Ogrzewanie kanadyjczyka tylko elektryczne?

[coolerclub]

Przy wentylacji grawitacyjnej i tym ociepleniu szacowałbym na co najwyżej 60kWh/m2/r *85m2=5,1MWh *0,21zl/kWh=1071zł.

Taryfa G12as i przy grzaniu płyta fundamentową bez problemu 100% w taniej strefie.

Jakby grzana była tylko wylewka (IMO marnotrastwo) trzeba by przyjąć ze 20% w drogiej strefie i wychodzi 1185,44zł.

 

To jest też wadą, bo musisz grzać w znacznej części prądem w drogiej strefie. I szybko zaczynasz marznąć w przypadku awarii zasilania.

Przy płycie nawet przy G12as (gdzie nie ma dziennego okienka taniej strefy) jesteś w stanie grzać przy płycie grzewczej w 100% albo niewiele mniej po 21gr. Przy G12 w PGE wychodzi poniżej 33gr/kWh. Przy grzaniu konwektorami w PGE trzeba by liczyć jakieś 45-50gr/kWh. Czyli przy 5100kWh konwektory to 2300zł roczny koszt, a przy kablach w płycie (albo w wylewce nie izolowanej od płyty) pesymistyczna wersja to 1700zł (G12) a i szansa na 1071zł/rok (G12as).

 

fajnie policzone, bo w końcu wiem czego się spodziewać po samych konwektorach vs. kable

 

wychodzi, że jakbym miał to co proponuje (nie narzuca) deweloper, czyli konwektory i przepływowy podgrzewacz wody to wychodzi:

 

twoje wyliczenie ogrzewania dla ok 82m2 to ok 2300 rok (+20% jakbym miał 100m2)

podgrzewanie wody ok 105zł x12 to 1260 rok

zużycie prądu na sprzęty ok 150x12 to 1800 rok

 

w sumie wychodzi ok 460 zł miesiąc sam prąd, tak mniej więcej oczywiście szacunkowo

[coolerclub]

grzejniki elektryczne jak najbardziej, ale nie bierz chronopassa

 

podrzucisz jakie modele grzejników masz?? takie jak w bloku ze sterowaniem ręcznym (coś jak danfoss)

 

a jak masz z ogrzewaniem wody użytkowej (prysznic,umywalka)??

 

można to zrobić samemu za może 10k i to z dobrym rekuperatorem

 

na YT jeden pan sobie sam montował i podał:

Centrala- 2500 zł.

Materiały ( rury, skrzynki itp i itd.) -2500

Razem 5000 zł. przy własnej pracy.

 

 

To nie zapewni nawet minimalnego wymaganego prawem

to jakby to przeszło odbiór domu?

Edytowane 7 Października 2019 przez coolerclub

[Z33]

Te 20k za rekuperację to chyba w firmie rekuperatory.pl

Ja za wentylację z reku do parterówki z użytkowym poddaszem zapłaciłem 14k. Nie było łatwo poprowadzić kanały.

W parterówce bez użytkowego poddasza to jest na tyle banalnie proste że można to zrobić samemu za może 10k i to z dobrym rekuperatorem.

Jeszcze jak ocieplony jest dach a nie strop to już nie wiem po co płacić komuś za tą instalację.

 

miałem 2 oferty :

1. 16k, rekuperator firmy zender, gość który mi dom budował powiedział, że to jak za darmo, bo on ma oferty zaczynające się od 25k i jeszcze z łaską przychodzą.

2. 23k,

ale obaj zajęci i wykonanie na "niewiadomokiedy". teraz w 2019r. na rynku budowlanym jest taki szał że trudno jakiegokolwiek fachowca w jakiejkolwiek branży znaleźć. a żeby zrobić samemu trzeba mieć : wiedzę i czas. nie mam ani jednego ani drugiego

[Z33]

podrzucisz jakie modele grzejników masz?? takie jak w bloku ze sterowaniem ręcznym (coś jak danfoss)

 

a jak masz z ogrzewaniem wody użytkowej (prysznic,umywalka)??

 

 

mam grzejniki firmy Atlantic, w pokojach F119 i jeden galapagos (zakupiony na allegro za "pół" ceny), w jednej łazience mam tatou bains 1,5kW (chyba już nie produkują), a w drugiej farelkę za 30 zł bo mi się żaden grzejnik łazienkowy nie mieści. jakbym wiedział, że farelka tak fajnie mi zagrzeje to bym zaoszczędził 700 zł na grzejniku łazienkowym

probowałem sterowania z chronopass ale jak już pisałem : nie potrafiłem tego obsłużyć i ostatecznie wolę sobie przejść po pokojach i włączyć ręcznie grzejniki, mam parterówkę więc to żaden wysiłek.

natomiast strych mam ocieplony i mam na nim 2 używane grzejniki atlantica (starsze modele) które zakupiłem za parę gorszy na olx - grzeją świetnie.

 

mam 5 źródeł poboru wody : 2 x umywalka w łazienkach, 2 x prysznic i umywalka w kuchni. prysznice i jedną umywalkę obsługuje pogrzewacz kospela 24kW, a 2 pozostałe umywalki mają małe podgrzewacze również z kospela. mi takie rozwiązanie odpowiada. roczny koszt prądu to 2500 zł, woda z kanalizacją 1500 zł. przy czym zeszły sezon grzałem głównie kominkiem.

[coolerclub]

strych mam ocieplony i mam na nim 2 używane grzejniki atlantica

 

dlaczego masz na strychu grzejniki? jaka jest ich funkcja? bo nie słyszałem

 

 

]łazienkach, 2 x prysznic

 

masz dwie łazienki z dwoma prysznicami? wow dużo zużywacie wody miesięcznie? na ile osób?

 

roczny koszt prądu to 2500 zł

przy czym zeszły sezon grzałem głównie kominkiem

 

czyli koszt prądu 2500 to ogrzewanie wody bieżącej i sprzęt rtv?

 

ciekawe ile by trzeba dodać do tych 2500 za samo ogrzewanie grzejnikami w sezonie grzewczym, bo tylko wtedy grzejniki ciągną prąd.

 

a pamiętasz ile koszt kominka i nawiewem z montażem? czym grzejesz w kominku i jaki szacunkowy koszt?

Edytowane 8 Października 2019 przez coolerclub

[Z33]

dlaczego masz na strychu grzejniki? jaka jest ich funkcja? bo nie słyszałem

 

 

masz dwie łazienki z dwoma prysznicami? wow dużo zużywacie wody miesięcznie? na ile osób?

 

 

 

czyli koszt prądu 2500 to ogrzewanie wody bieżącej i sprzęt rtv?

 

ciekawe ile by trzeba dodać do tych 2500 za samo ogrzewanie grzejnikami w sezonie grzewczym, bo tylko wtedy grzejniki ciągną prąd.

 

a pamiętasz ile koszt kominka i nawiewem z montażem? czym grzejesz w kominku i jaki szacunkowy koszt?

 

mam strych ocieplony + płyty gk, na podłodze panele - jakby się uprzeć można tam mieszkać. ale mamy tam graciarnię, grzejniki po to żeby go szybko ogrzać w razie dłuższego przebywania.

 

dwie łazienki bo mamy dwie córki, teraz to maluchy ale jak dorosną to wiadomo, że byłby tłok w jednej. z tym, że łazienki naprawdę są mikro, jedna ma 8m2 ale jest w niej pralka i suszarka, druga ma 3,5m2 i ciężko się tam obrócić zużycie wody to ok. 7m3/msc, rocznie z kanalizacją to koszt ok. 1500 zł.

 

grzejnikami grzałem cały okres rozliczeniowy luty - kwiecień 2019 r. - pogoda bardziej jesienna była ale wymagająca grzania, za te 2 miesiące koszt ogrzewania szacuję na 200 - 250 zł.

 

teraz też grzeję grzejnikami bo za ciepło na dworze na kominek. grzejniki ustawiam na termostacie (22 stopnie) po przyjściu z pracy i wyłączam (teraz) ok. 19, oczywiście one nie grzeją cały czas.

 

kominek z rurami to ok. 14k.

 

w okresie od 19.10.2018 do 19.2.2019 r. zużyłem 3m3 suchego drewna i ok. 500kg brykietu. później przerzuciłem się na grzejniki bo nie miałem więcej suchego drewna.

 

lubię palić w kominku, lubię przy nim siedzieć i gapić się w szybę, dzieci też o dziwo to hipnotyzuje ale drugi raz bym w szkieleciaku kominka nie postawił. głównie ze względów finansowych (14k) i dość prawdopodobnego zakazu palenia węglem/drewnem w najbliższych latach w moim mieście.

 

grzejniki elektryczne dają dużo przyjemniejsze ciepło, jest nad nimi większa kontrola (bo kominka nie wyłączysz w 5 minut). dla mnie koszt drewna = 0 bo mam drewno za darmo, tylko połupać i zawieźć do drewutni ale jak będzie zakaz palenia drewnem/węglem to zostanę z tym drewnem, kominkiem i drewutnią jak Himmilsbach z angielskim

[coolerclub]

w sumie sezon grzewczy to trwa od października do końca kwietnia (ok 7 miesięcy) a reszta to grzejniki nie chodzą.

 

jestem ciekaw ile prądu by zeszło na ogrzewanie (tych 90 paru m2) po pracy, do wieczora.

 

a powiedz, jak nagrzejesz po pracy do 19stej do tych 22C, to rano ile stopni masz w domu? jaka sie utrzymuje do powrotu z pracy?

 

a pamiętasz jak to w sezonie wygląda?

[Z33]

w sumie sezon grzewczy to trwa od października do końca kwietnia (ok 7 miesięcy) a reszta to grzejniki nie chodzą.

 

jestem ciekaw ile prądu by zeszło na ogrzewanie (tych 90 paru m2) po pracy, do wieczora.

 

a powiedz, jak nagrzejesz po pracy do 19stej do tych 22C, to rano ile stopni masz w domu? jaka sie utrzymuje do powrotu z pracy?

 

a pamiętasz jak to w sezonie wygląda?

 

póki co to ja tylko dogrzewam, a właściwie ostatnie kilka dni nawet nie dogrzewam bo słońce robi to za mnie.

 

w sezonie grzewczym ostatni wsad do kominka robię ok. 24, wyłączam turbinę i mam powiedzmy 23-24 stopnie. Jeżeli rano jest na zewnątrz -5 to mam ok. 19-20 stopni, czyli spada sporo, ale jak już gdzieś pisałem : mam fatalnie osadzone okna i drzwi zewnętrzne więc pewnie sobie tamtędy ucieka. ja się tym specjalnie nie martwię : jak kiedyś zostawiłem grzejniki na całą noc i rano miałem 23 stopnie to ledwo wszyscy wstaliśmy, ja dodatkowo z ogromnym bólem głowy, chłód w nocy podczas spania jest zdrowszy.

 

ważna dla Ciebie rzecz : kup sobie suszarkę do prania, oprócz suszenia wydziela ona dużo ciepła którym ogrzejesz sobie łazienkę (o ile tam ją masz) przy okazji

[skbis]

Witam. Od jakiegoś czasu jestem fanem ogrzewania elektrycznego. 3 i pół roku temu zrezygnowałem z gazu. Zamontowałem urządzenie grzewcze własnego pomysłu, składające się z bufora 750l, grzałek 12kW, sterowniczka mikroprocesorowego i pompy ciepła powietrznej 11kW produkcji chińskiej (od 2,5 lat pracuje PC). Mam dom, bliźniaka o powierzchni około 150m2. Nie używam innych źródeł energii, tylko taryfa prądu Tauron G13 (3 strefowa). Koszty roczne zużycia energii na CO, CWU, gotowanie, oświetlenie itd: od 04.2017 do 04.2018 - 6100zł (rok bez pompy ciepła, tylko grzałki), 04-2018 do 04.2019 - 4200zł, 04.2018 do 04.2019 - 4000zł. Pompa kosztowała około 10000zł (powinna się zamortyzować po 5 latach), urządzenie około 4000zł. Gdy miałem gaz to suma rachunków była dużo wyższa tak około 6 - 7 tys.