Classic French Provincial: czemu nie jest popularny w Polsce?

[katka]

Ale jeśli tak, to nie specjalnie rozumiem czemu tak jest.

Ja też, ale puki ludzie płaca to takie ceny sa. To rynek, dyktuje ceny.

[AntonioB]

Ja też, ale puki ludzie płaca to takie ceny sa. To rynek, dyktuje ceny.

 

Jest kilka wytłumaczeń:

1. Dożywotnie kredyty

2. Ludzie chcą za wszelką cenę mieć dom

3. Nagonka na rynku....i ludzie wypruwają sobie flaki, ale muszą mieć super mieszkanie lub dom

 

Słuchałem znajomego, który kupił mieszkanie za 1.500.000....na kredyt....i zmienia 3 psychologa...

[Elfir]

tam głownie kosztuje lokalizacja - najbardziej "prestiżowa' dla okolic Warszawy.

[martingg]

Słuchałem znajomego, który kupił mieszkanie za 1.500.000....na kredyt....i zmienia 3 psychologa...

 

Ktoś mu przyłożył pistolet do głowy? Jakoś mi nie szkoda takich ludzi.

[janiszelk]

Bo w ogóle to w hameryce jest wszystko naj. naj i naj...

[AntonioB]

Ktoś mu przyłożył pistolet do głowy? Jakoś mi nie szkoda takich ludzi.

zgadzam sie z toba. Nie pojmuje tego...nikt nie zmusza nikogo zyc na takim poziomie, ponad stan.

[AntonioB]

Bo w ogóle to w hameryce jest wszystko naj. naj i naj...

 

Nie sądzę, że ktoś uogólnia. Dyskusja jest na konkretny temat, zwykła analiza. Staram się unikać stwierdzeń typu "naj-naj", bo są oparte o nic...

[chris_w]

Wg mnie to wynika z "głodu ziemi", Polska jako kraj chłopski ma silny etos ziemi, Polacy mają zawyżone wartościowanie wszelkich rzeczy związanych z ziemią i "swoim miejscem" na tej ziemi. W krajach zachodnich mamy przeciwnie, bardzo duży odsetek rodzin wynajmujących (nieprzywiązanych do "ziemi"), w Polsce każdy chce na własność, wynajem jest tylko jak nie da się kupić.

[AntonioB]

Wg mnie to wynika z "głodu ziemi", Polska jako kraj chłopski ma silny etos ziemi, Polacy mają zawyżone wartościowanie wszelkich rzeczy związanych z ziemią i "swoim miejscem" na tej ziemi. W krajach zachodnich mamy przeciwnie, bardzo duży odsetek rodzin wynajmujących (nieprzywiązanych do "ziemi"), w Polsce każdy chce na własność, wynajem jest tylko jak nie da się kupić.

 

A mi się wydaje, że sporo tu jest zamieszania z powodu kredytów. Gdyby nie było takiego mechanizmu jak kredyt, gdyby nie można było brać w banku 1-2.000.000 na dom, to odsetek ludzi, którzy by kupili działkę za 1.000.000 i wybudowani średni domek 180-200 m za 1.000.000 by był znacznie mniejszy.

[Elfir]

znalazłam taka inspirację:

[chris_w]

A mi się wydaje, że sporo tu jest zamieszania z powodu kredytów. Gdyby nie było takiego mechanizmu jak kredyt, gdyby nie można było brać w banku 1-2.000.000 na dom, to odsetek ludzi, którzy by kupili działkę za 1.000.000 i wybudowani średni domek 180-200 m za 1.000.000 by był znacznie mniejszy.

To że ludzie biorą aż takie kredyty wynika z uwarunkowań kulturowych, jeszcze raz zaznaczę - w krajach zachodnich nie ma wielkiej presji na posiadanie domu, wystarcza wynajem, druga sprawa że rynek najmu domów jest tam mocno rozwinięty. Domów do wynajmu jest dużo, jest duża konkurencja, działają zasady rynkowe, nikt nie ma spiny koniecznie "być na swoim" - w ogóle to określenie: "być na swoim" jest esencją współczesnego głodu ziemi w Polsce.

Wiemy że w naszym kraju jest niedobór mieszkań, i sytuacja z wynajmowaniem jest niepewna - dlatego każdy się zabezpiecza kupując nieruchomości na własność, to z kolei powoduje masowe zadłużanie społeczeństwa i tym samym zubożanie tego społeczeństwa (dostajemy wartość 500k, a spłacamy 1000k, czyli 500k jest stratą).

Wracając do tematu tych domów - są to domy klasy średniej (sprzed wieku) z odpowiednią ilością służby i przygotowane na częste długotrwałe pobyty rodziny i gości (jak Polskie ziemiańskie dwory 100 lat temu) - nieprzystosowane do współczesnego stylu życia i nie przewidujące dużej mobilności i komunikatywności ludzi - a zatem wg mnie są anachroniczne. Dziś podróż 500km w odwiedziny do rodziny to kilkanaście godzin tam i z powrotem, dawniej takie odwiedziny trwały od tygodnia wzwyż i domy były na to przygotowane.

[ariater]

Witam,

Rzucajac okiem na FM przy porannej kawce trafilam na ten watek, którego tytul mnie bardzo zaintrygowal. Pytanie co najmniej dziwne, moja pierwsza reakcja – a dlaczegoz to mialby być ? Przeciez to nie ma najmniejszego sensu – niby dlaczego ten styl mialby być popularny tutaj ? Dlaczego jakis typ budownictwa w jednym kraju powinien być popularny w innym ? I ta popularnosc powinna być tak oczywista, ze jej brak ma budzic zdziwienie ? W dodatku chodzi o budynek francuski, ale w amerykanskim sosie – jak slusznie zauwazyla Elfir. Sytuacja 1 – widze taki budynek w Polsce i mowie: o, taki sam jak we Francji ! Reakcja normalna. Sytuacja 2: widze jakis budynek w Polsce i mowie: a dlaczego on nie jest taki jak we Francji ? Reakcja raczej dziwna, a takie mniej wiecej pytanie zadaje autor watku szukajac odpowiedzi już od kilku stron. Dalibog, nie pojmuje ; a może to tylko niezrecznosc sformulowania, albo po prostu chodzi o przyciagniecie uwagi na watek ?

[key1]

Polska nie ma w sobie nic atrakcyjnego względem innych miejsc, gdzie te zamczyska są.

 

Polska jest najlepszym możliwym miejscem

Edytowane 13 Marca 2019 przez key1

[Elfir]

to pewnie dlatego emigracja Polaków nigdy nie istniała

I poza Polską na świecie polaków ze świecą szukać.

[key1]

i większość z nich chciałaby wrócić do kraju

(na życie na porównywalnym poziomie)

[Elfir]

i większość z nich chciałaby wrócić do kraju

(na życie na porównywalnym poziomie)

 

czyli mieć ciastko i zjeść ciastko

[AntonioB]

znalazłam taka inspirację:

 

ładna:-)

[AntonioB]

to pewnie dlatego emigracja Polaków nigdy nie istniała

I poza Polską na świecie polaków ze świecą szukać.

 

 

))))

[key1]

Powtórzę jeszcze raz: Polska jest najlepszym możliwym miejscem Edytowane 13 Marca 2019 przez key1

[Elfir]

key - możesz powiedzieć, co twoje wywody mają wpisy z domem stylizowanym na francuski?

Idź sobie z tymi skrajnie subiektywnymi wywodami do działu plotkowego.