Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Izzifast - nowy rekuperator z odzyskiem wilgoci.


Recommended Posts

Tylko, kto używa rekuperatora na wysokich biegach.

Najczyściej użytkownicy nieprawidłowo wykonanych instalacji.

 

Bzdura.

 

Na wysokich biegach używają ci co przyjmują gości (kolega chyba pustelnik), ci co przewietrzają codziennie po prysznicach i kąpieli (kolega brudasek?), ci co dużo gotują i mają otwartą kuchnię na dom, ci co chłodzą dom w lecie i ci co chcą mieć po prostu świeże powietrze. Czyli wszyscy normalnie mieszkający ludzie, z prawidłowo działającymi rekuperatorami. Ci co mają na nawiewie 18-19 stopni w zimie to właśnie mają nieprawidłowo wykonane instalacje lub źle zakupione rekuperatory (badziewne wymienniki) i nie mają gruntowych wymienników ciepła (bo są za chytrzy).

 

A najlepszy jest ten co się podnieca wymiennikiem z odzyskiem wilgoci, który na nawiewie w zimie daje 19 i trzeba to zaraz ogrzać o te kilka stopni i stracić tę wilgotność względną :)

 

Jak ja bym ustawił wydajność rekuperatora, żeby mieć w zimie na nawiewie 18-19*C to bez odzysku wilgoci miałbym w domu tyle ile trzeba, tylko musiałbym to zaraz zagrzać do tych 22-23 (normalna temp w zimie w domu dla bezrękawka i krótkich gaci i boso). Tylko po co grzać tracąc jednocześnie wilgoć jak sam reku bez odzysku wilgoci może dać 21 bez łaski, przy tej samej wynikowej wilgotności względnej.

Aha, uwaga dla filozofów: reku ustawiony na 1:1, nie ma asymetrii wentylatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 890
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bzdura.

 

Na wysokich biegach używają ci co przyjmują gości (kolega chyba pustelnik), ci co przewietrzają codziennie po prysznicach i kąpieli (kolega brudasek?), ci co dużo gotują i mają otwartą kuchnię na dom, ci co chłodzą dom w lecie i ci co chcą mieć po prostu świeże powietrze. Czyli wszyscy normalnie mieszkający ludzie, z prawidłowo działającymi rekuperatorami. Ci co mają na nawiewie 18-19 stopni w zimie to właśnie mają nieprawidłowo wykonane instalacje lub źle zakupione rekuperatory (badziewne wymienniki) i nie mają gruntowych wymienników ciepła (bo są za chytrzy).

 

A najlepszy jest ten co się podnieca wymiennikiem z odzyskiem wilgoci, który na nawiewie w zimie daje 19 i trzeba to zaraz ogrzać o te kilka stopni i stracić tę wilgotność względną :)

 

Jak ja bym ustawił wydajność rekuperatora, żeby mieć w zimie na nawiewie 18-19*C to bez odzysku wilgoci miałbym w domu tyle ile trzeba, tylko musiałbym to zaraz zagrzać do tych 22-23 (normalna temp w zimie w domu dla bezrękawka i krótkich gaci i boso). Tylko po co grzać tracąc jednocześnie wilgoć jak sam reku bez odzysku wilgoci może dać 21 bez łaski, przy tej samej wynikowej wilgotności względnej.

Aha, uwaga dla filozofów: reku ustawiony na 1:1, nie ma asymetrii wentylatorów.

 

Ja nie mam GW - bo nie widze takiej potrzeby i co , jestem chytry przez to ? ciekawe ... :popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

 

A najlepszy jest ten co się podnieca wymiennikiem z odzyskiem wilgoci, który na nawiewie w zimie daje 19 i trzeba to zaraz ogrzać o te kilka stopni i stracić tę wilgotność względną :)

 

Jak ja bym ustawił wydajność rekuperatora, żeby mieć w zimie na nawiewie 18-19*C to bez odzysku wilgoci miałbym w domu tyle ile trzeba, tylko musiałbym to zaraz zagrzać do tych 22-23 (normalna temp w zimie w domu dla bezrękawka i krótkich gaci i boso). Tylko po co grzać tracąc jednocześnie wilgoć jak sam reku bez odzysku wilgoci może dać 21 bez łaski, przy tej samej wynikowej wilgotności względnej.

Aha, uwaga dla filozofów: reku ustawiony na 1:1, nie ma asymetrii wentylatorów.

 

Poważnie twierdzi kolega, że wynikowa wilgotność względna będzie identyczna w przypadku gdy w zimie (załóżmy przy 0 st C i 90% wilg wzgl) wymiennik bez odzysku wrzuci do budynku powietrze 21 st C a wymiennik entalpiczny 18 st C? Coś mi się wydaje, że zachodzi tutaj jakiś błąd ;)

 

Jeżeli zyski wilgoci w budynku są dostatecznie duże to nawet przy zastosowaniu zwykłego wymiennika możliwe jest utrzymanie w zimie wilgotności na rozsądnym poziomie. Jednakże trzeba podkreślić - dostatecznie duże. W tym przypadku to wilgotne powietrze jest powietrzem zużytym, finalnie usuwanym z budynku gdzie cała ta wilgoć wytracana jest na wymienniku i wrzucana w kanalize... Co więcej ląduje tam razem z energią zużytą na odparowanie tej wody wewnątrz budynku (podczas gotowania, przebywania). W ww warunkach świeże powietrze po "podgrzaniu" na wymienniku co prawda ma 21 st C ale ma także 23% wilg wzgl. Jednym z problemów w tym przypadku jest to że bardzo mocno przesuszone powietrze (przesuszone przez wymiennik bez odzysku) wrzucane jest anemostatami nawiewnymi do stref newralgicznych takich jak np sypialnie i może to skutkować dyskomfortem. W tym aspekcie zdecydowaną przewagę ma wymiennik entalpiczny. Producenci tacy np jak CORE deklarują odzysk wilgoci na poziomie 60-70%. W takim przypadku jeżeli w budynku wilgotność powietrza usuwanego oscyluje między 45-50% to świeże powietrze już nawet po wyrównaniu temperatury z 18 do 21 (jak w wymienniku zwykłym) będzie miało ok 40% wilg wzgl, więc raczej wartość wynikowa nie będzie nawet zbliżona ;)

 

Faktyczny uzysk energetyczny wymiennika z odzyskiem wilgoci też będzie lepszy mimo niższej sprawności temperaturowej :) Także jak dla mnie to nie ma co walczyć o te 2/3 stopnie które w praktyce będą nieodczuwalne w przeciwieństwie do zbyt "suchego" powietrza które może generować dyskomfort dla naszych dróg oddechowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co więcej ląduje tam razem z energią zużytą na odparowanie tej wody wewnątrz budynku (podczas gotowania, przebywania).

 

Nie, ponieważ skraplając się w wymienniku oddaje tę energię. Dlatego tak mnie zdziwiła wysoka sprawność temperaturowa (trzeba o tym pamiętać, że nie jest to sprawność fizyczna) Izzifast - nie odzyskuje energii z kondensacji, a i tak nie często spada poniżej 80% a bywa i ponad 90%. Czyli całkiem podobna do dobrych rekuperatorów bez odzysku wilgoci które raz, że odzyskują ciepło przez skraplanie a dwa, nadmuchują powietrze o mniejszej wilgotności a zatem mniejszym cieple właściwym. Każdy z tych dwóch powodów nawet przy identycznych temperaturach i tej samej sprawności temperaturowej powoduje, że mają niższą sprawność fizyczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura.

 

Na wysokich biegach używają ci co przyjmują gości (kolega chyba pustelnik), ci co przewietrzają codziennie po prysznicach i kąpieli (kolega brudasek?), ci co dużo gotują i mają otwartą kuchnię na dom, ci co chłodzą dom w lecie i ci co chcą mieć po prostu świeże powietrze. Czyli wszyscy normalnie mieszkający ludzie, z prawidłowo działającymi rekuperatorami. Ci co mają na nawiewie 18-19 stopni w zimie to właśnie mają nieprawidłowo wykonane instalacje lub źle zakupione rekuperatory (badziewne wymienniki) i nie mają gruntowych wymienników ciepła (bo są za chytrzy).

 

Można by się zastanowić czy warto zaprzątać sobie głowę biegami płacąc grubą kasę za reku z wentylatorami EC (płynna regulacja obrotów) w klasie energetycznej A (sterowanie centralne) lub nawet A+ (sterowanie strefowe) - chyba lepiej zainwestować w czujnik CO2 (jeśli urządzenie go nie posiada w standardzie) lub chociaż wilgotności i uwolnić się na zawsze od obowiązku specjalizacji w dziedzinie wentylacji.... Co do wymienników gruntowych radzę przeanalizować czy przy dzisiejszych cenach pomp ciepła i fotowoltaiki jest to optymalne rozwiązanie pod względem ekonomii i bezpieczeństwa użytkowników - tyle się teraz mówi o tych zarazach różnych...

 

A najlepszy jest ten co się podnieca wymiennikiem z odzyskiem wilgoci, który na nawiewie w zimie daje 19 i trzeba to zaraz ogrzać o te kilka stopni i stracić tę wilgotność względną :)

 

Jak ja bym ustawił wydajność rekuperatora, żeby mieć w zimie na nawiewie 18-19*C to bez odzysku wilgoci miałbym w domu tyle ile trzeba, tylko musiałbym to zaraz zagrzać do tych 22-23 (normalna temp w zimie w domu dla bezrękawka i krótkich gaci i boso). Tylko po co grzać tracąc jednocześnie wilgoć jak sam reku bez odzysku wilgoci może dać 21 bez łaski, przy tej samej wynikowej wilgotności względnej.

Aha, uwaga dla filozofów: reku ustawiony na 1:1, nie ma asymetrii wentylatorów.

 

Jeśli chodzi o odzysk wilgoci sprawa jest dosyć prosta, klasyczne rozwiązanie (bez odzysku wilgoci) osusza powietrze w domu dokładnie o tyle gramów wody (wilgotność bezwzględna) ile jest odprowadzane do kanalizacji w postaci kondensatu.

Edytowane przez nowaenergia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o odzysk wilgoci sprawa jest dosyć prosta, klasyczne rozwiązanie (bez odzysku wilgoci) osusza powietrze w domu dokładnie o tyle gramów wody (wilgotność bezwzględna) ile jest odprowadzane do kanalizacji w postaci kondensatu.

 

Że niby to, co wylatuje wyrzutnią nie niesie wilgoci? Każda wentylacja osusza o tyle, jaka jest różnica w wilgotności bezwzględnej między wywiewem a nawiewem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że niby to, co wylatuje wyrzutnią nie niesie wilgoci? Każda wentylacja osusza o tyle, jaka jest różnica w wilgotności bezwzględnej między wywiewem a nawiewem.

 

Tak, jasne. Chyba chodziło mi o to ile wilgoci odzyskuje wymiennik "entalpiczny" z powietrza usuwanego i jest to mniej więcej tyle ile "zwykły" wymiennik temperaturowy "oddaje" do kanalizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jasne. Chyba chodziło mi o to ile wilgoci odzyskuje wymiennik "entalpiczny" z powietrza usuwanego i jest to mniej więcej tyle ile "zwykły" wymiennik temperaturowy "oddaje" do kanalizacji.

 

To by oznaczało, że na wyrzutni w obydwu rekuperatorach jest ta sama wilgotność bezwzględna - a przy ERV na wyrzutni powietrze jest mniej wilgotne, niż przy braku odzysku (znaczy odzysk w ERV jest większy, niż to, co skrapla się bez ERV).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by oznaczało, że na wyrzutni w obydwu rekuperatorach jest ta sama wilgotność bezwzględna - a przy ERV na wyrzutni powietrze jest mniej wilgotne, niż przy braku odzysku (znaczy odzysk w ERV jest większy, niż to, co skrapla się bez ERV).

 

To znaczy, że ERV odzyska więcej wilgoci niż się wykropli w rozwiązaniu temperaturowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest taki, że odzysk temperatury łatwo obliczyć, a odzysk energii w wymienniku ERV już dużo trudniej. Podobnie jak skuteczność odzysku wilgoci w tych wymiennikach. Dochodzi do tego zaporowa cena, jak Zehnderze i mylenie ich z papierowymi/celulozowymi badziewiami z chin w samsungach, mitsubishi itp, co przekłada się niestety na małą popularność tego rozwiązania. A wg mnie wymienniki entalpiczne to przyszłość i w tym kierunku powinna iść branża wentylacyjna. Po co nawilżacze skoro problem można minimalizować już wcześniej? Oczywiście nie zawsze to w 100% wystarczy, ale zawsze zmniejsza ryzyko przesuszania powietrza w domu. Ciesze się, że na rynku są takie centrale jak izzifast, które mimo stosunkowo niskiej ceny mają porządny wymiennik, czy reQnet który oferowany jest w opcji z ERV w "normalniejszej" cenie. Tylko gdzie reszta naszych producentów? Gdyby je rozpowszechnić, to cena samych wymienników automatycznie poszłaby pewnie w dół...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest taki, że odzysk temperatury łatwo obliczyć, a odzysk energii w wymienniku ERV już dużo trudniej.

 

Kalkulatorków wilgotności bez względnej w necie nie brakuje a mierzenie wilgotności względnej i temperatury nie jest trudne, ale faktycznie w standardzie reku wilgotności nie mierzą.

Pojęcie o odzysku daje też porównanie punktów rosy - takie wykresy wrzucałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i mylenie ich z papierowymi/celulozowymi badziewiami z chin w samsungach, mitsubishi itp, co przekłada się niestety na małą popularność tego rozwiązania.

 

No ja bym się tak nie rozpędzał.

Mitsubishi stosuje celulozowy wymiennik od ponad 30 lat.

Stosują go nadal bo robi dobrze to czego się od niego wymaga.

Zbadali jego sprawność po wielu latach pracy i udostępnili te dane.

 

Ciekaw jestem, gdzie CORE będzie ze swoim produktem za 30 lat.

Na ile lat wstecz CORE zbadał trwałość tej membrany?

 

Inna sprawa, że Mitsubishi nie do końca produkuje rekuperatory przeznaczone do domu.

Samsung też.

Więc porównanie do nich jest nie na miejscu.

 

Technologia technologią, a najlepsze skarpetki to jednak wciąż te z merynosa.

 

W wentylacji domowej widać obecnie 3 kierunki rozwoju

Wymienniki przeponowe idą w kierunku membranowych - nie bez powodu Recair połączył się z CORE

Wymienniki obrotowe pokrywane są powłokami by zwiększyć odzysk wilgoci

Jest też wymiennik regeneracyjny - jeden z polskich producentów ma go w ofercie.

 

Czas pokaże, kto wybrał najlepszą drogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalkulatorków wilgotności bez względnej w necie nie brakuje a mierzenie wilgotności względnej i temperatury nie jest trudne, ale faktycznie w standardzie reku wilgotności nie mierzą.

Pojęcie o odzysku daje też porównanie punktów rosy - takie wykresy wrzucałem.

 

Home assistant ma gotowy plugin do liczenia. Potrzebuje temparatury i wilgotności - pomija ciśnienie. Ale bardzo ładnie widać róznice wilgotności bezwzględnej, punktu rosy itd.

 

Co ciekawe, zwykły wymiennik na niższych obrotach słabo sobie radzi z wilgotnym powietrzem na wywiewie. Woda, która się skrapla zmniejsza sprawność i wymaga częstszego przedmuchania. Pisaliśmy o tym jakiś czas temu.

 

Jak widać producenci zaczęli myśleć o komforcie termicznym, a nie tylko cyferkach odzysku temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co ciekawe, zwykły wymiennik na niższych obrotach słabo sobie radzi z wilgotnym powietrzem na wywiewie. Woda, która się skrapla zmniejsza sprawność i wymaga częstszego przedmuchania. Pisaliśmy o tym jakiś czas temu.

 

 

Rozumiem, że ta wada nie dotyczy wymienników z odzyskiem wilgoci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ktoś ogarnął rejestry z rs 485? W ogóle działa gniazdo BMS? Jeśli tak, to widzę jakieś szanse żeby ogarnąć temat, ale jak już to działałoby to na Home Assistant. Zresztą można wykorzystać wejścia cyfrowe na płycie głównej, gorzej że nie widzę w instrukcji wejścia od trybu poza domem. Edytowane przez SilverX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...