Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam , potrzebuje informacji i pomocy doświadczonych.

Kupiłem dom , właściwie działkę na której stoi dom jednorodzinny , ma dach i okna lecz jest surowy , przez długi czas stał i nic nie było w nim robione , kupiłem go w przetargu w sądzie ( masa upadlosciowa) chciałbym kontynuować budowę. To dom podobno z lat 70-80 , wiem że było wystawione pozwolenie na budowę, nie mam jednak projektu , ani dziennika budowy. Co muszę zrobić czy moc dokończyć budowę i ile mnie to moze kosztować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolenie nawet jeśli było to jest już nieważne. Musisz wystąpić o nowe, wczesniej przygotować projekt (indywidualny na podstawie inwentaryzacji stanu zastanego). Projekt bedzie musial spełniac obecne normy i przepisy więc może byc problem z wieloma rzeczami. Licząc geodetów, projekt itd na pewno kasy pojdzie sporo. sprawdz stan budynku czy w ogole jest sens kontynuować tą budowę, może lepiej zburzyć.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kupiłeś działkę a dom jest kiepski to lepiej jest zburzyć i wybudować wg własnych potrzeb i obowiązujących standardów.

Kontynuacja budowy może być kiepskim pomysłem.

Ani jakość ani energooszczędność ani komfort własnego projektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak budową zaczęła się w latach 90 więc nie jest aż tak stary, woec moze bedzie łatwiej spełnić wymagania. I nie koniecznie wrzód bo jest fajny i duży, tylko nie ma do niego dokumentów.

 

Nie ma znaczenia czy lata '80 czy '90. Procedura kontynuacji budowy ta sama. Ale to raczej zły pomysł. Z ciekawości wrzuć ze 3 fotki tego skarbu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Savio

 

to czego potrzebujesz to :

1.) inwentaryzacji stanu istniejącego budynku ( bez tego " ani rusz " )

2.) ekspertyzy technicznej elementów konstrukcyjnych budynku ( ekspertyza faktycznie powie w jakim stanie jest budynek, w szczególności jego elementy konstrukcyjne, ale też instalacje, izolacje termiczne / wodochronne wszystkich przegród budowlanych od podłogi na gruncie, po dach )

3.) projekt przebudowy budynku - jak najbardziej z dostosowaniem do obowiązujących przepisów budowlanych

 

o koszty raczej nie powinieneś pytać, ponieważ jeśli nie posiadasz 1 + 2 oraz nieznana jest skala przebudowy / dostosowania obiektu do obowiązujących przepisów jak również Twoich potrzeb, to i koszty szacunkowe mogą się mocno rozminąć z rzeczywistością

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Sytuacja mi się trochę pozmieniała , znalazłem dokumenty ,dotarłem do kierownika budowy , mam zezwolenie budowlane dość stare . I teraz takie moje pytanie ,kierownik twierdzi że było tam cały czas coś robione ale dziennik budowy zaginął , kierownik może napisać mi oświadczenie że było robione lecz zaginął dziennik budowy . Do przeniesienia pozwolenia potrzeba też zgody drugiej strony , a ajbedzie wtym przypadku jeśli kupiłem do od syndyka ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

no i w sumie załatwilem ,

maja pozwolenie budowlane z 1988 roku , oświadczenie kierownika budowy w którym było napisane ze roboty trwały i nie były przerwane , udało mi sie przenieść decyzje budowlana na siebie , uzyskać nowy dziennik budowy i moge kontunuowac budowę bez robienia inwentaryzacji i ponoszenia dodatkowych kosztów.

wiec wszystko udało sie załatwić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , potrzebuje informacji i pomocy doświadczonych.

Kupiłem dom , właściwie działkę na której stoi dom jednorodzinny , ma dach i okna lecz jest surowy , przez długi czas stał i nic nie było w nim robione , kupiłem go w przetargu w sądzie ( masa upadlosciowa) chciałbym kontynuować budowę. To dom podobno z lat 70-80 , wiem że było wystawione pozwolenie na budowę, nie mam jednak projektu , ani dziennika budowy. Co muszę zrobić czy moc dokończyć budowę i ile mnie to moze kosztować?

 

Wątek był zaczęty od : .... nie mam jednak projektu , ani dziennika budowy.

Więc nie do nas pretensje o to co pisaliśmy. Na budowach bywam od 40 lat i nic już mnie nie zdziwi.

Może oprócz tego co niektorzy wypisują i czym się chwalą.

Chyba nie rozumięją co piszą, bo, można zwatpić kto jest głupi....

Koniec komentarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek był zaczęty od : .... nie mam jednak projektu , ani dziennika budowy.

Więc nie do nas pretensje o to co pisaliśmy. Na budowach bywam od 40 lat i nic już mnie nie zdziwi.

Może oprócz tego co niektorzy wypisują i czym się chwalą.

Chyba nie rozumięją co piszą, bo, można zwatpić kto jest głupi....

Koniec komentarza.

Bo pewnie tak było na prawdę. Tylko dało się to jakoś dziwnie ,,naprawić'', bo kto normalny buduje dom przez 30 lat. Niby, ze było tam zawsze coś przez te 30 lat robione,,,,Chyba siku!:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacy ludzie są głupi. Facet pyta o coś konkretnego i jedynej sensownej odpowiedzi udzielił użytkownik ŁUKASZ ŁADZIŃSKI. Reszta aby rozebrał i zbudował nowe :D Przecież gówno wiecie o tym budynku, więc po co produkujecie te swoje marne wypociny. Brawo dla autora tematu, że bez pomocy użytkowników forum muratora sobie poradził (a nie jak niektórzy radzili zburzył dom :D).

 

Niestety tu jest masa takich pomagierów sprzed ekranu co po jednej rysce na tynku oceniają, że dom do zburzenia i przeliczają każdy mostek cieplny na złotowki. Jeszcze o zgrozo pokaż projekt domu to blokowicze zaraz zrobią wykład o funkcjonalności.

Większość wpisów trzeba traktować w kategoriach „gdybyś był moim sąsiadem to życzyłbym sobie abyś tylko mógł zburzyć ten dom a nie pozałatwiać papiery od nowa”. Cóż, taka mentalność. Raz zapytałem o opaskę przeciwysadzinową dookoła domu to bez żadnej wiedzy katastrofę budowlaną mi wróżyli...

Edytowane przez boconek03
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacy ludzie są głupi. Facet pyta o coś konkretnego i jedynej sensownej odpowiedzi udzielił użytkownik ŁUKASZ ŁADZIŃSKI. Reszta aby rozebrał i zbudował nowe :D Przecież gówno wiecie o tym budynku, więc po co produkujecie te swoje marne wypociny. Brawo dla autora tematu, że bez pomocy użytkowników forum muratora sobie poradził (a nie jak niektórzy radzili zburzył dom :D).

 

Niestety tu jest masa takich pomagierów sprzed ekranu co po jednej rysce na tynku oceniają, że dom do zburzenia i przeliczaną każdy mostek cieplny na złotowki.

Większość wpisów trzeba traktować w kategoriach „gdybyś był moim sąsiadem to życzyłbym sobie abyś tylko mógł zburzyć ten dom a nie pozałatwiać papiery od nowa”. Cóż, taka mentalność. Raz zapytałem o opaskę przeciwysadzinową dookoła domu to bez żadnej wiedzy katastrofę budowlaną mi wróżyli...

Najbardziej przeraża mnie tutaj takie analizowanie na poziome atomowym wszystkiego związanego z budową nie mając pojęcia o prawdziwej budowlance.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...