Rodzaj ogrzewania i jego wpływ na zdrowie.

[Kaizen]

I dzięki wysokiej temperaturze i niskiej wilgotności grzejnik zabija większość bakterii i wirusów.

 

A jakąż to temperaturę masz na dole grzejnika (tam, gdzie jak widać na wcześniej wstawionej fotce zbiera się najwięcej syfu)? Raczej raj dla wielu szkodników nawet w sezonie grzewczym. A poza sezonem raj dla większości.

 

Mała wilgotność też nie wszystkim szkodnikom szkodzi.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=428396

[Parkiet]

1. W klimacie umiarkowanym zawsze wiało po nogach zimą i jest to stan naturalny. Dlatego podłogówka jest nienaturalna dla naszego klimatu, a co za tym idzie niezdrowa (nie hartuje)

 

2. Ciepły, promieniujący grzejnik jest niczym ognisko lub promieniujące słońce więc jest bliski natury.

 

3. Kaloryfery brudzą się, bo oczyszczają powietrze! Trzeba zamontować takie, które łato można wyczyścić i możemy cieszyć się krystaliczną bryzą. Podłogówka nie ma cechy oczyszczania więc jest gorsza.

 

1 - proponuję zapoznać się z parametrami podłogówki w "dzisiejszych" budynkach.

 

2 - Porównywanie podłogówki do ogniska czy słońca, jest mocno przegiętą interpretacją. Owszem, te same fale ale bardzo różna ich długość i skuteczność oddziaływania.

 

3 - Przy podłogówce bardziej widać kurz na jej powierzchni, ale sprząta się ją na bieżąco. Grzejniki od święta. Na nich osiadają cięższe "frakcje", które widać. Lżejsze, o ile nie usunie ich wentylacja, osiądą w naszych płucach.

 

Ponadto temat jonizacji, przypalania kurzu na grzejnikach...........

 

Podłogówka jest stosunkowo nowym sposobem ogrzewania, stąd też , jak zawsze, duży opór i wiele teorii.

[dolby]

A jakąż to temperaturę masz na dole grzejnika (tam, gdzie jak widać na wcześniej wstawionej fotce zbiera się najwięcej syfu)? Raczej raj dla wielu szkodników nawet w sezonie grzewczym. A poza sezonem raj dla większości.

 

Mała wilgotność też nie wszystkim szkodnikom szkodzi.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=428396

 

Grzejnik przyciąga kurz, jak magnez metal.

 

 

No i mamy wysyp naukowców, którym magnez przyciąga metale a dystrybucja domowego kurzu ma związek z produkcja ozonu.

Wiele już na forum było ale coś takiego wymyślić... Można by założyć, że to fatalny wpływ "zakurzenia" , choć spacer na świeżym powietrzu z pewnością pomoże przedmuchać co trzeba, by przywrócić do jako takiej formy forumowych lanserów.

 

 

 

3 - Przy podłogówce bardziej widać kurz na jej powierzchni, ale sprząta się ją na bieżąco. Grzejniki od święta. Na nich osiadają cięższe "frakcje", które widać. Lżejsze, o ile nie usunie ich wentylacja, osiądą w naszych płucach.

 

Ponadto temat jonizacji, przypalania kurzu na grzejnikach...........

.

 

Dla mających grzejniki i widzących problem ich kurzenia, chociaż nie aż tak duży jak podłogówki, jest możliwość wypróbowania podłożenia pod nie, czyli od spodu, cienkiej fizeliny, jako wymiennego filtra. Sądzę, że tym sposobem temat kurzenia grzejników zostanie załatwiony na amen.

Natomiast przypalanie kurzu występuje raczej tam, gdzie pali się węglem koksem i utrzymuje wysokie temperatury. Przy grzaniu gazem itp. przypalanie ze względu na niższe temperatury nie występuje.

Edytowane 24 Marca 2019 przez dolby

[Kaizen]

No i mamy wysyp naukowców, którym magnez przyciąga metale a dystrybucja domowego kurzu ma związek z produkcja ozonu.

 

Chodzi Ci o to, że wg rysunku mniejsza wilgotność sprzyja powstawaniu ozonu? Potrafisz to podważyć?

 

powstawaniu ozonu sprzyja bardzo słoneczna pogoda, niska wilgotność powietrza i wysoka temperatura powietrza.

Źródło GIOS

?

[fotohobby]

Punktowo', przyjąłem jako przykład powierzchni górnej części grzejnika i pow. podłogi.

Argument dot. cieków wodnych, to raczej do kabaretu zaś przykład nawiewu klimatyzatora omijającego kurz, był sarkazmem.

Ogólnie, podłogówka nie zbiera kurzu jak grzejniki ale kurzy na całej powierzchni grzania.

 

Wiecej kurzu, niż podłoga o delcie 2-3K, podnosi moje dziecko, uganiajace sie za psem, czy ja, w drodze z salonu do kibla.

Jak ładowano w podlogowke wodę on temperaturze 40-45C, to moze występowwaa konwekcja na tyle silna, zeby teraz podrywać coś z podlogi, ale teraz ?

Edytowane 24 Marca 2019 przez fotohobby

[dolby]

Chodzi Ci o to, że wg rysunku mniejsza wilgotność sprzyja powstawaniu ozonu? Potrafisz to podważyć?

?

 

potrafisz wytłumaczyć jaki to ma związek z kurzem w domu ?

 

 

Wiecej kurzu, niż podłoga o delcie 2-3K, podnosi moje dziecko, uganiajace sie za psem, czy ja, w drodze z salonu do kibla.

Jak ładowano w podlogowke wodę on temperaturze 40-45C, to moze występowwaa konwekcja na tyle silna, zeby teraz podrywać coś z podlogi, ale teraz ?

zgadza się, wystarczy strzepnąć paproszka z rękawa swetra lub potrząsnąć suchym ręcznikiem, niemniej tu chodzi o tezę o zdrowotności ogrzewania podłogowego sprzyjającego nawet alergikom, negującej tym samym ogrzewanie za pomocą grzejników jako przyczynę zła i ludzkich nieszczęść.

[fotohobby]

potrafisz wytłumaczyć jaki to ma związek z kurzem w domu ?

 

 

 

zgadza się, wystarczy strzepnąć paproszka z rękawa swetra lub potrząsnąć suchym ręcznikiem, niemniej tu chodzi o tezę o zdrowotności ogrzewania podłogowego sprzyjającego nawet alergikom, negującej tym samym ogrzewanie za pomocą grzejników jako przyczynę zła i ludzkich nieszczęść.

 

Bo ogrzewanie podlogowe, patrząc na całokształt, jest po prostu lepsze.

Czy porafisz przytoczyc wypowiedzi użytkowników tego forum, którzy po przeprowadzce do domu z podlogowką zauwazyli nasilone objawy alergii u siebie, lub członków swojej rodziny ?

[Parkiet]

No i mamy wysyp naukowców, którym magnez przyciąga metale a dystrybucja domowego kurzu ma związek z produkcja ozonu.

 

Dla mających grzejniki i widzących problem ich kurzenia, chociaż nie aż tak duży jak podłogówki, jest możliwość wypróbowania podłożenia pod nie, czyli od spodu, cienkiej fizeliny, jako wymiennego filtra. Sądzę, że tym sposobem temat kurzenia grzejników zostanie załatwiony na amen.

.

 

Nie trzeba być naukowcem, aby wiedzieć, że naturalny ruch powietrza powstaje przy różnicy temperatur.

 

Im większa różnica, źródło ciepła - otoczenie, tym większy ruch.

 

Dalej im większy ruch powietrza tym łatwiejsze unoszenie, w tym przypadku kurzu.

 

Nie dajmy się zwariować.

[Kaizen]

potrafisz wytłumaczyć jaki to ma związek z kurzem w domu ?

 

To Ty się przyczepiłeś nieistotnej w tej dyskusji części rysunku. Czemu uznałeś to za stosowne?

[vvvv]

Na kalafiorach można powiesić kamionke z woda.

[dolby]

Bo ogrzewanie podlogowe, patrząc na całokształt, jest po prostu lepsze.

Czy porafisz przytoczyc wypowiedzi użytkowników tego forum, którzy po przeprowadzce do domu z podlogowką zauwazyli nasilone objawy alergii u siebie, lub członków swojej rodziny ?

 

Bo pisałem na początku tematu, że ogrzewanie podłogowe daje najwyższy komfort z powodu najlepszego rozkładu temperatur. Czy zamierzasz tę oczywistość rozkładać na drobne ?

Ale, to, że nie ma wpisów o których piszesz i pytasz, nie znaczy, że problem znikł lub zamienił się na reakcję odwrotną.

Twierdzenie, że ogrzewanie podłogowe jest "zdrowe", jest nieprawdziwe i zawiera w sobie element manipulacji. To zaś, że ogrzewanie grzejnikowe doprowadza do alergii jest powodem starego i jeszcze wciąż stosowanego sposobu grzania wysokimi temperaturami, przez kotłownie miejskie.

Obniżanie temperatur grzejników jest zauważalnym sposobem zmniejszania objawów chorobowych. Ogólnie znane jest powiedzenie, że nadmierna temperatura grzejników wysusza', co jest prawdą. Stąd częsty widok mokrych ręczników na grzejnikach szczególnie żeliwnych.

 

 

To Ty się przyczepiłeś nieistotnej w tej dyskusji części rysunku. Czemu uznałeś to za stosowne?

Wbrew temu co mi imputujesz, ty sam uznałeś za stosowne wkleić do tematu rysunek z informacją do tematu niepasującą. Dlaczego więc uznałeś, że jest ona stosowna ?

[vvvv]

[Parkiet]

Ogólnie znane jest powiedzenie, że nadmierna temperatura grzejników wysusza', co jest prawdą. Stąd częsty widok mokrych ręczników na grzejnikach szczególnie żeliwnych.

 

Skoro odnosisz do ogólnie znanego powiedzenia, to postaraj się to uzasadnić.

[dolby]

Skoro odnosisz do ogólnie znanego powiedzenia, to postaraj się to uzasadnić.

 

To również moje powiedzenie, masz coś na przeciw ?

[muchenz]

Na kalafiorach można powiesić kamionke z woda.

 

Punkt.

 

Kaloryfery są kompatybilne z rekuperacją, a podłogówka nie .

[muchenz]

Nie trzeba być naukowcem, aby wiedzieć, że naturalny ruch powietrza powstaje przy różnicy temperatur.

 

Im większa różnica, źródło ciepła - otoczenie, tym większy ruch.

 

I ten naturalny ruch powietrza sprawia, że grzyb się nie rozwija w ścianach. A jak powietrze stoi, to śmierdzi stęchlizną.

 

Punkt dla kaloryferów.

[muchenz]

Ozon jest bardzo szkodliwy dla ludzi z alergiami, zwłaszcza Astmą.

 

Ale ozon z kaloryferów zabija bakterie, wirusy i roztocza na śmierć.

 

Nie słyszałem żeby ktoś umarł od ozonu z kaloryferów, ale z powodu bakterii i wirusów już tak.

 

Punkt dla kaloryferów .

[Kaizen]

Ogólnie znane jest powiedzenie, że nadmierna temperatura grzejników wysusza', co jest prawdą. Stąd częsty widok mokrych ręczników na grzejnikach szczególnie żeliwnych.

 

Praw fizyki nie oszukasz nawet wyzywając innych od naukowców. Żaden grzejnik nie zmienia wilgotności bezwzględnej. A wilgotność względna przy zadanej bezwzględnej będzie taka sama przy tej samej temperaturze powietrza niezależnie czy ogrzejesz podłogą, kaloryferem, klimą czy farelką.

 

 

 

Wbrew temu co mi imputujesz, ty sam uznałeś za stosowne wkleić do tematu rysunek z informacją do tematu niepasującą. Dlaczego więc uznałeś, że jest ona stosowna ?

 

Była w pakiecie razem z tymi, które obalały Twoją teorię (w górnej części obrazka) jakoby dzięki wysokiej temperaturze i niskiej wilgotności grzejnik zabija większość bakterii i wirusów.

[muchenz]

.

 

Ta plakietka to jest jedna wielka ściema. Że niby w optymalnej wilgotności dla człowieka ginie wszystko, a jak jest such albo wilgotno, to się namnaża. Nonsens stworzony na potrzeby marketingu.

[fotohobby]

Bo pisałem na początku tematu, że ogrzewanie podłogowe daje najwyższy komfort z powodu najlepszego rozkładu temperatur. Czy zamierzasz tę oczywistość rozkładać na drobne ?

Ale, to, że nie ma wpisów o których piszesz i pytasz, nie znaczy, że problem znikł lub zamienił się na reakcję odwrotną.

 

Widzisz, jak ludzie maja problemy, to sie skarżą, szukajà porady na Forum.

Potrafisz znależc taki cytat, czy Twoja teza to g..noburza ?

 

Jaki sens wyciagac problem zdrowotnyy, który najwyraźniej nie jest dla nikogo zauważalny?

(Mimo, iż nasilone objawy alergii akurat przeoczyć niełatwo)

Edytowane 24 Marca 2019 przez fotohobby