Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zalety wentylacji mechanicznej


Recommended Posts

Koszt prądu dla najlepszych wentylatorów i dobrej instalacji, czystych filtrach (40 W przy tym przepływie, G11) to jakieś 190 pln.

 

Skąd te dane?

U mnie teraz reku chodzi na trzech biegach ustawieniach zależnie od pory dnia.

40%/51% - 36W

30%/38% - 23W

20%/26% - 15W

 

Na tygodniu w sumie pobiera 0,568kWh na dobę i kosztuje mnie to przy moich cenach 0,3265zł/doba

W weekend w sumie pobiera 0,682kWh na dobę i kosztuje mnie to przy moich cenach 0,4726zł/doba

Czyli tygodniowo 2,5777zł/tydzień co daje 134,40zł rocznie. Do tego filtry za stówkę + za kilka dych włóknina która wystarczy na kilka lat. Czyli jakieś 286,51zł/rok (zawyżam, żeby łatwiej się liczyło) koszty używania.

Korzyści wymierne, to 3795kWh ciepła odzyskane rocznie przy 150m3/h x 0,2863 = 1086,51. Wychodzi 800zł/rok do przodu i rekuperacja droższa od WG o 5K zł zwraca się w 6,25 roku.

 

Oczywiście można ograniczać straty przy WG zamykając nawiewniki, doloty i anemostaty... Możemy podzielić przez dwa - gdzieś tyle powinno wyjść u mnie na najniższym biegu. Koszt prądu wychodzi 68,33zł/r filtry niech nawet 131,67 = w sumie 200zł kosztów, odzyskane ciepło warte 540zł = 340zł do przodu. i rekuperacja zwraca się 14,7 roku. No, tu opłacalność wątpliwa. Tylko

 

Pominąłem oszczędności na chłodzeniu. Wyliczenia dla mojego domku i mojego aktualnego rekuperatora (Izzifast)

 

Komfort WM IMO jest jednak bezcenny - ciepłe, przefiltrowane powietrze wpada nawet w największe mrozy w ilości, jaką zechcę.

 

W najgorszym pod względem stężenia CO2 pomieszczeniu sytuacja wygląda tak:

 

attachment.php?attachmentid=436870

 

A jak wygląda u Ciebie?

 

BTW. Ok 5:30 spadek CO2 to efekt otwarcia drzwi. Do 6:00 reku chodził na najwyższym z wyżej opisanych biegów. Od 6 na średnim w weekendy.

 

dolot powietrza zamknięty i dodatkowo upał. [...]W salonie był zakręcony zupełnie anemostat. W kotłowni też.

 

To w końcu masz wentylację grawitacyjną, z nawiewnikami w oknach i kratkami w kominach wentylacyjnych, czy jakieś niezgodne z wymaganiami WT cuda?

 

Co ma napływać z salonu i kuchni (pustych w nocy jak rozumiem)? I czemu nie napływa gdy wychodzicie z sypialni?

 

Tak czy inaczej mizernie działa ta wentylacja.

Reku.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 248
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

??

To jakie masz podciecie pod drzwiami takie powiedzmy 1cm nie wystarcza aby prawidlowo wyciagnac z tego pokoju ten dwutlenek ?

Co2 jest cięższe od tlenu to teoretycznie powinien sie zbierac przy podlodze tylko nawiew chlodniejszego powietrza pewnie od góry pokoju powoduje ze te powietrze opada na dół ogrzewa sie i wedruje do góry co powoduje noezle mieszanie sie powietrza

 

To albo po zamknieciu drzwi nawiew traci na wydajnosci i to sporo bo jak nie to znaczy ze chlodniejsze czyate powietrze opada na podloge i zaraz jest yciagane pod drzwiami a w pokoju dalej stare

Edytowane przez codix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakie masz podciecie pod drzwiami takie powiedzmy 1cm nie wystarcza aby prawidlowo wyciagnac z tego pokoju ten dwutlenek ?

 

Z 1,5cm. Wystarcza przecież.

 

Co2 jest cięższe od tlenu to teoretycznie powinien sie zbierac przy podlodze

 

Zauważasz różnicę w stężeniu dwutlenku węgla w pomieszczeniu w zależności od tego, czy mierzysz przy podłodze, czy przy suficie? Ja nie - nawet przy wyłączonej wentylacji.

 

To albo po zamknieciu drzwi nawiew traci na wydajnosci i to sporo bo jak nie to znaczy ze chlodniejsze czyate powietrze opada na podloge i zaraz jest yciagane pod drzwiami a w pokoju dalej stare

 

Po otwarciu drzwi powietrze się łatwiej miesza z tym na zewnątrz pomieszczenia. Ładnie to widać przy chłodzeniu latem, jak chłód i suchsze powietrze płynie nawet "pod prąd" wentylacji przy otwartych drzwiach. Przy zamkniętych nie ma na to szans, bo nawet minimalna wentylacja jest tak intensywna, że w szczelinie nie uda się powietrzu popłynąć "pod prąd".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz moze dane do ilu wzrastalo przy zamknietych drzwiach bez wentylacji po nocce

 

Nie. Nie chcę budzić się zmęczony.

 

Edyta. Taki eksperyment robiłem tylko w aucie. No, podobny - zamknąłem obieg. I w ciągu 15 minut stężenie CO2 wzrosło do 1800ppm.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd te dane?

Hm... dane od Ciebie z postu #170

Ten' date=' co to niby trzeba 3000W/m3/s czyli mój reku z dwoma wentylatorami po 150m3/h powinien ciagnąć 2x 125W czyli 250W a ciągnie 63W? [/quote']

Tutaj zużywał Ci 63W przy 150 m3/h

A teraz

Na tygodniu w sumie pobiera 0' date='568kWh[/quote']

Czyli średnio 23W. Szacuję więc, że średni przepływ masz jakieś 55-75 m3/h.

(pominę weekend, ale będą przecież wyjazdy, urlopy itd).

Korzyści wymierne, to 3795kWh ciepła odzyskane rocznie przy 150m3/h x 0,2863 = 1086,51.

 

Ale widzę, że odzysk nadal liczysz dla 150 m3/h. i pewnie nierealnej sprawności. Bardzo uczciwie.

 

Do odzyskania masz max 1650-2250 kWh (472-644 pln). Zakładając sprawność średnio 70% daje to odzysk 330-450 pln.

Oszczędzasz rocznie 44-164 pln. Czas zwrotu w Twoim przypadku to 30-114 lat (masz wieczne wentylatory i niezniszczalną elektronikę no i sam zrobiłeś wentylację).

Jakbyś miał gaz, nie mówiąc o pompie ciepła... to byś dopłacał i nigdy by się nie zwróciło.

Niestety, Twoje obliczenia są niewiarygodne. Nie chcę tak dyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli średnio 23W. Szacuję więc, że średni przepływ masz jakieś 55-75 m3/h.

(pominę weekend, ale będą przecież wyjazdy, urlopy itd).

 

Skąd to szacowanie? Wraz ze spadkiem przepływów nieproporcjonalnie spadają opory - a tym samym przepływy spadają dużo mniej niż proporcjonalnie do mocy. Widać to na każdym wykresie oporów przewodów, wymienników czy całych rekuperatorów. Więc połowa mniejsza moc oznacza spadek przepływów o 1/3 może 1/4. Ale to też szacunki, bo nie mierzyłem.

 

Jak pisałem w DB przy 60% mocy i założonych kryzach miałem 142m3 nawiewu. Po zdjęciu kryz nawiew na jedynym zmierzonym anemostacie wzrósł o 26%. Więc mogę szacować, że przepływy bez kryz są blisko 180m3/h. Jestem skłonny się założyć, że średni przepływ przy obecnych ustawieniach mam ponad 100m3 (obstawiałbym okolice 120m3) średnio na dobę w tygodniu wymiany (w weekend więcej, bo nie używam najniższych ustawień). Na najwyższym ustawieniu z obecnych - pewnie jest ze 15-m3/h.

 

Natomiast dzięki automatyce mogę ustawić łatwo i wygodnie taki przepływ, jaki zechcę. Gdy nikogo nie ma w domu - minimalny. Gdy są goście - na 100%. Gdy wyjeżdżam - mogę wyłączyć albo ustawić, żeby się wentylowało przez godzinę czy dwie na dobę. Przy wentylacji grawitacyjnej pozostaje zakrywanie kratek... Trochę słabo działa bez obecności. Ale to nie istotne tak naprawdę jak bardzo przytnę sobie WM gdy nikogo nie ma w domu, bo WG należy zbudować tak, żeby miała przepływy zaspokajające potrzeby przy najwyższy obciążeniu - czyli te przykładowe 150m3/h. Natomiast oszczędności przy rekuperacji niedoszacowałem, bo będą większe, niż gdyby cały czas chodziła na 150m3/h i przyjąłem nierealnie niską sprawność rekuperatora.

 

Czy może doliczyć do kosztów WG rolety z programowalnym sterowaniem, które pozwoli zakrywać nawiewniki? To wyjdzie dużo drożej, niż WM

 

A może budować WG tak, żeby zimą dostarczała mniej powietrza, niż potrzebne w najbardziej obciążonych warunkach? No, to by było potwierdzenie tezy kiszenia się słabo wentylowanych pomieszczeniach przy WG.

 

Ale widzę, że odzysk nadal liczysz dla 150 m3/h. i pewnie nierealnej sprawności. Bardzo uczciwie.

 

Liczyłem też dla połowy tego.

 

Do odzyskania masz max 1650-2250 kWh (472-644 pln). Zakładając sprawność średnio 70% daje to odzysk 330-450 pln.

 

Jeszcze nie widziałem w swoim reku sprawności poniżej 80%. A im mniejszy przepływ, tym wyższa sprawność. Sam mi wyliczyłeś w sąsiednim wątku ponad 100% sprawności. Teraz mam sprawność temperaturową (fizyczną wyższą) 92,3%, a chodzi na średnich obrotach (z tych wcześniej opisanych).

 

attachment.php?attachmentid=436885

 

Dla przykładu gdy nikogo nie ma w domu mam taką sprawność (wydajność na najniższych obrotach z wcześniej opisanych - i tak chodzi przez 11 godzin na dobę w tygodniu).

attachment.php?attachmentid=436887

Sprawność 97,3%.

 

I raczej mam przy tych obrotach za mały wywiew sądząc po tym, że czerpnia/wyrzutnia ma sporo mniejszą różnicę temperatur, niż nawiew/wywiew, więc sprawność mogłaby być większa.

 

A przy chodzącej na najwyższym z wcześniej opisanych biegów - sprawność 84,2 (tak chodzi na tygodniu 8 godzin na dobę).

attachment.php?attachmentid=436888

 

Fizyczna (licząc odzysk wilgoci) sprawność jest jeszcze wyższa.

 

Ja liczę pesymistycznie, niżej, niż cokolwiek co dotąd widziałem, 80% sprawności temperaturowej. Zobaczymy w mrozy.

 

Niestety, Twoje obliczenia są niewiarygodne. Nie chcę tak dyskutować.

 

Też tego nie lubię. Jak kwestionujesz - podaj bardziej wiarygodne pomiary, dane, wyliczenia.

temp.jpg

temp2.jpg

temp3.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...