Ogrzewanie pomieszczenia 17m2

[w3t]

Witam

Remontuje sobie powoli dom po dziadkach. Trochę to jeszcze potrwa zanim założę centralne i zacznę wykańczać ze względu na finanse więc wcześniej chciałem zaadoptować jeden pokój, w którym będę sobie pstrykał zdjęcia produktowe + mała siłownia no i właśnie szukam sposobu na jego ogrzanie. Będę w nim przebywał jakieś 3-4 razy w tygodniu po około 8-10 godzin. Dom na dole czyli tam gdzie jest ten pokój ma ściany z cegły około 40cm + 10cm styro grafit, okna i drzwi wejściowe wymienione już na nowe. Ogólnie w zeszłym roku został w miarę dobrze ocieplony (pietro pustak 25cm + 15cm styro grtafit, poddasze wełna 15cm, posadzka z tego co pamiętam 8 lub 10cm styro biały) Jest raptem kilka metrów od mojego obecnego miejsca zamieszkania więc nie ma problemu na przykład ze wcześniejszym rozpaleniem. Pokój ma wymiary 4,5x3,75 jest jedno okno i drzwi (a właściwie tylko miejsce na nie bo wewnętrznych jeszcze nie mam). Nie ma dostępu do komina spalinowego ale jest do wentylacyjnego. Brałem pod uwagę dwie możliwości ale może doradzicie coś innego?

1. Klimatyzator z funkcją grzania. Z plusów wygoda a po wybraniu ogrzewania do całego domu (najprawdopodobniej pellet lub pompa ciepła) na pewno się przyda jako klimatyzacja w lato do sypialni czy salonu. Z minusów wiercenie w ścianie czego wolałbym uniknąć bo z zewnątrz dom jest już praktycznie wykończony zwłaszcza, że klimatyzacja byłaby później w innym pomieszczeniu, dość wysoka cena i montaż urządzenia, no i nie wiem jak z opłacalnością na standardowej taryfie? (na chwilę obecną brak możliwości zmiany na inną).

2. Grzejnik gazowy z wyrzutem spalin do komina typu mora. Z plusów tańsze urządzenie i łatwiejszy montaż, z którym powinienem sobie sam poradzić, wiercenie w ściane wewnętrznej (kominie) a nie zewnętrznej co jest do zaakceptowania bo wnętrze domu jeszcze przed remontem. Nie wiem jak z kosztami użytkowania w porównaniu do klimy ale rozmawiałem ze znajomym, który ma właśnie taki piecyk i mówił że do ogrzania trochę wiekszęj powierzchni butla starcza mu prawie na miesiąc. Minus taki, że po wszystkim do niczego mi się nie przyda i co najwyżej trzeba go będzie odsprzedać.

A może jakieś inne pomysły?

[vr5]

Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem będzie jednak klimatyzacja typu split.

Koszt takiej klimy, to około 3 tys. zł z założeniem.

Swobodnie można ogrzać tej wielkości pokój klimą inwerterową o mocy 3,5 kW. Inwerter, jak w pomieszczeniu uzyska się zadaną temperaturę to pobiera znacznie mniej prądu, niż po włączeniu.

Wybrać trzeba taki klimatyzator, który grzeje już od -25 st.C (albo i niższej).

 

Trudno powiedzieć ile prądu zużyjesz, bo inne pomieszczenia nie będą ogrzewane.

Ja w sezonie 2017-2018 r. od 28 listopada w jednym z pokoi (25 m2) używałem tylko klimatyzatora. Zużycie prądu około 6 kWh na dobę, a w zimne dni nie przekraczało 10 kWh.

[w3t]

Dzięki za konkretną odpowiedź. Zużycie na tym poziomie jest zadowalające myślę, że u mnie nie wyszłoby dużo drożej o ile nie taniej pokój jest nieco mniejszy i przez połowę tygodnia kiedy mnie tam nie będzie klima byłaby wyłączona albo ustawiona na jakąś niską temperaturę żeby tylko podtrzymać ciepło. Tylko ta cena...Piecyk gazowy wychodzi jakoś 3 razy taniej.

A mógłbyś polecić jakiś sprawdzony model albo powiedzieć jaką ty masz?

[vr5]

Ty powinieneś liczyć się byż może z większym zużyciem energii. Związane jest to z tym, że jak pomieszczenie jest wychłodzone, to w pierwszej kolejności nagrzewa ściany. Do tego dochodzi to, że sąsiednie pomieszczenia będą też wychłodzone.

Powiem tak - w ostatnim sezonie, gdy już miałem odłączonego kopciucha, gdy podłączałem kolejne 3 klimy, to kuchnia nie była grzana (ściślej mówiąc sporadycznie gazem z c.o. By zachować komfort cieplny w kuchni otwierałem szeroko drzwi między pomieszczeniami. Wtedy zużycie prądu na tej klimie trochę podskakiwało.

 

Przyjmując prostą zasadę, że przy zero stopni na zewnątrz potrzebujesz piecyka 1,5 kW to klima pobierze około 0.5 kW (zużycie dobowe energii 12 kWh).

 

Mając pobór dobowy 8 kWh wychodziła mi średnia moc pobierana 0.333 kW.

 

Nie wiem, jakie z tanich klim na rynku by można polecić. Ja w 2017 roku kupiłem Kasai Fokus za 1540 zł ze znanego portalu aukcyjnego (z kosztem wysyłki).

Teraz ceny poszły w górę, bo w grę wchodzi tylko zakup z montażem.

Moje 3 kolejne klimy też są tego samego producenta, jednak to jest nowszy model pracujący przy grzaniu nawet przy zewnętrznej temperaturze -25 st.C. Jest to model Fly.

 

Jak na razie są one na gwarancji. Trudno powiedzieć, czy nie zaczną się psuć po trzech latach (odpukać).

 

Ja wrzuciłem pieniądze w klimy, gdyż miałem sporą nadwyżkę energii z PV i trzeba było ją wykorzystać w ciągu 365 dni by nie przepadła.

[w3t]

Dzięki. Tego FLY można kupić na na tym znanym portalu za 1600-1800zł czyli wychodzi, że prawie drugie tyle za montaż..Czy to skomplikowana robota którą zleca się tylko odpowiednio wykwalifikowanym monterom czy poradziłby sobie z tym zwykły elektryk, hydraulik czy inny majster? (nie jestem pewien ale znajomy elektryk, który zakładał mi w zeszłym roku nową instalację montuje też chyba właśnie klimy muszę dopytać. Zaoszczędziłbym wtedy na pewno te kilkaset zł.

I jeszcze takie pytanko. Czy jednostka zewnętrzna musi być blisko wewnętrznej? Bo tak jak napisałem w pierwszym poście klimatyzacja po remoncie byłaby w innym pomieszczeniu (sąsiadującym). Czy trzeba będzie się wtedy znowu przewiercać przez ścianę zewnętrzną i przenosić klimę czy np. można by od razu zamontować jednostkę zewnętrzną przy tym drugim pokoju a przewodami wewnątrz pociągnąć do pokoju, w którym jednostka wewnętrzna będzie grzała na teraz? Nie obniży się sprawność przy nieco większej odległości o ile w ogóle można tak zrobić?

[vr5]

W jednostce zewnętrznej jest freon w ilości do około 5 metrów rur (do 7-miu).

Jeśli chodzi o montaż, to on składa się z montażu mechanicznego z elektrycznym oraz złączenia jednostek. By kupić klimę z portalu aukcyjnego to trzeba mieć fachowca z uprawnieniami f-gaz, który da Ci oświadczenie, że klimę zmontuje. To może się sprowadzić tylko do zrobienia połączenia rur miedzianych jednostki zewnętrznej i wewnętrznej oraz zrobienia próżni oraz sprawdzenia czy wszystko zmontowałeś jak trzeba.

 

Jednak najlepiej, jak on mając firmę kupi sam klimę, bo ma upust od dostawcy. Ma rurki i wszysto, co trzeba. Zawsze można coś utargować.

A jeszcze jedno - z montażem w domu jest VAT 8 %. I liczy się gwarancja, która z reguły nie jest mniejsza, niż 3 lata, jeśli robisz przeglądy jakie wymaga producent.

[vr5]

Przeglądałem Twoje posty i wychodzi na to, że chyba jesteś zdecydowany na peleciaka.

 

Jednak jeśli zakup docelowego pieca ma być za jakiś czas, to myślę, że mimo wszystko warto zastanowić się nad PC. oraz nad PV.

Wszystko wskazuje, że będą tanieć - jedno i drugie.

 

Jeśli nawet nie będą tanieć, to nastąpi wzrost cen nośników energii (wszystkich), a co za tym idzie i do kotłów na pelet też.

Pamiętam, jak było wiele lat temu z ekogroszkiem - tani "jak barszcz". Jak przybyło użytkowników kotłów z podajnikiem, to i ceny skoczyły.

[w3t]

No właśnie jak widzisz po nowszych postach przełożyłem zakup pelleciaka bo mocno zastanawiam się nad pompą przez posty na tym forum

Mam tylko cały czas obawy czy aby na pewno da radę dobrze ogrzać ten dom, nie zjedzą mnie rachunki itd. bo nie mam wszędzie podłogówki tylko przewaga grzejników, nie mam też rekuperacji, nie wiem czy domek jest wystarczająco docieplony do pompy itd. a nie będę teraz tego wszystkiego zmieniał bo nigdy nie skończę tego remontu. Nie wiem co to pv? Jeśli chodzi o fotowoltaikę to też odpada przynajmniej na tą chwilę. Ja nie brałem kredytu na dom i się nie buduję tylko powoli to co uda mi się odłożyć inwestuję w remont.

Na razie odkładam dalej i właśnie liczę, że w między czasie coś się wydarzy. Bo tak przeglądając tu posty zauważyłem, że np. jeszcze ze 2 lata temu pompy powietrzne były tu raczej średnio popularne i dosyć drogie teraz praktycznie każdy je poleca i ogólnie odradza kotły na paliwa stałe. W mojej miejscowości nadal to dominuje a jak się kogoś zapytam o pompę to większość się drapie po głowie i pyta a co to Szybko się to wszystko zmienia może za kolejny rok czy dwa jeszcze potanieją albo wyjdzie coś z jeszcze większą sprawnością a grzejniki to nie będzie żaden problem. Tak w ogóle mam już kilka aluminiowych na dole niektóre mają ponad 20 żeberek nadawałyby się pod pompę?

W tym tygodniu załatwiłem nr do typka z mojego miasteczka, który podobno się tym zajmuje i założył pompę u siebie. Chcę żeby obejrzał dom i go trochę podpytać co o tym myśli i jak się to u niego sprawuje.

[G69]

każdy je poleca i ogólnie odradza kotły na paliwa stałe. .

 

To zależy od stanu zastanego,zer na koncie i ile potrafimy zdziałać własnymi rękoma.

[tomno]

...

Swobodnie można ogrzać tej wielkości pokój klimą inwerterową o mocy 3,5 kW. Inwerter, jak w pomieszczeniu uzyska się zadaną temperaturę to pobiera znacznie mniej prądu, niż po włączeniu.

Wybrać trzeba taki klimatyzator, który grzeje już od -25 st.C (albo i niższej).

 

Trudno powiedzieć ile prądu zużyjesz, bo inne pomieszczenia nie będą ogrzewane.

Ja w sezonie 2017-2018 r. od 28 listopada w jednym z pokoi (25 m2) używałem tylko klimatyzatora. Zużycie prądu około 6 kWh na dobę, a w zimne dni nie przekraczało 10 kWh.

U mnie Midea Mission Extreme 3,5 kW ostatni sezon grzała jako jedyne źródło ciepła (z wyjątkiem grzejnika nadmuchowego w łazience na czas kąpieli, który zużył 76 kWh) ogrzewała całe mieszkanie 80 m2. Zużyła 1139 kWh

[tomno]

No właśnie jak widzisz po nowszych postach przełożyłem zakup pelleciaka bo mocno zastanawiam się nad pompą przez posty na tym forum

Mam tylko cały czas obawy czy aby na pewno da radę dobrze ogrzać ten dom, nie zjedzą mnie rachunki itd. bo nie mam wszędzie podłogówki tylko przewaga grzejników, nie mam też rekuperacji, nie wiem czy domek jest wystarczająco docieplony do pompy itd. a nie będę teraz tego wszystkiego zmieniał bo nigdy nie skończę tego remontu. Nie wiem co to pv? Jeśli chodzi o fotowoltaikę to też odpada przynajmniej na tą chwilę. Ja nie brałem kredytu na dom i się nie buduję tylko powoli to co uda mi się odłożyć inwestuję w remont.

....

Przy pompie ciepła p-w nie tyle ważne jest ocieplenie domu, co konieczna temperatura zasilania. Jeśli na grzejniki wystarczy 28*C, to będzie tanio, ale jeśli będziesz na zasilaniu potrzebował 50 *C, to lepiej załóż bufor z grzałką.

Za cenę pompy p-w zrobisz wentylację z rekuperacją i pompę p-p (potocznie zwaną klimatyzacją) + niecentralne, zadaniowe ogrzewanie elektryczne. Będziesz miał komfort temperaturowo wilgotnościowy cały rok, a nie tylko w zimie jak w przypadku pompy p-w. U siebie za ostatni sezon grzewczy, za grzanie pompą p-p (Midea Mission Extrem 3,5kW) zapłaciłem niemal połowę mniej niż co roku płaciłem za węgiel, a w domu miałem ciepło jak nigdy dotąd

Co do zakupu "klimy". Sprawdź ceny, czy warto kupować na Allegro itp. W tamtym roku też miałem podobny dylemat. Na allegro kosztowała 2600 zł. Znajomemu, który ma F-gazy i pomógł by mi zamontować pasowałoby coś dać, no i roboty trochę by było. Zadzwoniłem do kilku firm zajmujących się montażem w okolicy. Za tą samą "klimę" z montażem i GWARANCJĄ zapłaciłem 3000 zł. Nie byłoby warto kupować na Allegro.

[w3t]

Dzięki za odpowiedzi:) A jak przed zakupem pompy czy innego źródła ogrzewania będę mógł sprawdzić jaka będzie potrzebna temperatura na zasilaniu?

Właśnie szukam teraz kogoś w mojej miejscowości z f-gazem do klimy.

[vr5]

@w3t

 

Jak będziesz montował klimę to od razu poproś swojego elektryka by Ci do niej zamontował podlicznik. Może być taki najtańszy za 21 zł 12EA5gw .

 

To jest fajna sprawa na początek - wiesz ile ciepła i za jakie pieniądze dostarcza Ci klima.

Co do temperatury na zasilaniu - nie jest to takie proste. Załóż sobie że 45 st.C powinno wystarczyć. Jeśli wystarczy niższa, to sprawność PC będzie większa.

 

U mnie była prostsza sprawa, bo mam Junkersa z regulowaną temperaturą (zadawaną ręcznie).

 

Dzisiaj po raz pierwszy włączyłem PC do grzania wody - prądu poszło sporo mniej, niż przy grzaniu grzałką. Licznik też założę, bo to było tylko "podłączenie na szybko".

[Kaizen]

To jest fajna sprawa na początek - wiesz ile ciepła i za jakie pieniądze dostarcza Ci klima.

 

Nie wiesz ile ciepła dostarcza. To jest wręcz nie do zmierzenia. Standardowo klimę wpinasz w gniazdko - więc lepiej kupić licznik do gniazdka i przy okazji pomierzyć różne inne sprzęty (mnie zaskoczyło np. zużycie prądu przez uśpiony stary skaner i nowy TV gdy tylko wetknięty pendrive/dysk do USB).

[vr5]

@Kaizen

 

Każdą klimę mam podpiętą przez bezpiecznik pod licznik, nie do gniazdka.

Powiem tak - wiem ile energii pobiera przy zadanej temperaturze w pokoju.

Dzisiaj grzałem bojler przez licznik ciepłem z PC. Zużycie wyszło 1,05 kWh do zadanej temperatury. Na grzałce za dobę zużycie energii oscylowało w granicach 4 - 6 kWh, przy czym 4 kWh głównie latem. Nie bawię się w precyzyjne pomiary, lecz jak na razie wystarczą mi przybliżone.

Edytowane 23 Lipca 2019 przez vr5
uzupełnienie: "ciepłem z PC"

[w3t]

Witam po małej przerwie.

No więc klimę już założyłem jakiś czas temu. Model polecony przez vr5 czyli Kaisai Fly 3,5kW. Z montażem tak jak przewidywaliście wyszło mnie 3k z kawałkiem. Na razie daje radę choć temperatury u mnie nie spadają jeszcze raczej poniżej zera więc zobaczymy jak będzie później.

Mam pytanko. W pomieszczeniu, w którym grzeje jestem co drugi dzień po jakieś 10-12 godzin (nie śpię tam tylko mam pracownię + siłownię). Następnego dnia jestem gdzie indziej. Do żądanej temperatury 23 czy 24 stopni nagrzewa pokój dość długo. Czy w takim wypadku lepiej wyłączać klimę kiedy stamtąd wychodzę czy ustawić na jakąś niższą temperaturę i zostawiać włączoną? Jest w niej jeszcze opcja FP, która utrzymuje temperaturę 8 stopni ale na razie jest to chyba bez sensu bo kiedy na zewnątrz jest około 0 stopni w tym pokoju bez grzania utrzymuje się temperatura około 10-11 stopni.

I jeszcze drugie pytanko. Ostatnio zwłaszcza późniejszym wieczorem dość często włącza się odszranianie czyli tryb df, myślę że co jakieś pół godziny czy co godzinę. Czy to normalne czy jednak włącza się to zbyt często?

[Edit] Aha założyłem już też tymczasowe drzwi wewnętrzne do tego pokoiku i szczelnie ociepliłem styropianem 12cm więc ciepłe powietrze już raczej nie ma którędy uciekać no ale mimo wszystko po dniu nieobecności robi się tam znowu chłodno.

Edytowane 27 Listopada 2019 przez w3t

[klaudiusz_x]

U siebie za ostatni sezon grzewczy, za grzanie pompą p-p (Midea Mission Extrem 3,5kW) zapłaciłem niemal połowę mniej niż co roku płaciłem za węgiel, a w domu miałem ciepło jak nigdy dotąd

Co do zakupu "klimy". Sprawdź ceny, czy warto kupować na Allegro itp. W tamtym roku też miałem podobny dylemat. Na allegro kosztowała 2600 zł. Znajomemu, który ma F-gazy i pomógł by mi zamontować pasowałoby coś dać, no i roboty trochę by było. Zadzwoniłem do kilku firm zajmujących się montażem w okolicy. Za tą samą "klimę" z montażem i GWARANCJĄ zapłaciłem 3000 zł. Nie byłoby warto kupować na Allegro.

 

Możesz coś więcej o tej klimie napisać?

Generalnie, do jakich ujemnych temperatur grzeje ze sprawnością 2x?

[vr5]

Witam po małej przerwie.

No więc klimę już założyłem jakiś czas temu. Model polecony przez vr5 czyli Kaisai Fly 3,5kW. Z montażem tak jak przewidywaliście wyszło mnie 3k z kawałkiem. Na razie daje radę choć temperatury u mnie nie spadają jeszcze raczej poniżej zera więc zobaczymy jak będzie później.

Mam pytanko. W pomieszczeniu, w którym grzeje jestem co drugi dzień po jakieś 10-12 godzin (nie śpię tam tylko mam pracownię + siłownię). Następnego dnia jestem gdzie indziej. Do żądanej temperatury 23 czy 24 stopni nagrzewa pokój dość długo. Czy w takim wypadku lepiej wyłączać klimę kiedy stamtąd wychodzę czy ustawić na jakąś niższą temperaturę i zostawiać włączoną? Jest w niej jeszcze opcja FP, która utrzymuje temperaturę 8 stopni ale na razie jest to chyba bez sensu bo kiedy na zewnątrz jest około 0 stopni w tym pokoju bez grzania utrzymuje się temperatura około 10-11 stopni.

I jeszcze drugie pytanko. Ostatnio zwłaszcza późniejszym wieczorem dość często włącza się odszranianie czyli tryb df, myślę że co jakieś pół godziny czy co godzinę. Czy to normalne czy jednak włącza się to zbyt często?

[Edit] Aha założyłem już też tymczasowe drzwi wewnętrzne do tego pokoiku i szczelnie ociepliłem styropianem 12cm więc ciepłe powietrze już raczej nie ma którędy uciekać no ale mimo wszystko po dniu nieobecności robi się tam znowu chłodno.

 

Masz kilka możliwości by było ciepło gdy wchodzisz do pomieszczenia:

- po wyjściu na stawić temperaturę na 17 - 20 st.C

- odpowiednio wcześniej zdalnie włączyć - w pomieszczeniu musi być internet

- kupić programator tygodniowy nastawiając włączenie z odpowiednim wyprzedzeniem. Ten typ klimatyzatora "pamięta" ustawienia które były przed wyłączeniem

 

Jeśli masz licznik, to możesz wybrać najlepszy pod względem finansowym sposób załączania. Miej świadomość, że przy ujemnych temperaturach sprawność każdej PC PW spada. Ale nawet przy - 15 st.C uzysk ciepła jest większy nią ze zwykłego grzejnika.

 

Częstotliwość Df zależy od wilgotności powietrza na dworze (głównie) oraz od temperatury. Przy temperaturze +15 st.C. raczej nie będzie.

[Janekk1234]

Polecam kable grzewcze na prąd w podłodze przykryte gresem. Komfort bardzo dobry. Sterowanie czasowe lub termostatem. Prostota czystość bezobslugowosc.

Jak ma to być sporadycznie używane pomieszczenie to ciepłota z podłogi jest lepsza bo ciepło od dołu czuć od razu.

Edytowane 28 Listopada 2019 przez Janekk1234

[vr5]

Polecam kable grzewcze na prąd w podłodze przykryte gresem. Komfort bardzo dobry. Sterowanie czasowe lub termostatem. Prostota czystość bezobslugowosc.

Jak ma to być sporadycznie używane pomieszczenie to ciepłota z podłogi jest lepsza bo ciepło od dołu czuć od razu.

 

w3t ma dom po dziadkach i zdecydował się na razie na ogrzewanie klimą jednego pomieszczenia. Teraz jeszcze na polu ciepło, więc prądu idzie 3-4 razy mniej niż przy drutach.

Już nie długo będzie trzeba grzać przez cały czas, by nie wychłodzić chaty. Zważywszy, że COP pewnie spadnie gdzieś do "2" to i tak będzie sporo do przodu. w stosunku do "czystego" prądu.

 

Podłoga musi się mimo wszystko jakiś czas nagrzewać, a klima prawie od razu grzej mocą ponad 3 kW. To nie mało jak na 17 m2.