inspektor nadzoru

[Lukrecja]

ile kosztuje i jak to się załatwia?

[trach]

Nie zatrudniałem tylko dlatego że sam mam dyplom mgr inż. budownictwa i paru kolegów z uprawnieniami pod ręką w pracy, no i niniejsze Forum, więc uznałem że poradzę sobie sam. O mało co się nie przeliczyłem (pierwszorazowy inwestor, jak i pierwsza miłość, jest ZIELONY!), ale już nabrałem wprawy i nie jest źle.

 

Andrzej (Trach)

[maciejon]

Nie, bo buduje rodzinna firma budowlana

Ale to juz inna historia /

[ckwadrat]

Zatrudniłem i płacę 1500 zł za całą inwestycję. W sumie niewiele mi pomógł, nie uniknął pewnych szkolnych błędów. Prawdopodobnie gdyby go nie było, to błędów mogłoby być jednak więcej. No i ktoś przecież musi wypełniać dziennik budowy..

[nurni]

Zatrudniłem. Polecony przez sąsiadó, którym "kierownikował" przy budowie.

Gość z Mińska. Umowa spisana na 1200 zł, płatne w transzach z dołu po 200 zł. Transze płatne co 4-6 wizyt. Na razie jestem zadowolony.

 

Pozdrawiam

[Marek30022]

Zatrudniłem i płacę 1500 zł za całą inwestycję. W sumie niewiele mi pomógł, nie uniknął pewnych szkolnych błędów. Prawdopodobnie gdyby go nie było, to błędów mogłoby być jednak więcej. No i ktoś przecież musi wypełniać dziennik budowy..

 

Dziennik budowy wypełnia kierownik budowy.

 

Miałem tylko kierownika budowy. Wiedziałem jakie są błędy w projekcie (widziałem taki sam dom już wybudowany) ale mój kierownik też je zauważył i skorygował w uzgodnieniu ze mną. Praktycznie był 2 razy dziennie na budowie. Dłużej w tedy kiedy wykonywano ważne czynności jak np. wytyczenie domu, zalewanie ław, stropu.

[KrzysiekMarusza]

Zatrudnilismy inspektora za 1.5 kzł, bo kierownika wystawiała firma co nam budowała.

Ispektor pilnował firme, żeby se za bardzo nie upraszczali/nie obniżali kosztów.

 

pozdr - Krzysiek

[pattaya]

Ja nie zatrudniłem.Do tej pory nie żałuję,ale kto wie co potem?

Mam super ekipę-myślącą,dokładną,super.No i sam doglądam bardzo często naczytawszy się Muratora i postów na forum.

Oby tak dalej.

Ale generalnie uważam,że ktoś taki jest potrzebny.

[Asiulek]

My mamy zapłaciliśmy 1000zł, mieszka 5 minut od naszej budowy więc często wpada i praktycznie jest na każde wezwanie. Układ jest bardzo wygodny, bo jednocześnie jest naszym architektem. Najważniejsze, żeby nie brać inspektora powiązanego, w jakikolwiek sposób z ekipami pracującymi na budowie. On musi ich nadzorować a nie tuszować ich pomyłki i błędy.

[Tomek_J]

Nie zatrudniałem, gdyż z jednej strony nie miałem takiego obowiązku, z drugiej - zniechęciły mnie zarówno negatywne wypowiedzi wielu forumowiczów, jak i doświadczonych członków rodziny. Opinie tych osób były dość jednoznaczne: typowy inspektor służy wyłącznie do wyciągania kasy od inwestora.

 

Ktoś mógłby powiedzieć: "nie zatrudniłeś i teraz masz kłopoty". A ja śmiem twierdzić nadal, że gdybym zatrudnił, to i tak bym je miał, inspektor nie zapobiegłby oszustwom, jakie zafundował mi mój eks-wykonawca (oby zdychał długo i w męczarniach).

 

Może się mylę, ale inspektor to (IMHO) przerost formy nad treścią. Popatrzcie, to jest kaskada absurdów: wykonawcę nadzoruje kierownik, kierownika - inspektor, a i tak na koniec PINB ma prawo do kontroli (czyli: też formy nadzoru). Kluczem do sukcesu nie jest zatrudnianie kolejnych "cerberów", ale znalezienie fachowej ekipy i rzetelnego, zaangażowanego w swoją pracę kierownika. A że trudno takich znaleźć - ooo, to już całkiem inna bajka.

[Lukrecja]

Nie zatrudniałem, gdyż z jednej strony nie miałem takiego obowiązku, z drugiej - zniechęciły mnie zarówno negatywne wypowiedzi wielu forumowiczów, jak i doświadczonych członków rodziny. Opinie tych osób były dość jednoznaczne: typowy inspektor służy wyłącznie do wyciągania kasy od inwestora.

 

Ktoś mógłby powiedzieć: "nie zatrudniłeś i teraz masz kłopoty". A ja śmiem twierdzić nadal, że gdybym zatrudnił, to i tak bym je miał, inspektor nie zapobiegłby oszustwom, jakie zafundował mi mój eks-wykonawca (oby zdychał długo i w męczarniach).

 

Może się mylę, ale inspektor to (IMHO) przerost formy nad treścią. Popatrzcie, to jest kaskada absurdów: wykonawcę nadzoruje kierownik, kierownika - inspektor, a i tak na koniec PINB ma prawo do kontroli (czyli: też formy nadzoru). Kluczem do sukcesu nie jest zatrudnianie kolejnych "cerberów", ale znalezienie fachowej ekipy i rzetelnego, zaangażowanego w swoją pracę kierownika. A że trudno takich znaleźć - ooo, to już całkiem inna bajka.

 

dzięki za wypowiedź, no i współczuję serdecznie!

czy to były jakieś duże fuszerki, które ci zafundowali?

[Teska]

miałam kierownika budowy, nie zatrudniłam inspektora nadzoru - i tu był mój błąd...ale całe szczescie nie musze juz ogladac udowlanców

[damiang]

Mam inspektora, bo kierownikiem budowy jest mój wykonawca. Więc ktoś musi kontrolować z mojej strony.

[Anita O.]

mam inspektora ,razem zapłacę mu 1500 zł / płacę w ratach po 500 zł / do tej pory myślałam ,że tak trzeba i jest to obowiązek.

[Tomek_J]

czy to były jakieś duże fuszerki, które ci zafundowali?

 

Tu masz częściową odpowiedź: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=20811&

[mdzalewscy]

mój kierownik budowy = inspektor nadzoru, w moim przypadku nie widzę różnic, przyjeżdza, sprawadza, kontroluje, proponuje rozwiązania.

[mirek_gdynia]

Nie zatrudniłem, gdyz nie widziałem takiego sensu. Kierownik Budowy jest moim reprezentantem i pełni jednoczesnie funkcję Inspektora Nadzoru.

[inwestor]

Na małej budowie to nie ma potrzeby zatrudniać inspektora i zresztą nie ma takich wymagań. Najlepiej jest zatrudnić swojego kierownika budowy. A ekipę wziąśc bez kierownika. Jest wtedy pełna kontrola nad dziennikiem budowy i nie trzeba rozstrzygać sporów pomiędzy kierownikiem a inspektorem. Jak jest tylko kierownik na budowie i to w dodatku nasz to jego słowo jest świete. W razie jakichś powazniejszych trudności itak ani inspektor ani kierownik nie ma nic do gadania wiec dobrze jest zapewnić sobie nadzór autorski projektanta.

Pozdrawiam i polecam bo sam tak zrobiłem i jestem zadowolony.

[Asiulek]

Jaka jest dokładnie różnica między inspektorem budowlanym a kierownikiem budowy? U nas był inspektor (nasz architekt) a nie było kierownika. Szef brygady budowlanej nadzorował pracę swoich pracowników, a wszystkich nadzorował nasz inspektor. Po co więc kierownik?

[inwestor]

Jaka jest dokładnie różnica między inspektorem budowlanym a kierownikiem budowy? U nas był inspektor (nasz architekt) a nie było kierownika. Szef brygady budowlanej nadzorował pracę swoich pracowników, a wszystkich nadzorował nasz inspektor. Po co więc kierownik?

Podstawowa róznica to kierownik reprezentuje interesy wykonawcy na budowie a inspektor nadzoru interesy inwestora. Więc najlepiej odrazu pozbawić wykonawce reprezentanta jego interesów na budowie. i dac swojego kierownika itak za niego płacisz.

Kierownik budowy to osoba która odpowiada za wszystko co sie dzieje na budowie. Taki "chłopiec do bicia" dla nadzoru budowlanego. Prowadzi dziennik budowy, odpowiada za BHP, p-poz itp. za zgodnośc budowy z projektem i wszystko inne co mozliwe. Nie odpowiada tylko za powodzie burze i gradobicie . Natomiast Ty dodatkowo możesz sobie zatrudnić swojego inspektora. Nie musisz sie znać na wszystkim i zanim zapłacisz za robote chcesz sie upewnić czy kierownik ze swoja ekipą nie poszli zbytnio na łatwiznę i nie uprościli sobie czegoś twoim kosztem. Często powsatja spory na linii kierownik inspektor. Jak zatrudnisz sobie zbyt gorliwegi inspektora to może sie skończyć to sytuacja patowa i wstrzymaniem robót. Suma summarum itak inwestor to rozstrzyga. Do tego jeszcze jedna geba do "wykarmienia" wiecej. Więc czemu odrazu nie zrobić tak że nasz człowiek i kieruje obca ekipa i zarazem ją pilnuje.

Pozdrawiam