Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Inteligentny dom. Czy warto? Jak do tego podejść sensownie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 96
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wypchnięcie zarządzania systemem do darmowej chmury. Kolejny genialny pomysł...

 

O jakim systemie Ty piszesz ? Może przeczytaj chociaż jakąś informację o modułach Supli . To są autonomicznie działające przekaźniki i mogą działać bez udziału serwera. Serwer tylko pozwala zarządzać nimi zdalnie i tworzyć proste scenariusze . Jest to na dodatek w całości nasz rodzimy projekt i serwery w chmurze nie są nadzorowane przez Chiny . Widzę kolego że tylko krytykować umiesz, wiedzą jakoś nie zabłysłeś :) jak do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skąd są nie ma znaczenia. Dziś wysyłają być może do Polski, a jutro nie wiadomo gdzie będą https://moniotrlab.ccis.neu.edu/wp-content/uploads/2019/09/ren-imc19.pdf Z resztą serwery widzę, że we Francji głównie.

O ile będą w ogóle działać... Jak z dnia na dzień postanowią wyłączyć, to co zrobisz?

Pomijam fakt, że ja żadnych danych nikomu po prostu nie udostępniam.

 

I jednak KNX ze standardem istniejącym od ponad 20 lat, to trochę co innego niż domoticz, ze sklejoną pół roku temu integracją na kolanie z suplą. Chyba, że znów czegoś nie wiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co wymieniłeś, czyli Domoticz, Home Assistance, OpenHab to tylko soft osadzony najczęściej w SO i hardwarze (procesorze) powszechnego użytku, co oznacza, że można tego używać pod warunkiem, ze nie oczekuje się od tego rozwiązania wysokiej niezawodności. A to już każdy musi sobie ocenić sam.

 

Niby gdzie jest różnica? Na czym chodzą "komercyjne" automatyki? Na czymś z większą broda i stabilnością, niż Linux, jak w przypadku HA, OH czy Domoticza?

Trudno zliczyć, co chodzi na tym "tylko sofcie" osadzonym na "procesorze powszechnego użytku" - GPW, NASA, niezliczone serwery, telefony, routery itd. itp.

Co niby jest stabilniejsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby gdzie jest różnica? Na czym chodzą "komercyjne" automatyki? Na czymś z większą broda i stabilnością, niż Linux, jak w przypadku HA, OH czy Domoticza?

Trudno zliczyć, co chodzi na tym "tylko sofcie" osadzonym na "procesorze powszechnego użytku" - GPW, NASA, niezliczone serwery, telefony, routery itd. itp.

Co niby jest stabilniejsze?

 

Jak zwykle wypowiadasz się na każdy temat na tym forum z poziomu specjalisty w każdej dziedzinie. Myślisz, że jak przeczytałeś trochę publicznego materiału i uruchomiłeś parę skryptów na RPi wg poradnika blogera to coś rozumiesz z tego i możesz już innych pouczać? Spokorniej trochę ....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle wypowiadasz się na każdy temat na tym forum z poziomu specjalisty w każdej dziedzinie. Myślisz, że jak przeczytałeś trochę publicznego materiału i uruchomiłeś parę skryptów na RPi wg poradnika blogera to coś rozumiesz z tego i możesz już innych pouczać? Spokorniej trochę ....

 

Skoro konieczność posiadania zapasowego RPI, zasilacza i 5 kart SD nie jest dla Ciebie synonimem stabilności, to nie jesteś partnerem do rozmowy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W automatyce domowej trzeba myśleć o co najmniej dwóch warstwach: sprzęt do fizycznego włączania urządzeń (przekaźniki, ściemniacze itp.) oprogramowanie do zarządzania i programowania dodatkowych funkcji. Jeżeli komuś się wydaje, że na RPi zrobi automatykę, to życzę powodzenia, bo i tak musi mieć elementy, które pozwolą przynajmniej włączyć światło. W prawdziwych systemach automatyki (np. KNX) duża część funkcji jest zaszyta w urządzeniach wykonawczych. Do np. wizualizacji trzeba dołożyć "serwer". Można go kupić razem z oprogramowaniem, można postawić OpenHAB na RPi lub zlecić komuś napisanie softu.Wszystko zależy od potrzeb, chęci i możliwości. Niestety prawdą jest, że będzie to najszybciej starzejący się element systemu, ale wystarczy pomyśleć jak często zmienia się telefony i komputery, żeby to zrozumieć. Dlatego stosuje się systemy rozproszone, żeby nie polegać tylko na serwerze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś sobie mierzy temperatury w rpi i robi wykresy w grafanie, a czasami uda mu sie napisać jakis prosty skrypt to system wystarczy, ale daleko temu do inteligencji.

Osobiście również używam rpi, ale do prostych zadań których raczej nie będę nazywał inteligentnymi. Jest dużo stabilniejszy niż rozwiązania chińskie wiszące w chmurze ewelink, czy broadlink.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To skąd są nie ma znaczenia. Dziś wysyłają być może do Polski, a jutro nie wiadomo gdzie będą https://moniotrlab.ccis.neu.edu/wp-content/uploads/2019/09/ren-imc19.pdf Z resztą serwery widzę, że we Francji głównie.

O ile będą w ogóle działać... Jak z dnia na dzień postanowią wyłączyć, to co zrobisz?

Pomijam fakt, że ja żadnych danych nikomu po prostu nie udostępniam.

 

I jednak KNX ze standardem istniejącym od ponad 20 lat, to trochę co innego niż domoticz, ze sklejoną pół roku temu integracją na kolanie z suplą. Chyba, że znów czegoś nie wiem?

 

Widzę, że większość postów to tylko krytyka i udowadnianie czyje jest mojsze :) Pytanie co ja zrobię kiedy ktoś wyłączy serwer w chmurze powinno być skierowane do dystrybutorów takiego sprzętu, którzy sprzedają to mniej zorientowanym użytkownikom , a na rynku takich dystrybutorów nie brakuje i całkiem dobrze prosperują. Ja gdybym korzystał z takich rozwiązań wiedziałbym co zrobić . Mając chociażby w przypadku tej Supli dostęp do kodów źródłowych nie stanowi to większego problemu. Tyle że nie o to tu chodzi, żeby udowadniać czy wiem jak sobie z takim problemem poradzić, tylko o uświadomienie ludziom, że warto czasami poszukać alternatyw, zamiast od razu dać się kupić sprytnemu handlowcowi , który za możliwość sterowania bramą z telefonu krzyknie 1000 zł. To że KNX wcześniej EIB to system dopracowany nie upoważnia do zdzierania z ludzi pieniędzy . Zresztą nie dotyczy to tylko KNX , inne firmy wcale nie są lepsze pod tym względem i nawet jak trochę mniej świdrują portfele klientów, to i tak za byle gadżet liczą krocie. Takie nasze dywagacje powinny uświadamiać ludziom , że automatyka domowa , to nie jest technologia kosmiczna a trochę bardziej "mądry" przekaźnik, to nie sztabka 24 karatowego złota wybijana brylantami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś sobie mierzy temperatury w rpi i robi wykresy w grafanie, a czasami uda mu sie napisać jakis prosty skrypt to system wystarczy, ale daleko temu do inteligencji.

Osobiście również używam rpi, ale do prostych zadań których raczej nie będę nazywał inteligentnymi. Jest dużo stabilniejszy niż rozwiązania chińskie wiszące w chmurze ewelink, czy broadlink.

 

A czy kolega byłby tak uprzejmy i wskazał mi dystrybutora inteligentnych systemów ? Bardzo będę wdzięczny, bo albo ja, albo kolega inaczej rozumie słowo inteligentny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę rozpętać kolejnej burzy,ale...

 

Jaka aplikacja jest najlepsza? Którą polecacie? Bo Domoticz jest ewidentnie z tego co czytam samoróbką. A mnie interesują systemy z gwarancją i wsparciem. Proszę o info.

 

Dzień dobry Pani Justyno,

nazywam się Maciej Turski i reprezentuję firmę Futunext. Twój inteligentny dom. Realizujemy instalacje automatyki domowej na bazie KNX (http://www.futunext.com) i jako system wizualizacji zależnie od budżetu proponujemy m.in. Loxone, EIBPort, Basalte - KNX daje nam możliwość korzystania z ponad 500 producentów działających w tym standardzie. Jeśli jest Pani zainteresowana niezobowiązującymi konsultacjami z moim kolegą z oddziału Krakowskiego, chętnie umówię dla Pani takie spotkanie.

 

Maciej Turski, Futunext. Twój inteligentny dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że większość postów to tylko krytyka i udowadnianie czyje jest mojsze :) Pytanie co ja zrobię kiedy ktoś wyłączy serwer w chmurze powinno być skierowane do dystrybutorów takiego sprzętu, którzy sprzedają to mniej zorientowanym użytkownikom , a na rynku takich dystrybutorów nie brakuje i całkiem dobrze prosperują. Ja gdybym korzystał z takich rozwiązań wiedziałbym co zrobić . Mając chociażby w przypadku tej Supli dostęp do kodów źródłowych nie stanowi to większego problemu. Tyle że nie o to tu chodzi, żeby udowadniać czy wiem jak sobie z takim problemem poradzić, tylko o uświadomienie ludziom, że warto czasami poszukać alternatyw, zamiast od razu dać się kupić sprytnemu handlowcowi , który za możliwość sterowania bramą z telefonu krzyknie 1000 zł. To że KNX wcześniej EIB to system dopracowany nie upoważnia do zdzierania z ludzi pieniędzy . Zresztą nie dotyczy to tylko KNX , inne firmy wcale nie są lepsze pod tym względem i nawet jak trochę mniej świdrują portfele klientów, to i tak za byle gadżet liczą krocie. Takie nasze dywagacje powinny uświadamiać ludziom , że automatyka domowa , to nie jest technologia kosmiczna a trochę bardziej "mądry" przekaźnik, to nie sztabka 24 karatowego złota wybijana brylantami.

Jeżeli liczyłeś na poklepywanie po pleckach, to fora Ci się pomyliły ;)

 

Poza uświadamianiem ludzi, że są tańsze alternatywy, nie wolno zapominać o ryzykach bycia zależnym i zdanym na łaskę jednego producenta. Niejeden już dobrze prosperował i go już nie ma. Chmura to jedno, a dostęp do urządzeń za 10 lat jak coś się zepsuje to drugie.

 

Powiedz jak wygląda trwałość takiego podwójnego przekaźnika, który razem transformatorem 230V AC > 5V DC i modułem Wi-Fi ma rozmiar mniejszy niż pudełko zapałek. Jakie temperatury to osiąga będąc zamknięte w puszce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli liczyłeś na poklepywanie po pleckach, to fora Ci się pomyliły ;)

 

Poza uświadamianiem ludzi, że są tańsze alternatywy, nie wolno zapominać o ryzykach bycia zależnym i zdanym na łaskę jednego producenta. Niejeden już dobrze prosperował i go już nie ma. Chmura to jedno, a dostęp do urządzeń za 10 lat jak coś się zepsuje to drugie.

 

Powiedz jak wygląda trwałość takiego podwójnego przekaźnika, który razem transformatorem 230V AC > 5V DC i modułem Wi-Fi ma rozmiar mniejszy niż pudełko zapałek. Jakie temperatury to osiąga będąc zamknięte w puszce?

 

Przy tak szybkim rozwoju technologii po 10 latach i tak warto będzie coś zmienić o ile nie szybciej. Jak teraz wydam 5000 tyś, to mniej będzie szkoda niż jak wpakuję 30000 tyś. Sam pewnie nie jeden sprzęt w domu zmieniłeś mimo, że stary jeszcze działał .

Edytowane przez isom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Otóż nie. Po co mam zmieniać przekaźnik sterujący światłem włącz/wyłącz za 10 lat? Co nowego zostanie w tej kwestii wymyślone? Ściemniacz będzie inaczej ściemniał a sensor lepiej wysyłał dane?

 

To samo z pralką, lodówką zmywarką. Dopóki działa tak samo i bezproblemowo, to nie ruszam. Bo po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...