Dulin7 16.08.2019 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2019 Tez mam problem z rakiem w 1 miejscu. Przy polaczeniu rdzenia z nadprozem widac ubytek i zbrojenie. Widoccznie beton zatrzymal sie na pretach i jest pustka. Czym to najlepiej zalatwic?czy mozna przez widoczna dziure napuscic do srodka np kotwe chemiczna i z wierzchu np sika rep? Czy trzeba odkuc zeby odslonic cala pustke ? Kotwa chemiczna przyszla mi do glowy poniewaz jest aplikowana z wyciskacza a wiec mozna przez dziure wlozyc koncowke i wypelnic ubytek co przy nakladaniu szpachla typowo zaprawy naprawczej jest raczej niemozliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 16.08.2019 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2019 Kierownik jak dowiedział się że nie będę robił schodów wylewanych tylko ażurowe lekkie to powiedział że ten słup można sobie odpuścić, a majster na to że słup powinien być bo opierają się na nim dwa podciągi. Jest to w tym miejscu zaznaczone na czerwono. Czy faktycznie ten słup nie był potrzebny? Majster ma rację a KB nie zna się. Decyzję o usunięciu słupa może podjąć projektant konstrukcji budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robinson74 16.08.2019 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2019 Rozmawiałem z hydraulikiem dziś żeby zrobił przepusty na rury, ale powiedział że będzie wiercił bo z doświadczenia wie że podczas montażu rur i tak nie wychodzi tak jak się zostawiło przepusty a często jest tak że się inwestor zmienia usytuowanie toalet czy prysznicy. Mój powiedział to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiśYogi 16.08.2019 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2019 Mój powiedział to samo. Trochę szkoda, że tak się dzieje, bo ustawiony przepust na pewno nie ingeruje w zbrojenie, a wiercony często. Podobają mi się w związku z tym szalunki styropianowe. Rura do wiercenia, potem przepust, który zostaje na swojej pozycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dulin7 17.08.2019 05:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2019 Podpowie ktos cos w mojej sprawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiśYogi 17.08.2019 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2019 Podpowie ktos cos w mojej sprawie? Jeśli to by trafiło na mnie, podstemplowałbym, co konieczne, skuł i zalał jeszcze raz ten kawałek. Masz wtedy gwarancję, że będzie na 100% dobrze. Zrobić raz i zapomnieć! Czasami trzeba zrobić kosz do zalewania, czasami dwa kosze, ale tylko jeden do zalewania. Potem rozszalowujesz, młotkiem zbijasz ten nadmiar, szlifujesz minimalnie i masz element, jak z fabryki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dulin7 17.08.2019 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2019 Podstemplowane jeszcze jest a wiec tu nie ma problemu. Wiec skuc az do miejsca gdzie rdzen jest pelny i od tego poziomu pownownie zalac. A w gore skuwac to co zatrzymalo sie na pretach nadproza ?Moglbys przyblizyc temat koszy do zalewania? Nie kojaze zbytnio co to jest. Buduje sam i caly wieniec lacznie z nadprozami i 3 pozostalymi slupami wyszedl ok a tu taki babol zalewanie brakujacej czesci zrobic jakas zaprawa naprawcza do betonu czy jakies b30 z wora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiśYogi 17.08.2019 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2019 Skuć na prosto równy kawałek, zostaje tylko zbrojenie. Na to szalunek z dziurą z boku, do tego lej (dwa trójkąty i prostokąt, z boku jakieś płyty do przykręcenia). Lej ma mieć górną krawędź ponad dziurę, zalewasz do pełna betonem, wibrujesz. Po rozszalowaniu można to skuć zwykłym młotkiem, odpada, bo tam nie ma zbrojenia.Jeśli masz dojście od góry, to bez leja. Jeśli to jest coś długiego, dwa leje, na końcach, a jeden lejesz beton, drugi służy do odpowietrzenia. Nie spotkałem się na budowie z sytuacją, gdy ktoś z nadzoru mówi, że można zalepić. Zawsze każą skuwać. Wiem, że się to robi w niektórych firmach, ale po cichu, żeby nikt nie zobaczył. Może i są dobre materiały, ale ja nie znam tych środków i osobiście nigdy nie widziałem w oficjalnym zastosowaniu do łatania konstrukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dulin7 17.08.2019 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2019 Tak tez zrobie. Skuje i bedzie spokoj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dedert 29.09.2019 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2019 a skąd wiesz że możesz mieć pustkę w rdzeniu? U mnie wygląda jeden słup tak, nie mam pewności czy są jakieś pustki, majstry nie używali buławy do wibrowania, ale mieli opukiwać szalunek. Jak widać nie do końca wyszło: Będziemy niebawem zbroić drugi strop parteru, i czekam na rysunki kierbuda od projektanta. Mam tu dwa narożne okna i wykusz który pierwotnie miał być oparty słupami (murowanymi, później chciałem żelbetowe) a w ostateczności chciałbym zdecydować się na całkowite oszklenie wykuszu czyli bez słupów. Wykusz miałby wyglądać tak (zdjęcie z sieci): http://i.imgur.com/QT4nXG2.jpg Z tego co znalazłem w sieci, zbrojenie balkonu, na którym miała by być lukarna wygląda jak na zdjęciu poniżej: Czy orientuje sie ktoś czy w tym przypadku strop zamiast 12 czy 14 cm powinien być grubszy żeby utrzymać to co nad nim? Czy to zbrojenie podporowe (te wygięte belki) powinny byc zagięte i zachodzić za wieniec? U mnie w pierwszym stropie były proso ucięte i opierały się czy też nawet wchodziły w belkę wieńca: Kolejna sprawa. Czy pręty kratownicy 12x12 mogą wchodzić w wieniec tak jak u mnie czy lepiej uciąć je przed wieńcem (czy wchodzące pręty nie osłabiają wieńca)?: Czy poprawne zbrojenie otworów powinno wyglądać tak?: Czy może tylko zagęścić pręty po obwodzie dołem jak tu: http://strzecha.eu/forabud/irbis_zbrojenie_03.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KUBEK1978 11.11.2019 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2019 U mnie majstry robili stropy i druty wchodziły na wieniec do końca aż do krawędzi ściany i chyba tak powinno być .Jak na razie żadnych pęknięć i co ciekawe jak deszcz leje to woda stoi na stropie jak w basenie ,a pod spodem suchutko nawet strop nie jest wilgotny od spodniej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.