Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

przekonajcie mnie do PC gruntowej


lord10

Recommended Posts

Samo urzadzenie to ta sama kasa od 20tys sama pompa( tania) do 30-35tys (droga all in one) do tego trzeba dołozyć montaż i ewentualnie dolne źródło do gruntowej

Jeśli ktoś patrzy tylko na kase to powietrzna jest lepszym wyborem. Dołożenie kasy do gruntowej zwróci nam się w 15-25lat (ostatnio liczyłem i mi wyszło 20-23lata przy odwiertach) im bardziej przeszacujemy zapotrzebowanie energetyczne domu tym dłużej.

Jest jednak kilka zalet gruntowej które mozna sobie wycenić:

1. brak jednostki zewnetrznej, hałasującej, produkujacej lodowisko

2. gruntowa nie jest narażona na zjawiska atmosferyczne jak jednostka zew popwietrznej (lokalizacja nadmorska może tu byc dodatkowym bodźcem)

3. przy wymianie pompy po 20-30 latach wymieniamy tylko urządzenie a wymiennik zostaje

4. pasywne chłodznie latem (raczej tylko przy odwierrtach)

5. stabilne parametry (w powietrznej przy srogiej zimie koszty mocno wzrastają za to przy delikatnej zimie są podobne do gruntowej)

 

Witam widzę że zawiązuje się polemika i oto mi chodziło spróbuje zmierzyć się z tymi podporami

1 hałas- co więcej hałasuje agregat czy wentylator uważam że jednak lepiej mieć źródło hałasu poza domem i naprawdę ciężko to nazwać hałasem.

2 tak to prawda i ciężko mi z tym polemizować ale przypuszczam że producent też to przewidział i wyposażył ją w odpowiednie zabezpieczenia.

3 czyli po 20- 30 latach wydamy tyle samo pieniędzy na nową pompe ?

4 tak pasywu nie przeszkoczę

5 niestabilne parametry nie są przeszkodą dla inwertera pompa się przystosowuje i z Dz wyciska maxa. A wg ciebie mamy teraz srogie czy łagodne zimy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

50k/3= 16 666,66 PLN

gdzie masz takie pompy w normalnej wielkości? nie jakieś mini z 3kw ?

 

zalety gruntu - większa wytrzymałość, stabilna praca, totalna bezoobsługowość, lepsze osiągi w zimie

zalety powietrznej - cena instalacji, brak rycia w terenie

 

minusy gruntu - cena instalacji, rycie gruntu (raz, ale zawsze)

minusy powietrznej - większe problemy z zużyciem sprzętu - jednostki zewnętrznej narażonej na warunki atmosferyczne, hałas i drgania (modele coraz cichsze ale wciąż słyszalne), wygląd i miejsce przy ścianie zewnętrznej, możliwe problemy z lodowiskiem (pewnie zależy od instalacji, ale nie widziałem bezproblemowego)

 

każdy niech decyduje za siebie

ale niech najpierw obejrzy w rzeczywistości, a nie tylko zdjęcia u instalatora :)

 

Swego czasu Nibe 8kw za 11tys z montażem

O warunkach atmosferycznych i hałasie pisałem poprzednio na temat wyglądu i usytuowania się nie wypowiadam każdy ma inną działkę. Ja mam nad dachem szopki przy budynku nawet nie wiem czy jest tam lodowisko czy spływa do rynny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale dolne źródło bez odwiertów za 40 tysięcy da się zrobić za 3 tys zł zwłaszcza w trakcie budowy , koparkowy bierze ok 100zł/godz a rury niebieskie to koszt raczej pomijalny , więc naganianie na te wredne odwierty to trąci spamem .

 

Niektórzy nie mogą znaleźć miejsca na PC PW za domem a ty karzesz im kilkadzieset metrów rury zakopać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz plan B na swoje kable grzejne jak jakiś obwód zostanie przerwany, uszkodzony? Coś się stanie - upływ prądu, jakaś wada fabryczna i po latach w którymś miejscu dojdzie do przegrzania i przepali się w danym punkcie.

 

Mam 20 lat gwarancji. Przyjeżdża ekipa, namierza, kuje punktowo, łączy zestawem naprawczym. Jak montowałem pierwszy kabel grzejny jakieś 10 lat temu to znalazłem taki opis (jeden) naprawy awarii. Teraz ani jednego nie mogę znaleźć. Znasz jakieś opisy awarii kabli w wylewce? Podrzuć, chętnie poczytam.

 

Jaki masz plan B na duże opłaty za prąd, które nadejdą prędzej, czy później i rząd nic tu nie pomoże.

 

PV. Mam też kozę i klimę. Ale nie wierzę, że ogrzewanie prądem zdrożeje bardziej, niż innymi nośnikami.

 

Tak wyszło z obliczeń, że PC nie ma kompletnego sensu, czy po prostu chciałeś kable dla większej wygody? Tu chyba nic nie przebije kabli, jeżeli chodzi o bezobsługowość.

 

Zajrzyj do linków w sygnaturce, do DB - to będziesz wiedział, że najpierw byłem napalony na PC jak szczerbaty na suchary. Dopiero potem dobrze policzyłem w różnych wariantach i przy różnych założeniach i nie znalazłem realnych założeń, żeby PC w małym, energooszczędnym domu miała sens ekonomiczny (a w porównaniu z kablami to jedyna jej zaleta).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że w swoich rozwazaniach przyjąłeś coroczyny wzrost cen energii elektrycznej na poziomie 2%

Trochę ciężko mi uwierzyć, żebyśmy za rok zapłacili +2%....

 

Nie zakładam kabli na rok, tylko na dekady. Założenia przyjąłem bardzo pesymistyczne. Dotąd najdrożej za kWh do grzania płaciłem 0,2863zł brutto a większość po 0,1043zł brutto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pytania z tytułu wątku - nie da się przekonać.

W obecnych czasach nic nie uzasadnia gruntówki w stosunku do PW. Chyba że mówimy o wysokopowierzchniowych budynkach >300m2

Gruntówka ma dla mnie takie zalety:

-jest cicha

-nie ma pudła przed/ za domem

-jest troche taniej ale przy domku 100m2 róznica nigdy sie nie zwroci.

Ma za to sporo wad:

-czy to poziome zrodlo czy odwierty masz działkę z ograniczeniami

-koszt zakupu i montazu (praktycznie nie do odrobienia nawet w 20lat)

 

 

Agrumenty o dwukrotniej roznicy w COP i mozliwosci chłodzenia latem uznam za żart bo do niczego wiecej się nie nadają.

 

mam odwierty i nie mam działki z ograniczeniami? przy poziomym fakt, są :p

 

a koszt zakupu i montażu był na poziomie średniaków pw, więc różnica niewielka :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu Nibe 8kw za 11tys z montażem

O warunkach atmosferycznych i hałasie pisałem poprzednio na temat wyglądu i usytuowania się nie wypowiadam każdy ma inną działkę. Ja mam nad dachem szopki przy budynku nawet nie wiem czy jest tam lodowisko czy spływa do rynny.

 

jak pisałem zalezy od instalacji... to że ja nie widziałem nie znaczy że nie istnieje :p

 

a co do miejsca

ja mam dom pod fikusem z archonu, pomieszczenie startowe, kotłownia, jest z tyłu domu, w rogu

z boku kotłowni mam położoną cegłę klinkier i zrobioną zadaszoną wiatę na samochody

z tyłu mam ujęcie wody na ogród i taras na całej ścianie. taras nie obejmuje dokładnie 1.5 metra od rogu budynku, gdzie mógłbym postawić pompę ale ... kolidowałoby z ujęciem wody, nad nią są okna pokoi moich dzieci, a mimo odwiedzenia dwudziestu kilku domów z powietrznymi nie spotkałem nigdzie pompy cichej :p

jakbym musiał to bym pokombinował :p

ale jak sie zdecydowałem na gruntową to nie musiałem :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zakładam kabli na rok, tylko na dekady. Założenia przyjąłem bardzo pesymistyczne. Dotąd najdrożej za kWh do grzania płaciłem 0,2863zł brutto a większość po 0,1043zł brutto.

 

A maslo kosztowalo kiedyś 3zł. W promocji.

Minela dekada i w promocji kosztowalo 4,5zł

 

2% rocznie to pesymistyczmie ?

Jeśli za rok energie zdrozeje o 20%, a potem +2% rok do roku to już krzywa bedzie wygladała inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbijam piłeczke.

1. Hałas- tak gruntowa jest w domu, nie można montować przy ścianie sypialni, przez jedne drzwi słychać że pracuje przez 2 już nie słychać.

Moja ma 43dB mocy i 28db w odległości 1m(stałe) a taki TCAP ma odpowiednio 66 i 49(maksymalnie). Lodówki mają kompresory o mocach 39db-45db i rzeczywiście pompa pracuje jak stara zamrażarka. Za drzwiami pompa jest juz cichsza niż nowoczesna lodówka z inwerterem.

2. Awaria odwiertów? - są 2 mozliwości albo wada sond(gwarancja) objawia się w pierwszych miesiącach/latach użytkowania albo ruchy w ziemi(tereny górnicze, zapadliska). Jak coś się zakopie w ziemi to będzie tam dopóki się nie rozłoży, ewntualnie uszkodzenie przez inne roboty ziemne. Gwarantowana trwałość rury to 50lat(w 20 stopniach) a z uwagi że jest tam chłodniej i pod ziemią to pewnie większość wytrzyma ponad 100lat. Jak ktoś ma np dwie sondy to robimy podobnej długości wprowadzamy do domu, łaczymy trójnikiem i nie mamy problemu ze studzienką.

3. Tak po 20-30 latach kupisz drugie urządzenie za tyle samo ale gruntowa będzie ekonomiczniejsza bez dodatkowego nakładu.

4. Niestabilne parametry(wahania COP) - one nie przeszkadzaja pompie tylko uzytkownikowi któremu będzie mocno wahać się zużycie energii, tylko tyle.

 

To prawda że powietrzna w lato bedzie grzała taniej. Im więcej CWU tym sie wydaje że będzie się bardziej opłacała ale w zime musi też więcej CWU zagrzać z gorszym COP

 

Jeszcze raz to napisze. W perspektywie 15-25 lat patrząc tylko na koszty i obecne ciepłe zimy powietrzna wygrywa pod względem ekonomicznym. Ale są inne aspekty i ja np zamierzam mieszkać w swoim domu ~50lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A maslo kosztowalo kiedyś 3zł. W promocji.

Minela dekada i w promocji kosztowalo 4,5zł

 

Skoryguj o inflację. Wyjdzie, że realnie tańsze jest albo niewiele droższe.

 

Przeanalizuj dane historyczne - statystycznie cena prądu od kilkunastu lat jest praktycznie stała dla przyjętego dostawcy i taryfy po uwzględnieniu inflacji. A realnie ja płace coraz mniej. Jakbym zmienił na G12as a nie na G12 zapłaciłbym jeszcze mniej. Już wyjściowa cena jest pesymistyczna. 2% to nie jest podwyżka nominalna, tylko ponad inflację. I moim zdaniem jest pesymistyczna i to bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To prawda że powietrzna w lato bedzie grzała taniej. Im więcej CWU tym sie wydaje że będzie się bardziej opłacała ale w zime musi też więcej CWU zagrzać z gorszym COP

 

Przecież obecnie temp gruntówek oscylują ok 2C. Temp pow. u mnie dzisiaj 7C, było i po 16C 3 dni temu.

Za 10-15 lat będę pewnie PC na CO2 z COP 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoryguj o inflację. Wyjdzie, że realnie tańsze jest albo niewiele droższe.

 

.

 

Dodaj do tego ostatnie lata i fakt, ze juz kosztuje praeie 6zl

W 13 lat z 3 do niemal 6zł - taką mielismy inflację ?

 

Kiedys kWh kosztowała tyle, co wegiel do kotla i dystrybucja. Teraz wzrasta składowa kosztów pozwoleń na emisje, nakladow na modernizacje infrastruktury produkcujnej i przemyslowej (a tu braki w inwestycjach zaczynają się nawarstwiac)

Ale OK, kable zalaleś, wszelakie wykresy ro teraz rzecz drugorzędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież obecnie temp gruntówek oscylują ok 2C. Temp pow. u mnie dzisiaj 7C, było i po 16C 3 dni temu.

Za 10-15 lat będę pewnie PC na CO2 z COP 10.

Obecnie temp zew 0.5 stopnia a z ziemi idzie 6-4 w zależności jak długo pompa działa. Ogólnie średnia roczna temp to 7-8 stopni i taka jest w ziemi. Im bardziej obciążamy odwierty tym bardziej spada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie temp zew 0.5 stopnia a z ziemi idzie 6-4 w zależności jak długo pompa działa. Ogólnie średnia roczna temp to 7-8 stopni i taka jest w ziemi. Im bardziej obciążamy odwierty tym bardziej spada

 

Tak 6 stopni. Dobre. No wiadomo każdy naciąga tak, aby było na jego. Do tego jeszcze trzeba podawać dane jakie są faktycznie. Zobacz COP jakieś PW dla W45 przy -7,2,7 to się zdziwisz. Porównaj z guntówką. Jedynie co to na CO można coś uskubać, ale przy takich zimach to ile? Nie wiem jak to liczyłeś, ale z tych Twoich obliczeń to pewnie ze 30 lat to tak min. się zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może dlatego że mieszkam w cieplejszej strefie Polski ,ale nie wiem jaki jest sens instalowania pomp gruntowych za 50 tyś a nie powietrznych 3 krotnie tańszych.

Nie za bardzo chciałbym uczestniczyć w tym burdlu dlatego jedno a może dwa zdania jedynie.Pierwsze,9 lat temu przy takiej samej cenie gruntowej made in China z odwiertami i z 2 letnia gwarancją a powietrzną made in France ale z technologią made in Japan i gwarancją 5 lat,obie w cenie 20tys.zł za całość,wybrałem powietrzną i taką od tamtej pory posiadam.

Drugie zdanie,na obecną chwilę,po 6 latach użytkowania powietrznej,jeśli gruntowa byłaby tańsza(bez mojego kopania dołków) wybrałbym gruntową,jeśli gruntowa byłaby droższa chociażby o 500zł pozostałbym z powietrzną nawet jeśli gruntowa byłaby made in Matrix,

Edytowane przez Franek Dolas senior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co tu przekonywać...Gruntówka jest stabilniejsza, i to cała jej zaleta, ekonomicznie nie opłacalna tak samo zresztą jak powietrzna, zwrot przy gruntówce to min. 20 lat, przy powietrznej 10...( różnie to bywa, ale tak mniej więcej).. Czyli nigdy się nie zwróci, bo zapewne trzeba będzie kupić nową, bo stara to już szmelc. Ja zakładam P-W ale tylko dlatego że nie mam gazu, a nie chce mi się szukać miejsca na kotłownie, dosypywać peletu czy ekogroszku (hahaaa kto to tak nazwał?). Gdybym miał gaz to bym nawet nie myślał o jakiś pompach, bo to może taniej, no ale niektórzy tu liczą każdy grosz więc grzeją w 2 taryfie, pranie robią nocą, obiad też szykują po 22 na następny dzień...No i najważniejsze ja wydałem na ogrzewanie tylko 1 tys. żeby sąsiad mi zazdrościł...Polska mentalność..A gdzie komfort?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...