocieplenie to podstawa. No ale rozumiem, że procentowa różnica w koszcie ogrzania węglem i gazem jest stała niezależnie od parametrów termicznych budynku? Że nie jest tak, że mieszkając w termosie zapłaciłbym o 10% więcej, a mając mniej energooszczędny budynek ta różnica wzrosłaby jakoś magicznie do 30%? (Pomijam kwestię konkretnej kwoty, która oczywiście byłaby wyższa w drugim przypadku) Edytowane 1 Marca 2019 przez pralat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pod 01.03.2019 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 jak masz dobry i dobrze dobrany kocioł weglowy to po zmianie na dobrze dobrany kocioł gazowy rachunki beda o jakies 20-30% wyższe. Cudów nie ma. Pytanie czy chcesz sie truć i brudzić za te 300-400zł mniej rocznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pralat 01.03.2019 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Pytanie czy chcesz sie truć i brudzić za te 300-400zł mniej rocznie. No właśnie bardzo nie chcę, byłbym w stanie zapłacić i 800zł w skali roku więcej byle nie bawić się w noszenie węgla, wdychanie pyłu, babranie w sadzy i wynoszenie popiołu. Tylko wszyscy mnie straszą, że jak ściany są nieocieplone, to nie ma sensu inwestować w gaz bo zapłacę jakieś chore pieniądze za ogrzewanie (choć teraz, jak pisałem, schodzą mi 3,5-4t w skali roku na 14-letnim, lekko zardzewiałym już kotle, więc jakiejś wielkiej tragedii chyba nie ma). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 01.03.2019 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 (edytowane) węgiel3 500 kg x a 8 kWh x 50% sprawność = 16 800 kWh gaz16 800 kWh : 11 kWh/m3 x 0,96 sprawność = 1 470 m3 gazu a 2,3 zł/m3 = 3 380 zł Węgiel - 3 150 złGaz - 3 380 złZmienne- sprawność kotła węglowego- wartość opałowa węgla- cena węgla Edytowane 1 Marca 2019 przez Greengaz literówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.03.2019 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Po ile masz węgiel i jakiej kaloryczności.Od tego powinieneś zacząć.Jeśli płacisz 1200zł za tonę węgla, gaz będzie tańszy.Jeśli płacisz 600zł/t, gaz wyjdzie drożej.Wymiana kotła na nowszy kocioł, nie ma sensu.Albo zmieniasz na gazowy, albo zostajesz z tym co masz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 01.03.2019 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Prędzej się zastawiam o micie drogiego prądu. Bo gaz to jest do niczego. Prawie same wady. Nawet co niektórzy ostatnio przyznali że truje:) Palę grochem i jest ok .od 1października 1230kg parchatego grochu za 860zł nigdy nie wpadłbym na pomysł aby przejść na gaz. Jak już to prąd lub PC. KWH z gazu 22-25gr , drogi przegląd i przyłącze.A z prądu 27gr i możliwość inwestycji w PV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 01.03.2019 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 węgiel 3 500 kg x a 8 kWh x 50% sprawność = 16 800 kWh gaz 16 800 kWh : 11 kWh/m3 x 0,96 sprawność = 1 470 m3 gazu a 2,3 zł/m3 = 3 380 zł Węgiel - 3 150 zł Gaz - 3 380 zł Zmienne - sprawność kotła węglowego - wartość opałowa węgla - cena węgla Fajnie naginasz rzeczywistość. Papudrok chyba pali z taką sprawnoscią i drogim grochem. Jedyna wada grochu to tryb letni bardziej opłaca się wtedy grzać prądem. węgiel 1 tona 24MJ 700zł 1000x6,66x 65%(chyba minimalna rozsądna na podajniku)= 4330kWh (16-17gr za kWh) Węgiel 17gr/kWh vs gaz 23gr za kWh (o ile taka wysoka sprawność jest realna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 01.03.2019 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 @kulibob Podałem co jest zmienne, do podstawienia /zmiany/Nie zapominaj, że mówimy o kotle 14- letnim i pordzewiałym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pralat 01.03.2019 13:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 (edytowane) Po ile masz węgiel i jakiej kaloryczności. Od tego powinieneś zacząć. Kupowałem groszek o kaloryczności 27MJ/kg w lokalnym składzie po 1000-1100, bo zależało mi żeby upewnić się, że przyjedzie suchy. Mógłbym kupić po 800-900zł z internetu, ale trochę się boję, bo nie mam miejsca,*żeby go wysypać i suszyć. Wychodzi na to, że cena, po jakiej kupuję, jest blisko wartości, jaką określiłeś jako wyższą niż gazu. A mi i tak nie zależy najbardziej na oszczędności, mógłbym dopłacić za komfort, czystość i mój czas - te rzeczy są dla mnie bardziej wartościowe na tą chwilę. nigdy nie wpadłbym na pomysł aby przejść na gaz. Jak już to prąd lub PC. Wiadomo, PC super, ale w tym momencie nie stać mnie na taką inwestycję, a i jest spora szansa,*że pomieszkam w tym miejscu 20 lat, także może nie zdążyć mi się zwrócić. Jedyna wada grochu to tryb letni bardziej opłaca się wtedy grzać prądem. To już raczej kwestia bardzo indywidualna, bo np dla mnie największą wadą jest konieczność czyszczenia kotła i ilość czasu włożona w obsługę takiego systemu. Z pewnością ten czas i mój komfort cenię sobie bardziej niż 500-600zł w skali roku. Edytowane 1 Marca 2019 przez pralat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stermaj 01.03.2019 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 ...... Bo gaz to jest do niczego. Prawie same wady. Nawet co niektórzy ostatnio przyznali że truje:) Jak się go nie ma i się go nie używało, to ma same wady. Jak jest się z nim, przez 50 lat, za pan brat, to się widzi same zalety. Zapomina się, że trzeba coś grzebać przy kotle. Zastanawiać się czy trzeba czegoś dosypać, kupić. Rachunki same przychodzą . Jak się jest po kopie to naprawdę gaz ma same zalety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.03.2019 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 KWH z gazu 22-25gr , drogi przegląd i przyłącze. A z prądu 27gr i możliwość inwestycji w PV Twój sąsiad? Prąd w różnysz częściach Polski może być tańszy/droższy.. Można przejść na taryfę antysmogową, ale grzejniki skutecznie ograniczają jej wykorzystanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.03.2019 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 (edytowane) Kupowałem groszek o kaloryczności 27MJ/kg w lokalnym składzie po 1000-1100, bo zależało mi żeby upewnić się, że przyjedzie suchy. Mógłbym kupić po 800-900zł z internetu, ale trochę się boję, bo nie mam miejsca,*żeby go wysypać i suszyć. Wychodzi na to, że cena, po jakiej kupuję, jest blisko wartości, jaką określiłeś jako wyższą niż gazu.. Zakładając sprawność kotła na poziomie 65% w okresie grzewczym, to cenę teoretynie masz na poziomie 23gr za kWh. Ja mam w taniej za prąd 24,5gr. Cena z ostatniego rachunku za prąd z faktury to u mnie poniżej 28gr. W tym prąd w taniej, prąd w drogie i wszystkie pozostałe koszty.. Podaję jako ciekawostkę. Przy tej cenie węgla, spokojnie możesz przechodzić na gaz. Nie wiem jak teraz się kształtują ceny, ale jeśli rurę masz w pobliżu, to tylko dozbierać $$$ na instalację i montować. Jeśli jesteś zdecydowany. Edytowane 1 Marca 2019 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pralat 01.03.2019 14:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Jakby nie patrzeć, z Waszych wypowiedzi wynika, że o ile nie chce mi się kombinować ze sprowadzaniem jakiegoś tańszego ekogroszku, to po przejściu na gaz zapłacę porównywalną kwotę lub nieznacznie więcej. Dokładając do tego moją niechęć do wkładania dużo czasu w obsługę CO i do związanego z ekogroszkiem brudu, chyba sprawa jest dla mnie jasna. Do rury z kotłowni mam zaledwie 10-15 metrów, także niedaleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.03.2019 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 No to za postawienie licznika z gazem na granicy działki zapłacisz tylko ryczałt. Nie wiem ile obecnie, jakiś czas temu było to 2 tys zł. Do tego plany od licznika plus instalacji w domu, wykonanie, kocioł i grzejesz w przyszłym sezonie gazem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pralat 01.03.2019 14:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Póki co poczyniłem pierwszy krok pisząc do urzędu gminy z pytaniem, czy jest u mnie możliwość uzyskania jakiegoś dofinansowania do tej inwestycji. A powiedzcie mi proszę, jak dużej modernizacji wymaga instalacja CO w domu przy takiej zamianie? Trzeba jakoś przykładowo dostosować komin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 01.03.2019 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Trzeba jakoś przykładowo dostosować komin? Montuje sie rurę przez ścianę. Komin nie jest potrzebny. Niech w tej sprawie wypowiedzą się posiadacze gazu. Tz, potwierdzą to na 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 01.03.2019 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2019 Twój sąsiad? Prąd w różnysz częściach Polski może być tańszy/droższy.. Można przejść na taryfę antysmogową, ale grzejniki skutecznie ograniczają jej wykorzystanie. Zawsze można bufor. U mnie w g12W tania wychodzi 26-27gr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.