Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ja mam dom piętrowy z silikatów 18 cm.

 

gruntowa pompa ciepła jest droższa w porównaniu z powietrzną. a chodzi o oszczędności?

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Ciekawy wątek, same konkrety.

 

Mam bardzo podobne założenia jak mr. Kapelusz. Projekt 106m użytkowej, kupiony rok temu. Przez ten czas koncepcje były różne, ostatecznie (tak myślę) stanęło na:

1. zmiana ławy na PF

2. ściany nośne z 18cm silikat, wew 12 silikat

3. likwidacja kominka i wszystkich kominów

4. wentylacja mechaniczna z rekuperatorem

5. dach koperta, wiązary, strop podwieszany

6. ogrzewanie kable grzejne w wylewce z PV na dachu

7. tynkowanie płytami GK

8. zmiana usytuowania pomieszczeń

 

Kilka słów do powyższego.

 

ad 1. Wybór padł na PF przede wszystkim ze względu na zapał do samorobienia. Mam nadzieję zrobić to łatwiej i szybciej niż ławy z ścianą fund., a lepsze właściwości izolacyjne to taki efekt uboczny. Koszt? liczę że to samo co ława, tylko szybciej i łatwiej. Ma być płyta 10cm XPS/ 20cm beton/ 10cm EPS/ 10cm wylewka. Wersja z podzieloną izolacją ze względu na kalkulację ryzyka: robiąc płytę na gotowo, nie ma miejsca na np zmianę ujścia kanalizy (chodź by o 10cm) W drugiej warstwie styro łatwo umieścić wszelkie instalacje: wodna, elektryczna, c. odkurzacza oraz ewentualne poprawki kanalizy. A wszystko to na spokojnie w terminie SSO/SSZ. No i płytę na gotowo zrobić równo pod przyszłe podłogi z pewnością nie jest łatwo.

 

ad 2. Silikat 18 bo wytrzymały, tańszy, dobrze izoluje akustycznie i przede wszystkim akumuluje ciepło. Wytrzymały? To może być wada, bo trudna obróbka (w porównaniu do BK). No i ciężar, robiąc samemu plecy odczuję na pewno. Tańszy? Zaoszczędzone PLNy i tak pójdą na styropian żeby poprawić słabe U silikatu (25 cm styro). Wybór padł przede wszystkim ze względu na akumulację ciepła. Lepsza akustyka zawsze się przyda.

 

ad 3. Kominek to, jak dla mnie, droga fanaberia. Żonę też już z tego wyleczyłem, na szczęście. Zero kominów bo nie będą potrzebne, powodują straty ciepła i są be.

 

ad 4. Rezygnując z kominów i kominka mam pieniądze na WM z reku, czyli ta sama kasa, a wentylacja będzie po prostu działać. I trochę ciepła odzyskać. Nie widzę sensu np. kupować drogie, ciepłe, szczelne, 3-szybowe okna, z szczelnym/ciepłym montażem, żeby potem je otwierać w zimie, lub dziurawić nawiewnikami. A w lato otwierać okna żeby walczyć z moskito? hałasem? kurzem? (ps. jak przekonam żonę do mycia z zewnątrz to będą fixy).

 

ad 5. Koperta przede wszystkim ze względu na wygląd :) ale brak ścian szczytowych to też ułatwienie. Dlaczego wiązary? Solidność oraz dolny pas do podwieszenia sufitów. Sufit podwieszany, bo można robić samemu, na spokojnie na etapie SSZ. Wiązary nie ograniczają mnie w zmianach położenie ścian działowych. Ostateczne ich położenie można rozplanować na etapie wykonawczym.

 

ad 6. Ogrzewanie elektrycznością to chyba był najtrudniejszy dylemat. I do tej pory mam czasem chwile zawahania. Mam nadzieję, że OZC rozwieje moje wątpliwości. Mocną konkurencją była pompa ciepła powietrzna, ale licząc wydatek inwestycyjny wyszło, że za te same pieniądze zrobię kable w wylewce i elektrownie PV na dachu. A w zamian będę miał najprostszy z możliwych system grzania, z tanimi wiecznymi (prawie) podzespołami (sterownik/termostat przekaźnik, kabel w betonie). W moim przypadku (wykształcenie elektryczne) gdzie samo to poskładam, bardziej to do mnie przemawia niż pompa za ok 20k z gwarancją na max 5 lat. I do tego podłogówka wodna, rozdzielacze, rotametry, pompy. Jakoś chyba naturalnie mnie ciągnie do elektryczności.

 

ad 7. Bo tak też można i jest tańsze. Oby tylko sił i czasu nie brakło.

 

ad 8. Ścianki pomieszczeń zmienialiśmy już niezliczoną ilość razy, a pewnie ostateczny kształt wyłoni się już na etapie wykonawczym. Dzięki wiązarom i brakiem kominów i ścian nośnych można sobie to poprzestawiać jak się chce. Duży plus dla takich projektów. Ograniczeniem są tylko odpływy kanalizacyjne, o ile rurkę fi.50 można w drugim styro trochę naciągnąć, to już fi.160 nie bardzo.

 

Trochę się rozpisałem, ale wymużdżenie tych koncepcji na prawdę zajęło mi sporo czasu, głównie na lekturze niniejszego forum.

Edytowane przez siarak
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Ciekawy wątek, same konkrety.

 

Mam bardzo podobne założenia jak mr. Kapelusz. Projekt 106m użytkowej, kupiony rok temu. Przez ten czas koncepcje były różne, ostatecznie (tak myślę) stanęło na:

1. zmiana ławy na PF

2. ściany nośne z 18cm silikat, wew 12 silikat

3. likwidacja kominka i wszystkich kominów

4. wentylacja mechaniczna z rekuperatorem

5. dach koperta, wiązary, strop podwieszany

6. ogrzewanie kable grzejne w wylewce z PV na dachu

7. tynkowanie płytami GK

8. zmiana usytuowania pomieszczeń

 

Kilka słów do powyższego.

 

ad 1. Wybór padł na PF przede wszystkim ze względu na zapał do samorobienia. Mam nadzieję zrobić to łatwiej i szybciej niż ławy z ścianą fund., a lepsze właściwości izolacyjne to taki efekt uboczny. Koszt? liczę że to samo co ława, tylko szybciej i łatwiej. Ma być płyta 10cm XPS/ 20cm beton/ 10cm EPS/ 10cm wylewka. Wersja z podzieloną izolacją ze względu na kalkulację ryzyka: robiąc płytę na gotowo, nie ma miejsca na np zmianę ujścia kanalizy (chodź by o 10cm) W drugiej warstwie styro łatwo umieścić wszelkie instalacje: wodna, elektryczna, c. odkurzacza oraz ewentualne poprawki kanalizy. A wszystko to na spokojnie w terminie SSO/SSZ. No i płytę na gotowo zrobić równo pod przyszłe podłogi z pewnością nie jest łatwo.

 

ad 2. Silikat 18 bo wytrzymały, tańszy, dobrze izoluje akustycznie i przede wszystkim akumuluje ciepło. Wytrzymały? To może być wada, bo trudna obróbka (w porównaniu do BK). No i ciężar, robiąc samemu plecy odczuję na pewno. Tańszy? Zaoszczędzone PLNy i tak pójdą na styropian żeby poprawić słabe U silikatu (25 cm styro). Wybór padł przede wszystkim ze względu na akumulację ciepła. Lepsza akustyka zawsze się przyda.

 

ad 3. Kominek to, jak dla mnie, droga fanaberia. Żonę też już z tego wyleczyłem, na szczęście. Zero kominów bo nie będą potrzebne, powodują straty ciepła i są be.

 

ad 4. Rezygnując z kominów i kominka mam pieniądze na WM z reku, czyli ta sama kasa, a wentylacja będzie po prostu działać. I trochę ciepła odzyskać. Nie widzę sensu np. kupować drogie, ciepłe, szczelne, 3-szybowe okna, z szczelnym/ciepłym montażem, żeby potem je otwierać w zimie, lub dziurawić nawiewnikami. A w lato otwierać okna żeby walczyć z moskito? hałasem? kurzem? (ps. jak przekonam żonę do mycia z zewnątrz to będą fixy).

 

ad 5. Koperta przede wszystkim ze względu na wygląd :) ale brak ścian szczytowych to też ułatwienie. Dlaczego wiązary? Solidność oraz dolny pas do podwieszenia sufitów. Sufit podwieszany, bo można robić samemu, na spokojnie na etapie SSZ. Wiązary nie ograniczają mnie w zmianach położenie ścian działowych. Ostateczne ich położenie można rozplanować na etapie wykonawczym.

 

ad 6. Ogrzewanie elektrycznością to chyba był najtrudniejszy dylemat. I do tej pory mam czasem chwile zawahania. Mam nadzieję, że OZC rozwieje moje wątpliwości. Mocną konkurencją była pompa ciepła powietrzna, ale licząc wydatek inwestycyjny wyszło, że za te same pieniądze zrobię kable w wylewce i elektrownie PV na dachu. A w zamian będę miał najprostszy z możliwych system grzania, z tanimi wiecznymi (prawie) podzespołami (sterownik/termostat przekaźnik, kabel w betonie). W moim przypadku (wykształcenie elektryczne) gdzie samo to poskładam, bardziej to do mnie przemawia niż pompa za ok 20k z gwarancją na max 5 lat. I do tego podłogówka wodna, rozdzielacze, rotametry, pompy. Jakoś chyba naturalnie mnie ciągnie do elektryczności.

 

ad 7. Bo tak też można i jest tańsze. Oby tylko sił i czasu nie brakło.

 

ad 8. Ścianki pomieszczeń zmienialiśmy już niezliczoną ilość razy, a pewnie ostateczny kształt wyłoni się już na etapie wykonawczym. Dzięki wiązarom i brakiem kominów i ścian nośnych można sobie to poprzestawiać jak się chce. Duży plus dla takich projektów. Ograniczeniem są tylko odpływy kanalizacyjne, o ile rurkę fi.50 można w drugim styro trochę naciągnąć, to już fi.160 nie bardzo.

 

Trochę się rozpisałem, ale wymużdżenie tych koncepcji na prawdę zajęło mi sporo czasu, głównie na lekturze niniejszego forum.

Gdyby byłaby tu opcja "like" miałbyś ode mnie z dziesięć kciukow w górę :)

Gratuluję dojrzałości i mądrości.

 

Od siebie dodam i może pomogę, ogrzewanie elektrycznoscia jak to nazywasz to nie tylko kable grzejne ale i wodna podlogowka napędzana prądem czyli grzałką w postaci kotła. Koszt inwestycji ten sam co kable ale jak jesteś nie pewny co do rachunków lub rachunki będą wyższe niż zakładałes to wyrzucasz grzalke i zamiast niej wstawiasz pompe ciepla.

 

Dlatego kable grzejne uważam od zawsze za głupotę bo raz, ze wannę nie napełniani się tymi kablami a więcej to kosztuje niż ogrzewanie a dwa można bardziej rozumnie :D

Edytowane przez KILL BILL

Uważaj z fixami - jeśli to jedyne okno w danym pomieszczeniu, to lepiej jednak otwierane (wyjątki jakieś spiżarnie, pom. gospodarcze).

Żadna WM nie schłodzi ci w latem sypialni, jak po prostu otwarcie okna w nocy.

 

I po co bardziej smrodliwej "dwójce" łazienkę oknem się tez szybciej wywietrzy niż WM ;)

 

PV ma jeden element który nie jest ani tani ani taki bezawaryjny: falownik

Uważaj z fixami - jeśli to jedyne okno w danym pomieszczeniu, to lepiej jednak otwierane (wyjątki jakieś spiżarnie, pom. gospodarcze).

Żadna WM nie schłodzi ci w latem sypialni, jak po prostu otwarcie okna w nocy.

Potwierdzam i jestem tego samego zdania.

Choćby nie wiem jaki miałby być ten dom na maksa oszczędny to okna wg mnie powinny być otwierane.

 

Choćby nawet z tego względu, że dzisiaj mylem jedynego fixa u mnie w domu i musialem wyjść na deszcz :D

Edytowane przez KILL BILL

Od siebie dodam i może pomogę, ogrzewanie elektrycznoscia jak to nazywasz to nie tylko kable grzejne ale i wodna podlogowka napędzana prądem czyli grzałką w postaci kotła. Koszt inwestycji ten sam co kable ale jak jesteś nie pewny co do rachunków lub rachunki będą wyższe niż zakładałes to wyrzucasz grzalke i zamiast niej wstawiasz pompe ciepla.

 

Dlatego kable grzejne uważam od zawsze za głupotę bo raz, ze wannę nie napełniani się tymi kablami a więcej to kosztuje niż ogrzewanie a dwa można bardziej rozumnie :D

 

Owszem, podłogówka wodna napędzana prądem to bezpieczna na przyszłość alternatywa. Tylko

po pierwsze: podłogówka wodna do elektrycznej ma swoje mankamenty: zasilamy kilka obwodów jedną temperaturą, czyli sterujemy obwody przepływami. można to zautomatyzować, ale to tanie już nie jest. Z elektryką można więcej pokombinować, łatwiej i łaniej.

po drugie: owszem, mamy wtedy instalację przygotowaną do upgrade'u w razie zbyt dużych kosztów eksploatacyjnych, tylko ile taki upgrade na pompę kosztuje? Elektryczną też można podrasować instalując kolejne panele PV (oby dachu starczyło, lub terenu w koło domu)

 

Oczywiście nie demonizuję wodnej, bo to też dobrze pomyślane potrafi działać bezobsługowo, a przyszłościowe przejście na pompę też brzmi spoko. Taka bezpieczna opcja dla niezdecydowanych.

 

PV ma jeden element który nie jest ani tani ani taki bezawaryjny: falownik

 

Pisząc o tanich i bezawaryjnych podzespołach miałem na myśli stricte instalację ogrzewania. Bo PV to taki sposób na obniżenie rachunków za grzania oraz zużycie bytowe. Zresztą coraz bardziej popularne w domach niezależnie o sposobu grzania. Awaria inwertera nie odcina nas od ciepła.

 

Potwierdzam i jestem tego samego zdania.

Choćby nie wiem jaki miałby być ten dom na maksa oszczędny to okna wg mnie powinny być otwierane.

 

Choćby nawet z tego względu, że dzisiaj mylem jedynego fixa u mnie w domu i musialem wyjść na deszcz :D

 

No z tym to mi żona głowę suczy, i chyba się poddam, choćby ze względu na mycie z zewnątrz na kiju lub z drabiny.

Apropo wietrzenia, myślałem że wentylacja mechaniczna obliczona z zapasem wydajności da radę i na przypalonego kotleta i "nieciekawą dwójkę". Ale to trzeba by przedyskutować z tymi co maja i u siebie kilka sezonów najlepiej, np pod kontem projektowania wydajności.

 

Dzięki wszystkim za uwagi, mam nadzieję że mr Kapelusz też coś z tego wyniesie. Ja ok lipca/sierpnia powinienem mieć PNB i zaczynać tą pomysły wdrażać w życie.

Potwierdzam i jestem tego samego zdania.

Choćby nie wiem jaki miałby być ten dom na maksa oszczędny to okna wg mnie powinny być otwierane.

 

Choćby nawet z tego względu, że dzisiaj mylem jedynego fixa u mnie w domu i musialem wyjść na deszcz :D

 

Zazdroszczę deszczu. Ale nie mogłeś sobie odłożyć tego mycia na inny dzień ? :)

Ja uwielbiam myć moje fixy - kilka minut roboty. Nie to co te wszystkie zakamarki w oknach otwieranych, które patyczkami do uszu i wykałaczkami trzeba czyścić z PM10

ad 1. Wybór padł na PF przede wszystkim ze względu na zapał do samorobienia. Mam nadzieję zrobić to łatwiej i szybciej niż ławy z ścianą fund., a lepsze właściwości izolacyjne to taki efekt uboczny. Koszt? liczę że to samo co ława, tylko szybciej i łatwiej. Ma być płyta 10cm XPS/ 20cm beton/ 10cm EPS/ 10cm wylewka. Wersja z podzieloną izolacją ze względu na kalkulację ryzyka: robiąc płytę na gotowo, nie ma miejsca na np zmianę ujścia kanalizy (chodź by o 10cm) W drugiej warstwie styro łatwo umieścić wszelkie instalacje: wodna, elektryczna, c. odkurzacza oraz ewentualne poprawki kanalizy. A wszystko to na spokojnie w terminie SSO/SSZ. No i płytę na gotowo zrobić równo pod przyszłe podłogi z pewnością nie jest łatwo.

 

Generalnie myslalem o tym samym. Jesli zdecyduje sie na PF raczej bedzie dwuetapowa. Jakos wydaje mi sie to bardziej sensowne... moze lekko nie oszczedne ale wole zostawić sobie ten margines decyzycjny na pozniej. Co do kosztow to wychodzi u mnie bardzo podobnie. Boje sie tylko troche tego czy bede w stanie to dooobrze wypoziomowac :/

 

ad 2. Silikat 18 bo wytrzymały, tańszy, dobrze izoluje akustycznie i przede wszystkim akumuluje ciepło. Wytrzymały? To może być wada, bo trudna obróbka (w porównaniu do BK). No i ciężar, robiąc samemu plecy odczuję na pewno. Tańszy? Zaoszczędzone PLNy i tak pójdą na styropian żeby poprawić słabe U silikatu (25 cm styro). Wybór padł przede wszystkim ze względu na akumulację ciepła. Lepsza akustyka zawsze się przyda.

 

Co do Taniosci tego rozwiazania to niekoniecznie sie zgodze :) Silikat 180x250x250 kosztuje circa about 4,8 ale trzeba go uzyc dwa razy wiecej :) Nie dotykajac tematu nosnosci bloczka to plusem na pewno jest akumulacyjnosc cieplna i lekka powiedzmy symboliczna oszczednosc miejsca (bloczki ciensze) Natomiast kontrwagą jest BK ktory jest lekki i łatwo sie go kroi (co uwazam za duzy plus budujac samemu)

 

ad 4. Rezygnując z kominów i kominka mam pieniądze na WM z reku, czyli ta sama kasa, a wentylacja będzie po prostu działać. I trochę ciepła odzyskać. Nie widzę sensu np. kupować drogie, ciepłe, szczelne, 3-szybowe okna, z szczelnym/ciepłym montażem, żeby potem je otwierać w zimie, lub dziurawić nawiewnikami. A w lato otwierać okna żeby walczyć z moskito? hałasem? kurzem? (ps. jak przekonam żonę do mycia z zewnątrz to będą fixy).

 

Ja raczej Fixy to sporadycznie ale mysle nad zmianą 3szybowki na 2szybówki. Oczywiscie przy zastosowanym REKU.

 

ad 5. Koperta przede wszystkim ze względu na wygląd ale brak ścian szczytowych to też ułatwienie. Dlaczego wiązary? Solidność oraz dolny pas do podwieszenia sufitów. Sufit podwieszany, bo można robić samemu, na spokojnie na etapie SSZ. Wiązary nie ograniczają mnie w zmianach położenie ścian działowych. Ostateczne ich położenie można rozplanować na etapie wykonawczym.

 

Akurat kwestia gustu :) MI dwuspady podobaja sie tak samo jak koperty :) Wiecej miejsca plus wieksze mozliwosci przyszlej fotovoltaniki np :) . Poza tym firmy oferujace wiazary czesto sciany szczytowe dorzucaja gratis w formie scianek szkieletowych.

 

 

d 6. Ogrzewanie elektrycznością to chyba był najtrudniejszy dylemat. I do tej pory mam czasem chwile zawahania. Mam nadzieję, że OZC rozwieje moje wątpliwości. Mocną konkurencją była pompa ciepła powietrzna, ale licząc wydatek inwestycyjny wyszło, że za te same pieniądze zrobię kable w wylewce i elektrownie PV na dachu. A w zamian będę miał najprostszy z możliwych system grzania, z tanimi wiecznymi (prawie) podzespołami (sterownik/termostat przekaźnik, kabel w betonie). W moim przypadku (wykształcenie elektryczne) gdzie samo to poskładam, bardziej to do mnie przemawia niż pompa za ok 20k z gwarancją na max 5 lat. I do tego podłogówka wodna, rozdzielacze, rotametry, pompy. Jakoś chyba naturalnie mnie ciągnie do elektryczności.

 

Ja do pradu chyba nigdy NIe dojrzeje :D Za bardzo sie nasluchalem i za bardzo sie boje :D

 

ad 8. Ścianki pomieszczeń zmienialiśmy już niezliczoną ilość razy, a pewnie ostateczny kształt wyłoni się już na etapie wykonawczym. Dzięki wiązarom i brakiem kominów i ścian nośnych można sobie to poprzestawiać jak się chce. Duży plus dla takich projektów. Ograniczeniem są tylko odpływy kanalizacyjne, o ile rurkę fi.50 można w drugim styro trochę naciągnąć, to już fi.160 nie bardzo.

 

Zadzwonilem do wuja dekarza i oczywiscie odradzal mi Wiazary :) Twierdzac ze w skandynawii sie z tego wycofują , ze trudnosc mocna w przypadku pozaru itp itd i huk wie jeszcze co :) Troche nie powiem namieszal mi w glowie ale po okolo dwoch dniach podziw dla wiazarow wrocil :D

Generalnie myslalem o tym samym. Jesli zdecyduje sie na PF raczej bedzie dwuetapowa. Jakos wydaje mi sie to bardziej sensowne... moze lekko nie oszczedne ale wole zostawić sobie ten margines decyzycjny na pozniej. Co do kosztow to wychodzi u mnie bardzo podobnie. Boje sie tylko troche tego czy bede w stanie to dooobrze wypoziomowac :/

 

To poziomowanie to oczywiście wyzwanie, ale myślę że najważniejsze są brzegi płyty, a tam jak dobrze wypoziomujesz burty/szalunek to musi być dobrze. Środek w razie nierówności i tak przykryje styro i wypoziomujesz ostatecznie wylewką. Myślę o zakupie niwelatora laserowego, na czas budowy się przyda ze 100 razy, a potem na olxa.

 

Co do Taniosci tego rozwiazania to niekoniecznie sie zgodze :) Silikat 180x250x250 kosztuje circa about 4,8 ale trzeba go uzyc dwa razy wiecej :) Nie dotykajac tematu nosnosci bloczka to plusem na pewno jest akumulacyjnosc cieplna i lekka powiedzmy symboliczna oszczednosc miejsca (bloczki ciensze) Natomiast kontrwagą jest BK ktory jest lekki i łatwo sie go kroi (co uwazam za duzy plus budujac samemu)

 

Łatwość obróbki przy stawianiu ściany i potem przy instalacjach kusi najbardziej. Kompromisem z poprawioną akumulacją może być opcja mieszana: zewnętrzne KB 24cm, wewnętrzne silikat 12cm.

 

Ja raczej Fixy to sporadycznie ale mysle nad zmianą 3szybowki na 2szybówki. Oczywiscie przy zastosowanym REKU.

 

Okna fix to taka kwestia światopoglądowa, mam wrażenie. Ja np mam jedną wątpliwość co do nieotwieralności okien, mianowicie brak awaryjnego wyjścia przez takie okno. Niby w sytuacji ostatecznej można je zbić, ale to już nie jest takie szybkie i bezpieczne jak zwykłe otwarcie. Chociaż może to moje przeczulenie. Ostatecznie chyba ulegnę żonie, coby miała łatwiej z myciem, bo sam w końcu skończę ze ścierą na drabinie :) A czy 2 czy 3 szyby zdecyduję podczas zamawiania okien i negocjacji cen.

 

Akurat kwestia gustu :) MI dwuspady podobaja sie tak samo jak koperty :) Wiecej miejsca plus wieksze mozliwosci przyszlej fotovoltaniki np :) . Poza tym firmy oferujace wiazary czesto sciany szczytowe dorzucaja gratis w formie scianek szkieletowych.

 

Dwuspadowy też jest ok, szczególnie bezokapowy, no i miejsca na PV mnóstwo, oraz duża przestrzeń na strychu. Ale o gustach się nie rozmawia. Dla każdego coś innego.

 

Ja do pradu chyba nigdy NIe dojrzeje :D Za bardzo sie nasluchalem i za bardzo sie boje :D

 

Poszukaj przykładów, niektórzy tak zrobili i nie zbankrutowali. Podstawą sukcesu jest II taryfa weekendowa (G12W) i utrzymanie stałej temp dzięki akumulacji ciepła przede wszystkim w wylewce (10cm to ok 23 tony betonu) i ścianach (wewnętrzne to też ok 20ton). W połączeniu z dobrą izolacją budynku rachunki Cię nie zrujnują, a masz kompletny, zautomatyzowany system grzania za niecałe 10kPLN. PV można zrobić później, dla poprawy rachunku, szczególnie jak się załapie na dobry program dopłat. Zresztą PV tanieje i będzie tanieć, przeciwnie do cen za kWh. Na szczęście taryfa nocna zawsze będzie sporo tańsza.

Swoją drogą jak słyszę że piec węglowy wychodzi najtaniej + kominek do oszczędzania (tego taniego węgla) to kończę rozmowę, bo skoda strzępić ... Przecież na to trzeba wydać lekko 30000PLNów (8k piec, 8k podłogówka, 4k komin, kominek całość z 10k) że o metrach na kotłownie i noszeniu węgla, drewna nie wspomnę. A te nowe piece to takie sprytne, że w lato też chodzą na podtrzymanie, grzejąc wodę na kąpiel bez codziennego rusztowanie, normalnie ameryka panie! I do szczęścia jeszcze nowe szczelne 3-szybowe okno uchylone na zime, bo woda po nich spływa, nie wiadomo czemu.

 

Zadzwonilem do wuja dekarza i oczywiscie odradzal mi Wiazary :) Twierdzac ze w skandynawii sie z tego wycofują , ze trudnosc mocna w przypadku pozaru itp itd i huk wie jeszcze co :) Troche nie powiem namieszal mi w glowie ale po okolo dwoch dniach podziw dla wiazarow wrocil :D

 

Nie będę przekonywał przekonanego. Ale (może nie widziałeś) zobacz na YT "Łukasz Budowlaniec" "Jak zrobione są wiązary?..." Są też filmy z montażu i po montażu na budowie. Myślę że za kilka kilkanaście lat mało kto będzie robił tradycyjną więźbę.

siarak - jak masz w pokoju 3 okna w tym dwa fixy, to musisz uciekać akurat fixami, zamiast tym jednym otwieranym?

Jak pisałam - jesli chodzi o mycie, najchętniej miałabym fixy wszędzie, ale możliwość otwarcia okna i szybkiego przewietrzenia sypialni w wiosenny poranek jest nie do przecenienia. Nie chodzi o wymianę powietrza, ale o zapach kwiatów, ziemi, śpiew ptaków. Coś, co nastraja cię pozytywnie do życia.

 

Poza tym sama wentylacja mechaniczna nie chłodzi - musiałbyś wmontować klimatyzator. Bez niego tylko otwarcie okien w nocy schłodzi ci latem dom.

 

Ja na parterze mam otwartą przestrzeń i tylko dwa okna tarasowe otwierane. Reszta przeszkleń to fixy.

 

Ja do pradu chyba nigdy NIe dojrzeje :D Za bardzo sie nasluchalem i za bardzo sie boje :D

Te same dylematy u mnie. Chciałem PC, ale działka mała i nie mam sensownego miejsca na jednostkę zewnętrzną, bo jakby nie było ona trochę jednak hałasuje, w ogródku nie postawię, sąsiedzi z dwóch stron mają betonowe płoty (echo - byłem u znajomych posłuchać: takie odbicia są bardziej słyszalne niż praca samej sprężarki); gruntowej nie zrobię, bo j.w. a na odwierty mnie nie stać. Ostatecznie decyduję się na prąd i PV - grzanie kablami, bo skoro już płacić za tyle prądu to chociaż chcę zejść z kosztów instalacyjnych.

 

 

 

Zadzwonilem do wuja dekarza i oczywiscie odradzal mi Wiazary :) Twierdzac ze w skandynawii sie z tego wycofują , ze trudnosc mocna w przypadku pozaru itp itd i huk wie jeszcze co :) Troche nie powiem namieszal mi w glowie ale po okolo dwoch dniach podziw dla wiazarow wrocil :D

Z reguły pas dolny wiązarów i tak jest otoczony wełną, więc trochę tego ognia wytrzyma. Grunt, żeby porządnie tą wełnę umocować (dlatego odradza się wszelkie sznurki, itp. tylko linki stalowe - bo sznurek w minutę osiem się przepali, wełna odpadnie i tyle będzie z ochrony).

Z fixami i brakiem wyjścia awaryjnego chodziło mi przede wszystkim o sytuację w pomieszczeniach typu sypialnia, pokój dzieci, gdzie jest jedno okno i jedne drzwi.

No i dochodzi brak możliwości szybkiego wydajnego wietrzenia. Więc przewaga minusów jednak.

 

Wiazary i większe zagrożenie pożarowe. Nie bardzo rozumiem na czym to polega. Że cieńsze elementy? Że większa płątanina pod strzechą?

 

Jeżeli chodzi o ocieplenie, to zależy czy mówimy o parterowce z ociepleniem w stropie, wtedy zazwyczaj pas dolny jest zakryty wełną, zasypany granulatem.

W poddaszówce prawie całość pod wełną. Zresztą podobnie jak przy więźbie. Więc o co chodzi? Trzeba dopytać co wujka dekarza.

Wujasowi generalnie chodzilo o grubosc belek . W przypadku Wiezby krokwie maja np 8 cm x8cm a wiazary 4,5 cm itp. Argument taki troche naciagany tym bardziej ze zamawiane wiazary robione są z C24 ktory ma zwiekszoną odpornosc na ogien. Takze mysle ze nie ma co sie przejmowac tym argumentem... poza tym jakbym bał sie ze sie przewroce to bym nigdy nie wstawal....

 

 

BTW. Dzisiaj w przyplywie wolnej chwili w pracy chcialem raz a dobrze rozwiazac Ekonomiczną kwestie PF vs Ławy. Ceny brałem 3 pierwsze z neta (alledrogo/olx itp) i bralem srednią. Wyniki mocno orientacyjne ale dające jakis obraz sytuacji i mi wyjasniające duuzo. a wiec:

 

Zalozenia: Dom 13m x 10m czyli 130m2 w prostokącie bez wykuszy itp itd.... prosta bryła:

 

Płyta Fundamentowa:

1. Wykop mysle 4h pracy na gł. 50 cm = 400 zł

2. Piasek do zageszczenia 130m2 x 40 cm x 1,5(podobno trzeba liczyc przy zageszczeniu) = 2400 zł ( cena piasku 30 zł za 1m3)

3. XPS 10cm ok. 142 m2 ( dol to 130 m2 ale dodalem na boki troche bardzo orientacyjnie) = 6500 zł

4. Zbrojenie ok. 2,5 tony x 2700zł/tone = 6750 zł

5. Beton grubosc płyty ok. 25 cm czyli 130m2 x 0,25m = 32,5m3 = 32,5m3 x 300zł(cena b20) = 9750 zł

6. Folia jakies grosze wiec nie licze

7 Chudy beton - opcjonalnie wiec nie licze

 

Wynik = 28600 zł (materiały same)

 

 

Ławy Tradycyjne

 

1. Wykopy 6h bo dłuzej na gł. 80 cm = 600 zł

2. Szalunek z desek ok. 350 zł

3. Zbrojenie 400kg x 2700/tonę = 1080 zł

4. Chudziak pod ławy 2,19m3 x 220 zł = 480 zł

4. Beton 8m3 x 300 zł = 2400 zł

5. Stopy Fundamentowe 2,5 m3 x 300 zł = 750 zł

5. Zaprawa

6. Bloczek Betonowy szt. 790 x 3,6 zł = 2800 zł

7. Piasek 80m3 x 30 zł/m3 = 2400 zł

8. Dysperbit 100 zł

9. Papa 121 zł

10. XPS 10 cm 37 m2 = 3,7 m3 = 1700 zł

11. FOlia Kubełkowa 150 zł

12. Chudziak 13 m3 x 220 zł (b 7,5) = 2800

13. Zbrojenie chudziaka pewnie jakies grosze.

 

 

Wynik = ok. 16000 zł

 

Więc wynik zdecydowanie na korzysc Ław fundamentowych.

 

PS: Jesli cos pominałem lub nie jestem czegośc swiadomy to dajcie mi znac.

Wujasowi generalnie chodzilo o grubosc belek . W przypadku Wiezby krokwie maja np 8 cm x8cm a wiazary 4,5 cm itp. Argument taki troche naciagany tym bardziej ze zamawiane wiazary robione są z C24 ktory ma zwiekszoną odpornosc na ogien. Takze mysle ze nie ma co sie przejmowac tym argumentem... poza tym jakbym bał sie ze sie przewroce to bym nigdy nie wstawal....

 

 

BTW. Dzisiaj w przyplywie wolnej chwili w pracy chcialem raz a dobrze rozwiazac Ekonomiczną kwestie PF vs Ławy. Ceny brałem 3 pierwsze z neta (alledrogo/olx itp) i bralem srednią. Wyniki mocno orientacyjne ale dające jakis obraz sytuacji i mi wyjasniające duuzo. a wiec:

 

Zalozenia: Dom 13m x 10m czyli 130m2 w prostokącie bez wykuszy itp itd.... prosta bryła:

 

Płyta Fundamentowa:

1. Wykop mysle 4h pracy na gł. 50 cm = 400 zł

2. Piasek do zageszczenia 130m2 x 40 cm x 1,5(podobno trzeba liczyc przy zageszczeniu) = 2400 zł ( cena piasku 30 zł za 1m3)

3. XPS 10cm ok. 142 m2 ( dol to 130 m2 ale dodalem na boki troche bardzo orientacyjnie) = 6500 zł

4. Zbrojenie ok. 2,5 tony x 2700zł/tone = 6750 zł

5. Beton grubosc płyty ok. 25 cm czyli 130m2 x 0,25m = 32,5m3 = 32,5m3 x 300zł(cena b20) = 9750 zł

6. Folia jakies grosze wiec nie licze

7 Chudy beton - opcjonalnie wiec nie licze

 

Wynik = 28600 zł (materiały same)

 

 

Ławy Tradycyjne

 

1. Wykopy 6h bo dłuzej na gł. 80 cm = 600 zł

2. Szalunek z desek ok. 350 zł

3. Zbrojenie 400kg x 2700/tonę = 1080 zł

4. Chudziak pod ławy 2,19m3 x 220 zł = 480 zł

4. Beton 8m3 x 300 zł = 2400 zł

5. Stopy Fundamentowe 2,5 m3 x 300 zł = 750 zł

5. Zaprawa

6. Bloczek Betonowy szt. 790 x 3,6 zł = 2800 zł

7. Piasek 80m3 x 30 zł/m3 = 2400 zł

8. Dysperbit 100 zł

9. Papa 121 zł

10. XPS 10 cm 37 m2 = 3,7 m3 = 1700 zł

11. FOlia Kubełkowa 150 zł

12. Chudziak 13 m3 x 220 zł (b 7,5) = 2800

13. Zbrojenie chudziaka pewnie jakies grosze.

 

 

Wynik = ok. 16000 zł

 

Więc wynik zdecydowanie na korzysc Ław fundamentowych.

 

PS: Jesli cos pominałem lub nie jestem czegośc swiadomy to dajcie mi znac.

Bez projektu płyty możesz sobie tylko gdybac. Niestety narazie i w dalszym ciągu w Polsce płyta fundamentowa to swoisty wrażliwy i wstydliwy temat, nawet i głównie wśród konstruktorów bo musieliby myśleć i coś tam policzyć bo nie ma gotowcow na płycie, dlatego płyt jest tak mało bo nie każda ekipa budowlana, nawet z projektem potrafi ją wykonać albo rzuca kosmiczną cenę żeby zniechęcić inwestora.

Oczywiście masz prawo do swoich wyliczeń i jak Ci tak wyszło to ok i rób jak będzie dla Ciebie najlepiej.

Ale dla innych celem uświadomienia, projekty płyt fundamentowych, nawet na forum, wychodziły spod rąk konstruktorów o grubości 20cm i wystarczył pod nimi EPS200 i nie od dziś czy od wczoraj ale od ładnych kilku lat, a to już znacznie obniża koszt płyty.

 

A konkretnie do Twoich wyliczeń, na płytę nie daje się już izolacji czyli styro pod podłogówkę i wylewke a przy ławach fundamentowych jest to konieczne.

Tego nie ujales.

Edytowane przez KILL BILL
A konkretnie do Twoich wyliczeń, na płytę nie daje się już izolacji czyli styro pod podłogówkę i wylewke a przy ławach fundamentowych jest to konieczne.

Tego nie ujales.

 

Teoretycznie nie musisz dawać. A w praktyce musisz gdzieś schować rurki odkurzacza centralnego, wody i kanalizacji, rurki podłogówki też do czegoś trzeba przypiąć. Więc te minimum 5 cm warto byłoby dać.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...