Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Solary-ogrzewanie wody- opinie


Ew-ka

Recommended Posts

jeżyk toż się doczekałeś - patrz link na hewalex, nie musisz dawać 10 tys tylko 5

gdyby podążać twoim tokiem rozumowania to nie warto byłoby kupować ani komputera ani aparatu cyfrowego ani nic z nowoczesnej myśli technicznej

bo zawsze będzie tak że za parę miesięcy czy lat będzie taniej ...

 

 

sorry ale dzieci nie umyję w zimnej wodzie bo mi się pochorują

 

a ile zarobisz na tych obligacjach żeby ci tego inflacja nie zżarła? na 5 tysiącach fortuny nie zbijesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 845
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

co do aparatu to masz rację. Kolega kupil olimpusa 720 za 3200 zł, a ja zaczekałem rok i kupiłem go za 1450 zł na allegro :lol: doam jeszcze,że kupowanie wszelkich nowinek technicznych to czysty snobizm. Ja jezdze kiluletnim samochodem bo dobrze mi sluzy, choc stać mnie na nowy, tylko po co. Dla samej chęci posiadania ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hohoho......ale sie tu temacik rozwinął :lol:

Jak zwykle dyskusja " o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą " :lol:

Przecież Ci co maja- bedą bronić swego ,a Ci co nie mają -będą szukać usprawiedliwienia dla niemania solarów ...

Ja na razie odpuszczam temat, zapewne wrócę do niego za rok, może dwa - ale ogolnie rzecz biorąc -sam pomysł wykorzystania słońca do grzania -jest super !!!

buziaki dla wszystkich - dajcie na luz :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze, widzę, że troszkę zmieniłeś nastawienie do opłacalności czegokolwiek :wink:

....

Napisz może bardziej otwartym tekstem bo ni jak nie łapie niuansu twojego stwierdzenia :o Sugerujesz że niby ja jestem przciwnikiem kurcze rybek akwariowych czy jak :wink: :D :D :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrzykowice nie znam konkretów ale wiem, że niektóre państwa promują rozwiazania proekologiczne (dopłaty).

To prawda , w Polsce też jest cos takiego . CO prawda jest to realizowane po "polsku" czyli kulawo i pod górkę ale jest

 

Ja w Polsce jakoś nie zauważm kolektorów na dachach domów.

prosze bardzo : http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=galeria

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz teraz BK kup sobie obligacje zamiast solarków ot co. Zamiast cieszyć się cipłą wodą będziesz ciszyc sie jak ci przyrastaja :wink: no wiesz co ci będzie przyrastać. Moim zdaniem inwestować to można nadwyżki środków i wtedy dużo lepiej mozna na tym wyjść. Jak wszystkie potrzeby sa zaspokojone i kaska wolna jest, to prosze bardzo. Czy ktoś obliczał może taki wariant że te 7 dych zaoszczędzonych na solarkach to można zainwestować w jakies jak to mówią instrumenty :wink: no te finansowe :wink: :D.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będziesz ciszyc sie jak ci przyrastaja no wiesz co ci będzie przyrastać

 

chodzi ci o odsetki pewnie

 

inwestor - skąd ten nick niech pomyślę ... :wink:

jako rekin finansów czy tam finansjery powinieneś wiedzieć że szanujący się inwestor gardzi jakimiś tam obligacjami - kup se funduszy albo akcji

 

podam przykład - matka koleżanki, emerytka, lat siedemdziesiąt parę, za namową swojego znajomego z koła różańcowego kupiła sobie troche jednostek Pioniera bodajże

rodzina była załamana że emerytka oszczędności paru lat (1500 PLN tysiąc pięćset PLN słownie) utopiła w taki niepewny biznes - a ona? po paru miesiącach wyciągnęła trzy stówy :o i było jak znalazł na znaną składkę na złote felgi do Maybacha Ojca Dyrektora (bez nazwisk, żeby nie było ...)

 

Polecam też to samo - kupić se funduszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BK na podstawie doswiadczenia życiowego :lol: Jeżeli ktoś proponuje mi towar za 1/3 ceny to cos musi być nie tak, albo ktoś do tego dopłaca albo poczyniono znaczne oszczędności przy produkcji np. zamiast powłoki selektywnej zastosowano powłokę nieselektywną, albo materiał izolacyjny jest gorszej jakości idt. Przecięż Viessmann też chce sprzedawać swoje wyroby, czy w ich interesie jest sztuczne zawyżanie ceny ? Oni z racji pozycji na rynku nie mogą pozwolic sobie na produkowanie bubli. Oczywiście za markę ronież sie płaci ale bez przesady.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam samochód koreański który kosztował ok. 60% tego, co musiałabym dać za samochód np. niemiecki znanej marki, i zastosowane

materiały tej samej albo zbliżonej jakości. Ja, jako jeżdząca baba, ani mój mąż, który co nieco się na samochodach zna (jak każdy facet :lol: ) nie widzimy absolutnie żadnej różnicy w codziennej eksploatacji tego samochodu w porównaniu do np. WV passata. Może prestiż (na pewno obciach zajechać takim na basen czy kort z kumplami :oops: ), może inne drobiazgi, komfort, wygoda - ale nie mają one tak naprawdę znaczenia. Mój samochód po dokładnie takiej samej ilości kilometrów się wykończy i zniszczą się w nim dokładnie te same części po jeździe wrocławskimi dziurawymi drogami, co w drogim passacie czy mondeo.

 

Nie mówię że mam to samo, ale tak samo działające, a funkcjonalność jest dokładnie taka sama.

Myślę że to samo jest z kolektorami VIesmanna i innych firm. Trudno porównywać Hewalex wiertarkami z marketu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no BK aż sie spłoniłem :oops: jak szczeniak jaki, zaraz tak do mnie z grubej rury od rekinów :wink: :D :D zbytek kurcze uznania. No a z tymi obligacjami to przecież nie ja :-? jestem taki błyskotliwy poczytaj wyżej to Jeżyk gdzie ja tam bym wpadł na takie rzeczy :wink: :D . Oblijgajce... czy jakoś tak nawet nie wiem jak to się pisze prawidłowo. A nick "inwestor" to wiesz jakoś tak sam napisałem , no wiesz tak jak ta Pigwa Pelagia co se karteczkę z napisem "miszcz zmianowy" "sama pisała" (patrz kabaret Laskowik&Smoleń - przyp. tłum. :wink: :D ). Czyli tak reasumując i konkludując twoją wypowiedź to nie obligacje ??? :o tylko jednak fundusze kurcze tośmi tera klina zabiła czy Ty wiesz ile jest róznych funduszy w róznych odmianach i wariantach i teraz je wszystkie do opłacalności solarków przyrównywać to mitręga gorsza już niż u mnie w robocie :wink: :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to jeste prosta kobita i o tyk funduszak to ino na ostatniej stronie Gazety Wyborczej Gospodarka przeczytała jadąc tramwajem na plac po kartofle na obiad ...

tam piszą o różnych takich a to Arka a to Unikorona, GTFI, Pionier- kto by to spamiętał ...

 

eh mieć kupę kasy i bawić się patrzeniem jak odsetki przyrastają

 

inwestor - zadanie domowe - porównać opłacalość zwotu z inwestycji pt. solary ze zwrotem z inwestycji w fundusz Pioniera na podstawie danych z ostatniego dzisięciolecia - oczywiście inwestujemy porównywalną sumę ...

 

albo w inny instrument finansowy oczywista

 

Miłej zabawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BK z tymi samochodami to nie do końca tak jest że za 60% ceny masz ta sama funkcjonalnośc popatrz sobie na wyniki crash testów to zobaczysz za co płaci się w VOLVO, Renault , czy Saab . Ale faktycznie jak porównujesz tylko funkcjonalność to owszem jeździ pali prawie tyle samo itp. Jak znasz niemiecki i cię te sprawy nieco interesują to popatrz na stronkę http://www.adac.de/Tests/Crash_Tests/default.asp?ComponentID=4635&SourcePageID=70159%230

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BKPewnie i tak mozna podejść do tematu, ale taka argumentacja dla mnie jest trochę naciągana. Moim zdaniem lepiej wolne srodki finansowe zainwestować chocby w obligacje ponieważ w razie "katastrofy" myc sie mozna w zimnej wodzie, ale jesc trzeba, a tak powazniej to lepiej pieniażki odlożyć i zaczekać aż ceny systemów solarnych osiagna poziom zapewniający amortyzacje tych urządzeń w rozsadnym czasie. Pierwsze kotły kondensacyjne tez były bardzo drogie.

 

Idac TWOIM tokiem rozumowania budowa domu za 400 tys zl mija sie kompletnie z celem, bo wynajmujesz sobie za 2 tys miesiecznie jakas chate, pozostale srodki z 400 tys zl inwestujesz w swoje mizernie zyskowne obligacje i zyjesz dalej - celne masz rozumowanie, nie ma co.

 

Kompletnie nierozumiem tej pogoni za ZWROTEM zakupionych elementow do wlasnego domu - a policzyles kiedy ci sie zwroci zarowka, prysznic, umywalka, .... i wszystkie inne elementy domu?

 

Co do twojego "porownania" kolektorow firmy H* z V* to MYLISZ sie BARDZO - w V* placisz min 50% ceny wiekszej za niby renome marki, tylko ze tak olewajacej klientow firmy to ja nie spotkalem - chcialem kiedys zostawic im cos pod 60 tys zl za instalacje - olali mnie, bo to widocznie byla zbyt mala inwestycja. A co do parametrow - najpierw sprawdz a pozniej sie wypowiadaj - sam H* umiescil na swojej stronie porownanie jego kolektorow z V* z ktorego jasno wynika ze zawyzona kwota V* jest poprostu wyssana z palca, tak jak wszelkie wypowiedzi na tym forum "ekspertow" od wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przypomnę z czego wzięła sie cała dyskusja. Otóż Magdzia twierdzi, ze energia z kolektorów słonecznych jest prawie darmowa, a ja twierdzę, ze przy dzisiejszych cenach tych urządzeń jest bardzo droga. neptunek, wydawało mi się, ze głównym powodem dla którego ktos instaluje kolektory słoneczne jest chęć zaoszczędzenia pieniędzy, a więc jak njszybszy zwrot poniesionych nakładów. Jeżeli ty chcesz mieć bo sasiad ma to twoja sprawa. Jezeli chodzi o porównanie H kontra V to ceny maja sie jak 5k do 15 k ( nie jest to 50% ). A czy twoje ciuchy prane są w Dosi ? Bo jeżeli nie to po co przepłacasz. :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdziu dlaczego za wszelką cene chcesz doszukac sie w tej inwestycji uzasadnienia ekonomicznego, dlaczego nie powiesz normalnie: kupiłam solary, pewnie nigdy mi sie nie zwrócą ale dzieki temu przyczyniłam sie do ograniczenia emisji CO2, NOx i innych swiństw i jest mi z tym dobrze. :lol: Taką argumentacje przyjmuję w 100%.

Nadal nie rozumiesz - mam W NOSIE to, czy mi się zwrócą. Pewnie się NIE zwrócą. Jakbym chciała uzyskiwać zwroty inwestycji, to kupiłabym pewnie słynne akcje PKO BP. Albo chociaż skarbonkę. Nie przeliczaliśmy NIGDY tego, po ilu latach co nam się zwróci. Lodówkę też kupiliśmy energooszczędną, podobnie jak żąrówki i nie liczę, że mi się zwrócą KIEDYKOLWIEK. ALe wiem, że rachunek za prąd w przyszłym miesiącu będzie np. nie 300zł. ale 50 (i tak przez najbliższe 20 lat). I to jest dla mnie ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...